PDA

Zobacz pełną wersję : Swiatło delikatne i subtelne



luc4s
29.12.07, 14:03
Czym oświetlić modelkę, zeby uzyskać delikatne i subtelne ciepłe światło, coś jak tutaj : http://plfoto.com/1414871/zdjecie.html albo tutaj http://plfoto.com/1396277/zdjecie.html

Wydaje mi się, że jest to robione w świetle zastanym, ale prosiłbym o wypowiedź ekspertów. :)

mathu
29.12.07, 14:58
http://www.dforum.de/Technik/softbox/softbox.htm

luc4s
29.12.07, 15:19
hehe, dyfuzor na lampe na sankach tutaj na pewno nie wchodzi w grę :) takie zabawki sądobre do makro.

RasteR
29.12.07, 15:24
Wydaje mi się, że softbox + albo ocieplenie WB albo filtr (folia) na sofcie. No i niedoświetlenie całości ;)

mathu
29.12.07, 15:28
hehe, dyfuzor na lampe na sankach tutaj na pewno nie wchodzi w grę :) takie zabawki sądobre do makro.
Tu jest akurat założony na lampę, ale zasada działania w przypadku halogenów jest identyczna. Albo taki softboks, albo parasolka.

-M
29.12.07, 15:37
A skąd wziąć modelkę też wiecie? :)

luc4s
29.12.07, 15:44
Że jakiś to ja wiem ,interesują mnie konkrety :p

Mogę wynająć profesjonalne studio na tą sesję, ale modelka sobie zażyczyła, żeby zdjęcia były takie bardziej subtelne, gdzie jest mało światła. Więc się zastanawiam czy warto wynajmować studio, czy nie lepiej zaświecic 2 żarówki 100 W przykryć je jakimś materiałem i w ten sposób zmiękczyć... Swiatło studyjne nie ocieplone jest bardzo sterylne...

-M
29.12.07, 15:47
Żeby mieć możliwość jakiejkolwiek zabawy ze światłem a nie liczyć na to, że cokolwiek aparat zobaczy to co najmniej 2x500 W + prześcieradło.

RadioErewan
29.12.07, 16:25
Nie namawiaj ludzi do palników wielkiej mocy. Duże energie błysku to są potrzebne w MF/FF gdzie przymyka się obiektywy do f/32-64 dla dużej głębi ostrości. W pracy z lustrzanką i jednym modelem (w małym studio) 500-1000Ws na światło prowadzące wystarczy z nadmiarem.

ps. Miękkie i łagodne światło, to duży softbox, jakaś okta 180cm, ten deseń.

Pozdrawiam

-M
29.12.07, 17:21
RE, napisałem 500 W, nie 500Ws ;)

Chodziło mi o halogeny. Dla klimatu sesji, miękkiego światła, małych wydatków i na początek to może być dobre próbne rozwiązanie.

RadioErewan
29.12.07, 17:22
RE, napisałem 500 W, nie 500Ws ;)

Chodziło mi o halogeny. Dla klimatu sesji, miękkiego światła, małych wydatków i na początek to może być dobre próbne rozwiązanie.
Wyrzucenie 100 zł na reflektory budowlane z Makro w błoto. Takie swiatlo zupelnie nie jest miękkie a do tego bez regulacji i trzeba się nabiegać z nim po scenie. Zimą zaletą takiego rozwiązania jest to, że nie trzeba studio ogrzewać, a może się okazać, że potrzeba otwierać drzwi i okna. Modelki w ukropie też chętnie się rozbierają.

Pozdrawiam

-M
29.12.07, 17:24
Dlaczego w błoto?
Robiłem niedawno przy halogenie z prześcieradłem i mi się podobało.

Poza tym sam autor wątku zasugerował żarówki 100 W, które by dawały zbyt słabe światło. Lampa błyskowa może zepsuć klimat sesji ;)

Do edita: Noooo, jest miękkie, jak się prześcieradło dołoży.

