Wersja do druku
Witam jestem posiadaczem Olympusa E-10
Kupiłem go ponad rok temu i fociłem na akumulatorach energizera i było w miarę ok
od jakiegoś czasu na tych samych bateriach wytrzymuje mi na jakieś 15 fot :/
kupiłem nowe badziewnej firmy vipow i jest trochę lepiej ale jednak szybko się wyczerpują
Pytanie brzmi: czy możliwe ze coś się uszkodziło i aparat "wyczerpuje baterie szybciej" ?
Ktoś miał taki problem ? dodam że nie używam lampy
Kup dobre akumulatory. Eneloopy czy normalne Sanyo będą kosztować ze 40-50 zł za komplet. Śmieciowe aku to wyrzucenie pieniędzy w błoto. Oczywiście tak wiekowy aparat, jak E10 mógł się zepsuć, ale wątpię, by to było problemem.
Pozdrawiam
polecam enrgizery 2450 mAh. są lepsze od 2500 mAh.cena ok 9 zł za sztukę.
komp nie czyta sandisca pisze ze jest plik lub katalog uszkodzony i nieczytelny ale przedtem wszystko bylo ok...i moglem wgrywac fotki na kompa..co sie stalo..???
Po 1. napisz to w nowym wątku
Po 2. Sformatuj kartę wszystko powinno wrócić do normy
ok dzieki
Ja też mam podobny problem z E-10. Wkładam nowe akumulatory i po kilku minutach pokazuje rozładowana baterię. Jak wyłączę i właczę aparat znów jest naładowana. Sprawdzałem z kilkoma kompletami i bateriami alkaicznymi, Może to coś ze stykami? Czy ktoś wie jak wyczyścić styki (pomijając skrobanie)?
gumka do mazania (na ołówku), płyn kontakt-s