Zobacz pełną wersję : OMD E-M10 nie działa pokrętło ustawiania trybów
Od pewnego czasu pokrętło zmiany trybu fotografowania stoi na trybie M (manual) i nie można tego zmienić.
Tzn. pokrętło się obraca lecz wyświetlany jest cały czas tryb M.
Czy to uszkodzenie mechaniczne? Zmieniłem firmware na nowszy, pokazał się f. 1.2, ale nic to nie dało.
Aparat sprowadziłem z Anglii i teoretycznie jest jeszcze na gwarancji ale nie chciałbym go odsyłać, bo nie wiem
jak to się skończy. Czy europejska gwarancja jest u nas honorowana?
Proszę o poradę.
Jedyna opcja jaka mi przychodzi do głowy to w menu może masz wlaczona ktoras z opcji wymuszających manual. Gwarancja jest miedzynarodowa...
@zbigo: w E-M1 na środku tego pokrętła jest przycisk, który je blokuje - może masz ten sam mechanizm w E-M10, i przypadkiem wcisnąłeś?
W M10 nie ma takiej blokady. Spróbuj zresetować aparat. Zdejmij tez i ponownie zamontuj obiektyw.
easy_rider
31.01.15, 15:56
Akumulator wyciągnij na noc...
Co to znaczy zresetować?
---------- Post dodany o 18:20 ---------- Poprzedni post był o 18:18 ----------
Przycisku w środku niestety nie ma. W menu nie ma takiej opcji wymuszającej manual.
Niby gdzie?
Co to znaczy zresetować?
---------- Post dodany o 18:20 ---------- Poprzedni post był o 18:18 ----------
Przycisku w środku niestety nie ma. W menu nie ma takiej opcji wymuszającej manual.
Niby gdzie?
A z jakim obiektywem go uzywasz?
W M10 pokrętło zmiany trybów można przeprogramować i ustawić presety, ale jasne jest, że w tym przypadku przyczyna jest inna. Problemy z pokrętłem zdarzały się czasami w Olkach jeszcze za czasów E-systemu. Obawiam się, że tu przyczyna może być podobna, rozwiązaniem jest serwis. Żadne czary z wyjmowaniem baterii nie pomogą, nawet jakby pomogły to pewnie na chwilę i przecież to powinno być po prostu sprawne.
niestety nie pomogła zmiana firmweara. Chyba tylko serwis . Czy tam honorują gwarancję międzynarodową?
niestety nie pomogła zmiana firmweara. Chyba tylko serwis . Czy tam honorują gwarancję międzynarodową?Tak. Aby zgłosić aparat do serwisu fabrycznego Olympus na naprawę gwarancyjną, należy skorzystać z formularza internetowego na stronie: https://consumer-service.olympus-europa.com/external/ i zarejestrować w nim naprawę. Pocztą zwrotną uzyskuje się szczegółową instrukcję dalszego postępowania. Uwaga! Jeżeli podana przeze mnie strona internetowa wyświetli się w innym języku, niż polski - trzeba kliknąć przycisk "Language" w prawym górnym rogu ekranu i z rozwijanej listy proszę wybrać "Polski" - będzie wtedy łatwiej :-)
Teraz zauważyłem, że nie dołączono mi niestety tej gwarancji ani dokumentu sprzedaży. Kupiłem go na ebayu, mam tylko maile z PayPala o dokonaniu transakcji.
Co tu robić? Co jest potrzebne aby honorowano tą gwarancję? Czy fizycznie tę karteczkę z gwarancją, czy też co innego?
Teraz zauważyłem, że nie dołączono mi niestety tej gwarancji ani dokumentu sprzedaży. Kupiłem go na ebayu, mam tylko maile z PayPala o dokonaniu transakcji.
Co tu robić? Co jest potrzebne aby honorowano tą gwarancję? Czy fizycznie tę karteczkę z gwarancją, czy też co innego?
Gdy nie beda Ci chcieli isc na reke nogami to wystarczy nr aparatu, data sprzedarzy.Jesli beda chcieli byc uczciwi to po nr dokumentu sprzedarzy dojada kto gdzie i kiedy kupil.
Dokument gwarancyjny nie jest do niczego potrzebny a tym bardziej jakies stemple i autografy z datami na nim.
Jesli jest pewnosc z Twojej strony,ze nie uplynelo dwa lata od sprzedarzy pierwszemu klijentowi to slij na gwarancynja.
...Dokument gwarancyjny nie jest do niczego potrzebny a tym bardziej jakies stemple i autografy z datami na nim.
