Opóźnienie w C5060

Od kilku miesięcy użytkuję aparat Olympus C5060WZ.
Ostatnio zauważyłem pewne dziwne zachowanie aparatu.
Generalnie fotografuję bez użycia LCD, korzystając z wizjera - LCD mam wyłączone przez obrócenie ekranu do korpusu. Aparat pracuje szybko i pewnie. Natomiast gdy wyłączę LCD nie przez obrócenie a przyciskiem - aparat wyraźnie zwalnia działanie. Objawia się to pewnym opóźnieniem (ok. 1 - 2 sek.) przy zmianie zoom'a, oraz po wstępnym naciśniecie spustu migawki - aparat czeka chwilę i dopiero potem zaczyna pracować.
Nie jest to dużo ale mi trochę przeszkadza.
Wgranie najnowszego firmware'u nie pomogło.
Czy ktoś zauważył podobne zachowanie w swoich egzemplarzach czy też mój ma jakąś wadę ?

Pozdrawiam.

To opóźnienie jest normalne przy Olympusie i nie tylko w olympusach. Sam mam C5060 i tak to działa, nawet przy Canonie 300d mam ponowne wstawanie po prawie 3 s.

Jeśli tak jest to trudno.
Natomiast jest dla mnie trochę nielogiczne, dlaczego sposób wyłaczenia LCD miałby mieć wpływ na szybkość działania aparatu.

Pozdrawiam

Bo to nie tylko ze stanu uśpienia LCD startuje, a cała elektronika aparatu, w końcu musi jakoś oszczędzać energię. Wyłączenie LCD pomaga tylko w czasie robienia zdjęć. Druga rzecz, to dziwię się dlaczego gasisz LCD w C5060, ponieważ z włączonym potrafi pracować kilka godzin, to jeden z rekordzistów jeśli chodzi o długość pracy na jednym załadowanym akumulatorku.

Fakt, można długo pracować na jednym aku.
A co do wyłączania LCD to są sytuacje kiedy wolę go wyłaczyć - np. dużo słońca - wtedy mało co widać.

Pozdrawiam.

bardzo dlugo mozna pracowac, mowiac krotko, mi starczylo na ponad 600 fot z lampa :)