Zobacz pełną wersję : Książka dobasa - Fotowyprawy czyli 9 opowieści
Hej zapodałem takowy temat u siebie na blogu, choć zdaję sobie sprawę z faktu, że na samym blogu "bywa" tylko odsetek z Forumowej społeczności. Zatem wrzucę prośbę też tu. Prośbę czy może propozycję - jak zwał tak zwał...
Pytanie moje jest bezczelne ale co tam :) Raz kozie śmierć. Póki co zacząłem na blogu jednak na najbliższych tygodniach będę chciał przebrnąć przez portal polakpotrafi, albo wspieramkulturę albo jakiś podobny... Na razie jeszcze nie ogarniam tego do końca i czytam regulaminy.
Ale do sedna pytanie brzmi...
Czy bylibyście skłonni wesprzeć projekt nad którym pracuję przez ostatnie kilka miesięcy ?
Piszę książkę. Ciężko mi powiedzieć czy ciekawą czy nie - bo jestem mało obiektywny występując w roli autora :) To zweryfikuje rynek.
Generalnie w zamian za przekazanie mniej lub bardziej drobnej sumy mam do zaoferowania "nagrody" Wszystko to po to aby umożliwić mi wydanie książki ? Jeśli ktoś z Was w to wejdzie będę wdzięczny za każde nawet najmniejsze czy symboliczne wsparcie.
Na forum jestem już "o zgrozo " prawie dekadę... Niestety jak to w życiu bywa dano już mam za sobą fazy aktywności takiej jak w szczycie formy :) Tym nie mniej jest to chyba pierwsza społeczność internetowa do której dołączyłem i jeszcze mi się nie znudziło :)
Piszę zatem „po prośbie” Czyli jeśli sama koncepcja i idea wyda Wam się ciekawa to chciałbym Was zachęcić do wsparcia projektu…
Nie chcę też powielać tego co na blogu - bo opisałem to tam w miarę zwięźle.
Gdybyście mieli jakieś pytania do mnie tutaj - to postaram się odpisać lub rozwiązać wątpliwości
Generalnie książka ma mieć charakter albumowy. Jeśli ktoś zna format książki Jacka Boneckiego to tak ma toto docelowo wyglądać i tekst do poczytania i zdjęcia do pooglądania.
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2015/06/04_specyfikacja_www-1.jpg
źródło (http://dobas.art.pl/blog/wp-content/uploads/2000/06/04_specyfikacja_www.jpg)
Nie będzie to podręcznik - bo takich jest pełno. Będzie troche o backstafge, o przygodach, ale i fotografowaniu. Chcę zawrzeć tam trochę z informacji jakie przewijają się w moich warsztatach.
Mam najważniejsze rzeczy. Zielone światło wydawcy "National Geographic Polska " i większośc tekstów oraz zdjęć. Trochę jeszcze brakuje ale nie mogę o tym głośno pisać ;)
Tak wygląda konspekt :
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2015/06/03_opis_www-1.jpg
źródło (http://dobas.art.pl/blog/wp-content/uploads/2000/06/03_opis_www.jpg)
Proponowane przeze mnie nagrody są pod tym linkiem na moim blogu. Kto nie zna - to zapraszam coby tam od czasu do czasu zerkać.
http://dobas.art.pl/blog/ksiazka_wsparcie/
Pod powyższym linkiem są też guziki Transferuj.pl i Paypala.
Ufffff... udało się :) Generalnie prośba bez żadnej spiny. Jeśli ktoś uzna projekt za ciekawy - zapraszam. Jeśli ktoś wpłaci 70 PLN to de facto wychodzi na to że kupił książkę w przedsprzedaży. Półkowa cena książki plus wysyłka będzie właśnie na poziomie 70 PLN...
Z góry serdecznie dziękuję za uwagę :)
A tak wyglądają wstępne pomysły na okładkę :
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2015/06/3-1.png
źródło (http://dobas.art.pl/blog/wp-content/uploads/2000/06/3.png)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2015/06/7_2_-1.jpg
źródło (http://dobas.art.pl/blog/wp-content/uploads/2000/06/7_2_.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2015/06/1-1.jpg
źródło (http://dobas.art.pl/blog/wp-content/uploads/2000/06/1.jpg)
A ja spróbuję. A co mi tam... Życzę powodzenia. Po południu, jak będę miał dostęp do kompa załatwię sprawę.
