PDA

Zobacz pełną wersję : Portugalia - maj 2015



osiem1984
4.01.15, 23:13
Witam wszystkich serdecznie,
podobnie jak w zeszłym roku tak i w tym roku zaplanowaliśmy z tatą wspólny wyjazd celem zwiedzenia po trosze jakiegoś ciekawego kraju. Padło na Portugalię. Wylatujemy 4 maja o godzinie 21:00, a lot powrotny mamy 16 maja o 01:30. Lot do i z Lizbony. Plan jest prosty, zobaczyć ile się da i wrócić z pełnym bagażem wspomnień ale i zapełnioną kartą. Ja jestem amatorem, tata jeszcze większym, więc nie jest to wyjazd stricte fotograficzny i nastawiony jedynie na zdjęcia (czyt. wstawanie w nocy, wyczekiwanie godzinami etc..). Jeżeli ktoś miałby ochotę się dołączyć to serdecznie zapraszamy. Podróżowanie w większym gronie jest zawsze prostsze choćby ze względów finansowych.

Jeżeli, ktoś z zacnych forumowiczów miał już okazję odwiedzić Portugalię, to chętnie poprosiłbym o jakieś rady dot. transportu i miejsc wartych odwiedzenia. Mam już co prawda swoją listę stworzoną na podstawie forów i przewodników ale chętnie ją zmodyfikuję, gdy okaże się, że jest coś jeszcze wartego uwagi. Miejsca, które chcemy odwiedzić to: Lizbona, Sesimbra, Sintra, cabo da Roca, Costa Nova Porto, Bathala, Aveiro, Obidos, Braga, Lagos, Fatima, Coimbra. Wydaje mi się, że w 11 dni można te miejsca odwiedzić (niektóre jednego dnia np Sintre i Cabo da Roca, czy Costa Nova, Aveiro, Obidos, Fatima i coimbra).

Gdyby ktoś chciał zerknąć na to jak wyglądają tego typu wyajzdy, to odsyłam do wątku, w którym jeden z nich opisuję.
https://forum.olympusclub.pl/threads/92018-Zainspirowany-Gruzją-Jana_S-o-swojej-Gruzji-piszę.?highlight=

lisiajamka1
4.01.15, 23:31
Może lepiej jechać w 2015 :)

urzyszkodnik
4.01.15, 23:45
Eee
2014 to stary i sprawdzony juz rok.
Po co sie pchać w nowy 2015 o którym nic nie wiadomo jeszcze...
:)

wuja
5.01.15, 00:44
Hej.
Dwa/trzy dni temu miałem okazję cztyać Twój wątek odnosnie Grecji - dobra robota, więc trochę w drodze rewanżu :)

W Lizbonie spedziłem 8 dni w lutym/marcu w starym dobrym 2014... i pomimo uprzedniego przeglądnia rozmaitych przewodników prawież
przegapiłem jeden z najcikawszych punktów (moim ściśle subiektywnym zdaniem)
a mianowicie Igreja De Sao Domingos.
Polecam bo to jedyny tego typu obiekt nie do końca odbudowany po pożarze, co (ślady spalenizny) w połączeniu z zastosowaną później ceglano-barwną farbą robi niesamowite wrażenie...
A będąc w Lizbonie napewno dotrzesz do placu Rossio i deptaku Rua Augusta więc do powyższego będziesz miał 100m.
A wychodząc ze wspomnianego Igreja De Sao Domingos po prawej napotykasz podobno będącą w tym miejscu od "wieków"
pijalnię/sklepik z nalewką wiśniową Ginjinha, warto spróbować... i sporo tubylców którzy czasem nie podzielają fascynacji streetfoto :)

Co do Fatimy to warto zarazerwować chwilę by odwiedzić domy w których mieszkała trójka dzieci około 2-3 km od bazyliki i placu.
W Fatimie stojąc twarzą do Bazyliki (z nowym kościołem za plecami) po lewej stronie tak w połowie długości placu jest info punkt
gdzie dostaniesz broszurke informacyjną z mapką po polsku, ale pogadasz tylko po portugalsku albo po portugalsku :)
Albo ja miałem pecha...

Miłego zwiedzani i focenia.

Ps.
I koniecznie przejażdżka tramwajem 28 - warto.
W okolicy Katedry Se (powyżej od niej) przeciska się naprawdę wąskimi uliczkami.

