Zobacz pełną wersję : Sony RX10 , Panasonic FZ1000 a moze inny zoom ?
Z racji aktualnych moich potrzeb rozgladam sie za jakimś kompaktem z większym zoomem.
Myślałem o Sony RX10 lub Panasem Fz1000. jednak cena ich to grubo ponad 3.000 zł.
Sa tez o połowe tańsze z w8iekszym zakresem ogniskowych ale z matrycami 1/2.3 i swiatłem zaczynajacym sie na f3.0 lub wyżej.
Są to aparaty prawie wielkości lustrzanki. Istnieje też seria kompaktów z dość duzymi zoomami z taką samą lub podobną światłosiła wielkosci kompaktu.
Ile strace na jakości robiąc fotkę np na 500 mm (20x zoom) czy tej samej swiatłosile aparatem wielkości np XZ-2 i przy takich samych parametrach kompaktem wielkości lustrzanki
Aparat ma obsłuzyc w 90% wyjazdy wycieczkowe (zbiorowe) gdzie nie ma czasu na zmianę szkieł wiec duży zoom jest niezbedny. W trudniejszych warunkach zawsze wspomoże mnie LX100.
Poradzcie co kupić. Czy wogóle pchac sie w matryce 1/2.3 czy tez wybrac aparat z matryca 1" jaka jest w tych wymienionyc na poczatku posta?
Jeżeli tak to który z nich waszym zdaniem bedzie lepszym wyborem. Nigdy nie miałem takich aparatów.
Nie pchaj się, mówię Ci to serio!
A to ciemu ?? :) Do korpusu i szklarni juz na pewno nie wrócę !
Panasonic FZ200 ze stałym światłem 1:2,8 i sporym zoomem 24x może być?
Nawet ciekawy sprzęt . Tylko trochę mała matryca (12Mpx) jak na dzisiejsze czasy. No i trzyma cenę (~ 1.500zł ) mimo , że premierę miał w lipcu 2012 r.
A to ciemu ?? :) Do korpusu i szklarni juz na pewno nie wrócę !
Kombinowałem tak jak Ty, efekt to Panasonic G3+ 45-200. Małe zgrabne z dużo lepszym obrazkiem niż kompakty. No i cena - nie wydałem więcej niż 1200 pln.
Brak zakresu 24(25) - 90 mm . Światłosiła 4.0-5.6. No i nie taki mały ten zestaw. Głębokość z podpietym szkłem to ~ 150 mm nie licząc wizjera.
O braku HDR czy tez czujniku oka nie wspomne.
PS I znowu by sie zaczęło dokupywanie. Wiem bo juz nieraz to przechodzilem. Do tych co mam w stopce raczej nic nie dokupie- i tak chce trzymać :)
po LX100 to już żaden kompakt z zoomem nie smakuje tak samo.... a ten XZ-2 ze stopki to taki swego rodzaju backup znaczy? ;)
XZ-2 kupiłem chyba w lipcu 2013 jeszcze za ~1.750 zł jako backup do OM-D E-M5. Za parę miesięcy poleciał z ceną do 1.100-1.200. I tak został w domu. Za bezcen nie oddam a aparat zacny.
A wracając do tematu - może ktos ma Canona SX60 HS i podzieli się wrażeniami. "Chodzi" za mną cos z większym zakresem ogniskowych.
Poczekaj na nikona p900 83 krotny zoom:)...niedługo powinien być w sklepach, wsadzili mu tam chyba nawet soczewkę ED i jakąś sensowną stabilizację...
Ten nowy Nikon za wielki i za ciężki wagowo. Aż taki wielki zoom nie jest mi potrzebny. Ciekawym rozwiązaniem jest Sony CyberShot HX400V tylko wizjer to porażka ( 201.000 punktów ). Takich na dzień dzisiejszy juz chyba nikt nie oferuje w aktualnie prezentowanych nowościach.
Canon SX60 HS ma zarówno LCD jak i wizjer o rozdzielczości 921.000 punktów.
Czy ten segment jest no trendy , że dyskusja umarła :) ??
No trendy, brrrrr Pisz po naszemu:-)
Może taki? Ktoś pomyślał w w nowym modelu ilość Mpix spadła z 16 do 12. Matryca malutka niestety.
