Pierwsze foty, moje zdjęcia, amatorskie próby, i tak dalej i tak dalej

Na początek trochę statystyki. Robiłem dziś porządek na dysku i znalazłem jedną z pierwszych "świadomych" (czyli nie pamiątkarskich) fot. Z ciekawości zerknąłem w exif... Potem sprawdziłem jeszcze parę dat i oto zestawienie:
"Pierwsza" fota - 13.05.2006 (pożyczony Canon S1 IS)
Debiut na forum Olympusa - 07.03.2007
Własny wątek zdjęciowy - 05.02.2008
Owszem, wcześniej miałem już swoją stronę www ze zdjęciami, ale dopiero po roku obecności na forum uznałem, że już mogę zawracać głowę innym kolegom Olymaniakom swoimi zdjęciami.
A dziś? Większość nowych forumowiczów swoją przygodę z Olyclubem zaczyna właśnie od tekstu "oceńcie moje foty", przy czym większość z nich jest po prostu... kiepska. Wygląda to tak, jakby nowy amator fotografii właśnie rozpakował pudełko z aparatem, wyszedł na balkon i cyknął pierwsze w życiu foty i ładował od razu na stronę.
Wiem, niektórzy zapewne stoją na stanowisku "a jak się ma nauczyć jeśli nie będzie pytał..." Ja z kolei uważam, że debiutowanie w ten sposób na forum powinno być napiętnowane! O ile jestem człowiekiem spokojnym i wyrozumiałym, to z drugiej strony oglądanie masowo (tak tak, E-510 świetnie się sprzedaje!) bylejakich zdjęć trochę mnie irytuje. Chciałbym by wątki "zdjęciowe" były swoistym "klubem dyskusyjnym" o treści, przesłaniu czy wyrażeniu własnego artystycznego "ja" autora, a nie powtarzającymi się bez końca tekstami o kadrowaniu, przepałach, suwaczkach itp. Miłośnik fotografii znajdzie takie informacje bez trudu. Ewentualnie może na priv podesłać jednemu czy drugiemu koledze z forum swoje foty z prośbą o opinię "techniczną".
Z tego miejsca postuluję więc, by własne wątki zdjęciowe można było zakładać po minimum kilkumiesięcznej bytności na forum, gdy jeden z drugim okrzepnie już po wykonaniu fot z okna (balkonu), zrobieniu auto przed lustrem, walnięciu lampą w kota i makro maminego kaktusa.
Ufff, wiem, że są oczywiście opinie odmienne, ale po prostu musiałem to z siebie wyrzucić.
Dziękuję za uwagę, zapraszam do dyskusji.

PS. Dla jasności wyjaśniam, że mój "wątek zdjęciowy" został zamknięty jakiś czas temu na moją prośbę. Powody nie są związane z poruszanym tutaj tematem.

NIe ma sensu, to co proponujesz. Tylko krzyki będą.

Pomysł jest kiepski zwłaszcza z tego powodu, ze niektóre osoby dołączając do klubu charakteryzują się wysokim poziomem. Ograniczenie o którym piszesz było by tylko szkodą dla nas.

A przepalone kaktusiki i koty, dośc szybko dostają odpowiednią ocenę i autorzy sie reflektują.

Cytat:

---

Zamieszczone przez grizz

Pomysł jest kiepski zwłaszcza z tego powodu, ze niektóre osoby dołączając do klubu charakteryzują się wysokim poziomem. Ograniczenie o którym piszesz było by tylko szkodą dla nas.

---

Po pierwsze jest przecież do dyspozycji galeria.
Po drugie, czemu więc nie każdy z automatu otrzymuje status Oly Jedi, tylko trzeba sobie zapracować?

Cytat:

---

Zamieszczone przez alakin

Po pierwsze jest przecież do dyspozycji galeria.

---

Heheh całkiem niedawno była dyskusja, zeby gnioty wywalać z galerii, bo jest forum do nauki... i dyskusj... wyciągnij wnioski.