Pa

osiem1984
5.01.15, 09:32
Oczywiscie chodzi o rok 2015, ciezko sie do nowefo przyzwyczaic.

aga_piet
5.01.15, 11:01
Bo wiesz... mogli Ci okazyjnie sprzedać bardzo tanie bilety na 2014 r. :D

osiem1984
5.01.15, 11:12
Bo wiesz... mogli Ci okazyjnie sprzedać bardzo tanie bilety na 2014 r. :D
Hehe, aż taki zakręcony nie jestem ;) Mogę jakoś sam zmienić tytuł, czy powinienem się zgłosić do adminów?

Bodzip
5.01.15, 11:50
Już pewnie nie. Napisz do moda któregoś

WUJEK MARO
5.01.15, 21:52
Plaża Niedźwiedzia na północ od Cabo de Roca!

hades
6.01.15, 02:19
Mogę jakoś sam zmienić tytuł, czy powinienem się zgłosić do adminów?

Wystarczy raport, ale już poprawiłem.

apz
6.01.15, 09:33
Wystarczy raport, ale już poprawiłem.Tytuł brzmi zachęcajaco - może jesienią, kto to może wiedzieć w styczniu...

osiem1984
6.01.15, 11:03
Aktualnie zrobiłem taką małą rozpiskę dotyczącą tego co można zobaczyć, w jakim czasie (za każdym razem zakładając małe opóźnienia) oraz wliczając ceny przejazdów (bez cen za nocleg i komunikację po mieście - to zamieszczę jak będę lepiej zorientowany). Informacja była spisywana dla taty, więc wybaczcie nieodpowiednią formę, ale nie chce mi się już poprawiać. Koszt przy założeniu 2 podróżujących.

Cena paliwa w Portugalii z 31 grudnia 2014 roku to 5,8 zł za litr. Wypożyczyć możemy samochód Peugot 107 (dla nas wystarczający z klimą). Średnie spalanie samochodu po mieście przy ostrej jeździe jedyne 5,2l/100km natomiast na trasie przy średniej prędkości 100km to ok 4,6l. Koszt wypożyczenia na jeden dzień to ok. 116 zł.




4 maja - przylot do Lizbony, nocleg.


5 maja - Wynajem samochodu. Wyjazd z Lizbony w okolicach godziny 08:00. Podróżowanie drogami zwykłymi (unikanie autostrad). Przejazd do Obidos (ok 1h 30 min). Zwiedzanie Obidos (ok 2h). W okolicach godziny 11:30 wyjazd do Batalhy (ok. 1h 50 min), doliczając postoje w okolicach 13:30 jesteśmy w Batalha. Zwiedzanie kompleksu klasztornego (ok. 1h). Wyjazd do Fatimy (25 min). Około godziny 15:00 udajemy się na modlitwę. W Fatimie spędzamy ok. godziny. W okolicach 16:00 wyjazd do Tomar, gdzie znajduje się znakomity kompleks Templariuszy (na wielu forach piszą, że obowiązkowy punkt imprezy). Po ok 40 min jazdy dojeżdżamy do Tomar. Zwiedzamy miasteczko i klasztor (ok 1,5h). W okolicach 18:20 wyjeżdżamy do Coimbry. Trasa zajmuje ok 50 min. Przyjazd na godzinę 19. Zakwaterowanie. Wieczorem odpoczynek.


6 maja - w okolicach 7:30 opuszczenie kwatery. Przeznaczenie ok. 4h na zwiedzanie Coimbry. Wyjazd do Costa Nova w okolicach 12:00. Czas przejazdu - 1 godzina 15 min. W okolicach 13:30 dojazd do Costa Nova. Zwiedzanie miasteczka (ok 30 min). Wyjazd do Aveiro. Przyjazd do Aveiro po ok. 40 min. Zwiedzanie z obiadem (ok 2h). Wyjazd z Aveiro w okolicach 17:00. Przejazd do Porto (ok. 1h 30 min). Zakwaterowanie w okolicach godz. 19:00. Oddanie samochodu. Odpoczynek.


7 maja i 8 maja - zwiedzanie Porto (szczegóły zwiedzania, co zobaczymy, dopiszę później).

9 maja - przejazd pociągiem z Porto do Bragi. Podróż zajmuje ok. godziny a bilet kosztuje 3,15 Euro. Zwiedzanie miasta. Powrót autokarem (21 Euro i 4h 30 min) lub pociągiem (23 Euro w drugiej klasie i też ok 4h 30 min) do Lizbony.

