Zobacz pełną wersję : problem z OM-D EM1
witam! dzisiaj zaobserwowałem taką dziwną rzecz w mojej puszce. Gdy dotykam spust migawki, to zmienia mi się jasność w wizjerze, w zasadzie to dyskoteka, miga raz przyciemnia się raz rozjaśnia. Dzieje się to tylko przy dotykaniu gdy wcisnę spust do połowy by złapać ostrość już wizjer nie miga. To samo się dzieje gdy mam włączony podgląd na wyświetlaczu. Nie jest to wina obiektywu, gdyż sprawdzałem to na różnych obiektywach i z ZD 12-60 podpięty przez MMf3 i z bezpośrednio podpiętym m75. Co ciekawe nie dziej się to zawsze zdarzyło się dopiero dwa razy, po wyjęciu baterii i włożeniu ponownie problem zanika na jakiś czas. Wkładałem kilka baterii więc to raczej nie jej wina, bo z obiema bateriami robiło się to samo. Zastanawiam się czy to awaria czy też coś niechcący przestawiłem. Aparat ostrzy bez problemu, AF działa jak należy. Jedyny problem to te migania w wizjerze i na podglądzie. macie jakieś pomysły co to może być? problemy ze stykami w gnieździe na baterie? Teraz od jakiegoś czasu nie ma problemu. Zastanawiam się nad serwisem, ale boję się że zamówię kuriera, pojedzie to do serwisu, a tam akurat będzie wszystko działać ok...
pomóżcie, pozdrawiam.
Aktualizowales oprogramowanie do wersji 2.0? Może coś wróciło do ustawień domyślnych?
nie, jeszcze nie aktualizowałem.
ponieważ problem z wizjerem nadal występuje, postanowiłem oddać go do serwisu. Mam pytanie, czy adres serwisu z ul.Suwak 3 w Warszawie, jest aktualny? i czy nadal wysyłamy sprzęt przez kuriera UPC ?
pozdrawiam.
Suwak to było kiedyś i nie UPC tylko UPS :)
Wejdź tutaj:
https://consumer-service.olympus-europa.com/external/
zarejestruj naprawę, dostaniesz wszystkie informacje, łącznie z nalepką adresową do wydrukowania :)
Nie polegaj tylko na opisie usterki, jaki wprowadzisz na stronie - do paczki warto włożyć kartkę z opisem po angielsku, szczególnie jeśli dzieje się coś nietypowego.
dzięki!!! mam jeszcze jedno pytanie. Przed chwilą zaktualizowałem oprogramowanie w omd i problem zniknął, trochę po aktualizacji spust migawki katowałem i problemy z wizjerem się nie pojawiają, czy jest możliwe że to była wina oprogramowania? pozdrawiam.
dzięki!!! mam jeszcze jedno pytanie. Przed chwilą zaktualizowałem oprogramowanie w omd i problem zniknął, trochę po aktualizacji spust migawki katowałem i problemy z wizjerem się nie pojawiają, czy jest możliwe że to była wina oprogramowania? pozdrawiam.
Dochodzę do wniosku, że w Olkach teraźniejszych wszystko jest możliwe. Mi w zasadzie w nowym XZ-1 przestała działać gorąca stopka z fl-600r. Też muszę sprawdzić numer z przeinstalowaniem oprogramowania zanim wyślę do serwisu nowy aparat.
jak na razie objawy ustały... może to miało coś wspólnego z przegrzewaniem się wizjera, a nowe oprogramowanie (gdzieś czytałem) miało to ograniczyć...
Ja się tak zamartwiałem, że mój nowy PL-5 traci datę po wyjęciu baterii, serwis napisał aby przesłać, ale nie spieszy mi się, co innego usterka utrudniająca pracę z aparatem co innego moja pierda. Tylko jedno mnie zastanawia, czy teoretycznie możliwe jest, że wada powiązana może być z baterią, czy włożyć ją do ewentualnej przesyłki? (wszystko co kupuje serwisuję :cry: takie szczęście, wiem, że wysyła się tylko to co może powodować problemy, czyli sam korpus bez paska, "gripa" i bateria? ) Szkoda, że serwis nie jest w PL działałoby to szybciej (przyzwyczajenia z Żytniej, tam BF i problemy z komunikacją body z obiektywem pon zabrał kurier, w czwartek aparat wrócił )
niestety aktualizacja oprogramowania nie przyniosła poprawy dzisiaj znów wizjer warjował i migał podczas wciskania spustu migawki do połowy... czas na wysłanie do serwsu...
https://www.facebook.com/video.php?v=917517858277956&set=vb.100000592507879 &type=2&theater
dajcie znać jeśli wiecie o co chodzi... może to coś nawala przy pomiarze światła?
https://www.facebook.com/video.php?v=917517858277956&set=vb.100000592507879 &type=2&theater
dajcie znać jeśli wiecie o co chodzi... może to coś nawala przy pomiarze światła?