Poszło.
I propozycja: jeśli nie możesz się zdecydować na okładkę, zrób sondę wśród wspierających...
Ta czerwona najbardziej mi sie podoba.
Jestem za. Poszło to co miałem na PP.
wsparcie poszło,pozdrawiam
Hej, serdecznie wszystkim dziękuję. Na finalny kształt okładki duży wpływ będzie miał Wydawca.
Fantastyczny pomysł z wydaniem książki.
Wsparcie wyślę 10.07.br
Zastanawiam się tylko który wariant wybrać. Trzy ostatnie są bardzo kuszące.
Propozycja okładki : 1 albo 3 , ale to moje zdanie.
Pozdrawiam
Wsparcie poszło. Powodzenia.
Pozdrawiam
Serdecznie dziękuję.
Prace trwają - tekstu przybywa, Zaczynamy pomału walczyć z okładką ale już wiem, że będzie zupełnie inna niż przymiarki
Inna nie znaczy gorsza bo jest pare argumentów przemawiających za tym dlaczego ma wyglądać tak a nie inaczej :)
Jak coś się zrodzi dam znaka :)
Wsparcie też wysłałem
I już nie mogę się doczekać, bym móc podziwiać i czytać :-)
Mozna wsparcie "do reki" na warsztatach dac, czy wymogiem jest przelew?
pozdro
Hej Dobas,
może jakiś 'sneak peek"?
:)
pozdrawiam,
Kiedy nam w łapy wpadnie?
Kiedy nam w łapy wpadnie?
Też chciałem zapytać... :)
Hej wysyłki już trwają. Lecę po kolei pisząc dedykacje pakując w paczuszki i wysyłając. Na pierwszy rzut wędrują same książki zaś książki ze zdjęciami właśnie ogarniam i wysyłam maile z pytaniem jaką opcję kto sobie wybrał
Tak więc chwila momencik mam nadzieję uwinąć się jak najszybciej.
Jeśli ktoś jeszcze chce dołączyć to można tutaj :http://dobas.art.pl/blog/ksiazka-juz-prawie/
skoro jeszcze można, to ja też poproszę :)
skoro jeszcze można, to ja też poproszę :) hej
a puścisz mi jeszcze mail z Twoim nr telefonu albo adresem email ?
To ja tez jutro postaram sie ogarnac temat :)
pozdro
Dzięki Marcin.
"Książeczka" jest wspaniała.
Pozdrówka.
Co prawda książkę kupiłem na rynku, o akcji dowiedziałem sie zbyt późno, ale gratulacje za pomysł i realizacje. Czyta sie wyśmienicie. Po pierwszym rozdziale ciekawią mnie przepisy w kolejnych...
Co prawda książkę kupiłem na rynku, o akcji dowiedziałem sie zbyt późno, ale gratulacje za pomysł i realizacje. Czyta sie wyśmienicie. Po pierwszym rozdziale ciekawią mnie przepisy w kolejnych...
Dzięki !!
Przepis z pierwszego rozdziału jest moim ulubionym i naprawdę polecam go wykorzystać :)
Dzięki !!
Przepis z pierwszego rozdziału jest moim ulubionym i naprawdę polecam go wykorzystać :)
Własnie miałem pytać czy planujesz przewodnik kulinarny?
Własnie miałem pytać czy planujesz przewodnik kulinarny?
Nie, ale jakieś nalewkowe przepisy, czemu nie, zwłaszcza że wszystko powinno się samemu przetestować :D
Nie, ale jakieś nalewkowe przepisy, czemu nie, zwłaszcza że wszystko powinno się samemu przetestować :D
Trzeba by się zamknąć w jakimś miejscu odosobnienia, żeby móc się bezstresowo delektować efektami poza wzrokiem postronnych. Jeszcze ktoś mógłby chcieć przerwać testowanie przewodnika po nalewkach ;).
Jak już powstanie przewodnik napisz przy recepturach grubszą czcionką ile mieszanka powinna odstać ;).
Czyli jak dzisiaj zamówię jeszcze przez bloga to tez otrzymam z dedykacją? ;)
Czyli jak dzisiaj zamówię jeszcze przez bloga to tez otrzymam z dedykacją? ;)
Ja tak wczoraj albo przed wczoraj zrobilem zywiac ta sama nadzieje ;)
pozdro
Czyli jak dzisiaj zamówię jeszcze przez bloga to tez otrzymam z dedykacją? ;)
Tak :)
@nyny - Też tak :)
Do mnie dzisiaj dotarla, cala i zdrowa.
