Zobacz pełną wersję : Dziwne wskazania licznika serwisowego w nowym E-510
Witam,
po kilkudniowym pstrykaniu nowym nabytkiem odpaliłem z ciekawości menu serwisowe, aby sprawdzić ilość zrobionych fotek.
No i mam pewien dylemat. Pierwsze zdjęcie próbne (zrobione w JPEGu, zgrane na dysk) nosi nazwę 119-0001. Ostatnie zdjęcie, które zostało wykonane aparatem, nazywa się 119-0063. Z czego wynikałoby, że aparat zrobił 63 zdjęcia "od nowości".
Po uruchomieniu menu serwisowego dostaję natomiast następujący odczyt:
R: 162
B: 70
WTF? B według odszukanych przeze mnie (i przetestowanych) informacji pokazuje ilość wykonanych zdjęć z załączoną stabilizacją (IS), natomiast R w teorii mówi o ilości strzelonych fotek.
Na 100% przy bawieniu się aparatem przynajmniej połowa zdjęć próbnych została zrobiona bez stabilizacji. Dlaczego zatem licznik B pokazuje o 7 zdjęć więcej niż w ogóle teoretycznie pokazuje nazwa pliku (63)?
I skąd tak duża rozbieżność między 63 zdjęciami wynikającymi z nazwy pliku a 162 zdjęciami pokazywanymi w menu serwisowym?
Halp...
Bo jestem upierdliwy i jak czegoś nie wiem, to mnie to drażni.
Masz kilka mozliwosci na wyjasnienie problemu.
Ktos pstrykal przed toba i aparat nie byl nowy jak kupiles.
Licznik nie posiada atestu i zle wskazuje.
Kalkulator,ktorego uzywa aparat do dodawania fotek jest wadliwy i nie umie dodawac.
Ty sie pomyliles i zle policzyles.
Aparat nie jest orginalny i jako podruba zle wskazuje.
Bateria jest uszkodzona i nie przekazuje odpowiedniej ilosci pradu do kalkulatora,wiec wskazania sa nieodpowiednie.
Bateria nie jest orginalna i nie do konca naladowana.
IS za bardzo czysci (warczy przy wylanczaniu)za dlugo,przez co licznik w czasie drgan liczy zle i pozniej wyswietla nieprawdziwe dane.
Sprawdz IS -powinien warczec dokladnie 3,482 sek.Ilosc dzwiekow w tym czasie to 682.Policz dokladnie i sprawdz czas.Jesli sie nie zgadza to serwis-z odpowiednim komentarzem.
Aparat na pewno jest podróbą, bo na dolnej stronie pisze "Made in 中国", a jak wiadomo nie od dziś, Chińczycy wszystko podrabiają i np. potem takie telefony N[]kia są wypuszczane na rynek azjatycki ;)
Jesteś pewien, że 682 dźwięki? W instrukcji piszą o 679... :?
To wina tłumaczenia LOL :mrgreen:
sprzedawca w sklepie też człowiek i musi się czymś bawić przez te pare godzin :foto2:
a może to chińczyk napstrykał
Jak kupujesz samochod to on tez nie ma 0km przebiegu (nawet jesli ma to znaczy ze licznik zerowany) nawet nie wiesz ze kupujac samochod on juz zrobil dobrych pare tysiecy (chociazby test silnika itd). Podobnie moim zdaniem jest z aparatem :)
Jak kupujesz samochod to on tez nie ma 0km przebiegu (nawet jesli ma to znaczy ze licznik zerowany) nawet nie wiesz ze kupujac samochod on juz zrobil dobrych pare tysiecy (chociazby test silnika itd). Podobnie moim zdaniem jest z aparatem :)
Akurat tak się składa, że samochody które przyjeżdżają do nas na lorach do sprzedaży w salonach mają na liczniku 6, 8, 12, 30 km. Nie więcej. ;)
Poza tym jest lekka różnica między różnicą 5 fotek przy liczniku całościowym 70 a setką fotek in plus przy liczniku całościowym 70 ;)
a ja mam tak samo :twisted:
ostatnie zdjęcie mam 100-839
a w menu serwisowym:
R: 1037
zonk :evil:
a ja mam tak samo :twisted:
ostatnie zdjęcie mam 100-839
a w menu serwisowym:
R: 1037
zonk :evil:
LOL, czyżby 510-tki miały defaultowo w fabryce R+ ~100/200?
