Zobacz pełną wersję : Zdjęcia nieporuszone...
Jak w temacie...
Jakie powinny być minimalne (optymalne) ustawienia czasu, przy większych ogniskowych - aby uzyskać zdjęcie nieporuszone!? Interesują mnie dane dla ekwiwalentnej powyżej 100mm , dla body bez stabilizacji.
Z góry dzięki.
Zdjęcie z ręki poruszone bedzie zawsze :)
pytanie tylko jak bardzo
minimalne i optymalne to nie to samo :)
Teoria mówi że czas naświetlania powinien być odwrotnością ogniskowej
wtedy masz szanse że zdjęcie nie bedzie poruszone.
Tak więc mając 500 mm wypadało by robić na 1:500 sekundy ale to oczywiscie zależy od tego kto fotografuje, czy jesteś po imprezie, czuy jest zimno czy wielje i generalnie jak posługujesz się aparatem
Są tacy, którzy spokojnie osiagają dłuzsze czasy z ręki.
No i kolejne podstawowe pytanie, czy bedziesz robił odbitkę czy zmniejszysz wszystko do 800 x 600 i wrzucisz na strtone. Bo jeśli to drugie, to nawet jak pomniejszysz fotografię i wyostrzysz to w miniaturce jaką jest 800 x 600 nie bedzie widać tego poruszenia prawie wcale
pozdrawiam
Dobas
Jak w temacie...
Jakie powinny być minimalne (optymalne) ustawienia czasu, przy większych ogniskowych - aby uzyskać zdjęcie nieporuszone!? Interesują mnie dane dla ekwiwalentnej powyżej 100mm , dla body bez stabilizacji.
Z góry dzięki.
Weź aparat i potestuj na 50, 100 i 150 mm różne czasy z ręki + jedno na statywie (do porównania jako wzór) - wtedy będziesz znał swoje możliwości.
Teoria mówi że czas naświetlania powinien być odwrotnością ogniskowej
wtedy masz szanse że zdjęcie nie bedzie poruszone.
Tak więc mając 500 mm wypadało by robić na 1:500 sekundy ale to oczywiscie zależy od tego kto fotografuje, czy jesteś po imprezie, czuy jest zimno czy wielje i generalnie jak posługujesz się aparatem
Dokładnie o to mi chodziło!
No i kolejne podstawowe pytanie, czy bedziesz robił odbitkę czy zmniejszysz wszystko do 800 x 600 i wrzucisz na strtone. Bo jeśli to drugie, to nawet jak pomniejszysz fotografię i wyostrzysz to w miniaturce jaką jest 800 x 600 nie bedzie widać tego poruszenia prawie wcale
Tak, masz rację ;) Kilka razy udało mi się tak naciągnąć zdjęcia z ciemnego koncertu...
Czas w zasadzie powinien być odwrotnością ekwiwalentu ogniskowej... chociaż w praktyce okazuje się, że wystarczy odwrotność ogniskowej.
W praktyce da się zrobić nieporuszone zdjęcie przy ekwiwalencie 100 mm i czasie 1/25 s
W praktyce to 1/50 a nawet 1/30 da radę utrzymać.
można też 1/40 sek na ponad 300mm!!!
http://www.jetphotos.net/viewphoto.php?id=6127691&nseq=4
a tu to samo ze szkłem bez stabilizacji....
Ale trzeba być Cyborgiem
http://www.jetphotos.net/viewphoto.php?id=6096881&nseq=27
To drugie to na monopodzie?
wszystko z ręki...znam tego gościa z forum lotnictwa...
robi Canonem z Sigmą 100-300 f 4
naprawdę jest Cyborgiem ;)
Zeby mieć w miarę pewność, czas = odwrotność ekwiwalentu ogniskowej. :]
A wlasne doswiadczenia mogą byc skrajnie rozne ;)
Chodzi Ci pewnie o 70-300? ;) To niestety 1/500 mysle, ze starczy, pochmurne niebo + iso 800-1250 :]
A czy nie powinno się jeszcze wziąć pod uwagę wartości przysłony?? No i ISO, o którym autor nie wspomina, ale moi przedmówcy to zrobili.
A czy nie powinno się jeszcze wziąć pod uwagę wartości przysłony?? No i ISO, o którym autor nie wspomina, ale moi przedmówcy to zrobili.
czas to czas ;) mówimy o nieporuszonym zdjęciu przy konkretnych czasach, oczywiście wyższe ISO czas skraca, mniejsza F także, ale w temacie nie o to poszło. - chyba, że ja źle zrozumiałem..
pzdr
Tez trzeba zaznaczyc,ze "cyborg"potrafi prawidlowo wyostrzyc przed pokazaniem.Prawidlowe wyostrzenie to polowa sukcesu w pokazywaniu w necie.
A czy nie powinno się jeszcze wziąć pod uwagę wartości przysłony?? No i ISO, o którym autor nie wspomina, ale moi przedmówcy to zrobili.
ISO i przysłona mają oczywiście wpływ na czas, ale to TYLKO czas w połączeniu z techniką "celowania" ma wpływ na większe lub mniejsze poruszenie zdjecia. To chyba się przyjmuje jako "oczywistą oczywistość" :?: :mrgreen:
Fakt, to "oczywista oczywistość" ;) Nie załapało mi się wcześniej.
Smerf Maruda
8.01.08, 20:39
Tak więc mając 500 mm wypadało by robić na 1:500 sekundy ale to oczywiscie zależy od tego kto fotografuje, czy jesteś po imprezie, czuy jest zimno czy wielje i generalnie jak posługujesz się aparatem
W przypadku 4/3 to chyba nawet 1/1000. Chodzi przecież o kąt widzenia obiektywu; przy filmie 135 to faktycznie - jak wieść gminna niesie - wychodzi 1/500 sekundy, ale dla Olympusa kąt widzenia jest węższy => poruszenia są bardziej widoczne.
Trochę Mi rozjaśniliście w głowie :roll:
Fakt z tym TEORETYCZNYM przeliczeniem to dla 150mm powinno być 1/150 czyli u nas 1/300.
Faktyczny czas "z reki" udawało mi sie uzyskać w czasach 1/199 - Niema lekko, nie te ręce ech...
Trzeba by na siłownie pochodzić :razz:
Dzięki za tak duży odzew, teraz wiem czego sie trzymać.
Z zakupem czegoś "dłuższego" chyba poczekam na późniejszą wiosne (na słoneczniejsze dni).
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.