10 maja - zwiedzanie Lizbony.

11 maja - dzień poświęcamy na podróż na trasie Lizbona - Sintra - Cabo da Roca - Cascais - Lizbona. Trasę możemy zrobić wykorzystując komunikację miejską bądź wypożyczając samochód.


KOMUNIKACJA MIEJSKA: Możemy złapać pociąg o 08:43. Na pociąg nie ma sensu się jakoś specjalnie spieszyć i martwić o spóźnienie ponieważ odchodzą co 30 min. cena biletu to 2,15 Euro. Czas przejazdu ok 40 min. koło 09:30 jesteśmy w Sintrze i rozpoczynamy zwiedzanie dwóch pięknych pałaców a następnie ogrodów (opiszę później co i jak). Czas jaki musimy poświęcić to ok. 4-5 godzin (przy założeniu jakiegoś piwka + posiłku). Następnie linią 403 jedziemy do Cabo da Roca. Powinniśmy tam być po około 40 min, czyli w okolicach, gdzie poświęcamy dosłownie chwilę na zobaczenie formy skalnej tzw. Usta piekieł. Cena biletu z Cabo da Roca do Cascais to ponownie 4,05 Euro. W okolicach 18 wsiadamy w kolej (2,15 Euro) i na około 19 jesteśmy z powrotem w Lizbonie. Całkowita cena od jednej osoby podróżując komunikacją miejską to: 12,5 Euro. W okolicach 52 zł na głowę.

WYPOŻYCZENIE SAMOCHODU:
Wyjdzie nieco drożej, ale plus jest taki, że możemy wszędzie dojechać szybciej, bliżej i wrócić wybrzeżem zatrzymując się w 2 fajnych miejscach na zdjęcia. Przebyta droga z założeniem powrotu wybrzeżem to 96 km. Sumaryczny koszt to: 116 wypożyczenie + 5,8 zł * 4,6l = 142 zł, czyli na głowę 71 zł.


12 maja - wypożyczenie samochodu. W okolicach godziny 08:30 wyjazd z Lizbony i przejazd do do Lagos. czas podróży to ok 4,5-5h wliczając postój. W okolicach godziny 13:30 spacer na klify, zdjęcia pięknych skał wyrastających z wody, plaż wewnątrz ścian skalnych etc.. Zwiedzanie miasteczka. Na całość liczę ok 3h. W okolicach 17:00 wyjazd na przylądek św. Wincentego (ok 10 min jazdy). Po 10-15 min wyjazd do Taviry (podobno najładniejszej miejscowości w Algavre). Odpoczynek i nocleg (ew. wyjście na piwko do miasteczka).
13 maja - plażowanie w w Tavirze do ok 15:00. Następnie zwiedzanie miasteczka (ok 1h). W okolicach 16:30 wyjazd do Lizbony. Powrót do Lizbony w okolicach godziny 21:30. Nocleg.


14 maja - zwiedzanie Lizbony
15 maja - zwiedzanie Lizbony, można też ok 3h poplażować. W okolicach godziny 22:30 przejazd na lotnisko.
16 maja - 01:30 wylot do Warszawy


KOSZTY PODRÓŻY BEZ WLICZANIA OPŁAT KOMUNIKACJI W OBRĘBIE LIZBONY I PORTO (AUTOBUSY I TRAMWAJE).


1. Koszt przejazdu 5-6 maja: wynajem samochodu (116 zł x 2dni). Łączna długość trasy to 460km, co przy spalaniu w granicach 4,6 i cenie benzyny z dnia 31 grudnia wynoszącej 5,8zł daje 105 zł za paliwo. Sumarycznie na osobę 337 / 2 czyli 168,5 zł
2. Przejazd z Porto do Bragi a następnie z Bragi do Lizbony 9 maja: Sumaryczny koszt na osobę to 3,15Euro + 21 Euro = 24,15 Euro = 103 zł
3. Koszt wycieczki z 11 maja: Sumaryczny koszt na osobę komunikacją miejską ok. 52zł, samochodem 71 zł.
4. Koszt dwudniowego przejazdy 12-13 maja: wynajem samochodu (116 zł x 2dni), Łączna długość trasy 740 km. co przy spalaniu w granicach 4,6 i cenie benzyny z dnia 31 grudnia wynoszącej 5,8zł daje 224 zł za paliwo. Sumarycznie na osobę 228 zł

ŁĄCZNY KOSZT PRZEJAZDÓW NA OSOBĘ: 570 zł

smog
9.02.15, 18:05
Napięty ten plan.

