PDA

Zobacz pełną wersję : Ekspozycja na światło.



dawid_
21.12.07, 11:52
Przeczytałem ostatnio ciekawy tekst naszego forumowego kolegi (http://www.fotosite.pl/artykuly/fotografia/ekspozycja-na-swiatla.html). Autor sugeruję. żeby ustawiać ekspozycję na światło, czyli w moim rozumieniu tak, aby detale świateł były jak największe. W związku z tym należy chyba zmniejszyć EV o 0.3-1.3 a nie jak sugeruje autor zwiększyć? Mógłby mi ktoś naświetlić sprawę?

grizz
21.12.07, 11:59
Przeczytałem ostatnio ciekawy tekst naszego forumowego kolegi (http://www.fotosite.pl/artykuly/fotografia/ekspozycja-na-swiatla.html). Autor sugeruję. żeby ustawiać ekspozycję na światło, czyli w moim rozumieniu tak, aby detale świateł były jak największe. W związku z tym należy chyba zmniejszyć EV o 0.3-1.3 a nie jak sugeruje autor zwiększyć? Mógłby mi ktoś naświetlić sprawę?

Patrz na histogram...
http://www.fotosite.pl/artykuly/cyfrowa-ciemnia/histogram.html

tak byś nie miał przepaleń :)

dawid_
21.12.07, 12:02
Dzięki. Chyba jednak autor jest niekonsekwentny. W poprzednim artykule padło stwierdzenie, że aby zdjęcie wyszło nieprześwietlone, prawa część histogramu nie może dotykać prawej ściany. W tekście o histogramie, zdjęcie podpisane "naświetlone prawidłowo", posiada histogram dotykający prawej ścianki. Już się w tym gubię:/

Rafał Czarny
21.12.07, 12:05
Focąc pod słońce musisz wpuścić na matrycę mniej światła (skrócić czas, albo przymknąć przysłonę). Nie wiem jak w E1, ale pomiar matrycowy w E500 świetnie sobie radzi pod światło bez żadnych korekt.

C+
21.12.07, 12:06
Dzięki. Chyba jednak autor jest niekonsekwentny. W poprzednim artykule padło stwierdzenie, że aby zdjęcie wyszło nieprześwietlone, prawa część histogramu nie może dotykać prawej ściany. W tekście o histogramie, zdjęcie podpisane "naświetlone prawidłowo", posiada histogram dotykający prawej ścianki. Już się w tym gubię:/

Bo nie zawsze można tak naświetlić, dlatego lepiej jest czasami naświetlić prawidłowo światła ( nie przepalać) i wyciągać potem na komputerze cienie niż prawidłowo naświetlić cienie, a przepalić światła ( zostaną białe plamy). Sytuacja zależy od kontrastu i rozkładu światła w scenie jaką fotografujemy.

dawid_
21.12.07, 12:09
Chodziło mi o stwierdzenie:


W większości przypadków sprawdza mi się zakres + 0,7-1,3EV korekty względem odczytu światłomierza. W tej granicy znalazła się korekta pomiaru omawianego zdjęcia +1,3 EV. Do kontroli poprawności ekspozycji należy używać funkcji wbudowanego histogramu.

Wydaje mi się że ma być dokładnie odwrotnie. Chcąc uzyskać detale w światłach należy te wartości ustawić na "-" (a z cieni się wyciągnie).

dog_master
21.12.07, 13:17
Zalezy od sceny...

Jezeli kierujesz aparat na okno w ciemnej sali albo mierzysz punktowo, to aparat sprowadza wszystko do szarosci. Zeby byl bialy, musisz naswietlic dluzej, mniej wiecej +2.3EV [dla czarnego -], a podana wartosc to prawdopodobnie moment, w ktorym juz bedzie prawie biale, ale jeszcze nie przepalone - granica przepalenia.

Don Pedro
21.12.07, 15:21
Dawid nie wiem jaki masz aparat, ale jeżeli DSLR Olka to doświadczalnie możesz sobie popróbować ustawiając w aparacie sposób pomiaru na matrycowy, a następnie ustaw na HI-pomiar punktowy z korekcją na jasne obszary np fotografując śnieg, następnie sfotografuj tę scene z pomiarem matrycowym i korekcją na plus i minus . Wnioski wyciągniesz sam.Pozdrawiam.

Syd Barrett
21.12.07, 16:36
Dawid nie wiem jaki masz aparat, ale jeżeli DSLR Olka to doświadczalnie możesz sobie popróbować ustawiając w aparacie sposób pomiaru na matrycowy, a następnie ustaw na HI-pomiar punktowy z korekcją na jasne obszary np fotografując śnieg, następnie sfotografuj tę scene z pomiarem matrycowym i korekcją na plus i minus . Wnioski wyciągniesz sam.Pozdrawiam.

z opisu Dawida wynika, że to E-1 a z opisu samego aparatu, że E-1 nie ma pomiaru bazującego na światłach lub cieniach, jak to jest w nowszych modelach :/
pozostają metody prób i błędów.. Może wypróbuj braketing ekspozycji?

dawid_
21.12.07, 18:27
Dzięki! W E-1 nie ma takich gadżetów, ale to chyba plus. Za to byłem dziś na krótkim spacerze i po zrobieniu każdego zdjęcia patrzyłem na histogram. Chyba już wiem o co chodzi. Domyślnie aparat robi tak że wiele detali jest w tonach średnich a mało w światłach, chodzi o to żeby przesunąć ta górkę nieco w stronę świateł, bo matryca w światłach rejestruje więcej (zgodnie z tekstem RadioErewan). Właśnie biorę się za obróbkę. Zobaczymy jak to jest w praktyce.