-
Koniec Rolleiflex
-
:( Ech, kawał historii... Trzeba zatem kupić szybko jakiegoś Rollei'a, bo ich wartość w najbliższym czasie zapewne wyraźnie wzrośnie...
-
od zawsze podobał mi się wygląd lustrzanek dwu obiektywowych szkoda ze firma upadla :|
-
Nie tylko dwuobiektywowych. Robli też jedno obiektywowy 6x6 SL66.
Tu link do ebay'a, bo tam sa fotki:
http://cgi.ebay.com/1525-Rolleiflex-...3A1%7C294%3A50
W latach 80-tych XX wieku produkowali opraty na konstrukcji SL66 aparat SL3003 ( nie jestem pewien oznacznie, pamięć mnie zawodzi), dla małego obrazka. Opócz zalet wyciąganego miecha, to jeszcze wymienne magazynki na film. Marzenie ówczesnego fotografa. Jeden aparat i różne filmy na różne okazje. Wtedy nie można było guzikiem zmienic czułości filmu, jak teraz w matrycy lub wybrać jego rodzaju. Niestety aparat miał wadę, cenę. Drogi był bardzo nawet dla fotoamatora z RFN-u, a dla ówczesnego domoluda tak samo dostępny jak wakacje w Acapulco. Teraz tez zresztą taniocha to nie jest.