;)
Dobra Panowie-koniec zartow bo sprawa powazna.
Najprawdopodobnie masz ustawiony licznik na ilosc wpadajacego swiatla.Powinienes przestawic na ilosc nacisniec migawki.
Jesli masz ustawiony na ilosc wpadajacego swiatla a wykonasz fotke przeswietlona to aparat zapisije jako 1,1 lub 1,2.Zalezy ile jest przeswietlona.Jesli zrobiles okolo 60 fotek i 20 bylo przeswietlonych to aparat wskaze Ci 68 prawidlowo naswietlonych ujec.To chyba normalne,ze musi te swiatlo jakos prawidlowo podzielic.W analogach jest podobna sytuacja.Jak masz film 22DIN i zrobisz z rolki 36 fotek to po wolaniu kilka jest jasniejszyc lub ciemniejszyc.Po prostu nie da rady 22 podzielic na 36 wiec zawsze na jakiej klatce bedzie mnie lub wiecej tych DIN.
Dlatego zaleca sie przy takich czulosciach wykonanie tylko 22 zdjecia.Jesli chcesz wykonac 36 powinienes miec film 18DIN.Wysokiej klasy analogi maja na wyposazeniu magazynki w ktorych mozesz umiescic do 10-ciu rolek w calosci .Robisz prawie caly magazynek na sesji,reszte wywalasz,bo i tak na koncowce nie ma tych DIN.
Dobra Panowie-koniec zartow bo sprawa powazna.
Najprawdopodobnie masz ustawiony licznik na ilosc wpadajacego swiatla.Powinienes przestawic na ilosc nacisniec migawki.
Jesli masz ustawiony na ilosc wpadajacego swiatla a wykonasz fotke przeswietlona to aparat zapisije jako 1,1 lub 1,2.Zalezy ile jest przeswietlona.Jesli zrobiles okolo 60 fotek i 20 bylo przeswietlonych to aparat wskaze Ci 68 prawidlowo naswietlonych ujec.To chyba normalne,ze musi te swiatlo jakos prawidlowo podzielic.W analogach jest podobna sytuacja.Jak masz film 22DIN i zrobisz z rolki 36 fotek to po wolaniu kilka jest jasniejszyc lub ciemniejszyc.Po prostu nie da rady 22 podzielic na 36 wiec zawsze na jakiej klatce bedzie mnie lub wiecej tych DIN.
Dlatego zaleca sie przy takich czulosciach wykonanie tylko 22 zdjecia.Jesli chcesz wykonac 36 powinienes miec film 18DIN.Wysokiej klasy analogi maja na wyposazeniu magazynki w ktorych mozesz umiescic do 10-ciu rolek w calosci .Robisz prawie caly magazynek na sesji,reszte wywalasz,bo i tak na koncowce nie ma tych DIN.błachachachachachacha :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Masz u mnie piwko :-)
dobra, pośmialiśmy się i chyba już wystarczy zaśmiecania kolejnego wątku
na poważnie, jaka tego może być przyczyna?
Moim zdaniem ktos napstrykal te foty - moze olympus, olympus polska a moze dystrybutor albo sklep. Najlepiej bedzie zadzwonic do Olympusa i zapytac sie co w takiej sytuacji kiedy ilosc zdjec faktycznie pstryknietych jest wieksza od tej jaka my zrobilismy.
na poważnie, jaka tego może być przyczyna?
