Zobacz pełną wersję : Alternatywa dla xz-2.
Drogie grono forumowiczów :) potrzebuje Waszej pomocy w wybierze aparatu. Zachłysnąłem sie poprostu xz-2 ale jednak jego dostępność nie sprzyja w zakupie ;( praktycznie nie osiągalny jako nowy jak i cieżko o używkę. Co za tem byłoby godna alternatywa? Budżet jakim dysponuje to około 1500 zł ale jestem w stanie ewentualnie trochę dołożyć jakby cos było naprawdę warte uwagi.
Myślałem nad wydaniem większej kwoty i kupieniu d5200 z 18-105 ale doszedłem do wniosku ze do domowego uzytku lustro nie jest mi niezbędne a porządny kompakt wystarczy. Napewno bedzie bardziej mobilny.
Zatem na co wydać $$$? Co sądzicie np o canonie g16?
urzyszkodnik
29.06.15, 16:07
Bardziej d5100+18-105.
Zestaw super. Super matryca z gumy.
Do tego N35mm F1,8 bo tani i dobry...
Do domu zrobisz wszystko.
A jakby jeszcze lampa jakas sb, to juz wiecej nie trzeba :)
A jak Olka i tani i mały to mz epl5.
Tez fajny.
Lumix LX7, całkiem zacny aparacik. Może nie ma odchylanego dotykowego ekraniku, ale ma za to szersze szkło (24 na krótkim końcu) i robi naprawdę zacne zdjęcia. Kupisz w okolicach 1200-1300 zł
Urzyszkodnik - lustro odpada jednak, gabaryty nie dla mnie :-)
Dzemski - LX7, sprawdze.
linka do testu na opacznych: http://www.optyczne.pl/196.1-Test_aparatu-Panasonic_Lumix_DMC-LX7.html
Bardziej d5100+18-105.
Zestaw super. Super matryca z gumy.
Do tego N35mm F1,8 bo tani i dobry...
Do domu zrobisz wszystko.
A jakby jeszcze lampa jakas sb, to juz wiecej nie trzeba :)
A jak Olka i tani i mały to mz epl5.
Tez fajny.
Co to jest " matryca z gumy" i czy tym wyrażeniem nie próbowałeś mnie obrazić :)
urzyszkodnik
29.06.15, 18:49
Jestem zatwardziałym homofobem, konserwarystą, antyfeministą
a poglądy anarchistyczne kierują całym mym zyciem.
Doświadczenie mam spore bo i wiek juz teges...
Ale obrażać ludzi nie lubie :)
A jesli juz to robie, to jasno i ma temat :)
Wyrażeniem "jak z gumy"
chciałem po prostu nawiązać
do działalności greenpeace
w zakresie ochrony praw wodorostów
do pływania w te i we wte.
Hehe
:)
Jest w Tobie mnóstwo nieprzezwyciężalnych sprzeczności :-)
urzyszkodnik
29.06.15, 20:04
Hehe
Czubek jestem po prostu :)
Diagnoza amatorska i zbyt radykalna.
Jestem zatwardziałym homofobem, konserwarystą, antyfeministą
a poglądy anarchistyczne kierują całym mym zyciem.
Doświadczenie mam spore bo i wiek juz teges...
Ale obrażać ludzi nie lubie :)
A jesli juz to robie, to jasno i ma temat :)
Wyrażeniem "jak z gumy"
chciałem po prostu nawiązać
do działalności greenpeace
w zakresie ochrony praw wodorostów
do pływania w te i we wte.
Hehe
:)
Zrozumiałem, ale ulga! Czyli Twoje wyrażenie to taka egzegeza perykopy.
Tak ad rem, myślę że przy odrobinie chęci można kupić i w Polsce XZ-2.
jako alternatywe można polecić tez panasonic LF-1.
