Zobacz pełną wersję : E-30 - front focus po upadku aparatu
Witajcie,
Dziś korpus E-30 upadł mi z wysokości biodra na chodnik, uderzając weń obiektywem. Obiektywowi nic się nie stało (filtr ochronny poszedł), natomiast sam aparat ucierpiał.
Działa, robi zdjęcia, ale z każdym obiektywem płaszczyzna ostrości przesunięta jest "do aparatu". Co mogło się stać? AF działa, ustawia ostrość i na matówce (w wizjerze) jest OK, natomiast na zdjęciach jest olbrzymi front focus, nie mieszczący się nawet w skali korekcji w menu.
Jaka może być tego przyczyna? Chciałbym go naprawić, najlepiej sam lub tanim kosztem, bo to body przebieg ma już spory i nie jest moim głównym aparatem, więc ładować w niego worka kasy nie zamierzam. Lubię go jednak bardzo i chciałbym, aby jeszcze trochę mi posłużył.
Jeżeli w celowniku widzisz ostry obraz, a zdjęcie jest nieostre, poruszeniu (uszkodzeniu) uległo albo mocowanie lustra pomocniczego (tego małego pod głównym), albo mocowanie czujników AF pod lustrem pomocniczym. Jeżeli w celowniku obraz jest równie nieostry, to uszkodzeniu uległo zawieszenie głównego lustra. Osobiście odradzałbym Ci samodzielną naprawę (o ile nie zajmujesz się zawodowo naprawami lustrzanek), gdyż istnieje ryzyko jeszcze większego rozkalibrowania układu AF. Może ta naprawa nie kosztuje furmanki pieniędzy w serwisie fabrycznym (E-30 jest wyceniana), albo skontaktuj się z serwisem niezależnym, który w swoim czasie naprawiał dużo lustrzanek Olka, np. O.K. Serwis w Gdańsku.
Edit: oczywiście rezygnuję z odpowiedzi "jeżeli w celowniku obraz jest nieostry" - napisałeś, że jest ostry, więc pozostaje lusterko pomocnicze i czujniki AF
A to nie byłoby tak, że gdyby to małe lusterko i/lub układ AF się uszkodził, to i w celowniku byłoby nieostro? W końcu to dzięki temu układowi AF "kręci" i ustawia i gdy czujniki mówią "stop, teraz jest OK", a na matówce też jest OK, to może jeszcze coś innego? Jest możliwe, żeby matryca się jakimś cudem przemieściła? Bo w sumie wygląda to tak, że ona jest jedyną płaszczyzną w aparacie, z którą jest coś nie halo. Zaznaczam jednak, że nie mam żadnego doświadczenia z takimi awariami, nie znam też doświadczeń innych.
To już zostaje zawieszenie układu stabilizatora obrazu, który nie utrzymuje ramki z matrycą we właściwej płaszczyźnie.
Syd Barrett
29.12.14, 17:39
A jak to wygląda przez LV?
A jak to wygląda przez LV?
W LV w trybie I-AF ostrzy na wyświetlaczu dobrze, po czym po wciśnięciu spustu migawki do końca jakby poprawiał jeszcze (?) detekcją fazy i nadal jest źle.
Live View: ostrość ustawiana na kubek - http://i.imgur.com/UdSFP5W.jpg
Live View: ostrość ustawiana na butelkę - http://i.imgur.com/swD8WEy.jpg
Tradycyjnie (wizjer): ostrość na kubek - http://i.imgur.com/mJ68v7X.jpg
Tradycyjnie (wizjer): ostrość na butelkę - http://i.imgur.com/SYytJOH.jpg
W LV w trybie I-AF ostrzy na wyświetlaczu dobrze, po czym po wciśnięciu spustu migawki do końca jakby poprawiał jeszcze (?) detekcją fazy i nadal jest źleTo stabilizator. Na LV ustawia ostrość poprawnie, gdyż bierze sygnał z matrycy, a następnie robi poprawkę, w ramach hybrydowego AF, czujnikami pod lustrem, co powoduje ponowne przesunięcie płaszczyzny ostrości. Imager AF jest dostępny wyłącznie z niektórymi obiektywami. Jeżeli obiektyw nie jest kompatybilny, to w trybie LV, aparat przełącza nastawienie ostrości na hybrydowy (wstępnie na LV i poprawka czujnikami). Teraz masz tylko MF :-(
Teraz masz tylko MF :-( W dodatku tylko przez LV ;)
Dziś rozpytam po serwisach o możliwość i koszt naprawy. Chyba, że trafi się E-5 w atrakcyjnej cenie, to będę miał dylemat. E-3 mam i uwielbiam, jednak brak mu kalibracji AF, a mam jedną Sigmą z BF i z nią tę rozwaloną E-30 używałem.
Pamiątkowe zdjęcie E-30 i filtra ochronnego, w który wbił się dekielek w efekcie upadku.
