Kompakt - wytypujecie faworyta?
Dostałem takie zadanie od znajomej - 'o, ty masz coś z fotografią wspólnego, jaki byś aparat polecał?'. Jak poleciłem, to szybko dodała 'ale tak do 600 zł', i pokazując jakaś papierową reklamę z mediamarktu z Canonem na pierwszej stronie - 'a to dobre, to?'.
Rozchodzi się o kompakt dla kobity, do torebki i do kieszeni. Ma przetrwać burze piaskowe (wywczasy w Maroku), ma przetrwać poranną bryzę, w domu rodzinę uwiecznić, bezproblemową komunikację z komputerem, itp.
Pierwsze co mi przyszło do głowy, to olkowa seria SP-XXX, ale potem - mamy te pancerniaki i np. zacząłem rozważać mju 820. Ale jakie toto zdjęcia robi? W tej materii z małych kompaktowców, Fuji zbiera dobre oceny. No przecież Canona jej nie polecę :) A może będę musiał? Podzielcie się doświadczeniami.
