PDA

Zobacz pełną wersję : Ostrzenie na nieskończoność w obiektywach MFT



szafir51
27.02.15, 10:43
Cześć,

Może głupie pytanie, jak ustawić w trybie MF obiektywy z elektronicznym pierścieniem, żeby ostrzyły na nieskończoność? Kręcąc pierścieniem "do końca" ostrość wydaje się być przejechana za nieskończoność i trzeba trochę wrócić, dobrze kombinuję?

Jan_S
27.02.15, 11:13
pytanie nie jest głupie, też jestem ciekaw jak to jest zrobione i co oznacza Focus Distance 4294967295

epicure
27.02.15, 11:26
Najprościej będzie ustawić ostrość na jakiś odległy obiekty i już jest nieskończoność.

szafir51
27.02.15, 12:17
tak też robię, tylko to bywa problematyczne i zastanawiałem się po co jest w obiektywie ustawienie ostrości za nieskończoność. Jest jakieś praktyczne zastosowanie?

epicure
27.02.15, 12:31
...zastanawiałem się po co jest w obiektywie ustawienie ostrości za nieskończoność. Jest jakieś praktyczne zastosowanie?

No jak chcesz ustawić ostrość na daleki plan, to się przydaje. Inaczej być nie zrobił ostrego zdjęcia :)

And.N
27.02.15, 12:32
Też o to kiedyś pytałem w związku z zdjęciami fajerwerków:) U mnie w panasie G1 najprościej to najpierw przełączyć dźwigienkę trybu ostrości na MF, a następnie dopiero włączyć aparat i jest nieskończoność. Nie wiem jak to się sprawdzi np. przy sterowaniu trybem AF poprzez menu aparatu. Czyli ustawić MF wyłączyć i ponownie włączyć aparat.

Jack
27.02.15, 12:44
tak też robię, tylko to bywa problematyczne i zastanawiałem się po co jest w obiektywie ustawienie ostrości za nieskończoność. Jest jakieś praktyczne zastosowanie?Trzeba pamiętać, że "nieskończoność" zaczyna się w różnej odległości od obiektywu i jest uwarunkowana ogniskową, może znaleźć się również w odległości np. 3 metry i oznacza, że ustawiona w to miejsce ostrość dotyczy również obiektów znajdujących się w dalszej odległości. Wiedza o jej istnieniu ma praktyczne zastosowanie, kiedy obiektyw posiada skalę ostrości i skalę przysłon. Dzięki tym skalom można wykorzystać dodatkową, stosownie do użyte przysłony, głębię ostrości , jaka jest dostępna przed odległością hiperfokalną i pomiędzy hiperfokalną a nieskończonością. W przypadku braku skali i ostrości ustawianej tylko jako AF, nieskończoność jest tylko możliwością nastawienia na odleglejsze obiekty, ale tracimy wtedy poczatkową część głębi ostrości.

szafir51
27.02.15, 12:50
W przypadku braku skali i ostrości ustawianej tylko jako AF, nieskończoność jest tylko możliwością nastawienia na odleglejsze obiekty, ale tracimy wtedy poczatkową część głębi ostrości.

przyznam, że tej części zdania nie rozumiem

Jack
27.02.15, 13:18
przyznam, że tej części zdania nie rozumiemTracimy na początkowej części głębi ostrości (tej od strony aparatu), ponieważ ostrość została ustawiona na nieskończoność, zamiast na hiperfokalną, która znajduje się bliżej aparatu. Nie ma sensu ustawiać "w punkt" na nieskończoność, ponieważ wszystko dalej i tak będzie ostre, ale początek ostrości oddala się od aparatu. Zatem sensowniej jest ustawić ostrość na bliższą odległość, a kiedy przymkniemy przysłonę, głębia ostrości pokryje dystans od nastawionej odległości do nieskończoności, a jak wspomniałem wcześniej, wszystkie obiekty za nieskończonością i tak pozostaną ostre. Jedna ważna sprawa: musisz zrobić założenie (prawdziwe), że "nieskończoność" nie jest czymś abstrakcyjnym, lecz dla konkretnego obiektywu oznacza konkretną liczbę metrów.

easy_rider
27.02.15, 13:36
...Nie ma sensu ustawiać "w punkt" na nieskończoność, ponieważ wszystko dalej i tak będzie ostre, ale początek ostrości oddala się od aparatu...Zbyt radykalne określenie - czasami chcemy mieć ostry np. horyzont, ale bliższe plany już niekoniecznie...

szafir51
27.02.15, 13:42
Ok, teraz rozumiem.

W przypadku obiektywów m.Zuiko z elektronicznym pierścieniem ostrzenia i bez skali da się jakoś ustawić obiektyw na hiperfokalną? Jedyne wyście to zacząć z ostrością gdzieś blisko i ostrzyć coraz bardziej w dal obserwując w wizjerze kiedy nasza "nieskończoność" będzie ostra, dobrze kombinuję?

Z tym problemem spotkałem się właśnie przy fajerwerkach a teraz chciałbym zrobić nocną panoramę miasta i zastanawiam się jak ustawić ostrość i inne parametry, żeby uzyskać jak najlepszy efekt.

