PDA

Zobacz pełną wersję : Zdjęcia nieporuszone...



pol189
8.01.08, 04:44
Jak w temacie...

Jakie powinny być minimalne (optymalne) ustawienia czasu, przy większych ogniskowych - aby uzyskać zdjęcie nieporuszone!? Interesują mnie dane dla ekwiwalentnej powyżej 100mm , dla body bez stabilizacji.

Z góry dzięki.

dobas
8.01.08, 05:09
Zdjęcie z ręki poruszone bedzie zawsze :)
pytanie tylko jak bardzo

minimalne i optymalne to nie to samo :)

Teoria mówi że czas naświetlania powinien być odwrotnością ogniskowej
wtedy masz szanse że zdjęcie nie bedzie poruszone.

Tak więc mając 500 mm wypadało by robić na 1:500 sekundy ale to oczywiscie zależy od tego kto fotografuje, czy jesteś po imprezie, czuy jest zimno czy wielje i generalnie jak posługujesz się aparatem

Są tacy, którzy spokojnie osiagają dłuzsze czasy z ręki.

No i kolejne podstawowe pytanie, czy bedziesz robił odbitkę czy zmniejszysz wszystko do 800 x 600 i wrzucisz na strtone. Bo jeśli to drugie, to nawet jak pomniejszysz fotografię i wyostrzysz to w miniaturce jaką jest 800 x 600 nie bedzie widać tego poruszenia prawie wcale

pozdrawiam

Dobas

rodia
8.01.08, 05:13
Jak w temacie...

Jakie powinny być minimalne (optymalne) ustawienia czasu, przy większych ogniskowych - aby uzyskać zdjęcie nieporuszone!? Interesują mnie dane dla ekwiwalentnej powyżej 100mm , dla body bez stabilizacji.

Z góry dzięki.

Weź aparat i potestuj na 50, 100 i 150 mm różne czasy z ręki + jedno na statywie (do porównania jako wzór) - wtedy będziesz znał swoje możliwości.

pol189
8.01.08, 05:38
Teoria mówi że czas naświetlania powinien być odwrotnością ogniskowej
wtedy masz szanse że zdjęcie nie bedzie poruszone.

Tak więc mając 500 mm wypadało by robić na 1:500 sekundy ale to oczywiscie zależy od tego kto fotografuje, czy jesteś po imprezie, czuy jest zimno czy wielje i generalnie jak posługujesz się aparatem

Dokładnie o to mi chodziło!


No i kolejne podstawowe pytanie, czy bedziesz robił odbitkę czy zmniejszysz wszystko do 800 x 600 i wrzucisz na strtone. Bo jeśli to drugie, to nawet jak pomniejszysz fotografię i wyostrzysz to w miniaturce jaką jest 800 x 600 nie bedzie widać tego poruszenia prawie wcale

Tak, masz rację ;) Kilka razy udało mi się tak naciągnąć zdjęcia z ciemnego koncertu...

-M
8.01.08, 11:32
Czas w zasadzie powinien być odwrotnością ekwiwalentu ogniskowej... chociaż w praktyce okazuje się, że wystarczy odwrotność ogniskowej.

mathu
8.01.08, 11:34
W praktyce da się zrobić nieporuszone zdjęcie przy ekwiwalencie 100 mm i czasie 1/25 s

-M
8.01.08, 11:45
W praktyce to 1/50 a nawet 1/30 da radę utrzymać.

lessie
8.01.08, 12:06
można też 1/40 sek na ponad 300mm!!!
http://www.jetphotos.net/viewphoto.php?id=6127691&nseq=4

a tu to samo ze szkłem bez stabilizacji....
Ale trzeba być Cyborgiem
http://www.jetphotos.net/viewphoto.php?id=6096881&nseq=27

-M
8.01.08, 12:23
To drugie to na monopodzie?

lessie
8.01.08, 15:17
wszystko z ręki...znam tego gościa z forum lotnictwa...
robi Canonem z Sigmą 100-300 f 4
naprawdę jest Cyborgiem ;)

dog_master
8.01.08, 16:22
Zeby mieć w miarę pewność, czas = odwrotność ekwiwalentu ogniskowej. :]

A wlasne doswiadczenia mogą byc skrajnie rozne ;)

Chodzi Ci pewnie o 70-300? ;) To niestety 1/500 mysle, ze starczy, pochmurne niebo + iso 800-1250 :]

Dar-i-jush
8.01.08, 16:33
A czy nie powinno się jeszcze wziąć pod uwagę wartości przysłony?? No i ISO, o którym autor nie wspomina, ale moi przedmówcy to zrobili.

kasprzyk
8.01.08, 17:26
A czy nie powinno się jeszcze wziąć pod uwagę wartości przysłony?? No i ISO, o którym autor nie wspomina, ale moi przedmówcy to zrobili.

czas to czas ;) mówimy o nieporuszonym zdjęciu przy konkretnych czasach, oczywiście wyższe ISO czas skraca, mniejsza F także, ale w temacie nie o to poszło. - chyba, że ja źle zrozumiałem..

pzdr

Mirek54
8.01.08, 17:35
Tez trzeba zaznaczyc,ze "cyborg"potrafi prawidlowo wyostrzyc przed pokazaniem.Prawidlowe wyostrzenie to polowa sukcesu w pokazywaniu w necie.

pafcio
8.01.08, 18:18
A czy nie powinno się jeszcze wziąć pod uwagę wartości przysłony?? No i ISO, o którym autor nie wspomina, ale moi przedmówcy to zrobili.
ISO i przysłona mają oczywiście wpływ na czas, ale to TYLKO czas w połączeniu z techniką "celowania" ma wpływ na większe lub mniejsze poruszenie zdjecia. To chyba się przyjmuje jako "oczywistą oczywistość" :?: :mrgreen:

Dar-i-jush
8.01.08, 19:05
Fakt, to "oczywista oczywistość" ;) Nie załapało mi się wcześniej.

Smerf Maruda
8.01.08, 20:39
Tak więc mając 500 mm wypadało by robić na 1:500 sekundy ale to oczywiscie zależy od tego kto fotografuje, czy jesteś po imprezie, czuy jest zimno czy wielje i generalnie jak posługujesz się aparatem

W przypadku 4/3 to chyba nawet 1/1000. Chodzi przecież o kąt widzenia obiektywu; przy filmie 135 to faktycznie - jak wieść gminna niesie - wychodzi 1/500 sekundy, ale dla Olympusa kąt widzenia jest węższy => poruszenia są bardziej widoczne.

pol189
8.01.08, 21:56
Trochę Mi rozjaśniliście w głowie :roll:
Fakt z tym TEORETYCZNYM przeliczeniem to dla 150mm powinno być 1/150 czyli u nas 1/300.
Faktyczny czas "z reki" udawało mi sie uzyskać w czasach 1/199 - Niema lekko, nie te ręce ech...
Trzeba by na siłownie pochodzić :razz:

Dzięki za tak duży odzew, teraz wiem czego sie trzymać.
Z zakupem czegoś "dłuższego" chyba poczekam na późniejszą wiosne (na słoneczniejsze dni).