Zobacz pełną wersję : Przejście 4/3 na m4/3
Witam, ostatnio myślę nad całkowitym przejściem do systemu m4/3 z 4/3. Zmieniłem E-5 na OM-D EM-1 z czego jestem zadowolony, oraz 12-60mm 4/3 na 12-40mm m4/3. Z racji, że nie lubię, a raczej znudziło się targanie sprzętu i cenię sobię mobilność postanowiłem pod oko zabrać dwa szkiełka 14-35m f2.0 i 35-100mm f2.0, które chciałbym wymienić na stałki w m4/3. Zastanawiam się nad: MZ17mm 1.8, MZ25 1.8 albo Leica 25mm 1.4, MZ45mm 1.8 i MZ75mm 1.8. Ktoś coś doradzi, pomoże? Może miał podobny dylemat?
Ja też przeszedłem z E5 na em1 ale nie pozbyłem się tego pierwszego mz omd jest zbyt naszpikowane elektroniką to się będzie sypać, e5 go przeżyje. Mz dużych szkieł się nie pozbywaj, tylko podpinaj przez przejściówkę. Ja bym nigdy nie sprzedał ZD 12-60...
W takim razie co na temat E-30 ? Też warto zostawić ?
Ja też przeszedłem z E5 na em1 ale nie pozbyłem się tego pierwszego mz omd jest zbyt naszpikowane elektroniką to się będzie sypać, e5 go przeżyje. Mz dużych szkieł się nie pozbywaj, tylko podpinaj przez przejściówkę. Ja bym nigdy nie sprzedał ZD 12-60...
Racja, E-5 to był/jest pancernik w porównaniu do OMD. Stosuje przejsciówkę i duże 4/3 i świetnie sobie radzą. Może jednak wstrzymam się z przejściem na m4/3.
Jeżeli pozbyłeś się 12-60 i wymieniłeś je na 12-40, to mogłeś wybrać E-M5 lub E-M10, wsparcie dużych szkieł to jedna z podstawowych funkcji, za którą płacisz w E-M1.
Niektórzy też wolą matrycę Sony z E-M5 od tej Panasonicowej z E-M1.
Co do E-30 - to zalezy co fotografujesz. Jesli fotografujesz np sporty w dobrym oświetleniu i masz 50-200, to ja bym (wiedząc to co wiem teraz) zostawił.
No i jeżeli odzyskanie części pieniędzy z E30 nie jest warunkiem zakupu nowego szpeja.
E30 wymieniłem w komisie na używane ale jeszcze na gwarancji m45 1.8... Tyle był wart... ;-)
E30 wymieniłem w komisie na używane ale jeszcze na gwarancji m45 1.8... Tyle był wart... ;-)
Za kwotę uzyskaną ze sprzedaży E30 kupiłem nowe 45/1.8 i jeszcze zostało na szybką karte pamięci :)
A jaka matryca jest w EM10?
J
Niektórzy też wolą matrycę Sony z E-M5 od tej Panasonicowej z E-M1.
Za kwotę uzyskaną ze sprzedaży E30 kupiłem nowe 45/1.8 i jeszcze zostało na szybką karte pamięci :)
Dzięki za ten pomysł, możliwe że tak zrobię :-)
A jaka matryca jest w EM10?
Od Sony, taka jak E-M5.
Ja też przeszedłem z E5 na em1 ale nie pozbyłem się tego pierwszego mz omd jest zbyt naszpikowane elektroniką to się będzie sypać, e5 go przeżyje.
Jedyną rzeczą z elektroniki, której nie ma E-5, jest elektroniczny wizjer. Ma za to więcej mechaniki. Ja bym jednak stawiał na to, że prędzej posypią się elementy ruchome, niż nieruchome :)
Jedyną rzeczą z elektroniki, której nie ma E-5, jest elektroniczny wizjer. Ma za to więcej mechaniki. Ja bym jednak stawiał na to, że prędzej posypią się elementy ruchome, niż nieruchome :)
Ale w "elektronicznym" OMD też się może zdarzyć że mechanika się posypie... mój E-M5 jest już drugi raz w serwisie. Za pierwszym razem problemem była pęknięta ramka, teraz "posypało się" pokrętło wyboru trybów pracy...
W tym tempie, za rok trzeba będzie aparat wyrzucić. Bo pewnie też sie coś posypie a po gwarancji naprawa będzie nieopłacalna :(
Nawet szpadel się może zepsuć...
