skoro zima jest taka uparta to wrzucam parę fotek na czasie bo strzelonych podczas ostatniego spaceru... moze nie są arcydziełami ale podoba mi sie ich klimat... zapraszam zatem do komentowania :)
Wersja do druku
skoro zima jest taka uparta to wrzucam parę fotek na czasie bo strzelonych podczas ostatniego spaceru... moze nie są arcydziełami ale podoba mi sie ich klimat... zapraszam zatem do komentowania :)
jeszcze malo osniezone najfajniejsze sa takie ktore cale sa pokryte sniegiem... a te calkiem spoko... szkoda ze chmury byly...
wiedziałem ze jak zamieszcze te fotki to pojawi sie "prawdziwa" zima :) moze znowu pojde tam na spacer... podobają mi sie takie powyginane, pobudzające wyobraznie kształty :) A chmury to mam u siebie... przez większosc roku chyba :) Dzieki za komentarz. Pzdr
Posępny klimat. Fotki podobne do siebie, ale chyba zdjęcie nr 3 podoba mi się najbardziej z całej serii.
Akurat w tej chwili nie jestem u siebie i mam trochę kijowy monitor, dlatego zdjecia wydaja mi się za ciemne. Wierzę, że na normalnym sprzęcie wygląda to lepiej (sprawdzę niedługo u siebie :wink: ).
Pozdrawiam
Mi 2 przypadlo do gustu najbardziej (chociaz poucinane). No i fakt... z niebem bylo ciekawiej.
ciekawe, ale dla mnie troszke za ciemne :(
Dzięki :)
Macie w zupełności rację... zdjęcia są zbyt ciemne... ale właśnie to mi się podoba w kontekście tajemniczego baśniowego dramatyzmu :)
No i bądź co bądź jest to też nieco inne spojrzenie ;)
A zatem na zakończenie tego "ponurego" cyklu wrzucam jeszcze dwie fotki i obiecuję już weselsze tonacje :)
Pzdr.
Nie wiem dlaczego, ale jak widze powyzsze fotki to robi sie smutno, ze zima w tym roku byla taka uboga. Co do samych fotek...do mnei przemawiaja, choc badz co badz juz nie moge doczekac sie wiosennych klimatów :) Cos tej zimy przysnałem zarówno z obowiazkami jak i z forum Olusia :/
Pozdrawiam
a ja zapodam cos od siebie 8)
zadnych rewelacji... ale ladnie bylo :)
wieksze ponizej
http://www.studiob.pl/zima1.jpg
faktycznie bajkowe... no coz, w moim regionie snieg pomimo niskich temperatur zadziwiająco krótko "trzymał sie" na drzewach :)