Zobacz pełną wersję : Poziom wyżej?
a więc... chciałem się przenieść na jakieś cyfrowe lustro... miałem wcześniej Olka 5060WZ(w zasadzie nadal mam chociaż pada mu już AF) ale niestety sprzęt już za słaby dla mnie...
a wiec... lustro będzie potrzebne głównie do fotoreporterki, sportów drużynowych typu piłka ręczna czy koszykówka i sporty ekstremalne typu parkour czy trial...
co wg was będzie potrzebne do tego typu zdjęć i jaki aparat by dał radę... odrazu mówię że E500... miałem w łapach ten model i nie chce więcej nim robić zdjęć...
fundusze około 1500-2000zł...
pozdrawiam i z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi ^^
Rafał Czarny
26.12.07, 15:11
... odrazu mówię że E500... miałem w łapach ten model i nie chce więcej nim robić zdjęć...
Hmmm, z takim podejściem, to z czystym sumieniem mogę Ci polecić tylko Nikona D3. Z pewnością spełni Twoje wygórowane oczekiwania. Musisz po prostu nazbierać więcej funduszy.
Rafał proszę Cię... ja na poważnie... wiesz dobrze jakie miałem problemy z analogiem (korex się kłania) wybrałem ale to nie to... jednak nie jestem tak dobry by bawić się w analogiem... nie dojrzałem do tego...
zadane pytanie jest na poważnie i pragnąłbym poważnej odpowiedzi...
Jak Rafał mówi z takim podejsciem...za 2000zł nie kupisz zawiele co najwyzej E-500 w dual kicie (używka) A jeśli nie to E-400 róznież dual kit tylko nówka ;) . Kolejna sprawa to co nie odpowiadało Ci w E-500?
cholernie mały wizjer, kiepsko mi się go trzymało i siakiś ślamazarny był w używaniu... nie wiem takie tam subiektywne odczucia...
a aparat nie musi być nowy... nawet chętniej bym dziabnął jakąś używkę... ze względu na cenę...
Wizjer fakt mały ale mozna się przyzwyczaic. Dopasowanie do dłoni moim zdaniem nie jest złe także idzie się bez problemu przyzwycaic. Jeśli chcesz tanio, jasno i nie muszą byc nówki to kup coś z :canonbe2: lub :nikonbe: choc i tak myslę, że lepiej niz uzywany E-500 w dual kicie nie kupisz za tą kase.Pozatym Olek to Olek :olekrulez2:
no olek to olek... używałem swojego jakieś 3 lata i nie zawiódł mnie ani razu... no oprócz ostatnich 2 miesięcy bo zaczyna ostro szwankować AF... błądzi jak choroba...
Jak Ci e500 nie lezy to E-1 zostaje - musi lezeć :)
Tylko AF to mega sup[er szybki nie jest
też się zastanawiałem przez jakiś czas nad E-1... tylko że nie znam kompletnie tego aparatu... poza tym z tego co patrze na allegro to nie ma go nawet tam...
Kup to ; http://www.allegro.pl/item285470169_olympus_evolt_e510_10mp_14_42mm_40_1 50mm_lenses.html i nie powinieneś marudzic. Myślę, że po przesiadce z jakiego kolwiek kompaktu na lustro i tak powineneś odczuc sporą ruznicę...
Taka mała dygresja.
Jestem konserwatywny jeżeli chodzi o sprzęt... rzekłbym więc, że nie dojrzewa się do analoga, to analog pozwala dojrzeć.
pozwala dojrzeć... raczej ujrzeć swoje wady, brak techniki i błędy które cały czas ciągnął się za człowiekiem... i raczej nie mogę sobie pozwolić na marnowanie kliszy przez moje błędy i niedołężność... dlatego zdecydowałem się jednak na lustro cyfrowe...
pozwala dojrzeć... raczej ujrzeć swoje wady, brak techniki i błędy które cały czas ciągnął się za człowiekiem... i raczej nie mogę sobie pozwolić na marnowanie kliszy przez moje błędy i niedołężność... dlatego zdecydowałem się jednak na lustro cyfrowe...
Napisałem o błędach ciągnących się za człowiekiem. Otóż nie... ja uważam, że analog powinien być pierwszym aparatem, do nauki. Marnowanie kliszy jest ważnym elementem nauki. Myślę, że lepiej uczy się ktoś, kto zrobi 36 zdjęć w ciągu dwóch tygodni, ale będzie dokładnie pamiętał każde z nich niż ktoś kto zrobi w tym czasie 3600 zdjęć cyfrówką.
