Zobacz pełną wersję : Zmniejszanie fotek na potrzeby net-u
Czy mozemi ktoś wskazać miejsce gdzie znajdę porady jak zmniejszaćfotki aby potem nie czytać komentarzy typu:fatalna kompresja,kompresja zjadła jakość itd itp?Z góry dziekuję :D
Ja zmniejszam, wyostrzam na oko, żeby nie przesadzić a równocześnie, żeby było ostre (zwykłym wyostrzaniem z możliwością procentowej regulacji), później zapisuję ustawiając kompresję tak, żeby zdjęcie było na granicy przyswajalności przez portal, ale wykorzystywało jak najwięcej z oferowanego miejsca.
Usuwam exifa i profil icc - pozwala to zaoszczędzić nieraz sporo miejsca.
dog_master
20.12.07, 15:43
Ja uzywam programu Easy Thumbnails [darmowy].
Ustawiam wielkosc, stopien kompresji [na potrzeby wlasne 100, na forum tak z 80-90], ewentualne wyostrzanie [bardzo ladnie wyostrza! nawet zdjecia o wysokim iso], mozna okreslic, co ma zrobic z nowym plikiem [nadpisac, dodac przedrostek etc]... Generalnie malutki i fajny :)
Tak swoją drogą voovoo, w jakim programie zmniejszasz zdjęcia?
oddzielne foty w ps po prostu ustalam rozmiar przy 72 dpi i zapisuję z jakością jaką chcę, zwykle nie schodzę poniżej wysokiej (8-9 stopień kompresji ). A wsadowo jak chcę więcej zrobić to Plik - Automatyzuj - Galeria zdjeć Web i sam wszystko robi, na moje oko bardzo ładnie. Potem tylko wywalam niepotrzebne pliki.
W Photoshopie to najpierw "Rozmiar obrazka", rozdzielczość na 72 a rozmiar w granicach akceptowanych przez witrynę, na której ma się znaleźć.
Ważne, zeby skorzystac z opcji zmniejszania "dwusześcienna", ja robię to z wyostrzaniem przy zmniejszaniu.
Później "Zapisz jako", wybierasz jakość jpega na granicy dopuszczalnej wielkości.
To wtedy, jesli chcesz zostawić exif. Jesli Ci na tym nie zależy, "Zapisz dla WEBa", wtedy, jak napisał -M, oszczędzisz jeszcze trochę mijesca, czyli przy tym samym rozmiarze, zyskasz na jakości.
Moze skorzystaj z TEGO (http://photofiltre.free.fr/frames_en.htm) co ja korzystam.Do uzytku domowego jest za darmo.Prosty i posiada tez inne ciekawe funkcje.Poszukasz na tej samej stronce nakladke po polsku i nic Ci wiecej do szczescia nie potrzega.Program banalnie prosty,jednak jak bedziesz mial pytanie to chetnie odpisze.
IrfanView, Przetwarzanie wsadowe, Opcje zaawansowane.
Generalnie postępowanie ze zdjęciem do zmniejszenia krok po kroku wygląda tak:
- wstępne wywołanie z raw'a (wb i inne)
- zmniejszenie do wymaganego rozmiaru
- wyostrzenie
- zapisanie w odpowiednim formacie (jpg, png itp. - uwaga, jpg poniżej jakości 85 lub 8 będzie nosił widoczne ślady kompresji)
Nie należy wyostrzać w oryginalnym rozmiarze, zmniejszać i znowu wyostrzać. Ostrzymy tylko raz - mniejsze zniekształcenia na zdjęciu, obrzeżach, itp.
Generalnie postępowanie ze zdjęciem do zmniejszenia krok po kroku wygląda tak:
- wstępne wywołanie z raw'a (wb i inne)
- zmniejszenie do wymaganego rozmiaru
- wyostrzenie
- zapisanie w odpowiednim formacie (jpg, png itp. - uwaga, jpg poniżej jakości 85 lub 8 będzie nosił widoczne ślady kompresji)
Nie należy wyostrzać w oryginalnym rozmiarze, zmniejszać i znowu wyostrzać. Ostrzymy tylko raz - mniejsze zniekształcenia na zdjęciu, obrzeżach, itp.
ja ostrzę pierwszy raz w rawie...potem po osiągnięciu wybranego rozmiaru drugio raz jeśli trzeba
@lessie
Dla mnie logicznym jest ostrzenie po zmniejszeniu - bo zmniejszanie powoduje powstawanie nieostrości. Tak na logikę. Więc po co ostrzyć wywołany raw, skoro po zmniejszeniu stracimy efekty tego ostrzenia?