W moim pojęciu E-5, ja mam E-3, jest jednak trwalsze od mikrusa, jego elementy składowe są prawdopodobnie nie tak drobne/delikatne jak w mikrusach. Co do szpadla, to owszem, może się zepsuć, ale łopatka jest od niego bardziej podatna na uszkodzenia.
W moim pojęciu E-5, ja mam E-3, jest jednak trwalsze od mikrusa, jego elementy składowe są prawdopodobnie nie tak drobne/delikatne jak w mikrusach. Co do szpadla, to owszem, może się zepsuć, ale łopatka jest od niego bardziej podatna na uszkodzenia.
Prawdę mówisz.Obserwuję że nawet szkła micro słabsze i delikatniejsze :)
Witam, ostatnio myślę nad całkowitym przejściem do systemu m4/3 z 4/3. Zmieniłem E-5 na OM-D EM-1 z czego jestem zadowolony, oraz 12-60mm 4/3 na 12-40mm m4/3. Z racji, że nie lubię, a raczej znudziło się targanie sprzętu i cenię sobię mobilność postanowiłem pod oko zabrać dwa szkiełka 14-35m f2.0 i 35-100mm f2.0, które chciałbym wymienić na stałki w m4/3. Zastanawiam się nad: MZ17mm 1.8, MZ25 1.8 albo Leica 25mm 1.4, MZ45mm 1.8 i MZ75mm 1.8. Ktoś coś doradzi, pomoże? Może miał podobny dylemat?
14-35 i 35-100 to faktycznie wielkie szkła, ale też bardzo dobre optycznie. Z tego co obserwuję szkła m43 zyskują na rozmiarze na dwa sposoby. Po pierwsze są zwykle ciemniejsze (14-35 2.0 vs 12-40 2.8), po drugie są dużo słabiej korygowane optycznie. Dystorsję i aberracje koryguje korpus lub wywoływaczka RAW.
Wymiana dwu zoomów na stałki może mieć sens. Masz już 12-40 który poza gorszym światłem ma ciekawszy zakres od 14-35 i jest znacznie poręczniejszy. Nie wiem na ile często korzystasz z 35-100, jeśli rzadko to może faktycznie wymienić go na stałki.
Inne pytanie - przeszkadza Ci rozmiar 35-100? Bo jeśli chodzi o obrazek to wielkiej różnicy pomiędzy 35-200 2.0 i szkłami typu 45 1.8, 75 1.8 bym się nie spodziewał. Może będzie trochę ostrzej. Stracisz na uniwersalności, zyskasz na rozmiarach. Kolejna opcja to pójść w szkła jaśniejsze od 1.8.
Tyle że tych w wersji z AF mamy dość mało do wyboru. Panasonic 25 1.4 i 42.5 1.2 (ale cena tego drugiego jest jak dla mnie przesadzona). Więcej jest szkieł manualnych (nawet f0.95), ale mnie one nie interesują.
17mm 1.8 nie jest jakimś demonem ostrości - choć dla mnie zupełnie wystarczający.
45mm 1.8 to udane szkiełko, jednak chyba nie umiem go wykorzystać.
75mm 1.8 - opinie ma świetne, ale dla mnie ekwiwalent 150mm to za długo jak na stałkę, trzeba mieć pewność że się z niej będzie korzystać bo tania nie jest.
Mimo wszystko gdybym miał sprzedać 14-35 i 35-100 to właśnie kupiłbym powyższe trzy szkła.
Inna opcja to sprzedać 35-100 2.0 i kupić 40-150 2.8? Ile można teraz dostać za 35-100?
Jedyną rzeczą z elektroniki, której nie ma E-5, jest elektroniczny wizjer. Ma za to więcej mechaniki. Ja bym jednak stawiał na to, że prędzej posypią się elementy ruchome, niż nieruchome :)
mój EM1 już się posypał właśnie wrócił z serwisu padły jakieś gumy w środku a E5? nadal działa jak nowy...
Jak na razie odsunę się od zamiaru wymiany szkieł 4/3. Spore, bo spore, ale dobre i czuję do nich przywiązanie :) Póki co poczekam na spadek cen, a i być może pojawi się coś nowego w m4/3. Dziękuje wszystkim za opinie i porady.
14-35 i 35-100 to faktycznie wielkie szkła, ale też bardzo dobre optycznie. Z tego co obserwuję szkła m43 zyskują na rozmiarze na dwa sposoby. Po pierwsze są zwykle ciemniejsze (14-35 2.0 vs 12-40 2.8), po drugie są dużo słabiej korygowane optycznie. Dystorsję i aberracje koryguje korpus lub wywoływaczka RAW.