Wyslij do serwisu.Gdzies po drodze cos zwiera.Daj znac co zrobili i dlaczego tak dlugo.
jak na razie to czekam aż mi pogwarancyjnie oddadzą ZD 12-60 które prawdopodobnie rozwaliło właśnie to zwarcie... 750 zeta w plecy... czekałem prawie dwa tygodnie aż końcu zadzwoniłem by łaskawie dowiedzieć się o wycenie, wcześniej nikomu się nie chciało ze mną skontaktować... coś nie halo z tym serwisem ostatnio...
ciekawe jak mogę udowodnić że moje ZD nawaliło właśnie przez to zwarcie...te trzaski co słychać na filmie to z M.zuiko 70 1.8... pewno zaaraz też strzeli...
nie wierzę że taką opinię otrzymałem z serwisu:
Panie Sławomirze, właśnie uzyskałem opinię technika z Centrum Serwisowego Olympus Europa, która jest bliska mojemu poglądowi. Jego zdaniem to zagadkowe "cykanie" w obiektywach i zmiana jasności wizjera jest zjawiskiem normalnym podczas dokonywania pomiaru światła przy dużej różnicy jasności pomiędzy bieżącym generowaniem obrazu a jasnym obiektem, na który dokonywany jest pomiar. W momencie naciśnięcia do połowy guzika spustowego (rozpoczęcie pomiaru) przy jasnym obiekcie, aby realnie ocenić ekspozycję, przysłona musi zostać zamknięta do wartości roboczej. Również, z uwagi na różnicę w czasie zamykania przysłony i czasie odświeżenia obrazu na wyświetlaczach, zmiana jasności jest wyraźnie zauważalna. Nie jest to zjawisko szkodliwe dla aparatu i będzie zauważalne przy każdym pomiarze obiektu o większej jasności, niż otoczenie aparatu.
akurat!
przez prawie rok, mój omd wykonywał inaczej pomiar a dopiero teraz zaczął robić to poprawnie... chyba czas na zmianę syetemu...
Chyba już czas zgłębić temat na forum . Niech odezwą się inni użtkownicy E-M1 i opiszą jak jest w ich puszkach. Jeżeli inaczej niż pisze serwis, to proponuje dać im do zrozumienia, że się mylą panowie serwisanci. Już raz pomogło.
no własnie jakoś cicho jest w tym temacie... nie ukrywam że przez rok od listopada 2013 wszystko działało świetnie, potem zaczął skwierczeć mi każdy obiektyw oraz migac i wizjer i wyświetlacz... strzelł ZD 12-60 na ogniskowej 18mm zgodziłem się na naprawę za 700 zeta ale jeśli wróci moja puszka nie wymieniona lub nienaprawiona to przecież nie podepnę do niej żadnego szkła bo znów padnie! to jest paranoja... ktoś chce mnie wycyganić... a ja się na to nie zgadzam...
no własnie jakoś cicho jest w tym temacie... nie ukrywam że przez rok od listopada 2013 wszystko działało świetnie, potem zaczął skwierczeć mi każdy obiektyw oraz migac i wizjer i wyświetlacz... strzelł ZD 12-60 na ogniskowej 18mm zgodziłem się na naprawę za 700 zeta ale jeśli wróci moja puszka nie wymieniona lub nienaprawiona to przecież nie podepnę do niej żadnego szkła bo znów padnie! to jest paranoja... ktoś chce mnie wycyganić... a ja się na to nie zgadzam...
Pisz do Koriolana, Muminka i innych użytkowników E-M1. Niech opiszą dzałanie swoich aparatów tu na forum. Może da to do myślenia komuś z Olka.
a możesz podlinkować mi ich profile?
jestem tutaj sporadycznie i mało ogarniam forum.
pozdrawiam.
Sprawdziłem na szybko, ja nic takiego nie widzę
EM-1 z 12-60
Mój aparat działa tak jak opisał to serwis, od samego początku. Najbardziej jest to widoczne przy mocnym nasłonecznieniu i dużych różnicach jasności, w tym samym czasie słyszę odgłosy przymykanej przysłony i ten dzwięk jest różny, w zależności od obiektywu, przykładowo w 90-250 słychać to najgłośniej, a w 12-60 prawie wcale.
Potwierdzają się moje przypuszczenia... Ostatnio pisałem do działu technicznego z pytaniem technicznym i dostałem odpowiedź nie do końca prawdziwą (pani twierdziła, że ZD50-200 jest w pełni kompatybilny z e-m5 nie wspominając nic, że działa dużo wolniej). Albo tam pracują przypadkowe osoby, które mają małą wiedzę techniczną, albo nie wiem, jakieś zagrywki marketingowe?
Ale co ma piernik do wiatraka?
jest kompatybilny- przy użyciu przejściówki MMF- w 100%. Wszystkie funkcje obiektywu są zachowane.