No a jaka może być? Ktoś już go macał... Pytanie tylko czy przed, czy po opuszczeniu fabryki. Czym tu się przejmować? Może sprzedawca sprawdził, czy wszystko działa, żeby później mu klienci nie przychodzili ze zwrotami ;).
to tez mozliwe, jesli dostales gwarancje itd to z jednej strony nie ma sie co martwic z drugiej swiadomosc ze ktos macal i troche zuzyl MOJ I TYLKO MOJ aparat za ktory zaplacilem w sumie niemale pieniadze jest troche wkurzajaca
ja się tym nie martwię, jestem ciekawy tylko
100 zdjęć, żeby sprawdzić czy aparat działa to trochę dużo
Weźcie się puknijcie w czoło...
To, że aparat ma wyklapane parę klatek jest normalne! przecież muszą sprawdzić czy działa!
Sadze ze sa tacy co kupili aparat z wypstrykana iloscia i 500 i 1000 zdjec i nawet o tym nie wiedza.
Ja miałem 762 na początku - i co z tego. Aparat nadal działa i robi zdjęcia. A jak się zepsuje to mam luz przez rok + 11 m-cy. No chyba że go rozjadę :mrgreen:
A - właśnie - czy w przypadku dużej demolki obowiązuje ryczałt w serwisie ? :twisted:
Masz kilka mozliwosci na wyjasnienie problemu.
(...)
Sprawdz IS -powinien warczec dokladnie 3,482 sek.Ilosc dzwiekow w tym czasie to 682.Policz dokladnie i sprawdz czas.Jesli sie nie zgadza to serwis-z odpowiednim komentarzem.
:D :mrgreen:
Poziom abstrakcji na forum w ostatnich dniach przekracza dopuszczalną skalę.
I to nie tylko w tym wątku.
Jak nic, coś pierdyknie i to jeszcze przed świętami :|
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
podobnie jak o zużywaniu się szkieł w obiektywach podczas robienia fotek / link był chyba nawet u nas w Olyclubie/
No proszę proste pytanie z ciekawości a jaki odzew. Bardzo mnie cieszy fakt, że przynajmniej kilku osobom poprawiłem humor. Solennie obiecuję poprawę i naprawdę, ale to naprawdę, nie będę już podwyższał poziomu abstrakcji tego forum (obiecuję). Jeśli jeszcze kiedyś przyjdzie mi zadać jakiekolwiek pytanie, to będzie ono na pewno bardzo wzniosłe i duchowe, na przykład o zawartości magenty w magencie. Tak na wszelki wypadek - żeby coś nie pierdyknęło. A teraz idę się puknąć w czoło. Może mi przejdzie...
raven66 powinieneś wtopić się w tłum i ponarzekać trochę na E-3 ;)
ja zresztą też :mrgreen:
raven66 powinieneś wtopić się w tłum i ponarzekać trochę na E-3 ;)
ja zresztą też :mrgreen:
teraz to już nie to,nim się pojawił to dopiero było narzekanie :razz:
No proszę proste pytanie z ciekawości a jaki odzew. Bardzo mnie cieszy fakt, że przynajmniej kilku osobom poprawiłem humor. Solennie obiecuję poprawę i naprawdę, ale to naprawdę, nie będę już podwyższał poziomu abstrakcji tego forum (obiecuję). Jeśli jeszcze kiedyś przyjdzie mi zadać jakiekolwiek pytanie, to będzie ono na pewno bardzo wzniosłe i duchowe, na przykład o zawartości magenty w magencie. Tak na wszelki wypadek - żeby coś nie pierdyknęło. A teraz idę się puknąć w czoło. Może mi przejdzie...
Twoje pytanie to jeszcze było w miarę normalne.
To odpowiedzi zaczęły niebezpiecznie dotykać granic asurdu.
Z drugiej strony patrząc, mam E-510 już od jakiegoś czasu i jeszcze nie zajrzalem do menu serwisowego :?
Teraz już lepiej dam sobie spokój bo moze się to skończyć podobnymi pytaniami i, co gorsze, podobnymi odpowiedziami. To po co mi takie doświadczenie?
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.