Albo zakup na Amazon : http://www.amazon.com/s/ref=nb_sb_ss_i_3_12/178-5472030-8682428?url=search-alias%3Daps&field-keywords=olympus+xz-2+digital+camera&sprefix=olympus+xz-2%2Caps%2C256
Pozdrawiam:)
Tak ad rem, myślę że przy odrobinie chęci można kupić i w Polsce XZ-2.
Można, można. Sporadycznie ale pojawiają się na Allegro. Cena ok 1100 zł za aparat jeszcze na gwarancji wydaje się akceptowalna. Przypuszczam, że jakiś czas, jak skończy się gwarancja na te aparaty, nastąpi wysyp ofert.
urzyszkodnik
30.06.15, 09:00
Zrozumiałem, ale ulga! Czyli Twoje wyrażenie to taka egzegeza perykopy.
Az gugle sprawdzało o ssoo chodzi :)
Ale nadal nie rozumiem. Trudno.
Za mało i zbyt sporadycznie chyba popijam wódeczkę.
Brak w związku z tym elastyczności umysłu, odbija sie jak widac brakiem wyobraźni
w kojarzeniu ... Zwapnienie mozgu ponoć z wiekiem przychodzi samo :) no cóż. Trza z tym żyć jakos :)
:)
A dylemat zastąpienia innym aparatem faktycznie cieżki. Majac na uwadze ceny, bardzo cieżki.
Ja mam podobnie - od paru miesiecy analizuje co by mogło zbić ciężar d700, nie zabierając funkcjonalności oraz wszystkich dobrodziejstw tej puszki. No i zeby szkła jakies były.
I co juz niemal mam wytypowany jakis aparacik, to przychodzi ta chwila, ze to jednak nie to.
Dylematy.
Ehhh dylematy.
A nosić ciężary trzeba. :)
Nikt nie ma odwagi żeby napisac, że nie ma alternatywy dla Olka z czasów kiedy można go było kupić za mniej niż 1000 zł? To se ne wrati. Wygląda na to, że nikomu nie opłaca się produkowac aparatu o takim stosunku jakości do ceny :(
Panasonic LX-7, Pentax MX-1, Samsung EX2F - to najbliższa konkurencja XZ-2. Wspomniany LF1 to inna klasa sprzętu, konkurent dla Canonów Sxxx, Fuji XF/XQ i Nikonów P3xx.
Panasonic LX-7, Pentax MX-1, Samsung EX2F - to najbliższa konkurencja XZ-2. Wspomniany LF1 to inna klasa sprzętu, konkurent dla Canonów Sxxx, Fuji XF/XQ i Nikonów P3xx.
Canony sxxx są całkiem sympatyczne i stoją klasę wyżej. Mam s100 i lubie tego malucha, tylko aberacja na szerokim mi przeszkadza ale aparat jest ok.
Canony G15, 16 to też świetne aparaty.
Nikt nie ma odwagi żeby napisac, że nie ma alternatywy dla Olka z czasów kiedy można go było kupić za mniej niż 1000 zł? To se ne wrati. Wygląda na to, że nikomu nie opłaca się produkowac aparatu o takim stosunku jakości do ceny :(
I tak i nie. Producenci podpatrują jeden drugiego i wypuszczają swoje wersje sensora 1" Sonego. Ot cała tajemnica. Sony RX100 Mark I zrobił robotę edukacyjną / informacyjną i teraz ludki nie chcą kupować XZ2 (ja tego nie rozumiem, btw.).
Nie bez znaczenia jest też rynek wtórny: RX100 mamy już czwartego, ceny wcześniejszych muuusiały spaść. Koleżanka wybrała RX100 (II) zamiast Oly, świadomie dopłacając ztcp około 1500 zł. za lepsze filmiki. Po roku i mojej namowie zaczęła się bawić w M i ten stary RX100 II w jej oczach znowu jest nowy :)
Mi XZ kojarzy się głównie z awariami; sam nie wiem kiedy mi padła stopka w XZ1 (nie widzi lamp) a XZ2 jak kupowałem nówkę kolegi, była już po serwisie.
