PDA

Zobacz pełną wersję : E-5 długie naświetlanie



macastek
7.01.15, 01:32
witam kolegów, mam pytanie o Wasze doświadczenia z długim naświetlanie od kilku do kilkunastu minut. Jak znosi to aparat, a właściwie jak się to odbija na matrycy, która się w czasie pracy mocno grzeje. Czy takie fotografowanie skraca żywotność i parametry jakościowe matrycy? Czy wiecie może, czy projektanci aparatu przewidzieli takie zastosowanie? Jaki maksymalny czas można uzyskać i zachować sprawność sprzętu?

Endriu61
7.01.15, 15:31
Witam!
Na jednym forum wyczytałem informację -"przeciętna matryca powinna wytrzymać 80 000 godzin MTBF" - wychodzi mi trochę ponad 9 lat (pracy ciągłej). Zastrzegam, że nie jest to informacja serwisowa lecz z forum.Natomiast kiedyś czytałem w necie podobną informację tzw. fachową, która potwierdza tą forumową . Z pewnością "to co się używa, to się zużywa", ale patrząc na średnią długość pracy matrycy, raczej nie ma się czym martwić. Szybciej zużyją się elementy mechaniczne i ewentualnie pozostała elektronika a na końcu matryca (zakładając oczywiście, że nie jest np.: z tzw. wadą fabryczną, albo nie uszkodzimy jej mechanicznie).
Pozdrawiam Andrzej.

sepi19
7.01.15, 16:00
Nic nie powinno się złego stać. E-620 naświetlałem kilka razy po 15-20 min i oprócz szumu na zdjęciu który był masakryczny nic negatywnego nie zauważyłem.
Raz tylko się po prostu wyłączył i po kilku minutach działał normalnie.
Podobnie bawiłem się Canonem i Nikonem.
ps. astrofoto ? ;)

Hrr
7.01.15, 18:40
Nic się nie stanie, bo dlaczego by miało ? Jak w tropikach gdzieś to będziesz robić to się może zagrzać, wyłączy się i tyle.
Jedyna konsekwencja to rosnący coraz bardziej szum. E-3 grzał się na przykład bardzo szybko i matryca ( szczególnie z prawej strony) szumiała masakrycznie.
W em-5 np jest lepiej ale i tak mocno zawiodłem się jego pracą przy długich czasach naświetlania. Szumi nadspodziewanie mocno.

Bodzip
7.01.15, 18:44
Włącz odejmowanie czarnej klatki. Powinno mniej szumieć.

macastek
7.01.15, 20:42
Dzięki to pocieszające wieści, że takie fotografowanie nie pogorszy jakość sprzętu.
Bodzip odejmowanie czarnej klatki to to samo co noise redut.?

Bodzip
7.01.15, 20:55
Dzięki to pocieszające wieści, że takie fotografowanie nie pogorszy jakość sprzętu.
Bodzip odejmowanie czarnej klatki to to samo co noise redut.?
A skąd mam wiedzieć ? :-P pewnie nie.
Zapodaj w menu: "włącz zdjęcia nocne" czy jakoś tak

sepi19
7.01.15, 21:36
Odejmowanie "czarnej klatki" w aparacie wyłącz. Podwajasz czas zrobienia zdjecia niepotrzebnie. Zrob sobie natomiast darka dla danego czasu i temperatury otoczenia i odejmuj go potem w czasie obróbki zdjęć. Jak efekty będą mało satysfakcjonujące to dodatkowo biasy i flaty przed tobą ;)

macastek
7.01.15, 21:45
Dzięki za biasy, flaty i darki ale ja astrofociarzem nie jestem ino klasyczne landszafty po godzinach focie ?

sikor
7.01.15, 23:13
Długie czasy naświetlania od kilku do kilkunastu minut -czyli zdjęcia nocne.
Jasny obiektyw, aparat na statyw, wyłącz stabilizację, wyłącz redukcję szumu,darka zrób na końcu.
Kilkanaście minut nie naświetlałem, ale 200-300 ekspozycji po 30-50 sekund tak,sprzęt to E-520, E-30, E-5 - niestety wszystkie szumią.
Aparatu nie popsujesz :)