-
zdjecia slonca
Chcialem sie Was zapytac czy wiecie moze skad sie wziely na tych zdjeciach te czerwone pieciokatu, czy mozna tego jakos uniknac przy robieniu zdjec pod slonce czy zawsze tak bedzie, nie na wszystkich zdjeciach robionych w podobnych warunkach takie piecokoaty sie pojawily:)
-
To sa flary, ciezko ich uniknac. To zalezy od konstrukcji obiektywu i zastosowanych szkiel. Moze dobry filtr np UV albo polar to usunie.
-
Ja mam polar King (to chyba nie jest z tych "dobrych") i tez mam slady soczewek przy fotach pod slonce...
-
W przypadku filtrów Hamy tez roznie bywa...
-
czyli, jednym slowem normalka,
dzieki :D
-
Slyszalem,ze filtr fluorescencyjny FD sluze m.in.do robienia zdjec pod slonce.
Posiadam takowy,ale jeszcze go nie testowalem.Przy najblizszej okazji postaram sie to sprawdzic.Niestety biorac pod uwage pogode jaka mamy w Trojmiescie ostatnimi dniami,moze to predko nie nastapic.
-
Przypomnialem sobie,ze juz kiedys robilem cos na szybkiego tym filtrem.Oto efekt.
-
Hmmm... fotka fajna, pomimo ze obcięta... ale i tak da sie zauwazyc podwójna plamka...
-
:arrow: Uwazajcie jak robicie takie zdjecia, jeszcze niedawno na pl.rec.foto.cyfrowa byla dyskusja na temat slonca na zdjeciach. Klopot polega na tym, ze obiektyw dziala jak soczewka skupiajaca co moze spowodowac ze slonce wypali wam dziure w matrycy!
http://tinylink.com/?bkcfQySmaD
-
hmmm... nie kwestionuję wypalania dziur (zwłaszcza w cieplejszych krajach) ale widac moja matryca jest jakas odporniejsza... albo słoneczko na Śląsku nie takie skuteczne spoza zasłon dymnych... ;)