Porównanie długich stałych portretówek, którą warto wybrać?

Witam, no więc mamy następujące obiektywy:
Panasonic Lumix G 42.5mm F1.7 ASPH
Olympus M.ZUIKO DIGITAL ED 60mm F2.8 Macro
Sigma 60mm F2.8 DN A Micro 4/3
Olympus M. Zuiko Digital ED 45mm f1.8
Olympus M.ZUIKO DIGITAL ED 75mm F1.8
Panasonic Leica DG Nocticron 42.5mm F1.2 ASPH

Dwa ostatnie obiektywy są dość drogie, Leica jest najlepszym obiektywem w systemie, i najdroższym z zestawionych, więc nie ma co mówić:wink: , tak więc dwa końcowe odpadają i dyskusja jest zbędna.
Warte zainteresowania i porównania są pozostałe obiektywy.
Olympus 45 posiada dość pochlebne opinie tak samo jak Sigma 60, ale jeśli porównamy Sigmę do Olympusa 60 Macro, to:
Posiadają taką samą ogniskową i chyba na tym się kończy. Sigma kosztuje 700 złotych, a Olympus 2 160 złotych(-200 z cashback), więc możemy mieć trzy Sigmy :grin: . Można więc powiedzieć, że chyba lepszym rozwiązaniem niż zakup Olympusa jest zakup Sigmy + Lumix'a 30 macro (cena 1 200 złotych i skala 1:1 przy prawie przyłożonej soczewce do obiektu, ale ma stabilizację). Na pewno też obiektyw macro potrzebuje więcej czasu na ustawienie AF, jest większy i cięższy, ale czy posiada lepszą optykę od Sigmy? Jeśli ktoś nie potrzebuje macro Sigma wydaje się świetnym obiektywem, ale czy tak jest? Jest troszkę ciemna jak na stałkę nie macro i nie posiada stabilizacji, więc może lepszy rozwiązaniem byłby zakup 42.5 f1.7? Jak wygląda porównanie 42.5 do Sigmy? Chodzi o jakość obrazu, szybkość AF i filmowanie.

Co o tym wszystkim sądzicie?:cool:

Że cierpliwość odnośnie Twoich rozterek zakupowych powoli się kończy. Co potem? Filtry, bateria, statyw, lampa błyskowa, karta pamięci, kolejny obiektyw, itp?

Potrzebujesz obiektywu makro to kup makro. Jak nie to kup bez makro. W tytule piszesz o obiektywie portretowym więc po co makro? Zestawiasz też ze sobą obiektywy o zupełnie różnych kątach.

Jak budżet pozwala kup Olympusa 75/1.8. Jak ta ogniskowa za długa to kup Noctiriona 42.5. Jak budżet nie pozwala to kup Panasa 42.5/1.7 - w odróżnieniu od 45-tki Olympusa Panas ma stabilizację.
Zupełnie tanio, ale ciemniej i bez stabilizacji - bierz sigmę. Z racji większej ogniskowej GO na F2.8 będzie pewnie podobna do 45/42.5 na 1.8/1.7.

Cytat:

---

Zamieszczone przez SnowFox

Witam, no więc mamy następujące obiektywy:
Panasonic Lumix G 42.5mm F1.7 ASPH
Olympus M.ZUIKO DIGITAL ED 60mm F2.8 Macro
Sigma 60mm F2.8 DN A Micro 4/3
Olympus M. Zuiko Digital ED 45mm f1.8
Olympus M.ZUIKO DIGITAL ED 75mm F1.8
Panasonic Leica DG Nocticron 42.5mm F1.2 ASPH

Dwa ostatnie obiektywy są dość drogie, Leica jest najlepszym obiektywem w systemie, i najdroższym z zestawionych, więc nie ma co mówić:wink: , tak więc dwa końcowe odpadają i dyskusja jest zbędna.
Warte zainteresowania i porównania są pozostałe obiektywy.
Olympus 45 posiada dość pochlebne opinie tak samo jak Sigma 60, ale jeśli porównamy Sigmę do Olympusa 60 Macro, to:
Posiadają taką samą ogniskową i chyba na tym się kończy. Sigma kosztuje 700 złotych, a Olympus 2 160 złotych(-200 z cashback), więc możemy mieć trzy Sigmy :grin: . Można więc powiedzieć, że chyba lepszym rozwiązaniem niż zakup Olympusa jest zakup Sigmy + Lumix'a 30 macro (cena 1 200 złotych i skala 1:1 przy prawie przyłożonej soczewce do obiektu, ale ma stabilizację). Na pewno też obiektyw macro potrzebuje więcej czasu na ustawienie AF, jest większy i cięższy, ale czy posiada lepszą optykę od Sigmy? Jeśli ktoś nie potrzebuje macro Sigma wydaje się świetnym obiektywem, ale czy tak jest? Jest troszkę ciemna jak na stałkę nie macro i nie posiada stabilizacji, więc może lepszy rozwiązaniem byłby zakup 42.5 f1.7? Jak wygląda porównanie 42.5 do Sigmy? Chodzi o jakość obrazu, szybkość AF i filmowanie.

Co o tym wszystkim sądzicie?:cool:

---

Sądzę, że w większości "dylematów" sam sobie odpowiedziałeś:wink:

Napiszę tylko tyle - 85mm (dla pełnej klatki) jest obiektywem bardzo, bardzo, bardzo trudnym. Znam bodajże jedną osobę, która taką ogniskową potrafi zrobić ciekawe zdjęcie portretowe, większość robi ostre, ale nudne zdjęcia.
O wiele łatwiej portretuje się (w sensie klasycznego portretu) ogniskowymi powyżej 135mm (dla pełnej klatki) - obraz jest dynamiczniejszy, więc nawet dość banalne ujęcie ma w sobie pewien pazur.
Jeśli nie jesteś świetnym portrecistą, który zamierza rozwijać się w tym kierunku, to odradzam taką ogniskową.

Bawiłem się 45/1.8 Olympusa (nawet dwa razy kupowałem) i coś nie pasowała - ogniskowa w portrecie faktycznie trudna i zdecydowanie bardziej wolałem 60 macro 2.8. Niemniej mając jakieś tam już skromne doświadczenia i mając do dyspozycji PanaLeice 42,5/1.2 to doszedłem do wniosku że nie wiem dlaczego nie lubiłem tej ogniskowej ;-) Jeśli idzie o 75mm/1,8 to świetny obiektyw do portretu (raczej wąskiego lub w plenerze) choć mi służył często jako krótkie jasne tele w trudnych warunkach ;-) Podsumowując poleciłbym na początek 60/2,8 a najlepiej w wersji Olympusa z macro ;-)

Sorry za dubel. Coś się pokręciło przy edycji.

Rozbudowana dyskusja dot. ogniskowej 85 mm została przeniesiona do Fotograficznego HydeParku: https://forum.olympusclub.pl/threads...udna-ogniskowa

Temat otwarty.

Z tego co widziałem to 42,5mm będzie dużo szybciej ostrzyć na Panasonicach niż na Olympusach(jakies 0.5s), w przypadku 45mm olka występuje ta sama zasada przy body panasonica AF jest jakies 0.5s szybsze nie wiedzieć czemu. Mowa o tych samych warunkach oświetleniowych, a porównanie mięzy em1 i gx8

mam E-M10 i GF3, 45/1.8 ostrzy tak samo szybko na obu korpusach.

No tak, z tym że M10 jest lekko młodszy od M1 a GF3 dużo starszy od GX8, wiec może w tym tkwi różnica. Mówie tylko że taki test widziałem na podanych przeze mnie modelach.