www.optyczne.pl/7850-news-Panasonic_Lumix_DMC-TZ70.html
Fakt , że w TZ70 zjechali na 12,1 w stosunku do TZ60 gdzie było 18 Mpix . Ale znów w 60 wizjer ma 200.000 pikseli co jest porażką. No i obydwa maja stały wyświetlacz. Nie mogę się do takiego rozwiązania przyzwyczaić po E-M5, E-M10 i GX7.:)
Jest nowy Nikon S9900 z obrotowym i uchylnym wyświetlaczem ale ciemny. (F3.7-6.4)
Najwięcej mi odpowiada Sony RX10 ale ta wielkość i waga (813g)
Nie muszę zooma 50x ani 30x ale coś o ciut większym zakresie tak do max 24X
Fakt , że w TZ70 zjechali na 12,1 w stosunku do TZ60 gdzie było 18 Mpix . Ale znów w 60 wizjer ma 200.000 pikseli co jest porażką. No i obydwa maja stały wyświetlacz. Nie mogę się do takiego rozwiązania przyzwyczaić po E-M5, E-M10 i GX7.:)
Jest nowy Nikon S9900 z obrotowym i uchylnym wyświetlaczem ale ciemny. (F3.7-6.4)
Najwięcej mi odpowiada Sony RX10 ale ta wielkość i waga (813g)
Nie muszę zooma 50x ani 30x ale coś o ciut większym zakresie tak do max 24X
Duże zoomy to niestety mała matryca w aparacie i nie zawsze dobra jakość zdjęć ze względu na drżenie rąk gdy fotografujemy bez statywu.
A co powiesz na Olympus Stylus 1?
Wybór padł na Sony RX10. Nie ma odwrotu. Zamówiony i zapłacony. Teraz tylko czekać na kuriera.:)
LaszloBenesz
25.03.15, 18:42
Mam xz2 żeby wyeliminować konieczność zakupów. Dokupuje lx100 żeby mieć lepsza jakość zdjęć. Dokupuje rx żeby mieć zoom. Niedługo przyjdzie pewnie kolej na kompakt z dobrą jasna stalka. Wydaje tyle samo co za ciekawy system żeby nic nie dokupić w przyszłości i nie mieć klamotow. Mam już 3 kompakty.
Sorry ale chyba gdzieś po drodze zginął sens posiadania małej ilości badziewia foto :-)
Mam xz2 żeby wyeliminować konieczność zakupów. Dokupuje lx100 żeby mieć lepsza jakość zdjęć. Dokupuje rx żeby mieć zoom. Niedługo przyjdzie pewnie kolej na kompakt z dobrą jasna stalka. Wydaje tyle samo co za ciekawy system żeby nic nie dokupić w przyszłości i nie mieć klamotow. Mam już 3 kompakty.
Sorry ale chyba gdzieś po drodze zginął sens posiadania małej ilości badziewia foto :-)
Słuszne spostrzeżenie. To nie konieczność, tylko zachcianka. A jej się nie da wyeliminować za pomocą nowego sprzętu, bo za chwilę pojawi się inna :)
Jasand i jak Ci się sprawuje RX10?
Nad wyraz dobrze. Nie muszę juz nosic ze soba szklarni. I nie będzie mnie kusic co tu jeszcze dokupić. A jpg-i bardziej przyjemne niz z LX100.
Z perspektywy czasu, kupiłbyś rx10 raz jeszcze, czy raczej fz1000? Sam się przymierzam do zakupu dużego zooma i zostały do wyboru tylko te dwa.
Jak bym miał wybierać jeszcze raz to wybrałbym ponownie RX10. Fajne jpg-i takie podobne do Olkowych.
8 krotny zoom jest wystarczający do moich potrzeb. No i obiektyw zacny. Za obiektyw o takich parametrach do systemu musiałbym dać tyle samo ( a może i więcej) jak za cały RX10. Jeżeli ktoś potrzebuje większy zakres zoom-u to niech wybiera FZ1000.
Ja do sporadycznych potrzeb w zakresie powyżej 200 mm wybrałem kompakta Sony HX50.
RX10 bardzo kusi obiektywem, a Fz1000 zakresem zoomu i AF. Trudna decyzja.
Jeżeli FZ1000 ma taki sam silnik jpg jak LX100 to tym bardziej wolę swojego RX10.
Sony bardziej mi się podoba, jego obiektyw że stałym jasnym światłem, i sprawdzona matryca. Zakres ogniskowych jest jak najbardziej ok. A co z silnikiem JPEG w panasonic? Taki zły jest?
W obu tych aparatach jest prawdopodobnie ta sama matryca.
A co z silnikiem JPEG w panasonic? Taki zły jest?
Zły nie zły, ale zarówno w LX100 jak i w jego klonie Leica jpg-i nie są najwyższych lotów. Od aparatu tej klasy i ceny oczekiwania były większe. Nie jest to tylko moja opinia. Jeden z piszących na tym forum userów nawet z min. tego powodu rozstał się ze swoja Leic-ą. Pozostają tylko RAW-y w których nie zamierzam robić bo ich obróbka mi nie leży. Zresztą taki np LR to znów następny wydatek minimum 500-600 zł.
W obu tych aparatach jest prawdopodobnie ta sama matryca.