Cena? Tanie stare lustro, negatywy b&w i ciemnia. Na pewno na start taniej niż lustrzanka cyfrowa.
http://www.allegro.pl/item288241475_olympus_e330_7_5mp_digital_slr_body_ z_usa.html
Generalnie to masz w czym wybierać. Wszystkie body Olympusa oprócz E-3
Z E-510 też się zmieścisz: http://www.allegro.pl/item285376002_olympus_e510_10mp_digital_slr_body_o nly_z_usa.html
+ używka kit i nie wychodzisz powyżej 2000zł
Olympus tani jest :D
Napisałem o błędach ciągnących się za człowiekiem. Otóż nie... ja uważam, że analog powinien być pierwszym aparatem, do nauki. Marnowanie kliszy jest ważnym elementem nauki. Myślę, że lepiej uczy się ktoś, kto zrobi 36 zdjęć w ciągu dwóch tygodni, ale będzie dokładnie pamiętał każde z nich niż ktoś kto zrobi w tym czasie 3600 zdjęć cyfrówką.
Cena? Tanie stare lustro, negatywy b&w i ciemnia. Na pewno na start taniej niż lustrzanka cyfrowa.
Ja niejednokrotnie wychodzę z aparatem na zewnątrz. Pochodzę ze 2 godziny i wracam bez żadnej fotki bo nie widzę nic godnego uwagi. A mam cyfrówkę. Obchodzę się prawie jak z kliszą ;)
tia... samo body... do tego obiektyw to napewno wyjdę poza te 2k zł...
używane 14-42 nieraz po 150zł schodziły.
kolego Switch przeczytaj dokładnie pierwszy post i zobaczyć jaką gafę strzeliłeś :D
:D To będziesz latał między zawodnikami na boisku z krótkim kitem, o! ;)
nie ma takiej możliwości... pomimo obecnego w Olkach cropa 2x kit nie nada się wogóle...
nie ma takiej możliwości... pomimo obecnego w Olkach cropa 2x kit nie nada się wogóle...
Ironizowałem ;) Dobrze wiem o co chodzi, gdyż sam od dłuższego czasu nie mam z czym sie wybrać na mecz hokeja.
Kombinuj z E-330
czyli e330 byłby najlepszy?
a może ktoś jeszcze się wypowie?
dog_master
26.12.07, 22:55
Hmm...
Do sportu, zeby bylo komfortowo, to z Olympusa tylko E-3, jesli taniej to inna stajnia [C30d], ale i tak sie z kasa nie wyrobisz...
Ja bym zainwestowala w szklo [50-200 sa juz po 2700, 70-300 masz za ok. 1300, za 700zl jest 40-150], bo sama mam E330 i widze, co ludzie wyczyniaja z E500, wiec to nie kwestia body ;)
Ale jesli koniecznie inne body, to albo E330 [nizsze szumy] albo jeszcze lepiej E510 [stabilizacja, mniejsze szumy - przyda sie w sporcie]. Skok bedzie, aczkolwiek niewielki...
A za jakies 150zl muszla ME-1 - powieksza dosc widocznie.
A co do tej muszli - ostatnio sobie przemyślałem sprawę i wywnioskowałem, że dla mnie nie jest to odpowiednie rozwiązanie. Przyłapałem się na tym, że nie widzę parametrów w E-510 (bez muszli) bo nie przykładam odpowiednio mocno oka. Nie chce mi się, ze względu na wygodę.
Co więcej miałem okazje porównać wizjer Nikona D50 (podobno nikony mają duże wizjery) z moim E-510. Różnica, o ile w ogóle istnieje, to jest pomijalna. Nie rozumiem skąd te narzekania. No chyba, że D50 to czarna owca.
a Weź sprawdź wizjer w D40X, ciekaw jestem twoich odczuć...
Oczywiście E-3 bije ich o całą klasę, ale to inna bajka
ja za D40 nie biorę się i nie mam nawet zamiaru dotykać tego upośledzenia...
to pomacaj Pentaxa, albo nawet Samsunga (to klony ponoć) Wizjery mają bardzo dobre. Przynajmniej K10D tego miałem. Jeśli to odpadnie to tylko Olek i pozostanie kwestią kasy który....
Co z resztą każdy tu wie że w relacji mozliwości /cena olek daje najwięcej
daje najwięcej tzn? ja troszkę zielonkawy jestem więc jakbyś mógł mi powiedzieć... tylko prosze nie odsyłaj mnie nigdzie... chciałbym znać twoje zdanie i tyle...
system (jak każdy)ma i swoje słabe strony, ale i bardzo wiele zalet pomniejszanych przez konkurencję świadomie.
