Witajcie,
używam na co dzień EM-1. Zastanawiam się nad zakupem tańszego OMD jako drugi aparat. Na zleceniach EM5/EM10 z podpięta jasną stałką a EM1 z lampą i zoomem.
Co wybrać EM-5 mark1 czy EM-10?
Pozdrawiam
Wersja do druku
Witajcie,
używam na co dzień EM-1. Zastanawiam się nad zakupem tańszego OMD jako drugi aparat. Na zleceniach EM5/EM10 z podpięta jasną stałką a EM1 z lampą i zoomem.
Co wybrać EM-5 mark1 czy EM-10?
Pozdrawiam
M10+grip.
EM-5... bo ma taką samą baterię co "jedynka"
45 mm 1,8 to super szkielko. Baaardzo szybki i bezglosny af, bdb optyka. Polecam
50 mm to szklo makro z 43, wiec wooolny i glosniejszy AF z korpusem mikro43.
45 mam i wymienilbym tylko na zoom 2,8, ale szkoda mi kasy na nie.
E-m5 v1 to dobry wybór. Spróbuj z dokupic gdzies grip, duzo pomaga w ergononii.
Znam to. Sprzedaj 50/2 i kup tą 45-kę. Ja byłem "zakochany" w swoim 14-54, ale jego szybkość z E-M10 dyskwalifikowała go jako obiektyw z AF. W dzień przy pełnym świetle ręcznie byłem w stanie szybciej ostrość ustawić niż z AF, więc dałem sobie spokój. Trzymanie go tylko żeby użyć kilka razy w roku (przy dobrym wietrze) mijało się z celem.
Tutaj masz wątek z informacją o miejscach gdzie można wypożyczyć sprzęt do testów https://forum.olympusclub.pl/threads...%C5%BCyczalnia
Poza tym zawsze możesz spróbować namierzyć kogoś w Twojej okolicy, kto Ci 45-kę pożyczy na kilka dni. Sprawdzisz osobiście i zdecydujesz.
Tak - szybszy AF....
Tylko niekoniecznie AF robi nam zdjęcia.
50/2 to inna transmisja, inne oddanie kolorow, 45 to taki szybki plasticzak. Niezły, ale plaski. Z tego co piszesz o 50-tce wnoszę, że mnie zrozumiesz.
ZD 14-54 ma inne wady i zalety, nie mieszałbym opinii o tych szkklach razem. 50-tka z ZD to szkielko z innej klasy. Jeśli nie możesz miec dwóch musisz wybierać, niestety.
45-ka nie kosztuje dużo. Sam zapłaciłem za nią ok 800 zł, ale to w czasach starego dobrego OlyJedi. Z tym, że aktualnie są na naszej giełdzie jakieś wyprzedaże, więc można coś poszukać za dobrą cenę.