prosze o pomoc i rady jak przerabiacie tiffa na jpg, bo mój sposób wydaje mi się jakoś niefajny
Wersja do druku
prosze o pomoc i rady jak przerabiacie tiffa na jpg, bo mój sposób wydaje mi się jakoś niefajny
Używam GIMPa. To po pierwsze :-)Cytat:
Zamieszczone przez karol1302
Wszelkie operacje -- praca na warstwach, wzmacnianie koloru nieba, podciąganie kolorków, zmiana kontrastu robione jest na 8-bitowym TIFFie (tak, podciąganie kolorków również, bo mam taki plugin, który podobno dobrze udaję Fuji Velvia, no co).
Jeśli zdjęcie idzie do druku, to nic więcej nie robię poza, czasem, podostrzeniem fotki. Nie zmieniam formatu, laboratoria przyjmują TIFFy.
Do publikacji w sieci zdjęcie zmniejszam z sześcienną interpolacją. Następnie je wyostrzam i zachowuję przy jakości co najmniej 85, nierzadko powyżej 90.
I tyle :-)
dzięki za rady. pozdrawiam
Ja polecam TIFF ze zmianami dokonanymi w programie roboczym (z którego najczęściej korzystamy; do zmian najlepiej zmienić format z TIFF na nieskompresowane BMP) przenieść do Corela Photo-Paint (wchodzi w skład Corel Graphics Suite) i tam zapisać jako JPG. Koryści to: precyzyjna skala kompresji, możliwość kompresji bezstratnej, możliwość zapisywania w kodowaniu progresywnym lub/i optymalizacji oraz obsługa JPG2000.
Pozdrawiam.
Hm, ja troszke inaczej zaczalem robic. Robie juz tylko w RAW - konwertuje do TIFF 16 bit. Po obróbce w PS przkształcam dopiero w JPG 8 bit.
To co widzimy na monitorze podczas wyświetlania zdjęcia w formacie RAW, to nie jest oryginał zarejestrowany przez matrycę, ale jest to zawsze obraz przekształcony do przestrzeni 8 bitowej przez oprogramowanie, które go wyświetla. Tego co zarejestrowała matryca na 12, czy 14 bitach, po prostu na monitorze zobaczyć nie możemy ale w rzeczywistosci jest. To co widzimy na ekranie i na papierze zależy nie tyle od rozpiętości i rozdzielczości tonalnej matrycy aparatu, ale od sposobu przekształcania tych danych do przestrzeni 8 bitowej. Nie można uzyskać na ekranie monitora rozpiętości i rozdzielczości tonalnej większej niż 256, a rozpiętość i rozdzielczość tonalną większą niż 256 daje każda matryca, która rejestruje więcej niż 8 bitów na pojedynczą składową koloru.
Dlatego nie startuje od 8 bitów bo przecież coś tracę ...
black_bird: rozumiem. Ale czy zrobiles kiedys test wywolujac fote przetworzona od poczatku do konca 8 bit w stosunku do 16 bit a na koncu konwersja ? Chodzi mi o roznice - czy widac a jesli widac to czy aby przypadkiem nie dotyczy to okreslonych sfotografowanych sytuacji (np. przejsc tonalnych etc). No i na koncu (a moze na poczatku byc winno) jakie jest przeznaczenie zdjec... jesli domowy pamietnik to chyba nie ma to wiekszego znaczenia, jesli zas zawodowo to byc moze oplaci sie skorka za wyprawke. Ostatnio obrabialem 3 Gb RAWow z takiej imprezki. Powiem ci ze myslalem ze po prostu pod koniec zwariuje - dlatego ze fotki te maja dla mnie inna wartosc anizeli np. z wesela, chrzcin itp uroczystosci. Stad tez na codzien sadze ze jpg starcza (i odpada cala obrobka) zas jesli sa ciezkie warunki w ktorych jest robiona fotka to oczywiscie ONLY ORF....