Olympus słynie z
1. jakości wykonania swoich lustrzanek ( i aparatów generalnie)
2. najlepsze szkła kitowe (a więc te najtańsze dawane z aparatem w zestawach) są dużo lepsze niż gdzie indziej
3. zawsze miał najlepszy balans bieli i kolory
4. Seria E400/410 to najtańsze lustra i najmniejsze
5. jakościowo w szumach dogonili czołówkę
6. W szybkości i AF też, choć tego nie widać po ilości np punktów AF
7. Najlepsze LiveView
8. Najlepsze czyszczenie matrycy
9. teraz jak weszło ZD70-300 to masz już zakres tanich obiektywów aż do tele 600m
i pewnie możnaby tak jeszcze wiele napisać... :)
Cóz, często zarzuca się olympusom, że mają mają matrycę :P (dla mnie to absurd)
Oczywiście za tym idzie to że w niektórych sytuacjach można mieć nieco większy szum, ale różnice są już pomijalne I to są najczęściej spotykane zarzuty. Możesz trafić tez na takich co twierdzą, że ma drogie obiektywy :P
I jak zwykle w niektórych przypadkach to jest prawda. Jest kilka modeli szkieł nieco droższych niż u konkurencji, ale tylko kilka i wątpię aby to powinno cię obchodzić i tak ich nigdy nie kupisz. Natomiast cała gama modeli obiektywów jest lepsza i tańsza niż gdzie indziej. Albo takich tam nie ma albo są dużo droższe. Przykładowo ZD14-54. Z wad możesz jeszcze usłyszeć, że źle leży w rękach :P. IMO albo że jest za lekki. Oba zarzuty z definicji fałszywe a działają demagogicznie. To jak ci leży to już sam musisz stwierdzić. mała waga to raczej dla mnie zaleta.
Zibi mogę popatrzeć w wizjer D40, z D40X raczej nigdy nie będę miał kontaktu. Sugerujesz, że w D40X wpadłbym jak w studnie? ;)
nie no co ty. ja po prostu nie miałem D40 w rekach
Natomiast miałem K10D, D80, D40X, D70s, i olki z wyjątkiem E400/410
ja już w łapach miałem prawie wszystkie lustra dostępne na Polskim rynku oprócz E1, E330 i E300 i E3...
Skoro miałeś K10D w rękach, to nad czym się zastanawiasz.
K10D ma, w przeciwieństwie do E-510:
- szczelne body
- dużo większy wizjer
- więcej punktów AF
- więcej raw'ów w serii
E-510 ma, w przeciwieństwie do K10D:
- lepsze kitowe szkła
- lepsze czyszczenie matrycy
- LV (choć taki pseudo, bez odchylanego ekraniku)
Jeżeli twardo będziesz obstawał przy kwocie 2K na sprzęt, to zacznij myśleć poważnie o E500 dual kit. Bo kupisz Nikona (D40? D50?), a skąd potem kasa na szkła?
Dokładnie ja stawiałbym na E510, z uwagi jednak na LV i czyszczenie matrycy. NIe zalezy mi aż tak na pancerności. Poza tym szkła o których myślę nie są zabójcze a i kit na początek najlepsze. Wizjer też można przeboleć, bo K10D ma lepszy. mała waga to też dla mnie zaleta a nie wada
Z tymi punktami AF to też pic na wodę, bo jaką szybkość AF na pentax to wszyscy wiedzą. Ja i tak korzystam z centralnego.
niestety... k10D nie przypadł mi do gustu... jedyne jakie mi się lux trzymało i robiło zdjęcia to Sony A700, Canon 30/40D i Nikon D3... żałuję że nie mogłem pomacać olków z E serii co je wymieniałem wcześniej... może to by zaważyło... coś mnie ciągnie jednak do E serii ale tej starszej a nie tych nowych plastików...
Oczywiście, że tak liczba punktów AF, to hasło marketingowe. Liczy się jak szybko ostrzy, a w słabym świetle K10D + SIGMA 18-180 (niby dobry obiektyw) cienko mu to szło. NIeraz nie mogłem zrobić zdjęcia w ogóle bo nie łapał goniąc tam i z powrotem
Ja bym tam nie demonizowała E-500 aż tak strasznie. ;) Zwłaszcza w tej klasie cenowej!
za cenę nowego E-500 można kupić używkę E330 lub E1... i jak coś to bym ku temu dążył... jak dążyć to do doskonałości a nie na kompromisy...
nie wiem no kurde... coś mnie jednak ciągnie do tych dwóch Olków... ale co to za cholerę nie wiem...
Kup obydwa, braknie ci na szkła, ale to nie problem - przytkniesz pudełka z dziurką i zrobisz doktorat z fotografii otworkowej :)
A potem to jakoś będzie.
:?
proszę się jednak powstrzymać od tego typu postów...
Rafał Czarny
27.12.07, 23:30
Bez jaj. E500 to świetny aparat. Złej baletnicy...
Złej baletnicy...
dzięki :|
Oj, Saphhiron, nie malkonteńć - nikt Ci nie da rozkazu - 'Kup 40D'.
