Wersja do druku
Witam,
może ktoś z Was wie jaka jest średnia żywotność aparatów cyfrowych - chodzi mi o ilość zdjęć jaką można "bezawaryjnie" wykonać. Od miesięca jestem właścicielem Olka C 740 UZ i już pstryknąłem 1800 fotek - boję się, że w takim tempie mój aparacik długo nie pociągnie.
Jeśli ktoś z Was ma doświadczenie w tym temacie proszę o info.
Maciek
Olympus C-740 UZ
gdzies na grupie dysk. o tym czytalem to chyba bylo cos kolo 30-50tys zdjec, a w lustrzankach to nawet do 150tys zdjec. Choc przyznam szczerze ze nie pamietam dokladnie wiec moge sie myslic w swoich wyliczeniach.
Zreszta co oznacza ze aparat tyle wyciagnie? moze juz przy 20tys bedzie wiecej szumow na matrycy i juz cos bedzie sie sypalo. Mi sie wydaje ze te liczby sa mocno przesadzone... jakies "syfy" na zdjeciach beda pokazywac sie stopniowo a nie odrazu po jakies tam liczbie zdjec.
skoro 30-50 tys zdjec to w takim razie u mnie w redakcji nie powinien dzialac zaden aparat. Uzywamy Canonów G2 i rocznie robione jest na nich ok 40 tys zdjec, a aparaty maja ponad 2 lata kazdy, wiec kazdy zrobil juz ok 100 tys zdjec i nadal jakosc jest znakomita. Nie wiem jednak jaki przebieg ma nasz 10D. Ja mam olka od 2 tygodni i juz zaliczylem ok 2000 zdjęć. Myślę że zużyłbym go w pół roku, no może góa w rok i by siadł. Znajomy ma C-5050 i już zrobił 30 tys zdjęć i nadal nie może narzekać na większe szumy. Może to zależy też od modelu i matrycy. Ale myślę że nowsze modele mają dłuższą żywotność.