W sklepie wysyłkowym ABAT znalazłem odpowiednik BLM-1 do Olka C5060 - w cenie 45 zł - AINON 1400 mAh. Wydaje mi się dziwnie tanio, najtańszy nieoryginalny widziałem za 79 zł w foto-tip. Czy ktoś zna może ten produkt i/lub firmę wysyłającą?
Wersja do druku
W sklepie wysyłkowym ABAT znalazłem odpowiednik BLM-1 do Olka C5060 - w cenie 45 zł - AINON 1400 mAh. Wydaje mi się dziwnie tanio, najtańszy nieoryginalny widziałem za 79 zł w foto-tip. Czy ktoś zna może ten produkt i/lub firmę wysyłającą?
Znam i bardzo nie polecam tej firmy... za długo nie pojedziesz na tym akumulatorku - sam kupiłem taki i bardzo go sobie chwalę:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=46069184
Ja chyba wolę oryginał 1500mAh.
No ale cena też konkretna, bo 375zł :(
po co orginał , może lepiej u foto-tipa , mam i sobie chwalę :)
Przynajmniej potrzyma ze 2 lata spokojnie.
A te podróby...
Podejrzewam, że pół może rok :idea:
Różnie to z tym bywa, choć suhotnik masz pewną rację. Mój nieorginał do C-765 wytrzymał równo pół roku, od tego czasu po naładowaniu starcza na 10zdjęć :) Choć na początku było lepiej niż na orginale...
Pozdrawiam
Właśnie rozpocząłem pierwsze ładowanie BLM-1. Czy należy go sformatować? Jeśli to tak, to jak długo ładować i ile razy powtórzyć to długie ładowanie (po wcześniejszym rozładowaniu w aparacie)?
I kupiłem oryginał. Mam nadzieję, że długo będzie mi działał 8)
Co do formowania.
Teoretycznie nie trzeba nic robić, bo to Li-Ion.
Ale jak raz go naładujesz ze 12h to nic mu się nie stanie...
I czytałem kiedyś, żeby nie rozładowwywać tej baterii aż do wyczerpania :shock:
Szczegolowy test klonow BLM-1:
http://t5r.pwp.blueyonder.co.uk/e1/clonetests.htm
Witam
To jak to jest z tym ładowaniem baterii, ja zawsze rozładowuję do końca, czy to źle????