szybka ładowarka

pytanko mam następujące :

zanabyłem sobie drogą kupna przetwornicę 12 V na 220 V
zoby podczas różnych wojazy za jej pomocą ladowac sobie BLM1

problem w tym, że korzystając z ładowarki BCM2 zajmuje mi to jakoś duzo czasu. Daje sie naładować ale trwaaaa to i trwaaaaa

miałem kiedys do E1 szybka ładowarkę Czy ktos wie czy gdybym znów do niej wrócił do akumulator ładował by się duzo szybciej ?

od czaego to zależy ?
może jakies inne rozwiązanie ?

generalnie jak szybko naładowac aku BLM1 w terenie ?

chciałem uniknąć kupowania ładowarek samochodowych bo mam do ładowania i 770 SW i 410 i 510 więc trzy nowe ładowarki

liczyłem na to ze kupno przetwornicy będzie rozwiązaniem świetnym.

jest tylko dobrym. bo do swietności brakuje właśnie szybkiego ładowania baterii ;)

ale laptop i telefon całkiem nie źle się ładują ;)

Jeśli BLM-1 pasuje do szybkiej ładowarki od E-1, to naładujesz ją szybko - z przetwornicy którą opisujesz również. To pewnie jedna z elektronicznych przetwornic quasi-sinusoidalnych, ale dla ładowarek to nie ma znaczenia - one i tak prostują napięcie sieci i z niego pozyskują wszystko co potrzebne do ładowania. Jesli inne urządzenia działają (w szczególności prądożerny laptop) to taka ładowarka też będzie.
EDIT: czy pełne ładowanie zajmuje więcej czasu niż 4h ?

wiesz co mozliwe że problem polegał na tym,, że mam rozchwierutane gniazdo zapalniczki i co jakiś czas mogła się rozłączać ładowarka

natomiast pełne naładowanie zajmowało raczej wiecej niż 4 h
też nie wiem na ile przetwornica obciąża nie ładowany akumulator samochodowy więc nie chciałem zostawiać jej włączonej jak samochód nie smigał

Nie wiem jaką przetwornicę dokładnie posiadasz, ale tą którą ja miałem posiadała zabezpieczenie przeciw wyładowaniu akumulatora - po prostu przy spadku napięcia sku poniżej 10,6V przestała się załączać. Sprawdź czy masz takie zabezpieczenie.
Sprawdź czy Twoja przetwornica ma takie zabezpieczenie. Sprawdź również jak grzeje się podczas pracy na biegu jałowym - jeśli wcale - to znaczy że pobiera znikomy poziom prądu - jesli dosyć (40-60 stopni Celcjusza), to znaczy że nie spi i doi aku w najlepsze (zależy to jeszcze od wielkości radiatorów). Sprawdź jaką sprawność ma przetwornica.
I co najważniejsze - sprawdź w warunkach garażowych, sobotnio - niedzielnych, czy pozostawiona z włączoną ładowarką przetwornica nie wydoi Ci aku. Bo, pomijając straty przetwornicy - pojemność akumulatora aparatu w porównaniu z samochodowym to jak granat przy głowicy nuklearnej. Czyli NIC. Samo "oddanie" do niej ładunku nie może spowodować rozładowania akumulatora samochodowego. Jedynie straty przetwornicy i brak zabezpieczeń mogą to zrobić.

Specem nie jestem, kiedyś rozmawiałem z kolegą, który powiedział mi o ładowaniu baterii jedną rzecz:
Szybkie ładowanie = szybka śmierć baterii.
Im szybciej ładujesz baterię tym szybciej ją szlak trafi
Tłumaczył coś o prądzie ładowania i żywotności baterii, jak chcesz mogę go odpytać co i jak i wtedy dam znać.

Cytat:

---

Zamieszczone przez nipo80

Specem nie jestem, kiedyś rozmawiałem z kolegą, który powiedział mi o ładowaniu baterii jedną rzecz:
Szybkie ładowanie = szybka śmierć baterii.
Im szybciej ładujesz baterię tym szybciej ją szlak trafi
Tłumaczył coś o prądzie ładowania i żywotności baterii, jak chcesz mogę go odpytać co i jak i wtedy dam znać.

---

Nie musisz. To jasne że Ni-Cd ładuje się (w przypadku ogniw dobrej jakości) najszybciej, oddaję największe prądy przy rozładowaniu, następnie Ni-Mh, Li-Ion i Li-Poly.
Problem w tym że BLM-1 występują tylko w Li-Ion, bo program do takich ogniw mają zapisane fabryczne ładowarki.
Nie widzę zbytnio innych możliwości bez ingerencji w konstrukcję aku i ładowarki (obie możliwości technicznie wykonalne).