Piekne dzieki, bedzie lekturka na swieta :)
pozdro
To może was zainteresować. Dobry, ciekawy wywiad.
http://natemat.pl/165769,zamknij-oczy-i-naciskaj-spust-radzi-fotograf-national-geographic (http://natemat.pl/165769,zamknij-oczy-i-naciskaj-spust-radzi-fotograf-national-geographic)
To może was zainteresować. Dobry, ciekawy wywiad.
http://natemat.pl/165769,zamknij-oczy-i-naciskaj-spust-radzi-fotograf-national-geographic (http://natemat.pl/165769,zamknij-oczy-i-naciskaj-spust-radzi-fotograf-national-geographic)
Karolina Pałys mogła się bardziej postarać, pytania pogmatwane i sztubackie. Po za tym
Na 4 wg skali ocen naszej galerii. :-)
Karolina Pałys mogła się bardziej postarać, pytania pogmatwane i sztubackie. Po za tym
Na 4 wg skali ocen naszej galerii. :-)
Mnie interesowały odpowiedzi. Pytań jakoś nie pamiętam. Zresztą odpowiedzi też już znałem. Ale co tam. Kurtuazja nie często zagląda na forum. Chciałem dobrze, wyszło jak zawsze...
ja książkę Marcina znajdę jutro - pod choinką :) Na wpisanie dedykacji przez autora mam nadzieję przyjdzie czas - na jakimś spotkaniu :)
Mnie interesowały odpowiedzi. Pytań jakoś nie pamiętam. Zresztą odpowiedzi też już znałem. Ale co tam. Kurtuazja nie często zagląda na forum. Chciałem dobrze, wyszło jak zawsze...
Wyszło bardzo dobrze, książka MD to jeden z lepszych podręczników fotografii, a przy tym wciągający
jak wir na Wiśle na wysokości Łomianek... :grin:
Jest co chwalić.
Jeszcze nie mam (chlip)
Łączę się w bólu.
Bo też czekam z niecierpliwością, na swój egzemplarz.
Odezwijscie się proszę na PW
Ogarniemy czy wysłałem czy nie jeśli nie to dlaczego nie :)
Dziś zawitał listonosz z książką. Podobno dzwonił tylko raz.
Dzięki Marcin :)
A ja już cała przeczytałem :)
Mnie interesowały odpowiedzi. Pytań jakoś nie pamiętam. Zresztą odpowiedzi też już znałem. Ale co tam. Kurtuazja nie często zagląda na forum. Chciałem dobrze, wyszło jak zawsze...
Dobrze, że to zamieściłeś. Mnie to zainteresowało i przeczytałem uważnie. Dzięki.
Pozdrawiam
---------- Post dodany o 11:27 ---------- Poprzedni post był o 11:23 ----------
A ja już cała przeczytałem :)
Szczęśliwcy. Ja niestety czekam na swoją kolej. Może w przyszłym tygodniu dotrze.
Pozdrawiam
Po długich bojach, wielu nocach nieprzespanych.
Dostałem dziś książkę :D
książka już przeczytana, teraz pora na spotkanie z autorem na targach w Poznaniu...
Wspaniała książka. Nawet mnie starego foto-wygę z czterdziestoletnim stażem ( zaczynałem w 1976 od OM 1 z trzema obiektywami ) potrafiła zadziwić i czegoś nauczyć. Mam w swojej foto-biblioteczce 68 książek w znakomitej większości napisanych przez uznanych i utytułowanych fotografów o międzynarodowej sławie. Książka Marcina w niczym im nie ustępuje. Napisana ciekawie i zaopatrzona we wspaniałe zdjęcia pozostanie jedną z moich ulubionych książek. Pokazuje też jak wspaniałe zdjęcia można robić aparatami marki Olympus. Na spotkanie z autorem 2 lutego w Sopocie przybyło około 300 osób z trudem mieszczących się w wynajętej przez organizatora ( Cyfrowe.pl )sali. Tak duża frekwencja była zaskoczenie dla organizatorów, którzy na następne spotkanie obiecali wynająć Ergo-Arenę . Ciekawa prelekcja autora była parokrotnie przerywana hucznymi brawami. Cały przywieziony karton książek rozszedł się błyskawicznie. Ja już się nie załapałem. Książkę otrzymałem 16 lutego i zostałem nią oczarowany. Mogę z czystym sumieniem ją polecić tak początkującym jak i doświadczonym fotografom. Wielkie uznanie dla autora. Czekam na następną Twoją książkę.