Jesli jest pewnosc z Twojej strony,ze nie uplynelo dwa lata od sprzedarzy pierwszemu klijentowi to slij na gwarancynja.To jest tylko Twój osobisty pogląd. Warunki gwarancji mówią coś innego: http://www.olympus.pl/site/pl/c/cameras_support/repair_service/warranty_regulation/european_service_warranty/index.html
@zbigo: znajdź jakikolwiek kwit inny, niż potwierdzenie płatności PayPal. Z niego wynika wyłącznie, że wydałeś pieniądze, ale nie wynika za co. Kwitem może być paragon ze sklepu, dowód wydania aparatu z magazyniu, list przewozowy - o ile został w nim wymieniony aparat. Oczywiście najlepiej mieć oryginał karty gwarancyjnej. Nawet jeżeli jest niestemplowana, to w takiej sytuacji datę nabycia potwierdzi wyciąg z PayPala.
To jest tylko Twój osobisty pogląd. Warunki gwarancji mówią coś innego: http://www.olympus.pl/site/pl/c/cameras_support/repair_service/warranty_regulation/european_service_warranty/index.html
No tak. Tu(niemcy) nikt juz od dawien dawna nie wypelnia i stempluje karty gwarancyjnej.Dowod sprzedarzy(paragon)jest wystarczajacym dowodem.
Osobiscie mialem kiedys sytuacje,ze nawet paragonu nie mialem.Sprzedawca po otrzymaniu towaru czytnikiem odczytal po numerze kiedy kupilem o ktorej godzinie ile dalem i ile otrzymalem reszty.Po chwili dostalem wydrukowana kopie paragonu i zapakowali to razem na naprawe gwarancyjna.
Dlatego tez napisalem o pojsciu na reke ale nogami.
Tylko nie piszcze zaraz ze niemcy to niemcy a polska to polska bo to nie temat tego.Jestesmy w Europie.
No tak. Tu(niemcy) nikt juz od dawien dawna nie wypelnia i stempluje karty gwarancyjnej.Dowod sprzedarzy(paragon)jest wystarczajacym dowodem..Owszem, zgadza się. Dowód sprzedaży jest wystarczającym potwierdzeniemuprawnienia do naprawy gwarancyjnej, więc czeskie Centrum Serwisowe leży w Europie. W przypadku Twojego aparatu, pani w sklepie piknęła czytnikiem i ze sklepowej bazy danych wygenerowała kopię dowodu zakupu. W przypadku nszego kolegi, ktory nie ma żadnego kwitu, jest to problem, ponieważ nie bardzo jest jak dotrzeć do bazy danych wychodzących z magazynu dystrybucyjnego i kto to ma zrobić, jeżeli aparat został kupiony w dużej sieci wysyłkowej i na dobrą sprawę nie wiadomo, czy pochodzi z dystrybucji europejskiej, azjatyckiej, amerykańskiej, australijskiej? To nie jest brak Europy, Mirku, tylko brak możliwości. Zatem sensowniej jest posiadać jakikolwiek dokument (paragon, czy kartę gwarancyjną), ponieważ nie każdy ma możliwość pójść do pani Müller, czy do pana Schmidta w miejscowym sklepie fotograficznym i poprosić o duplikat paragonu i dostać go od ręki.
No właśnie, kontaktowałem się ze sprzedawcą, który stwierdził, że towar pochodził z Hong-Kongu i tylko tam mogę go naprawić w ramach gwarancji, oczywiście płacąc
shipping za towar w obie strony. Za dodatkową opłatą można dokupić natomiast gwarancję europejską.
Myślę, że bardziej opłaca się jednak naprawiać w kraju poza gwarancją.
No tak. Tu(niemcy) nikt juz od dawien dawna nie wypelnia i stempluje karty gwarancyjnej.Dowod sprzedarzy(paragon)jest wystarczajacym dowodem.
Osobiscie mialem kiedys sytuacje,ze nawet paragonu nie mialem.Sprzedawca po otrzymaniu towaru czytnikiem odczytal po numerze kiedy kupilem o ktorej godzinie ile dalem i ile otrzymalem reszty.Po chwili dostalem wydrukowana kopie paragonu i zapakowali to razem na naprawe gwarancyjna.
Dlatego tez napisalem o pojsciu na reke ale nogami.
Tylko nie piszcze zaraz ze niemcy to niemcy a polska to polska bo to nie temat tego.Jestesmy w Europie.
gdybyś nie zauważył to jest Olympusclub.pl, wiec nie jest ważne jak jest u Ciebie, nie wprowadzaj w błąd !!
druga sprawa w przepisach fiskalnych PL nie ma pojecia duplikatu paragonu
---------- Post dodany o 17:50 ---------- Poprzedni post był o 17:46 ----------
zadzwoń do Ok Serwis w Gd 585584795, moze pomogą ?
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.