Sama matryca to tylko jakiś procent dla ostatecznego wyniku
Mi też zależy na JPEG, w rawy się nie bawię. Na 90% już wybrałem. Dzięki :)
Poniżej masz jpg prosto z puszki
152240
A ten z HX50
152244
Mi też zależy na JPEG, w rawy się nie bawię.
Nie za bardzo rozumiem o czym my tu dyskutujemy? Nie raw tylko jpg?
A co z ostrością plików powyżej iso 800, co z lepszym (mniej inwazyjnym) usuwaniem szumu kolorowego? Silnik jpg tylko je rozmazuje, PS na dodatkowej warstwie (Color) z Gausian Blur o wartości, przy której nie widać już kolorowych ciapków, ZACHOWUJE OSTROŚĆ.
?
Czy koledzy pstrykają tylko na iso 200?
Nie każdy musi te rawy "Jankować"
Silnik jpg tylko je rozmazuje...
Zależy który silnik JPEG ;)
Koledzy może tak: ja jestem typowym pstrykaczem amatorem. Lubię jak zrobione zdjęcie jest ok, nie mam pojęcia o wywoływaniu raw, próbowałem i nic z tego. Poprostu chcę kupić aparat który produkuje bardzo dobre jotpegi, będzie miał uniwersalny zakres ogniskowych, dobrze poradzi sobie w gorszych warunkach bez lampy, będzie w miarę szybki, nie będzie potrzeby zmiany obiektywów bo już to przerobiłem i to nie dla mnie. Małe zaawansowane kompakty są też jak najbardziej ok, ale raz brakowało ogniskowej, a raz jasnego obiektywu. Wybieram pomiędzy wspomnianymi w tytule tego wątku. Jedynie ceny są wysokie ale z tym trzeba się pogodzić i zaakceptować. Coś za coś. Dlatego też proszę Was o dobre podpowiedzi.
Zależy który silnik JPEG ;)
Ani słowa nie pisałem o XZ 1 :)
---------- Post dodany o 16:54 ---------- Poprzedni post był o 16:39 ----------
Koledzy może tak: ja jestem typowym pstrykaczem amatorem. Lubię jak zrobione zdjęcie jest ok, nie mam pojęcia o wywoływaniu raw, próbowałem i nic z tego. Dlatego też proszę Was o dobre podpowiedzi.
Dobre odpowiedzi są takie, że nie musisz umieć wywoływać tych rawów!
Wystarczy zdjęcie w rawie otworzyć (umiesz otworzyć plik mp3 w winampe, prawda?) i na zakładkach ostrość i redukcja szumu przesunąć suwak w lewo na maksa (do uzyskania wartości 0; skala 0-100).
Na początek tylko tyle sprawi, że twoje fotki na wysokim iso będą ostrzejsze niż jpgi.
Obrazek na przykładzie PSE
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2015/07/PSE78_Camera_Raw_Detail_Controls-1.jpg
źródło (http://www.lonestardigital.com/Camera_Raw_Screenshots/PSE7-8_Camera_Raw_Detail_Controls.jpg)
Umiesz tak przesunąć suwaki by wyświetlały się zera?
Ostatnio kumpla poprosiłem o parę rawów z 500D by mu pokazać ile traci ostrości na jotpegu. Był w szoku.
Taaa, a potem będzie się zastanawiał skąd się wzięło tyle szumu. Jeśli ma za mocne odszumianie, to niech sobie ustawi niższe w aparacie i nie będzie musiał grzebać w RAWAch. Jemu akurat nie są one do szczęścia potrzebne.
Taaa, a potem będzie się zastanawiał skąd się wzięło tyle szumu.
Tak się zapędziłeś w tym Fuju, że zapomniałeś o #30, ale to szczegół bo przecież.
Jeśli ma za mocne odszumianie, to niech sobie ustawi niższe w aparacie i nie będzie musiał grzebać w RAWAch. Jemu akurat nie są one do szczęścia potrzebne.
O&o.
Nic nie pisałem o żadnym "Fuju". Zasada, że jeśli JPEG za mocno odszumia, to trzeba ustawić niższy poziom odszumiania, odnosi się do każdego aparatu.
Przy okazji wątku chciałem się Was podpytać odnośnie zakupienia aparatu kompaktowego (nie koniecznie musi mieć kompaktowe wymiary). Dodam, że sam jestem świadomym fotografem i z powodzeniem dzięki modelowi bezlusterkowca wraz z jasnymi "stałkami" działam podczas sesji fotograficznych oraz koncertów. Potrzeba mi aparatu przede wszystkim z zadowalającym systemem AF oraz możliwością nastawiania samowyzwalacza w trybie zdjęć seryjnych. Na oku mam modele Panasa lx100, , canon powershot G5X, Nikon DL24-85 F/1.8-2.8, może sony rx10
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.