-
drżenie obrazu
Witam,
Nowy Olympus E-510, naładowana do pełna bateria.
Obraz na LCD po jakimś czasie zaczyna drżeć, przeskakiwać itp.
Nieważne czy to LifeView czy menu czy coś innego.
Stabilizacja też nie ma wpływu.
Usterka w nowym aparacie? Czy to normalne i ustąpi?
-
Oddaj do sklepu,lub jak za pozno to serwis.Gdzies po drodze cos sie zmazy(przebicie,lub zwarcie-jak monitor podziala)
-
Ehhh, to chyba rzeczywiście ewidentne uszkodzenie bo dzieje się tak tylko z połową wyświetlacza.
Aparat mi przywiózł znajomy z Anglii, niby jest europejska gwarancja ale nie widzę aby była wypełniona i podbita. Musi być? Czy mogę sam wpisać nazwę sklepu, dołączyć rachunek i dać do Polskiego serwisu?
-
rachunek jest najważniejszy, sama gwarancja nie zawsze jest podbijana. Zszyj rachunek z kartą gwarancyjną i wyślij to razem z aparatem, to powinno wystarczyć
-
Oby tak rzeczywiście było bo w regulaminie reklamacji jest napisane o podbitej karcie gwarancyjnej.
A byłem taki zadowolony z dbałości o europejskiego klienta po rozpakowaniu.. Europejska gwarancja, europejska ładowarka, film PL na DVD..
Jakość wykonania aparatu też na mnie zrobiła wrażenie, zobaczymy co gdy zaczęły się problemy bo często to świadczy o solidności firmy.
-
Ja do mojego E-3 mam podbitą gwarancję przez Olympus Polska (tam tez kupowałem), ale o dacie zakupu i podpisaniu gwarancji to już nie pomyśleli ;)
-
Najlepiej zadzwoń do serwisu i zapytaj. Z tego co wiem to na 100% wystarczy rachunek.
Namiary:
E-mail:
serwis@olympus.pl
Telefon:
0 22 366 00 66
-
Np:w Niemczech nikt nie podpisuje zadnej gwarancji.Masz kwit ze skleu,ze kupiles aparat i to wszystko.Aparat jest zapakowany w karton i nikt ze sklepu bez obecnosci kupujacego nie ma prawa rozpakowac.Gwarancja jest w srodku,wiec jak bez Ciebie mozna sie do niej dostac.Podbijanie i wpisywanie to chyba jeszcze tylko w Polsce praktykuja.
-
Brzmi to sensownie - rzeczywiście gwarancja była w oryginalnie zapakowanym pudełku więc by ktoś je musiał otwierać aby ją podbić.
Skontaktuje się z serwisem i dam znać czy plus czy minus dla nich.
-
Firmy mają historie swojego sprzętu z numerami gwarancyjnymi w systemie, więc nie powinno byc problemu. A na serwisie Olka raczej się nie zawiedziesz :)