/edit: S100? 5X zum i f/5,9 na tele, to trochę inne tematy niż f/2,5 :) Jest, jak pisze fret, nie ma bata na XZ2!
Canony sxxx są całkiem sympatyczne i stoją klasę wyżej. Mam s100 i lubie tego malucha, tylko aberacja na szerokim mi przeszkadza ale aparat jest ok.
Canony G15, 16 to też świetne aparaty.
Nie stoją wyżej, bo to sensor 1/1.7 z ciemnym na końcu szkłem, jak LF1. Klasę wyżej to jest wspomniany tu już RX100 z calowym przetwornikiem.
Jezeli moze byc uzywka, to zdecydowanie fuji X10, mniej zdecydowanie X20.
XZ-2 ciezko przebic, choc teraz cena faktycznie nie sprzyja.
Poszukaj, po mniej znanych internetowych za nowym X10 - wart kazdych pieniedzy.
pozdroofka
Jezeli moze byc uzywka, to zdecydowanie fuji X10,
Poszukaj, po mniej znanych internetowych za nowym X10 - wart kazdych pieniedzy.
pozdroofka
Nawet z orbami ??
Nie stoją wyżej, bo to sensor 1/1.7 z ciemnym na końcu szkłem, jak LF1. Klasę wyżej to jest wspomniany tu już RX100 z calowym przetwornikiem.
To ta sama wielkość sensora jak XZ-2 czy LX-7, szkło jest ciemniejsze ale na szerokim ma f/2 i jest dość ostre...
Nawet z orbami ??
Nie obraz sie ale ORBY SRORBY, uzywalem ze 3 jak nie 4 takich aparatow pierwszej serii (z orbami) i widac je w powiekszeniu 100% z nosem w monitorze 24cale na JEDNYM ZDJECIU, a zrobilem X10tka zdjec cirka 30tys.
Doradzam szczerze udac sie na browara i nie powielac problemu, ktory dotyczy tych co zdjec nie robia, a siedza w MTFach i innych bzdurach
pozdroofka
To ta sama wielkość sensora jak XZ-2 czy LX-7, szkło jest ciemniejsze ale na szerokim ma f/2 i jest dość ostre...
Otóż to - szkło jest ciemniejsze i gabaryty mniejsze, dlatego Canon S100 stoi w jednej linii z np Nikonem P340, Panasoniciem LF1 i Fuji XQ2 (tu na szerokim nawet F1.8. Bardziej bezpośrednim rywalem XZ-2 ze względu na rozmiar przetwornika i jasność obiektywu będzie Canon G16.
[QUOTE=Mik3;1201034... ze względu na rozmiar przetwornika...[/QUOTE]
Coś się tak zawziął na ten biedny przetwornik? Olek i oba Canony mają 1/1,7", czyli crop 4,6.
A może Sony A5000 z kitem? Matryca wiadomo z gumy, kit jak kit w miare daje rade.
Pozdr
A może Sony A5000 z kitem? Matryca wiadomo z gumy, kit jak kit w miare daje rade.
Pozdr
Kolega wyjaśni co oznacza pojęcie "matryca z gumy" . Dość często pojawia się to zawiłe sformułowanie :)
Chyba o to, że można mocno "ciągnąć" swiatła i cienie bez widocznego pogorszenia jakości obrazu. Mówię to ja, amator bez przekonania, że mam rację.
Chyba o to, że można mocno "ciągnąć" swiatła i cienie bez widocznego pogorszenia jakości obrazu. Mówię to ja, amator bez przekonania, że mam rację.
Dzięki.
Coś się tak zawziął na ten biedny przetwornik? Olek i oba Canony mają 1/1,7", czyli crop 4,6.
Zawziąłem się, bo to nie jest jedyny czynnik determinujący do jakiej klasy przypisuje się dany aparat. Zaraz się okaże, że Fuji XS1 jest rywalem XF1, a Sony RX100 konkurencją dla RX10.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.