Czy jeden dead pixel jest podstawa do reklamacji. Sprzet oly c8080 dead pixel bardzo widoczny na lcd
Wersja do druku
Czy jeden dead pixel jest podstawa do reklamacji. Sprzet oly c8080 dead pixel bardzo widoczny na lcd
Witam.
Nie wiem jak inni uważaja ale ja sądzę że nowy aparat nie powinien mieć żadnych ubytków na zdrowiu. W końcu wydałeś kupę kasy na sprzęt sprawny w 100%. Ja bym reklamował choć nie wiem czy to coś da.
jeżeli zauważyłeś i to na LCD jeden dead pixel no to jestem pełen podziwu, może to nie na matrycy a na LCD??
ale i tak to nie istotne, jak napisał "marekfe" aparat w okresie gwarancji powinien być "wzorowy", zawsze można (przecież bezpłatnie) zgłosić reklamację (choć to trochę trwa)
Też kiedyś udało mi się takiego jednego znaleźć (zupełnie przypadkowo) na LCD. Z tym że to nie był mój aparat :PCytat:
Zamieszczone przez piotr-pl
Może ktoś wytłumaczyć następujące testy w programie DeadPixelTest
fotki wykonane aparatem c-8080, test zdjęć w DeadPixelTest:
1. format TIFF 3234 x 2448 (przypadkowa fotka - biurko komputerowe)
Result: 19 dead pixels / 4273040 hot pixels
2. format TIFF 3234 x 2448 (zdjęcie z dekielkiem - czarna fotka)
Result: 0 dead pixels / 0 hot pixels
Z mojego drugiego aparatu Nikon F80 (analog - lustrzanka)
2. format TIFF 3234 x 2448 (fotka kwiatków - skan)
Result: 1819 dead pixels / 1107967 hot pixels
Dlaczego w pierwszym teście jest tyle dead i hot podczas, gdy w teście nr 2 jest dead 0 i hot 0?
Dodatkowo czy programik może być uważany za miarodajny, kiedy testując skan wykonany z filmu 35 mm podaje martwe i gorące pixele.
Dodam, że skan był wykonany na profesjonalnym skanerze DTP.
Powodem jest obraz fotografowany. Dead jest martwą białą plamką na matrycy a program szuka wlasnie takich. Gdy robisz biurko może się mylić i źle zinterpretować pixele jako deady. Natomiast jak robisz czarne tło to rzecz jest prosta do wykrycia. Tak właśnie się powinno robić ten test. W zupełnym zaciemnieniu obiektywu ale przy czasach nie długich żeby nie wystąpiły hot pixele.
Natomiest hoty sprawdzasz też w zaciemnieniu ale przy długich czasach naświetlania.
No i oczywiście najmniejsza kompresja i największa rozdzielczość żeby nie było jakichś przekłamań.
Juz wiem czemu znalazlem go na ekranie LCD (przy 5krotnym powiekszeniu obrazu), jak przetestowalem programem do badania martwych pikseli okazalo sie ze sa to 4 piksele martwe lezace kolo siebie, totalna porazka. Dzis go oddaje. A najlepsze jest to ze im sie robi zdjecie w nizszej rozdzielczosci to tym ta plamka jest bardziej widoczna.