Czy mozemi ktoś wskazać miejsce gdzie znajdę porady jak zmniejszaćfotki aby potem nie czytać komentarzy typu:fatalna kompresja,kompresja zjadła jakość itd itp?Z góry dziekuję :D
pamiętam, że pokazywałem tu kiedyś fotkę ptaków na drutach, nie wyszło mi za bardzo, bo jako początkujący fotograf nie zauważyłem niedoskonałości zdjęcia
zwyczajnie pomniejszyłem zdjęcie i zrobiłem wyostrz, efekt był fatalny (teraz to widzę)
ktoś mi doradził, żeby pomniejszać zdjęcie stopniowo i po każdym zmniejszeniu wyostrzyć
trochę to pomogło, zapisałem fotkę jeszcze w trochę lepszej jakości i było już super
najważniejsze jest, żebyś sam zauważył, że zdjęcie jest złej jakości po zmniejszeniu i ewentualnie pokombinował jak temu zaradzić, wtedy nikt nie napisze że komprecha wszystko zjadła :P
Witaj
Ja używam tylko Gimp-a (darmowy) prosty w obsłudze,
fotkę kadruje, później Obraz - Skaluj obraz po zeskalowaniu - wyostrzam:
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://77.45.31.192/~marek/dokument/fotki/menu-w.JPG)
gałka "na oko" i przeważnie jest b.dobrze ;)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://77.45.31.192/~marek/dokument/fotki/wyosss.JPG)
pzdr
IMO ustawienie wartości na 32 to trochę za dużo. Fotki wychodzą przeostrzone. Optymalnie jest w granicach 20.
Ewentualnie można jeszcze skorzystać z opcji Wzmocnienie
Promień w granicach 0,2 - 0,3
Rozmiar: 0,15 - 0,3
Próg: 0
edit: to ostatnie to oczywiście jest próg nie promień ;)
Witaj
Ja używam tylko Gimp-a (darmowy) prosty w obsłudze,
fotkę kadruje, później Obraz - Skaluj obraz po zeskalowaniu - wyostrzam:
Obrazek (http://77.45.31.192/~marek/dokument/fotki/menu-w.JPG)
gałka "na oko" i przeważnie jest b.dobrze ;)
Obrazek (http://77.45.31.192/~marek/dokument/fotki/wyosss.JPG)
pzdr
aj!
To coś zmasakruje zdjęcie...
znacznie lepiej uzyć wzmocnienia
promień na dwa siła 0.18-25
to na dole na 3 (0.3?)
(ustawienia do zdjeć na www)
Kurcze, te zrzuty robiłem szybko na potrzebę tej odpowiedzi - możliwe, że z suwakiem troszkę przesadziłem - nie sprawdzałem efektu (zresztą ta fotka i tak już była gotowa) a robię to zawsze po zabiegu - jak jest zbyt mocno cofam operację.
Spróbuje Waszych rad
pzdr
Serdecznie wszystkim dziękuję :D Jedną z największych zalet tego forum jest to ,że z problemami człowiek tu nigdy nie zostanie sam!!!To bardzo budujące w tych "dziwnych " czasach.
Piotr Grześ
20.12.07, 23:01
Kurcze, te zrzuty robiłem szybko na potrzebę tej odpowiedzi - możliwe, że z suwakiem troszkę przesadziłem - nie sprawdzałem efektu (zresztą ta fotka i tak już była gotowa) a robię to zawsze po zabiegu - jak jest zbyt mocno cofam operację.
Spróbuje Waszych rad
pzdr
Ja stosuję tę samą metodę i suwak daję nawet na poziom pow. 40 i jeszcze nie spotkałem się z zarzutem przeostrzenia.
Porównywałem wzmocnienie z wyostrzeniem i lepsze i bardziej czyste efekty daje wyostrzenie. Wzmocnienie pogłębia cienie, a przecież nie o to nam chodzi przy ostrzeniu.