Jack
27.02.15, 13:56
...W przypadku obiektywów m.Zuiko z elektronicznym pierścieniem ostrzenia i bez skali da się jakoś ustawić obiektyw na hiperfokalną? Jedyne wyście to zacząć z ostrością gdzieś blisko i ostrzyć coraz bardziej w dal obserwując w wizjerze kiedy nasza "nieskończoność" będzie ostra, dobrze kombinuję?...Zgadza się :-)


Zbyt radykalne określenie - czasami chcemy mieć ostry np. horyzont, ale bliższe plany już niekoniecznie... Tak też może być, więc poprawię: "Nie ma sensu, jeśli potrzebny jest duży zakres głębi ostrości" :-)

Fisher7811
27.02.15, 14:06
Można wyostrzyć na jakiś obiekt będący w takiej odległości, żeby ostrość była na hiperfokalną. Pozostaje do rozwiązania kwestia pomiaru tej odległości w terenie, bo kalkulatory głębi ostrości są dostępne on-line i na smartfony.

pebe
27.02.15, 14:22
tak też robię, tylko to bywa problematyczne i zastanawiałem się po co jest w obiektywie ustawienie ostrości za nieskończoność. Jest jakieś praktyczne zastosowanie?

Parametry obiektywu mogą się zmieniać w zależności od temperatury i gdyby w normalnej temperaturze nieskończoność była dokładnie na końcu skali to po wyjściu na mróz mogłoby się okazać że nieskończoności już "nie ma".

wyszomir
27.02.15, 15:00
Dołożę jeszcze jedną cegiełkę komplikującą zagadnienie:-) Głębia ostrości i odległość hiperfokalna zależą od przyjętej średnicy krążka rozproszenia - czyli największej średnicy obrazu obiektu, który jeszcze będziemy uważali za punkt. A ta średnica zależy z kolei od tego, w jaki sposób będziemy zdjęcie oglądali. Jeśli np. chcemy wykonać odbitkę w formacie pocztówki - możemy przyjąć dopuszczalną średnicę krążka rozproszenia znacznie większą, niż dla odbitki w formacie 30x45cm - zwłaszcza, jeśli tę ostatnią będziemy chcieli oglądać z małej odległości. W konsekwencji dla zdjęć wykonywanych przy tej samej ogniskowej i przysłonie odległość hiperfokalna dla pocztówki będzie znacznie mniejsza niż dla odbitki wielkoformatowej...

epicure
27.02.15, 18:50
Przyjęło się, że GO oblicza się dla formatu 20x30 cm.

wyszomir
27.02.15, 19:33
I jeśłi ktoś się opiera na tych obliczeniach dla innych formatów może się pzrejechać... Dodam jeszcze, że jeśli przyjmujemy małą średnicę krążka rozproszenia ze względu na pzrewidywany duży format odbitki/wydruku to powinniśmy jeszcze sprawdzić, czy rozdzielczosć naszego szkła pozwoli w ogóle na uzyskanie tak małego rozmycia. Z amatorskimi zoomami bywa z tym problem...

MAF
27.02.15, 21:59
pytanie nie jest głupie, też jestem ciekaw jak to jest zrobione i co oznacza Focus Distance 4294967295

4294967295 to maksymalna wartość typu unsigned long int :-D

fret
27.02.15, 22:18
Przyjęło się, że GO oblicza się dla formatu 20x30 cm.

Bzdurna teza. Nie można pisać o formacie bez podania odległości oglądania. Po pierwsze nie było jednej granicy GO. Było Leica kontra reszta świata. Leica przyjmowała dla FF chyba 21 um, reszta świata (może jeszcze były jakieś niszowe wyjątki) i współczesne kalkulatory GO - 30um. Odpowiada to matrycy ok. 3 Mpix i krążkowi rozproszenia dyfrakcyjnego przy f/22 dla FF, dla Olka f/11. Z pewnością nie da się z tego zrobić doskonale ostrego 20x30cm oglądanego z odległości najlepszego widzenia (20-25 cm).

epicure
27.02.15, 22:42
Bzdurna teza. Nie można pisać o formacie bez podania odległości oglądania.

Oczywiście, że można, jeśli chce się pisać o formacie, a nie odległości oglądania. Ale żeby być precyzyjnym, GO liczy się dla formatu 20x30 cm i odległości 1 m.


Po pierwsze nie było jednej granicy GO. Było Leica kontra reszta świata. Leica przyjmowała dla FF chyba 21 um, reszta świata (może jeszcze były jakieś niszowe wyjątki) i współczesne kalkulatory GO - 30um.

A kto powiedział, że był jeden format? Formatów matryc też jest wiele, co nie zmienia faktu, że jeden z nich stał się punktem odniesienia dla większości pozostałych - można powiedzieć, że w tym sensie stał się standardem. Podobnie jest ze sposobami liczenia GO.

I skoro było "po pierwsze", to gdzie jest "po drugie"? :-)


Z pewnością nie da się z tego zrobić doskonale ostrego 20x30cm oglądanego z odległości najlepszego widzenia (20-25 cm).

To smutne, idę się pociąć :-D

fret
27.02.15, 22:49
... Ale żeby być precyzyjnym, GO liczy się dla formatu 20x30 cm i odległości 1 m...

Sam to teraz wymyśliłeś? Wystarczy pół metra :) Leica też była w FF, to nie były różne matryce :) Lubię Cię :D Bez odbioru.

epicure
27.02.15, 22:53
Zajrzyj czasem do googla, ciekawych rzeczy się dowiesz.

fret
27.02.15, 23:00
Zajrzyj czasem do googla, ciekawych rzeczy się dowiesz.

Sorki, padłem, gratuluję wiedzy z gugla. Nie wytrzymałem, ale teraz zalewam gipsem klawiaturę (taką z marketu za 10 zł), żeby na nastepne rewelacje nie odpisywać :D