Dobrze, że Lizbonie zostawiłeś 3 dni - jest tego warta. Igreja De Sao Domingos zdecydowanie tak. Oczywiście Alfama, Tramwaje (uwaga na gangi kieszonkowców), Winda, Obydwa wzgórza. Do Belem z pewnością warto się wybrać. Jest też bardzo ciekawe Oceanarium w Lizbonie - największe w Europie. Robi wrażenie i jest położone w ciekawym architektonicznie miejscu.

Co do południa, to Lagos jest bardzo ładnym miejscem i piękne są faktycznie plaże i klify. Polecam na to więcej czasu i plażowanie właśnie tam. To kwintesencja tego wybrzeża. Warto też wybrać się łódką z rybakiem sobie dorabiającym (czekają przy plażach) - od morza jeszcze większe wrażenie. Plaże koło Taviry nie są już tak widowiskowe.

Jak będziesz na północy w Fatimie, to zajrzyj do Nazare. Może utrafisz naprawdę duże fale. Tutaj więcej:

https://www.youtube.com/watch?v=awjMSjic268

Fatima mnie rozczarowała. Betonowy plac długości chyba kilometra i parkingi na tysiące samochodów. Miejsce objawień na szczęście mniej ucywilizowane.

Mam niezły namiar na noclegi w Lizbonie. Budżetowe - hostel w samym centrum starego miasta.

kamil_andrzej
9.02.15, 19:56
Byliśmy w Portugalii dwa lata temu, w Lizbonie, Sintrze, Cabo da Roca i okolicach też, wszędzie podróżowaliśmy samochodem. Drogi i owszem mają dobre ale autostrady oczywiście płatne. Płatny jest też przejazd mostem Vasco da Gama - zresztą super przeżycie. Polecamy bibliotekę w Mafrze (bardzo blisko Sintry). Trzeba tylko wcześniej sprawdzić w jakich godzinach jest czynna. Na prawdę warto tam zajrzeć - strażnikami są tam między innymi ... nietoperze. Oczywiście przed molami i innym robactwem. Ciekawostka - nie ma tam oświetlenia elektrycznego.
Co do wypożyczenia samochodu - nie należy zapomnieć o blokadzie (na karcie kredytowej) kwoty około 800 - 1000 euro (w zależności od wypożyczalni, klasy samochodu, itp.) Ubezpieczenie też warto mieć to z górnej półki (obejmuje wtedy wszystkie "niespodzianki" jakie mogą spotkać turystę poruszającego się po ich drogach).
Jak starczy czasu warto wpaść na wybrzeże Algarve - najpiękniejsze formy skalne na plaży i nie tylko.
Pozdrawiam,

piotrekmor
11.02.15, 22:31
Planuję podobny wyjazd, ale w kwietniu. Bardzo pomocny w planowaniu wycieczki okazał się blog http://www.krzysztofgierak.pl. Dużo praktycznych porad oraz w miarę aktualne informacje.

Na pewno po powrocie podzielę się wrażeniami.

cissic
11.02.15, 22:58
Zrobiłem na szybko dla znajomych jakiś czas temu, ale może się komuś przyda taka mapka Lizbony:
www.dashstudio.pl/lizbona.jpg (http://www.dashstudio.pl/lizbona.jpg)
w - to miejsce widokowe

ArKrampouez
21.08.15, 18:36
to najfajniejszy film z Lisbony jaki jest w sieci:


https://www.youtube.com/watch?v=WO0LIpC_HCU

Warto wpaść do Ewory i do Alentejo. No i wpaść na "pasteis de nata" koniecznie do Casa Pasteis de Belem.

