Wersja do druku
w czasie ostatnej swiątecznej sesji zauwazyłem dziwne zjawisko... otoz jak nigdy dotąd zaobserwowałem (a nie zmieniałem zadnych ustawien) zaskakująco duzą roznicę pomiedzy tym co wyswietlane jest na ekraniku lcd a faktyczną fotką. Tzn. te na ekranie były ZNACZNIE jasniejsze. Monitora w kompie tez nie regulowałem zresztą sprawdzałem takze na innym.
Co mogłoby byc przyczyną takiego stanu?
Fotki nocne robiłem wyłacznie na ustawieniach manualnych...
U mnie w trybie M na LCD podgląd zgadza się ze zdjęciem dopóki wartość EV nie przekroczy +-2.
Dalej podgląd taki jak przy EV=0.
Pozdr!
hmmm własnie a ja nie wiem ile miałem EV bo robiłem foty ze statywu na 16 sekundach i jak dociskałe spust łapiąc obiekt to przestawało mi sie wyswietlac EV... tyle ze na lcd widziałem obraz nie za ciemny - potem podczas zapisywania fotki obraz na lcd był jasniejszy niz w trakcie jej robienia (tzn tuz przed docisnieciem spustu) ale w kompie jest znacznie ciemniejszy od obydwoch poprzednich. No nic, musze przy okazji poeksperymentowac. Dzieki za odpowiedz :)
W kompletnych ciemnościach, obraz na LCD jest faktycznie bardziej rozjaśniany i niezgodny z rzeczywistością. Radzę nastawiać ekspozycję na histogram, ewentualnie poeksperymentować.
dzieki :)
Tak już jest z LCD.
Dlatego też zazwyczaj przed nocnymi wypadami w menu ściemniam nieco LCD.