PDA

Zobacz pełną wersję : Ciemno wszędzie... czyli chwilowy brak obrazu w wizjerze i wyzwalania migawki omd10



BootMR
25.05.15, 21:53
Hej!
Miałem taką ostatnio przygodę w plenerze: Zdjąłem aparat ze statywu, wyjąłem wtyczkę wężyka spustowego, patrzę na wizjer a tam ciemno, naciskam migawkę a tam nic, zdjęcia można było normalnie przeglądać, ale fotki nie dało się zrobić. Zdjąłem obiektyw(m.zuiko60) by zobaczyć czy migawka się nie zacięła, ale nie, widać było matrycę, w tym momencie nacisnąłem przypadkowo spust migawki i zabanglało. Po założeniu z powrotem obiektywu. do tej pory jest ok.
Pytanie - mam się czego obawiać?

Z Pozdrowieniami
Bo(o)t manager

alnico
25.05.15, 22:25
Pytanie - mam się czego obawiać?

Raczej nie, stawiam na styki do obiektywu albo coś się zawiesiło. Sporadycznie też mi się zdarza.

BootMR
26.05.15, 07:45
O jeszcze coś mi się przypomniało, przed odłączeniem obiektywu, wyjąłem baterię na jakieś 10sek. i nie pomogło. Jak styki to o.k., ale jak co innego...

alnico
26.05.15, 10:13
O jeszcze coś mi się przypomniało, przed odłączeniem obiektywu, wyjąłem baterię na jakieś 10sek. i nie pomogło. Jak styki to o.k., ale jak co innego...
Nie ma co gdybać i martwić się na zapas, jak nie pomogło wyjęcie baterii to wygląda mi na styki.