Cytat:

---

Zamieszczone przez grizz

Heheh całkiem niedawno była dyskusja, zeby gnioty wywalać z galerii, bo jest forum do nauki... i dyskusj... wyciągnij wnioski.

---

Wyciągnąłem, nawet się wypowiedziałem chyba.

Tylko nie do galerii - mamy kącik początkującego i tam bezwzględnie powinny lądować takie wątki. Ograniczenie nie jest dobre, bo tak jak pisze Grizz - nie wszyscy są gniototwórcami. To już bardziej byłabym za ograniczeniem - krótko na forum = poczekać z galerią.

Tak sobie,ze temat znowu bedzie w rodzaju ile odpowiedzi tyle pomyslow,a zostanie jak bylo.Nie da rady wytlumaczyc komus,ze popelnia bledy jak na krytyke odpowiada,ze tak wlasnie chcial pokazac i to wszystko jest zamierzone.90% adeptow kupujac aparat na drugi dzien zaklada wlasna strone wstawia foty(podpisane) i jest juz profi.Logiczne dla mnie jest ,ze jesli do swojej galerii wstawiam fotke i ona nie uzyskuje zadnych komentarzy to ja usuwam,rownierz jesli one sa negatywne.Moze administracja by tu pomogla-Kiepskie foto=nie ma miejsca na nastepne,ocena przecietna ponizej 3-tak samo.
Galerie publiczne tematycznie rozbudowac i niech zostana fotki z przecietna powyzej 4 -4,5.

Kazdy kilogram uzytkownika naszego forum wstawiajacego na poczatek fotki do oceny we wlasnym watku,jest ogolnym dobrem narodowym naszej Ojczyzny.

Mnie tez irytuje ogladanie niedzielnych fotek, zwlaszcza ze biorac pod uwage ze ostatnio ilosc postów znacząco wzrosła to czasem trudno sie przebić. Z jednej strony człowiek chciałby pomóc przez ocenę fotki ale czasem naprawde nie ma co oceniać :(
Obawiam się że tego nie da sie w zadnej sposób ograniczyć - poza wyznaczeniem miejsca np. "piaskownica" gdzie początkujący beda mogli zamieszczac swoje fotki a galeria bedzie odblokowana albo po jakims czasie albo po indywidualnej ocenie fotek z piaskownicy.
Z drugiej strony gdzie indziej mozna by zamieszczac swoje fotki i wysluchac uwag jak nie na forum fotograficznym.
Z trzeciej strony uważam że jednak każdy nowy uzytkownik lusterka powinien zgłębić niezbędny zakres wiedzy ktory pozwoli mu dowiedziec sie co chce fotografować i jak to chce sfotografować. Tak jak z prawem jazdy... nie da sie komuś opowiedzieć jak biegi zmieniać, gdzie hamulec i gaz i powiedzieć żeby jeździł....

Cytat:

---

Zamieszczone przez lucca

Moze administracja by tu pomogla-Kiepskie foto=nie ma miejsca na nastepne,ocena przecietna ponizej 3-tak samo.
.

---

Poniżej 2.0 czyli "znośnego" uważam (uważałam już dawno) za dobre rozwiązanie. Niestety - nie przeszło :cry: i raczej nie przejdzie. Myślę jednak, że warto dawać słabe oceny słabym zdjęciom i mieć nadzieje, że autor sam się zreflektuje i usunie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez lucca

Kazdy kilogram uzytkownika naszego forum wstawiajacego na poczatek fotki do oceny we wlasnym watku,jest ogolnym dobrem narodowym naszej Ojczyzny.

---

Ale tak od pierwszego posta? To jak w butach do meczetu...
Mam wrażenie, że niektórzy w ogóle nic nie piszą tylko foty wstawiają.
Wyobraź sobie teraz, że każdy z użytkowników napisał 100-stronicową książkę i prosi cię o recenzję... A przecież nie każdy Forsythem jest. :)