Piotr Grześ
22.12.07, 00:44
I tu masz rację!
hmm... mówiąc dokładniej można wyostrzyć "wzmocnieniem" w specyficznych warunkach i wtedy daje to dobre rezultaty, Przykładowo jeżeli mamy mur ze starej cegły sfotografowany z pewnego oddalenia. "Wzmocnij" podbije cienie pod każdą cegiełką, sprawiając że będą one lepiej widoczne i obraz wyda nam się ostrzejszy. Jednak po zmniejszeniu obrazu do powiedzmy 800x600 rozdzielczość nie pozwala na tak dokładne odwzorowanie cegiełek (a co dopiero cieni) i tym samym powiększanie cieni nam nic nie da. W takiej sytuacji lepszy będzie "wyostrz".
Piotr Grześ
22.12.07, 01:04
I tu masz rację, bo najpierw porządne zdjęcie trzeba uczynić, by z nim zbyt wiele nie cudować. Ot poprostu skadrować, jakiś balans lekutki, zmniejszyć, wyostrzyć i siup do neta :D
black_bird
22.12.07, 03:20
dobre porady Ewy Prus sa w tym temacie na http://www.dfv.pl/warsztaty-photoshop.html?id=308
Byl tam tez ciekawy opis, co sie dzieje, jak stopniowo zmniejszamy zdjecie do rozmiaru Netowego:
"Co do ostrzenia: zasadniczo przydaje się, ale tym razem nie. To zależy od metody skalowania Jeśli ustawi się metodę skalowania na Bicubic sharper (Dwusześcienna ostrzejsza), PS sam lekko wyostrza po przeskalowaniu i to jest w zupełności wystarczające. Kolejne ostrzenie nie pomoże, najwyżej artefaktów dorobi.
Pogląd o stopniowym zmniejszaniu pokutuje po sieci, niestety. Też kiedyś słyszałam że daje super efekty i postanowiłam tak suuuper zmniejszyć zdjęcie wnętrza barokowego kościoła. Te wszystkie rzeźby, detale, złocenia na pewno są warte starannego zmniejszania, w krokach co 10%. Ale fantastyczna kaszana wyszła! Jedna biało-złota kaszka. Program przy każdym zmniejszaniu przelicza piksele na nowo, a każde wyostrzanie (to jest zwykłe USM, nie żadne magiczne cuda) dodaje trochę nowych artefaktów. W kolejnym zmniejszaniu program nie wie, czy te dodane w ostrzeniu szczegóły są istotne czy nie. Więc stara się zachować wszystkie równo - te prawdziwe i te dodane od siebie. Oczywiście że się wszystkie nie zmieszczą na mniejszej rozdzielczości, więc powstają przekłamania. Skalowanie psuje szczegóły, a wielokrotne ostrzenie dodaje artefakty na gładkich powierzchniach. Im większa różnica rozdzielczości między początkowym a końcowym obrazkiem, tym większa kaszana.
Co do obniżania wagi, to przy rozdzielczości takiej, żeby się dobrze oglądało na ekranie (czyli dłuższy bok nie więcej niż 1024) jpeg nie powinien być większy niż przepisowe 512k. Photoshop przy zapisywaniu w formacie jpeg pyta, w jakiej jakości ma być plik. Wartość 8 (max jest 12) do internetu w zupełności wystarczy. Im niższa ta wartość, tym mniejszy plik, ale większe szanse na artefakty jpegowe. Jeśli komuś zależy na maksymalnym odchudzeniu, powinien obniżać wartość po jednym i przy włączonym podglądzie patrzeć, czy mu się dziwne rzeczy z obrazkiem nie robią. Poniżej 5 w każdym razie schodzić nie należy, bo już przestaje być cokolwiek widać.
Dla zainteresowanych watek jest na
http://www.dfv.pl/forum/viewtopic.php?id=105
Porównywałem wzmocnienie z wyostrzeniem i lepsze i bardziej czyste efekty daje wyostrzenie. Wzmocnienie pogłębia cienie, a przecież nie o to nam chodzi przy ostrzeniu.
bo to się robi na dwa razy...