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2014/12/I8lBnFl-3.jpg
źródło (http://i.imgur.com/I8lBnFl.jpg)
Zapytaj w serwisie Olympusa może potraktują Cię jak Klubowicza i zaproponują wymianę na M10.
W dodatku tylko przez LV ;)
Dziś rozpytam po serwisach o możliwość i koszt naprawy. Chyba, że trafi się E-5 w atrakcyjnej cenie, to będę miał dylemat. E-3 mam i uwielbiam, jednak brak mu kalibracji AF, a mam jedną Sigmą z BF i z nią tę rozwaloną E-30 używałem.
Pamiątkowe zdjęcie E-30 i filtra ochronnego, w który wbił się dekielek w efekcie upadku.
To teraz dogadać sie z jakas firma produkujaca filtry UV i zrob im reklame.. jak to filtr uratowal Ci obiektyw i dlatego warto je kupowac ;-)
T.
Zapytaj w serwisie Olympusa może potraktują Cię jak Klubowicza i zaproponują wymianę na M10.
Za dobrze by było ;) Z resztą co ja bym z tym M10 robił? Przesiadki na m4/3 nie mam w planach.
To teraz dogadać sie z jakas firma produkujaca filtry UV i zrob im reklame.. jak to filtr uratowal Ci obiektyw i dlatego warto je kupowac ;)
No to teraz Cię zaskoczę: gdyby nie pomysł z filtrem, to straty zapewne byłyby mniejsze ;) Normalnie noszę osłony przeciwsłoneczne - bez względu na to gdzie, co i w jakich warunkach fotografuję. Zakładam je właśnie dla ochrony. Raz mi w identycznej sytuacji uratowały sprzęt, amortyzując uderzenie w twarde podłoże i "odbijając" aparat w bok (listki tulipana jakąś tam sprężystość mają). Tym razem jakieś licho mnie podkusiło, żeby nie brać tulipana, tylko założyć filterek. Bo ładniej i bardziej stylowo, a miał to być rekreacyjny wypad. No i d**a - 2:0 dla pecha :)
Na stronach Klubu czytałem że Olympus zaproponował w zamian za naprawę wymianę korpusu E510 na M10.
Spróbuj to nie boli. Jeśli nie wiesz co zrobić z M10 - to dziewczęta i chłopacy podpowiedzą :)
O! Ja mam to samo. Się ostrzy normalnie, a on daje ostrość przed. Albo za, nie pamiętam hihihihihihi, bo już dawno nie fotografowałem. Tak już ze trzy lata się bujam, ale przywykłem i ciut przestawiam ostrość przy robieniu ujęcia coby potem dobrze było. ino ja manualnie cały czas ostrzyłem (yashma 300/2.8) to i specjalnego problemu nie było
Na stronach Klubu czytałem że Olympus zaproponował w zamian za naprawę wymianę korpusu E510 na M10.
Spróbuj to nie boli. Jeśli nie wiesz co zrobić z M10 - to dziewczęta i chłopacy podpowiedzą :)
Nie jestem klubowiczem, a sępić nie chcę. Sami nie zaproponowali ;) Chyba, że jest jakieś magiczne hasło, którego trzeba użyć :P
Nie jestem klubowiczem, a sępić nie chcę. Sami nie zaproponowali ;) Chyba, że jest jakieś magiczne hasło, którego trzeba użyć :P
Hasło było chyba takie jak w Seksmisji :)
Przyznaję się, że nie czytałem wszystkich wątków w temacie, ale dla potomnych z moich doświadczeń :
1. Pojawienie się duszków lub ciemnych smug na zdjęciach = padnięta migawka (po odkręceniu obiektywu widać listek migawki przesłaniający matrycę)
2. ciemność w wizjerze - padnięta przesłona (zablokowane listki przesłony - widać malusieńką dziurkę po zaglądnięciu w obiektyw)
3. problem z ustawieniem AF w dużych puszkach (ew. E-m1), fafrochy na detekorze fazowym -> odkręcić szkło, detektor jest pod lustrem pryzmatu, na podłodze body, przed matrycą
nawiązując do ww. usterek, przyczyn możesz mieć dwie :
I. przesunięcie się lustra, matrycy lub detektora fazowego - polecam zadzwonić do serwisu ok! w gdańsku, bo wiem z doświadczenia, że takie błędy korygują.. ;) pozdrowienia dla chłopaków!
II. uszkodzenie silnika/położenia szkła fokusującego w obiektywie -> można być kamikadze i próbować samemu rozkręcić obiektyw -> polecam kupić heliosa-44 i popróbować na takim szkiełku, należy uważać by nie zmazać powłok na wewnętrznych soczewkach (tak sobie wyczyściłem jupitera 90 ... ;((((((((((((( )
pozdrawiam
King
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.