Pytanie do posiadaczy C-740. Czy u Was też do wizjera dostają się paprochy, których nie można samemu usunąć ?
Wersja do druku
Pytanie do posiadaczy C-740. Czy u Was też do wizjera dostają się paprochy, których nie można samemu usunąć ?
Jak bylem nad morzem to bywalo to troche uciazliwe, ale wzialem pedzelek i jakos bez zadnych rys sie obeszlo. A teraz jak jest w futerale jest wszystko ok, zadnych paprochow itp.:D
Tylko mi sie wydaje, ze u mnie te paprochy są w środku i nie da ich się usunąć bez rozkręcania aparatu :-(
Jesli Ci sie tylko wydaje, to sprawdz i miej pewnosc. Natomiast jezeli wlazly jakos te paprochy do srodka (chociaz nie wiem jak to jest mozliwe) to skocz do serwisu moze Ci to zrobia od reki.
Już byłem z tym w serwisie. Wyczyscili i po miesiącu było to samo.
Niech inny posiadacze 740 sie wypowiedza, ale u mnie tak sie nie dzieje.
Przedmuchać od czasu do czasu sprężonym powietrzem.W szczególnych przypadkach zabrudzenia jeżeli aparat nie jest na gwarancji, najlepiej samemu go rozkręcić i wyczyścić.
Jeśli już musisz robić zdjęcia i trzymać aparat w środowisku zapaproszonym, pomyśl o obudowie do zdjęc podwodnych.
Tak częste pojawianie się "paprochów" musi być jednak spowodowane nienależytą dbałościa o sprzęt lub przecenianie jego odporności.
Prorok, jesli masz jakies namiary na obudowe do zdjec podwodnych do 740 czy 750, bylbym bardzo zainteresowany. Bo jak na razie widzialem tylko do mju i nic wiecej.