Niestety, w tym roku po czterech latach z rzędu nie mogę pojechać do Portugalii.
. Koniecznie z muskatelem z Setubalu.

osiem1984
21.02.17, 09:25
Przypadkowo odnalazłem ten wątek i w sumie widzę, że sam go zakładałem. Minęło sporo czasu a ja już dawno wróciłem i udało mi się zobaczyć więcej niż zakładałem chociaż wyjazd z racji na problemy z samochodem był mniej udany niż zakładałem. Gdy skończę z publikacją zdjęć z Hiszpanii (a tych jednak sporo zostało) to po sąsiedzku mogę zahaczyć o Portugalię :)

188154
188155

Lilen
21.02.17, 09:28
Byłem w Portugalii w zeszłym roku i w tym również się wybieram. Chętnie będę zaglądał i porównywał ze swoimi wrażeniami :)

osiem1984
21.02.17, 09:52
Byłem w Portugalii w zeszłym roku i w tym również się wybieram. Chętnie będę zaglądał i porównywał ze swoimi wrażeniami :) A to bardzo fajnie:) To jak tylko skończę z Hiszpanią i wezmę się za zdjęcia z wyjazdu, który mam już za tydzień to w tym czasie będę na spokojnie wrzucał zdjęcia z Portugalii. A gdzie byłeś? Co udało Ci się odwiedzić? Ja osobiście po Portugalii czuję lekki niedosyt. O ile miasteczka urokliwe o tyle za mało dla mnie natury. Przejeżdżając do kolejnych miejsc miałem wrażenie, że jestem na Śląsku, bo całkowicie nie czułem kiedy wyjeżdżam z jednego miasteczka i wjeżdżam do drugiego. Oczywiście może trochę przesadzam i koloryzuję dla podsycenia wrażenia ale zawsze miałem wyobrażenie Portugalii jako bardziej egzotycznego kraju.

Lilen
21.02.17, 10:06
A to bardzo fajnie:) To jak tylko skończę z Hiszpanią i wezmę się za zdjęcia z wyjazdu, który mam już za tydzień to w tym czasie będę na spokojnie wrzucał zdjęcia z Portugalii. A gdzie byłeś? Co udało Ci się odwiedzić? Ja osobiście po Portugalii czuję lekki niedosyt. O ile miasteczka urokliwe o tyle za mało dla mnie natury. Przejeżdżając do kolejnych miejsc miałem wrażenie, że jestem na Śląsku, bo całkowicie nie czułem kiedy wyjeżdżam z jednego miasteczka i wjeżdżam do drugiego. Oczywiście może trochę przesadzam i koloryzuję dla podsycenia wrażenia ale zawsze miałem wyobrażenie Portugalii jako bardziej egzotycznego kraju.

No to czekam na zdjęcia.
Ja byłem w Portugalii przez weekend majowy. Jeżeli chodzi o wrażenia to mnie zaskoczyło to, że Portugalia sprawiła na mnie wrażenie kraju uboższego od naszego. Najpierw trochę poleniuchowaliśmy na plaży na południowym wybrzeżu (Portimao - Praia da Rocha to bardzo piękna plaża) i zwiedzaliśmy małe okoliczne miejscowości. Później pojechaliśmy do Lizbony i tam spędziliśmy 2 dni. W tym roku wybieramy się nieco większą ekipą i mamy bardziej napięty plan pod względem zwiedzania.

osiem1984
21.02.17, 10:11
No to czekam na zdjęcia.
Ja byłem w Portugalii przez weekend majowy. Jeżeli chodzi o wrażenia to mnie zaskoczyło to, że Portugalia sprawiła na mnie wrażenie kraju uboższego od naszego. Najpierw trochę poleniuchowaliśmy na plaży na południowym wybrzeżu (Portimao - Praia da Rocha to bardzo piękna plaża) i zwiedzaliśmy małe okoliczne miejscowości. Później pojechaliśmy do Lizbony i tam spędziliśmy 2 dni. W tym roku wybieramy się nieco większą ekipą i mamy bardziej napięty plan pod względem zwiedzania. W takim chętnie pomogę radą. Jeśli cokolwiek Cię będzie interesowało to śmiało pytaj. Ja przejechałem Portugalię od samego południa po samą północ, więc pewnie będę mógł się przydać ;)

Lilen
21.02.17, 11:08
W takim chętnie pomogę radą. Jeśli cokolwiek Cię będzie interesowało to śmiało pytaj. Ja przejechałem Portugalię od samego południa po samą północ, więc pewnie będę mógł się przydać ;)

Dzięki za chęć pomocy, jeżeli będę miał wątpliwości to chętnie skorzystam. Póki co plan już ułożony, noclegi zarezerwowane. Oby tylko pogoda dopisała.