To Ty będziesz robił foty, więc z podanych przez nas danych, sam musisz wybrać, która funkcjonalność którego body najbardziej Ci odpowiada.
Jeden woli stabilizację a drugi dwa kółka.
Dokładnie, złej baletnicy... :mrgreen: i tak na poważnie to po przesiadce z kompaktu bedziesz z czego kolwiek zadowolony. Wchodząc w lustro wchodzisz w coś co ciągnie za sobą koszty, wiec na początek każdy Cie zadowoli, a w przyszłosci zmienisz na coś lepszego ;) E500 dual kit BD jak najbarrdziej na miejscu.
Pozdro i decyduj się ;)
po przesiadce z kompaktu
przesiadka jako taka nastąpiła już jakiś czas temu jak przechodziłem na lustro analogowe... i nie chce więcej wracać do kompaktów bo to sensu nie ma... teraz robię na pożyczonych sprzętach a mój olek siedzi w szafie... niestety nie mogę się przekonać do używania go... wiem jakie są korzyści luster i co mnie czeka bo zakosztowałem tego pełną parą i to prosto w mordę...
zdecydować zdecydowałem się prawie...
E330 albo E1... jednak do żadnych innych aparatów mnie nie ciągnie jak do tych...
tylko teraz który...
W ogóle o czym tu mowa, jakieś A700, k10D skoro masz do wydania 2000zł. Dwa używane kity to jakieś 600zł, zostaje 1400zł na puszkę. Jak będziesz wybrzydzał to nic nie kupisz.
Widze, że już się prawie zdecydowałeś.
Jak do sportu to tylko E330. E1 za wolny.
Jeśli focisz pejzaże to E330, jesli portrety to E1 :), ale wybór jest twój
Rafał Czarny
28.12.07, 00:10
E330 albo E1...
Ty akurat wątpliwości nie ma. Bierz E330. Tak zrobili np. Karol, Dka (zmienili E1 na E330), goście, którzy robią foty, a nie tylko pitolą. Radio też wolał E330 niż E1. Fotomic zmienił E1 na E400.
a czemu E330 do sportu tak a E1 nie?
a jak wypada E330 przy portretach?
W pierwszym poście pisał że sport :razz: E-1 ma za wolny AF.
a czemu E330 do sportu tak a E1 nie?
a jak wypada E330 przy portretach?
Dobrze wypada. Słuchaj Rafała. Kupuj. Nie pitol. :mrgreen:
dog_master
28.12.07, 00:52
I tak wszystko zalezy od TWOICH umiejetnosci, wiedzy, talentu i troszke od posiadanego sprzetu ;]
Bierz E330 i rob foty :P
no spoko... pewnie na tym się zakończy szukanie body... doszedłem do wniosku że skoro mam już 3 aku BLM-1 i to w super stanie, 4 szybkie karty CF i lampę to już małą wyprawka będzie ^^
a właśnie... jak ma się sprawa z lampą błyskową... czy mój tumax ten co mam go w podpisie będzie stykał z E330? bo przyzwyczaiłem sie do skurkowańca...
dog_master
28.12.07, 01:51
Dzialac bedzie... ;) Nie bedziesz mial SuperFP, nie wiem jak z TTL, ale dzialac bedzie.
aha... czyli fajnie... przez jakiś czas mam lampę z głowy...
czyli jednak lepiej brać E330?
no to bomba... zostaje w systemie i... dobrze mi z tym ^^
a pierwsze zdjęcia? może już niedługo...
Podświadomie i tak to wiedziałeś :D
Sapphiron jak lubisz pancerniki to bierz E1, do tego 12 rawow w serii i lepszy wizjer niż w reszcie e systemu (oprócz E3), w tym aparacie nic nie klekocze i masz 2 rolki
jest tez uchwyt pionowy z wielgachną baterią
Syd Barrett
29.12.07, 15:26
Też jakiś czas temu miałem ten problem. Brałem też pod uwagę również E-410 -zdjęcia podobno świetne, chociaż kształt jest dla mnie nie do przyjęcia (chociaż kwestia gustu).
E-1 jest uszczelniony i można robić długie serie, jednak do tego też by się przydał błyskawiczny AF. 3fps RAW w e-330 starczy, zwłaszcza jeśli już masz szybką kartę.
E1 często jest sprzedawany w komplecie z 14-54. Niedawno poszedł taki za 2200 na allegro. Jasne 40-150 można używane dokupić za naprawdę śmieszne pieniądze.
Teraz widzę, że jest oferta e-330 (http://www.allegro.pl/item286188148_olympus_e_330_14_45mm_karta_1gb_e_51 0_e_410.html) i można się dogadać w sprawie 40-150. Zapytać nie zaszkodzi. [/u]
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.