Martwy aparat po włączeniu
Od przedwczoraj mam ciekawe zjawisko w aparacie - trochę mnie to przed urlopem niepokoi bo już się kilka razy pojawiło... a nie zdąże już nigdzie tego zareklamowac... Mam w miarę naładowane akumulatorki a po włączeniu aparatu jest on martwy - zero reakcji! Dopiero kilka losowych ruchów pokrętłem, włączeń i wyłączeń powoduje że aparat nagle się ożywia - w losowym momencie :( Ba, raz nawet ożywil się po to aby za chwilkę znowu "zgasnąc" i dopiero dalsze ruchy pokrętłem go "udrożniły".
Czy ktoś zetknął się z takim objawem?
Pozdr.
Re: Martwy aparat po włączeniu
Cytat:
Zamieszczone przez qwerty
Od przedwczoraj mam ciekawe zjawisko w aparacie - trochę mnie to przed urlopem niepokoi bo już się kilka razy pojawiło... a nie zdąże już nigdzie tego zareklamowac... Mam w miarę naładowane akumulatorki a po włączeniu aparatu jest on martwy - zero reakcji! Dopiero kilka losowych ruchów pokrętłem, włączeń i wyłączeń powoduje że aparat nagle się ożywia - w losowym momencie :( Ba, raz nawet ożywil się po to aby za chwilkę znowu "zgasnąc" i dopiero dalsze ruchy pokrętłem go "udrożniły".
Czy ktoś zetknął się z takim objawem?
Pozdr.
a cóż ty tam kręcisz? ja ma same przyciski, ale przyznaje takiego czegoś jeszcze nie doświdczyłem,
zamiast kręcić idź lepiej do serwisu, być może złącza baterii masz uszkodzone