Albo i na raz, wszystko od ustawień zależy
Pogląd o stopniowym zmniejszaniu pokutuje po sieci, niestety...
Też kiedys przeczytalem na tym forum, ze zdjęcie należy zmniejszać stopniowo.
Cuda mi wychodziły i dałem sobie spokój. Myślełem, ze pewnie coś źle robię i pozostałem przy "normalnym" wyostrzaniu przy zmniejszaniu w PS.
Okazuje się, że jednak dobrze zrobiłem.
Po wielu próbach i testach doszedłem do wniosku, że najlepsze efekty wychodzą kiedy "wzmocnienie" używane jest przed zmniejszeniem, a "wyostrzenie" po zmniejszeniu obrazka.
Wzmocnienie pogłębia małe cienie pod detalami (w rysach twarzy itp) przez co obraz staje się wizualnie ostrzejszy. Nie ma sensu jednak stosowania tej metody kiedy po zmniejszeniu nasze wzmacniane detale posiadają niską rozdzielczość. Wtedy działanie tego efektu nie jest już takie dokładne i sam efekt daje mizerne rezultaty.
Wyostrzenie natomiast nie daje prawie żadnych efektów przed zmniejszeniem obrazka, za to z nawiązką rekompensuje utratę ostrości podczas zmniejszania obrazka.
.. a więc:
wzmocnienie > skalowanie > wyostrzenie
pozdrawiam :)
a ja polesam plugin smart redoux (czy jakoś tak.) Wyostrza tylko ot co trzeba wyostrzyc.
Zdjecie obrabiamy w takim rozmiarze jaki ma byc jego rozmiar docelowy, a nie na pelnym rozmiarze!!! Idealnie jest gdy mamy mozliwosc przejscia z programu RAW do np. PSa juz w rozmiarze i rozdzielczosci docelowej. Rowniez jesli zdjecie ma byc obrabiane w programie graficznym, to w programie do RAWa nalezy bardzo uwazac z wyostrzaniem. A jesli chodzi o PSa, skalowanie najlepiej sprawdza sie z Bicubic sharper, ktory nie przeostrzy a zdecydowanie lepiej przeskaluje. Gimpa nie znam, ale wydaje mi sie, ze tez jest w nim mozliwosc skalowania z inteligentnym wyostrzaniem.
pozdrawiam
Rafał Czarny
5.02.08, 11:54
Zdjecie obrabiamy w takim rozmiarze jaki ma byc jego rozmiar docelowy, a nie na pelnym rozmiarze!!!
Dlaczego? Zdjęcia obrabiamy w pełnym rozmiarze - duże do labu, małe do netu. Poza tym niektóre czynności dają lepsze rezultaty, kiedy wykonuje się je w pełnej rozdzielczości. Np. zabawa stempelkiem.
Zdjecie obrabiamy w takim rozmiarze jaki ma byc jego rozmiar docelowy
Dlaczego?
IMHO ma to sens. Weźmy na przykład taki parametr "promień". Ustalamy za jego pomocą ile pikseli ma obejmować działanie filtru, po czym zmieniamy układ pikseli przeskalowując obrazek.
Z drugiej jednak strony, działanie filtrów może być dokładniejsze w większej rozdzielczości.
Już sam nie wiem jak to jest.
Mam ten sam problem.
Nie mam PSa. RAWy wywołuje w Raw Therapee (musze przekonać się może do C1) - i on chyba nie ma opcji zmniejszania fotek przy wolaniu z RAWa
Zapisuje do jpg w pełnej rozdzielczości a potem Irfanem. Niestety Irfan nie ma regulacji stopnia wyostrzania- jest tylko opcja "wyostrz po zmniejszeniu".
i on chyba nie ma opcji zmniejszania fotek przy wolaniu z RAWa
Lewy panel -> transform -> resize.
Wywołujesz do jpg, zmniejszasz i od razu obrabiasz w gimp. Ważne żeby np. nie zapisywać zmniejszonego zdjęcia, żeby później go otworzyć i pracować nad filtrami. Takie wielokrotne kompresowanie nie robi dobrze naszym pracom. Jeżeli chcesz zapisać to jako projekt (xcf dla gimp).
Zdjecie obrabiamy w takim rozmiarze jaki ma byc jego rozmiar docelowy
Dlaczego?
