Wersja do druku
Witam, mam taki dylemat: przymierzam sie do zakupienia lustrzanki (pierwszej) i zastanawiam się czy warto, a jeśli warto to jaką.
Mam lumix dmc-fz18 i robi ładne zdjęcia ale z marko ma wielkie problemy.
http://img32.imageshack.us/i/p1040950k3.jpg/
Zastanawiałem sie czy nie dokupić Raynox DCR-250. Czy lepiej zainwestować w jaką niedroga, używana lustrzankę? Zapewne wszyscy doradzą drugą opcję. Generalnie rozważałem oferty od E-420 do E-520.
To się zastanów czego potrzebujesz.Cytat:
Zamieszczone przez rafaloo
Bo niedroga lustrznaką makro nie zrobisz. Nie zrobisz go nawet bardzo droga lustrzanką, bez zakupu obiektywu odpowiedniego.
jeśli zależy ci najbardziej na macro, zacznij od pierwszej opcji, kup dcr-250 i zobacz czy ci to wystarczy, jeśli kupisz lustrzankę to i tak pewnie kupisz raynoxa, albo specjalny obiektyw do makro, dcr-250 będzie najtańszym rozwiązaniem
Kup Raynoxa, a jeżeli przestanie wystarczać Ci jakość fotek wtedy kupisz lustro - ja tak zrobiłem. Z kompaktem (hybrydą) będzie łatwiej robić makro (większa głębia ostrości) ale masz mniejsze pole manewru GO. Raynox się przyda i tak na początek do lustrzanki (ale powinieneś mieć przynajmniej długi kit), bo właściwe obiektywy makro z AF (nie mówię o manualach pod m42 czy OM) sporo kosztują. A takim ZD35 przy maksymalnym odwzorowaniu prawie rozgniatamy robala przednią soczewką :wink:.
Znaczy się makro nie jest dla mnie najważniejsze. Dopiero uczę się robić zdjęcia i robaki/kwiaty sa najłatwiejsze dla tego od nich chyba zacząłem :P
czyli mówicie że lusto E-420/E-520 nie da mi oszałamiająco więcej niz fz-18?
W makro Ci więcej nie da oszałamiajaco więcej. W makro. I przy kitowych obiektywach. Czytaj uważnie.Cytat:
Zamieszczone przez rafaloo
Dobre...:-P:wink:Cytat:
Zamieszczone przez rafaloo
A w temacie - kupując "lustro" dostajesz lepszą jakość, mniejszą GO, wybór obiektywów... ale to dopiero początek - do tego sporo nauki...:-P
Cytat:
Zamieszczone przez rafaloo
nauka, nauka, nauka .....Cytat:
Zamieszczone przez K_Puchatek
zobacz na galerię użytkowników, popatrz i się ucz !
Tu nie sprzęt ma najważniejszą rolę, lecz umiejętności fotografa.
Dla przykładu zobacz zdjęcia Andrzeja (andre77) zrobione E-3 i Sigma 105 i moje :roll: z E-3 i Sigmą 150 :twisted:
Sprzęt podobny, ale mój jest ten "lepszy", a zdjęcia .... no cóż odwrotnie. :cry: Andrzeja rewelacyjne, a moje takie sobie ;)
A jak sobie przypominam, to rok temu Andrzej wstawiał do galerii fotki robione E-510 z długim kitem i Raynox`em i te również były rewelacyjne.
Kup najlepszy sprzęt na jaki Cie stać i .... duuuużo się ucz, i wyciągaj wnioski.
A jak masz wątpliwości to pytaj innych. Pomogą na pewno. Opierniczą też ;)
I nie prawdą jest, że najłatwiej zrobić jest fotkę robalowi.
Powalcz z ważkami i motylami. Dobry trening.
Powodzenia życzę :)
.
lustro da ci dużo więcej, ale szykuj się na spore wydatki, ja planuję już co kupię w przyszlym roku, wcześniej mnie stać nie będzieCytat:
Zamieszczone przez rafaloo
a czy makrofotografia jest najłatwiejsza? Moim zdaniem nie.