Wymiana dwu zoomów na stałki może mieć sens. Masz już 12-40 który poza gorszym światłem ma ciekawszy zakres od 14-35 i jest znacznie poręczniejszy. Nie wiem na ile często korzystasz z 35-100, jeśli rzadko to może faktycznie wymienić go na stałki.
Inne pytanie - przeszkadza Ci rozmiar 35-100? Bo jeśli chodzi o obrazek to wielkiej różnicy pomiędzy 35-200 2.0 i szkłami typu 45 1.8, 75 1.8 bym się nie spodziewał. Może będzie trochę ostrzej. Stracisz na uniwersalności, zyskasz na rozmiarach. Kolejna opcja to pójść w szkła jaśniejsze od 1.8.
Tyle że tych w wersji z AF mamy dość mało do wyboru. Panasonic 25 1.4 i 42.5 1.2 (ale cena tego drugiego jest jak dla mnie przesadzona). Więcej jest szkieł manualnych (nawet f0.95), ale mnie one nie interesują.
17mm 1.8 nie jest jakimś demonem ostrości - choć dla mnie zupełnie wystarczający.
45mm 1.8 to udane szkiełko, jednak chyba nie umiem go wykorzystać.
75mm 1.8 - opinie ma świetne, ale dla mnie ekwiwalent 150mm to za długo jak na stałkę, trzeba mieć pewność że się z niej będzie korzystać bo tania nie jest.
Mimo wszystko gdybym miał sprzedać 14-35 i 35-100 to właśnie kupiłbym powyższe trzy szkła.
Inna opcja to sprzedać 35-100 2.0 i kupić 40-150 2.8? Ile można teraz dostać za 35-100?
mój EM1 już się posypał właśnie wrócił z serwisu padły jakieś gumy w środku a E5? nadal działa jak nowy...
Pewnie są i tacy, którym Porsche rozsypało się zaraz po wyjeździe z salonu oraz tacy, którzy bez problemu przejechali Dacią setki tysięcy kilometrów. Osobisty jednostkowy przypadek to trochę za mało, żeby wyciągać jakiejkolwiek wnioski. Trzeba by mieć jakieś szersze dane, np. prześledzić wątek o E-5. Tam na pewno dowiemy się, jak bardzo "niezniszczalny" jest ten aparat i jak to żaden z jego użytkowników nigdy nie miał kontaktów z serwisem ;-)
Kurde.. ja bym sobie takie 14-35 f/2 zostawił i nie zamienił na nic innego w m43 :P
To jest jeden z nielicznych zoomow mogacy, pod wzgledem jakosci obrazu, isc w szranki z najlepszymi stalkami innych marek.
35-100 f/2 zreszta podobnie, choc jego rozmiary przerazaja.. no i brak SWD w zestawieniu z E-M1 moze powodowac, ze bedzie dosc slamazarny w ostrzeniu.
T.
epicure (https://forum.olympusclub.pl/members/4992-epicure) - zaczynasz mi działać na nerwy... ciekawe skad się to bierze / koniec off top
epicure (https://forum.olympusclub.pl/members/4992-epicure) - zaczynasz mi działać na nerwy... ciekawe skad się to bierze / koniec off top
To się bierze z układu limbicznego w Twoim mózgu, podobnie jak wszystkie emocje :D Należałoby pomedytować, zastanowić się nad źródłem tych irytujących doznań, pomyśleć jak możesz sobie z nimi poradzić. Powodzenia! :)
Ja ma pare szkieł, ktore mi pozostaly z segmentu 4/3 i dobrze wspolpracuja z E-M5 :-)
Zostawiam 14-35mm i 35-100mm. Jak trzymam jest w rękach, to aż ciepło się robi na sercu ;)
Co prawda 35-100mm jest slamazarny i tutaj nawet E-5 go nie rozpędzało tak i z EM-1 zachowuje się identycznie.
Kurde.. ja bym sobie takie 14-35 f/2 zostawił i nie zamienił na nic innego w m43 :P
To jest jeden z nielicznych zoomow mogacy, pod wzgledem jakosci obrazu, isc w szranki z najlepszymi stalkami innych marek.
35-100 f/2 zreszta podobnie, choc jego rozmiary przerazaja.. no i brak SWD w zestawieniu z E-M1 moze powodowac, ze bedzie dosc slamazarny w ostrzeniu.
T.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.