Niestety, ale po ósmym i dziewiątym rozdziale-opowieści nie ma przepisu kulinarnego ;) chociaż może to i dobrze, bo po wypróbowanym pierwszym przepisie modliłem się, aby nie było akcji "trzeźwy poranek" :) Świetna książka otrzymana na walentynki...
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=167509&d=1455518667
Rany boskie, takie rzeczy mnie minęły. Marcin, przepraszam. W ramach rehabilitacji odkupiłem dziś książkę od formowej koleżanki. Niestety sponsorem roku 2015 mojej rodziny był wujek Roentgen i znane zakłady gipsowe i na forum byłem może z 5 razy. Aż strach pomyśleć co mi jeszcze w clubowym życiu bezpowrotnie umknęło.
Niestety, ale po ósmym i dziewiątym rozdziale-opowieści nie ma przepisu kulinarnego ;) chociaż może to i dobrze, bo po wypróbowanym pierwszym przepisie modliłem się, aby nie było akcji "trzeźwy poranek" :) Świetna książka otrzymana na walentynki...
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=167509&d=1455518667
To mój ulubiony przepis i na początku myślałem, żeby iść tylko w stronę tych ciekłych przepisów.
:)
---------- Post dodany o 23:49 ---------- Poprzedni post był o 23:35 ----------
Wspaniała książka. Nawet mnie starego foto-wygę z czterdziestoletnim stażem ( zaczynałem w 1976 od OM 1 z trzema obiektywami ) potrafiła zadziwić i czegoś nauczyć. Mam w swojej foto-biblioteczce 68 książek w znakomitej większości napisanych przez uznanych i utytułowanych fotografów o międzynarodowej sławie. Książka Marcina w niczym im nie ustępuje. Napisana ciekawie i zaopatrzona we wspaniałe zdjęcia pozostanie jedną z moich ulubionych książek. Pokazuje też jak wspaniałe zdjęcia można robić aparatami marki Olympus. Na spotkanie z autorem 2 lutego w Sopocie przybyło około 300 osób z trudem mieszczących się w wynajętej przez organizatora ( Cyfrowe.pl )sali. Tak duża frekwencja była zaskoczenie dla organizatorów, którzy na następne spotkanie obiecali wynająć Ergo-Arenę . Ciekawa prelekcja autora była parokrotnie przerywana hucznymi brawami. Cały przywieziony karton książek rozszedł się błyskawicznie. Ja już się nie załapałem. Książkę otrzymałem 16 lutego i zostałem nią oczarowany. Mogę z czystym sumieniem ją polecić tak początkującym jak i doświadczonym fotografom. Wielkie uznanie dla autora. Czekam na następną Twoją książkę.
Serdecznie dziękuję. Spotkanie w Sopocie baaaaaaaaardzo miło wspominam. Mimo, że dla ludzi nie było zbyt komfortowo to atmosfera była świetna !
No, ja tez po wypróbowanym pierwszym przepisie miałem bolesny dzień. Marcin, poradź, lepiej na chłodno, czy na gorąco? Bo aby rozpuścić tę ilość cukru w porterze, musiałem wesprzeć się mikrofalą. I jeszcze jedno - jaki porter preferujesz? Ja wlałem Żywiec Porter i do dziś boję się przeprowadzić kolejną próbę...
P.S. Wizjer VF-4 wraz z E-PL6 sprawuje się doskonale!
Ja głównie robię z żywcowego. rozpuszczam na ciepło piję na zimno :)
Przesyłam dzisiejsze pozdrowienia od
Łukasza Superg... ;)
Marcin, ponowne wielkie dzięki za tą książkę. Czekam na następną.
Pod wpływem Twojej książki i parominutowym pobawieniem się moim 5 Mk II
znana w Polsce stylistka zamieniła swoją Mamiya 645 AFD na Olka 5 Mk II
i 60mm 2,8 Makro oraz 40-150mm 2,8 i jest z tej zamiany bardzo zadowolona .
Serdecznie pozdrawiam
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.