domadm
11.11.07, 23:49
Witajcie
Jako początkujący mam takie rozważania:
Przygotowuję mojej lubej parę zdjęć ciuszków które wrzuci na aukcje. Dla celów studyjnych użyłem białego ekranu do projektora jako tła i bezpośrednio na nim wieszam ciuszki na wieszaku.
Wychodzi niezłe białe tło i generalnie jest ok. Jednak zależy mi żeby przedmioty wyszły z dużą ilością szczegółów, jasne i wyraźne.
Testowałem 2 metody zrobienia zdjęć które działają:
1. Podnieść jasność w aparacie o jakieś 1-2 EV i błyskać z lampą w trybie auto.
2. Błyskać lampą w trybie manualnym regulując siłę błysku, i z 3-4 fotek wybrać tę o wymaganej jasności.
Bardziej mi przypadła do gustu metoda 2, ale zastanawiam się czy jeszcze jakoś lepiej tego nie zrobić. Czy w tym przypadku lepszy efekt dałoby zakupienie np. 2-3 halogenów na stojakach? Wtedy pewnie łatwiej zlikwidować cienie, które niestety się pojawiają, prawda?
A jakie wy macie sposoby?
Jako początkujący mam takie rozważania:
Przygotowuję mojej lubej parę zdjęć ciuszków które wrzuci na aukcje. Dla celów studyjnych użyłem białego ekranu do projektora jako tła i bezpośrednio na nim wieszam ciuszki na wieszaku.
Wychodzi niezłe białe tło i generalnie jest ok. Jednak zależy mi żeby przedmioty wyszły z dużą ilością szczegółów, jasne i wyraźne.
Testowałem 2 metody zrobienia zdjęć które działają:
1. Podnieść jasność w aparacie o jakieś 1-2 EV i błyskać z lampą w trybie auto.
2. Błyskać lampą w trybie manualnym regulując siłę błysku, i z 3-4 fotek wybrać tę o wymaganej jasności.
Bardziej mi przypadła do gustu metoda 2, ale zastanawiam się czy jeszcze jakoś lepiej tego nie zrobić. Czy w tym przypadku lepszy efekt dałoby zakupienie np. 2-3 halogenów na stojakach? Wtedy pewnie łatwiej zlikwidować cienie, które niestety się pojawiają, prawda?
A jakie wy macie sposoby?