Wersja do druku
Witam wszystkich, w czerwcu kupilem Olympusa c-450, okazalo sie ze strasznie szybko czerpie akumulatorki i baterie, oddalem go do serwisu, po 2 miesiacach dali mi aparat niby nowy a okazuje sie ze ten tak samo pozera baterie, jest wogole jakas mozliwosc naprawy tego. z gory dzieki za pomoc i odpowiedzi, pozdrawiam Gin.
Napisz coś więcej, co znaczy "szybko wyczerpuje"? !0 minut, godzina, dwie? To że wyczerpuje baterie to normalne, należy używać akumulatorków - rozumiem że je posiadasz, ale jaką masz pojemność? Czy ładowarka jest dobrana do tych akumulatorków (pojemność akumulatorka, typ Ni-MH, Ni-Cd)?
akumularotki mam o pojemnosci 2100 mAh, typ Ni-MH, szybko wyczerpuje tzn zrobi ok. 15-20 zdjec i klapa a na innych aparatach to wychodzi ok 100 zdjec bez problemow, ladowarka niby jest odpowiednia taka przynajmniej proponowali mi w sklepie.
No to pojemność i typ całkiem odpowiednie... Pytanie: czy inne aparaty robią te 100 zdjęć na TYCH samych czy TAKICH samych akumulatorkach (próbuję wyeliminować uszkodzenie lub złe uformowanie akumulatorków)?
jak probowalem robic zdjecia na innym aparatacie to uzywalem tych samych akumulatorow, najpierw myslalem ze sa po prostu jakies takie "uszkodzone", wiec kupilem drugie ale nic nie pomoglo.
Witam.
Z mojego punktu widzenia to coś jest jednak nie tak z aparatem. Ja w takiej sytuacji domagałbym się wymiany na nowy model. Wtedy ci wynili niby na nowy ale pewny nie jesteś? Nast razem zapisz sobie nr seryjny aparatu i mozna się w razie czego dochodzić.
Faktycznie dziwna sprawa, inaczej rzecz miałaby się gdyby to był zwykłe baterie paluszki, które mi na Minolcie 7i działały całe 20 sekund i aparat zwyczajnie się wyłąćzał, bo wyczerpywały się. Na alkalicznych było lepiej bo chodził kilka minut (3-4). A ten typ Minolty jest bardzo prądożerny... Tak więc to raczej usterka aparatu.
ok dzieki wszystkim, pozdrawiam