Mam 45 1.8 i jakoś nie mogę się przekonać do obrazka z tego szkła, to może bym spróbował z 1.2?
Tylko nie wiem czy lepiej Panasonica czy Olympusa? :-)
Ktoś miał doświadczenie z obydwoma i może się podzielić opinią.
Wersja do druku
Mam 45 1.8 i jakoś nie mogę się przekonać do obrazka z tego szkła, to może bym spróbował z 1.2?
Tylko nie wiem czy lepiej Panasonica czy Olympusa? :-)
Ktoś miał doświadczenie z obydwoma i może się podzielić opinią.
sigma 56/1,4 :-)
opinia na tyle niemiarodajna że nie miałem tych wspomnianych przez ciebie 45 ......
ale zeby nie być gołosłownym, parę fotek ze zjazdu absolwentów, starałem sie wychwycić pojedyncze osoby na rozmytym tle, ono jednak musi byc dalej, żeby na m4/3 to wyszło gładko
Sigma 56@1,4
https://i.imgur.com/aUN0aYc.jpg
Sigma 56@1,4
https://i.imgur.com/Ch5okvF.jpg
sigma56@2,0
https://i.imgur.com/sH3sMto.jpg
sigma56@1,6 ostrość na włosach, ale lekkie rozmycie twarzy moim zdaniem nie przeszkadza
https://i.imgur.com/Q43WxY8.jpg
Piszesz, że portret...
To może manualny -> 7Artisan 50/0,95 ?
Załącznik 269407
Załącznik 269408
A to żałuj :grin:
Załącznik 269411
w moim wątku znajdziesz zdjęcia sprzed dwóch lat - na Światłosile robiłem zdjęcia modelce z użyciem 45/1.8, 45/1.2 oraz Sigmy 56/1.4
Ponieważ używki OM 45/1.2 chodziły wtedy powyżej 3 tys , zmieniłem 45/1.8 na Sigmę 56/1.4
Obrazek jest świetny, bokeh ładny, ogniskowa.. jednak wolałbym 45.
Natomiast 45 1.2 jest już duży i ciężki.
edit
https://forum.olympusclub.pl/threads...=1#post1438587
a ja tam kolegę rozumiem.
Portretówka nie musi mieć błyskawicznego AF ale im dłuższa i jaśniejsza tym bardziej istotna jest celność. Opisywałem prolemy z ostrzeniem manualnej Laowy i to zaledwie 6 mm.
Przy dłuższych obiektywach odsetek nieostrych zdjęć może byc sporo większy.