IMHO ma to sens. Weźmy na przykład taki parametr "promień". Ustalamy za jego pomocą ile pikseli ma obejmować działanie filtru, po czym zmieniamy układ pikseli przeskalowując obrazek.
Z drugiej jednak strony, działanie filtrów może być dokładniejsze w większej rozdzielczości.
Już sam nie wiem jak to jest.
Nie licząc najnowszego PSa, filtr to rzecz dokonana i zmiana wielkości zdjęcia nie wplywa na jego działanie po jego wykonaniu :]
Mam ten sam problem.
Nie mam PSa. RAWy wywołuje w Raw Therapee (musze przekonać się może do C1) - i on chyba nie ma opcji zmniejszania fotek przy wolaniu z RAWa
Zapisuje do jpg w pełnej rozdzielczości a potem Irfanem. Niestety Irfan nie ma regulacji stopnia wyostrzania- jest tylko opcja "wyostrz po zmniejszeniu".
Jest taki malutki darmowy programik Easy Thumbnails - zmniejszy hurtowo zdjecia, wyostrzy etc. I przede wszystkim, nie zabiera tylko procesora co inne kombajny ;)
w infanwiew też spokojnie można hurtowo zmniejszyć i wyostrzyć
Czy mozemi ktoś wskazać miejsce gdzie znajdę porady jak zmniejszaćfotki aby potem nie czytać komentarzy typu:fatalna kompresja,kompresja zjadła jakość itd itp?Z góry dziekuję :D
Pozwolę sobie przypomnieć post z którym warto się zapoznać dla całości dyskusji:
https://forum.olympusclub.pl/topics7/metoda-ostrzenie-krajobrazu-dla-web-vt13376.htm
Pozdrawiam
usiłuję to czytac i ... coś niezabardzo rozumiem
po kolei
przesiadłem się niedawno z lustrzanki analogowej na E-400 i nie byłoby żle gdyby nie to ,że aparat cyfrowy to chyba tranzakcją wiązana z komputerem, a ja nie z tego pokolenia.
chodzi o to , że jak muszę zmniejszyc zdjęcie obojętnie z jakiego p[owodu , to nie widzę jakiegoś specjalnego spadku ostrości, ale wszystkie linie mam przerobione na schody
przeglądam galerię i tego na Waszych zdjęciach nie ma
czy to znaczy że po zmniejszeniu mam wyostrzac ?
może mi ktoś wytłumaczyc, ale jak dziecku
mam tylko program org. z aparatu
pozdrawiam
Możesz napisać czym i jak zmniejszasz? Może w tym tkwi problem?
ale wszystkie linie mam przerobione na schody
pozdrawiam
Czy masz taki efekt jak TUTAJ (https://forum.olympusclub.pl/topics19/moje-fotki-z-tyrolu-hanu-vt13871.htm#175097)
Moze pogogluj za tymi metodami
korzystam tylko z programu który był razem z aparatem / olympus master/
lucca zobrazował mój problem idealnie, tylko najpierw muszę ustalic co znaczy rezise i resample
czuję się jakoś dziwnie, bo do robienia zdjęc służy bardziej komputer niż aparat
pozdrawiam
czuję się jakoś dziwnie, bo do robienia zdjęc służy bardziej komputer niż aparat
pozdrawiam
Niestety,ale zle myslisz.Komputerowe programy sluza do edycji plikow wykonanych przez aparat.Jesli robisz w JPG to wystarczy jak w labie wlozysz karte z aparatu,przelejesz pliki ,podasz rozmiar i ilosc i reszte zrobi lab.Wiec komputer nie jest Ci wcale potrzebny.Jesli jednak Ty chcesz decydowac o zdjeciach i ich wygladzie to uzywasz programow do ich edycji.
Ze swojej strony na poczatek zaproponuje Ci TEGO (http://programy.pcworld.pl/pc/programy/16767/Photo.Filtre.6.3.1.html) programika.W nim masz zawarte podstawowe operacje,Przetestuj i przy jego pomocy wstaw fotke do neta,zobacz jakie sa roznice w jego poszczegolnych metodach.Pobierz sobie nakladke do niego i bedziesz mial po Polsku,pewnie troche to ulatwi Ci obsluge.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.