RadioErewan
29.12.07, 17:27
Do oświetlenia postaci trzeba jakieś 300Ws. Światło ciągłe się nie sprawdzi. Mamy w tej dziedzinie wiele doświadczeń. Wacek Wantuch na warsztaty ma przygotowaną ściane świetlną - kilkadziesiąt 100W świetlówek w obudowie. Daje to czasy ~1/40s na czułości 400-800ISO. Porażka.
Prześcieradło na halogenie - ja tam wolę kominek.
Kiedyś kolega przywiózł taki zestaw by mu pomóc zapanować nad nim. Nie dało się, a parasole, które montowaliśmy przed reflektorem się ponadtapiały.

Pozdrawiam

-M
29.12.07, 17:44
Hmm... ciekawe... ja robiłem przy jednym halogenie 500W + prześcieradło i miałem krótsze czasy przy iso 100. Kwestia odległości (w sumie na to nie wziąłem poprawki), do portretów dawało radę...

RadioErewan
29.12.07, 17:46
Hmm... ciekawe... ja robiłem przy jednym halogenie 500W + prześcieradło i miałem krótsze czasy przy iso 100. Kwestia odległości (w sumie na to nie wziąłem poprawki), do portretów dawało radę...
Portret to koło o promieniu ~50-70cm. Postać - 2m. Przy czym przy promieniu jest we wzorze na pole koła druga potęga, więc zapotrzebowanie na światło wzrasta wykładniczo.

Pozdrawiam

-M
29.12.07, 17:49
Tja, więc nie pozostaje nic innego niż zepsuć klimat ;)

luc4s
29.12.07, 18:00
Nie no halogeny 500 W odpadają, grzeje się to cholerstwo niemiłosiernie, łatwiej juz o pożar niż o dobre zdjęcia.

W tej chwili mam jedną lampę 100 Ws z parasolką i żarówkę błyskową 68 Ws, jak pisałem mogę tez wynająć studio z lampami Elfo, softboksami itp. tylko wydaje mi się, że tego światła będzie tam poprostu za dużo. Mój znajomy robi piękne akty, a wykorzystuje wyłącznie światło wpadające przez okno, chciałbym bardziej w tym kierunku ta sesję zrobić, albo jakaś lampka z miękkim światłem, albo zmiękczone światło zza okna. Przy statycznych fotkach zejście z czasami do 1/10 to chyba nie problem.

-M
29.12.07, 18:10
Może być problem się nie poruszyć przy 1/10 sekundy, ale pewnie jest to wykonalne.
Prześcieradło i dwie lampy to jest jakieś rozwiązanie... ale nie ma to jak naturalne światło ;D

willow32
30.12.07, 02:24
większość moich aktów studyjnych popełniłem z 1 czasem 2 lampami 500Ws z modyfikatorów to softbox i plaster miodu na drugiej, na wiele rzeczy ludzie u mnie marudzą, ale jeszcze nikt mi nigdy nie napisał że kiepsko poswiecone :D (znaczy się nie pamiętam zeby mi ktoś tak napisał :) )
-M nie rozumiem o co Ci chodzi z tym psuciem klimatu? Generalnie ja uznaję ze lepiej więcej swiatła i regulować jego ilość przymykaniem obiektywu niż odwrotnie. Jak światła brakuje to jakość zdjęcia pada na twarz.

-M
30.12.07, 11:33
Willow, ja tak trochę pół żartem piszę, przecież nie znam się na studyjnej pracy a już na pewno nie na aktach... ale wiesz... błyski takie mało romantyczne są ;)

Rafał Czarny
30.12.07, 12:29
Do fotografowania aktów najlepszy zestaw to prześcieradło i dwie lampy. Najlepiej zgaszone. :D Zaś do aktów w plenerze niezbędny jest kocyk.

Ania_
30.12.07, 12:36
Do fotografowania aktów najlepszy zestaw to prześcieradło i dwie lampy. Najlepiej zgaszone. :D Zaś do aktów w plenerze niezbędny jest kocyk.

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Tylko odpowiednio gruby kocyk, aby się źdźbła trawy nie wbijały w...

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

icelander
4.01.08, 08:13
w zdjęciu:
https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?album=822&pos=3
były użyte dwie trzysetki: główna z softboxem, ukryta w bocznej komorze oraz 450 Ws schowana za modelką.
porównująć wcześniejszą sesję tylko z 450 Ws jako backlight
https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?album=667&pos=2
- mnie się to z softboxem bardziej podoba