Olympus TG-820 przestał działać zoom i joystick

Witam! Mam pytanie. Przestał mi działać (po 3 latach od nowości w moich rękach) centralny joystick i zoom... może to trochę moja wina, bo dużo go używałem w morskiej wodzie i prawdopodobnie sól zrobiła swoje a żadko go myłem po takich kąpielach... Chciałbym go jeszcze odratować i może mi pomożecie? Zastanawiam się czy te aparaty wodooporne robią z jakimś ciśnieniem w środku? Chciałbym go rozebrać i przeczyścić ale boję się, że może mieć jakieś swoje ciśnienie w środku i potem już go nie będę mógł używać pod wodą.... chyba, że macie jakieś sugestie? Oddanie do serwisu chciałbym ominąć, bo gwarancji już dawno nie ma a ja mogę się tym zająć.... Macie jakieś pomysły co to jeszcze może być? Można go tak poprostu otworzyć, wyczyścić, zamknąć i dalej używać pod wodą? Z góry dziękuję za pomoc!

Raczej wątpię, aby wewnątrz korpusu panowało wyższe ciśnienie, co mogłoby być nawet niebezpieczne dla uszczelnień aparatu, np. w trakcie wyprawy w wysokie góry. Samodzielne rozkładanie aparatu w innym serwisie, niż fabryczny, jest niedogodne z powodu braku nowych uszczelnień. Niezależnie od rodzaju urządzenia posiadającego uszczelki, zawsze po naprawie składa się go z nowymi uszczelkami, gdyż stare zawsze są zużyte. W przypadku aparatu TG-820 naprawa jest możliwa w dowolnym serwisie (czy samodzielnie), jednak po złożeniu aparat nie będzie już hermetyczny, a więc zakończy się możliwość działania pod wodą. Trzeba rozważyć, czy jesteś w stanie wydać 271,20 Złotych za wyczyszczenie, wymianę uszczelnień i ciśnieniową kontrolę hermetyczności (o 6 miesiącach gwarancji nie wspomnę) w serwisie fabrycznym, czy zrobisz to sam, ale szczelność korpusu stanie się przeszłością? Kwota, która podałem dotyczy konserwacji aparatów TG, tj. czyszczenia i wymiany uszczelnień. Jeżeli mówimy o generalnej naprawie wszystkich możliwych niesprawności aparatu TG-820, to całkowita kwota wyniesie wtedy 406,80 Złotych.

Dzięki za szybką odpowiedź... W sumie masz rację, gdyby było inne ciśnienie, mogłoby to przeszkadzać na wysokości...aczkolwiek sam nie jestem pewien..skoro to hermetycznie zamykają to prawdopodobnie nie ma tam jako tako powietrza... w każdym bądź razie chyba go rozbiorę i wyczyszczę...zobaczymy co się da uratować, najwyżej zrezygnuję na jakiś czas ze zdjęć pod wodą, bo nie mam kasy na serwis, po za tym mieszkam na Filipinach i może serwis będzie tańszy nie wiem...ale zobaczę niedługo, poszukam...

Nie wiesz może czy można kupić uszczelki na własną rękę? Muszę to dobrze przemyśleć, bo jakby wszystko zaczęło znowu działać to lepiej go nie popsuć do końca tylko trochę zainwestować w naprawy.... a aparat super!

Po za tym zapraszam na moją stronę www.webbroski.co.uk - niedługo pojawi się na tej stronie oferta wakacji na Filipinach! Pozdrawiam i dzięki za pomoc

Cytat:

---

Zamieszczone przez szwarcenator

...Nie wiesz może czy można kupić uszczelki na własną rękę? ...

---

Niestety, nie ma sklepu z częściami zamiennymi, więc prawidłowość części zamiennej (a właściwie jej numer katalogowy) są w stanie zidentyfikować wyłącznie osoby mające dostęp do instrukcji serwisowej. Zakład usługowy posiadający umowę na zakup części zamiennych jest w stanie zamówić i sprowadzić część dla zaprzyjaźnionej osoby, o ile mają wiedzę o numerze katalogowym. Pozostaje jeszcze kwestia posiadania odpowiednich urządzeń do testowania szczelności korpusu - takie są tylko w serwisach fabrycznych. To jest powód, dla którego samodzielna naprawa pozostanie niezweryfikowana, a także serwisy niefabryczne, o ile przyjmą aparat TG do naprawy, z góry informują o tym, że nie gwarantują szczelności po naprawie. Tak jest w rejonie działania Olympus Europa, natomiast, jak funkcjonują serwisy w innych częściach Świata, nie jest mi wiadome.

Pomyślałem, że wrócę do tematu. Właśnie wysłałem aparat to serwisu i jeszcze nie wiem ile będzie naprawa kosztować, ale jak patrzyłem na cennik to może być ponad 500-700zl w Wielkiej Brytani. Mam nadzieje, że mnie nie zedrą zbytnio za to. Mają mi dać znać chyba ile to będzie kosztować.

A piszę, ponieważ trochę w emocjach kupiłem drugi taki sam model za ok 150zl na ebayu. Tyle, że ten ma problem z wyświetlaczem. Jest tak, że czasem działa normalnie bez problemu a czasem nie włącza się wogule (wyświetlacz) ale można dalej robić zdjęcia tyle, że bez podglądu... Kupiłem go tylko dlatego, że jak serwis zarząda za dużo kasy za naprawe to będzie na części i sam go naprawie. Pytanie tylko czy macie jakiś pomysł co to za problem z wyświetlaczem? Czy dałoby się go jakoś naprawić przez sterowniki czy raczej to może być usterka na stykach ekranu?

Podkreślam, że tan aparat działa sprawnie wszystko oprócz wyświetlacza od czasu do czasu..

Pozdrawiam serdecznie :)

A tu zdjęcie zrobione tym aparatem na filipinskim wybrzerzu. :D Dlatego mam do niego sentyment bo bardzo dobrze robi zdjecia..
Załącznik 180457