Pytanie odnosnie CX6200 i dziwny problem

Witam
wczoraj zakupilem aparat kodak cx6200
i zauwalyzylem, ze aparat po wlaczeniu wydaje bardzo ciche piszczenie o roznych czestotliwosciach.
czy z aparatem jest cos nie tak ??

Pozdrawiam.

Korzystałem z tego aparatu i nic podobnego nie miało miejsca. Moj aparat nie wydawal praktycznie zadnych dzwieków poza delikatnym pstrykiem w mimencie robienia foto. Moze nawet zbyt delikatnym. W nim w zasadzie nie mam co piszczec prawdę mówiąc.

Niestety, ale w nim MA co piszczeć - uwalona elektronika lubi wydawać takie piski (szczególnie jak występują tam kwarce). Piszę uwalona, ale nie znaczy to, że całkiem zepsuta:) Uwalenie może polegać na uszkodzonym elemencie lub niedokładnym montażu elementu. Uwalenie to nie MUSI prowadzić do zepsucia sprzętu, ale może... :cry:
Miałem do czynienia z dwoma czytnikami do kart które piszczały - jeden już przestał być czytnikiem, drugi piszczy i działa.
Jeżeli to jest nowy aparat, to może lepiej go oddać na gwarancyjną żeby sie później nie zdziwić?

Taki też był przekaz mojego postu. Może faktycznie wyraziłem się nieprecyzyjnie, ale chodzilo mi o to, że aparat sprawny nie piszczy, natomiast jeśli piszczy to coś nie gra...Pytanie zrozumialem, tak, czy taki kodak piszczy zawsze i kazdy. Może nieprecyzyjnie faktycznie, tak sobie teraz myslę. Pozdrawiam