To że wolniej ostrzy -a to tylko jedna ( ważna) cecha obiektywu- to nie oznacza, że nie jest kompatybilny.
Chciałbym dodać, że aparat robi zdjęcia dokładnie według ustawień, z mojej strony nie widzę problemu, jak się pojawi to dam znać.
Pozdrawiam
Ale co ma piernik do wiatraka?
jest kompatybilny- przy użyciu przejściówki MMF- w 100%. Wszystkie funkcje obiektywu są zachowane.
To że wolniej ostrzy -a to tylko jedna ( ważna) cecha obiektywu- to nie oznacza, że nie jest kompatybilny.
Gdybym był "normalnym" klientem i kupił w sklepie 50-200 po takiej informacji, a potem się by okazało, że obiektyw z e-m5 działa dużo wolniej to bym się lekko wkurzył.
Wracając do sedna, czy to nie jest znany już problem z mieleniem przysłoną pod mocne światło? Mi się czasami objawia z mZD75. Normalnie aparat ostrzy na pełnej dziurze, ale od czasu do czasu przymyka przysłonę w zależności od natężenia światła. Do dzisiaj nie wiem dlaczego tak się dzieje. Po wyłączeniu i włączeniu jest spokój na jakiś czas. Piszę o E-M5.
Sprawdziłem na szybko, ja nic takiego nie widzę
EM-1 z 12-60
nie wyświetla mi się film... :-( ale rozumiem że u Ciebie migania nie ma... dodam że miganie występuje po ok 30 minutach użytkowania, wcześniej nie. Wystarczy wyłączyć i ponownie włączyć i na jakiś czas jest spokój... by po kilkunastu minutach znów zaczął wariować...
aparat w poniedziałek pojechał do Czech... mam nadzieję że tam organoleptycznie sprawdzą i dojdą jednak do wniosku że to awaria...
pozdrawiam.
Zrobiłem test u siebie, wygląda to tak na E-M10 + mZD75. Czy o tym samym mówimy?
https://www.dropbox.com/s/joilrorcvwss1ai/PA223242.MOV?dl=0
https://www.dropbox.com/s/fm59784n62p2py7/PA223243.MOV?dl=0
Zrobiłem test u siebie, wygląda to tak na E-M10 + mZD75. Czy o tym samym mówimy?
https://www.dropbox.com/s/joilrorcvwss1ai/PA223242.MOV?dl=0
https://www.dropbox.com/s/fm59784n62p2py7/PA223243.MOV?dl=0
rozumiem, ale skoro mi to siędzieje w biały dzień zarówno w słoneczny jak i mglisty... to też mam mieć właczone 'nocne kadry'? moze faktycznie coś przestawiłem... tak jak pisałem wcześniej przez pół roku nie było żadnych objawów, gdyby od samego początku coś takiego występowało to może bym się nie martwił...
rozumiem, ale skoro mi to siędzieje w biały dzień zarówno w słoneczny jak i mglisty... to też mam mieć właczone 'nocne kadry'? moze faktycznie coś przestawiłem... tak jak pisałem wcześniej przez pół roku nie było żadnych objawów, gdyby od samego początku coś takiego występowało to może bym się nie martwił...
Sprawdziłem, to mielenie jest niezależne od nocnych kadrów. Też mi tak mieli w biały dzień, co mnie zastanawia na Twoim filmiku, to przyciemnianie obrazu. U mnie jedynie w momencie ostrzenia w słabym świetle trochę obraz faluje, ale się nie ściemnia. Podaj może ustawienia jakie masz w aparacie, jaki pomiar światła itd. No i przede wszystkim jaki obiektyw.
Sprawdziłem, to mielenie jest niezależne od nocnych kadrów. Też mi tak mieli w biały dzień, co mnie zastanawia na Twoim filmiku, to przyciemnianie obrazu. U mnie jedynie w momencie ostrzenia w słabym świetle trochę obraz faluje, ale się nie ściemnia. Podaj może ustawienia jakie masz w aparacie, jaki pomiar światła itd. No i przede wszystkim jaki obiektyw.
puszka jest już w serwisie, dzieje się to ze wszystkimi szkłami, ZD 12-60 mz.75, tamron 14-150 itp... na każdej przysłonie, przy wszystkich pomiarach na manualu i innych programach. pojawia się po kilkudziesięciu minutach od pierwszego włączenia. Znika po wyłączeniu i ponownym włączeniu na kilka minut by potem znów wariować. Zakłucenia są nie tylko takie jak na filmie, potrafi tez pół wyświetlacza się tylko ściemnić, nie zawsze jest to czarne bo bywa też i szare zakłócenie...
puszka jest już w serwisie, dzieje się to ze wszystkimi szkłami, ZD 12-60 mz.75, tamron 14-150 itp... na każdej przysłonie, przy wszystkich pomiarach na manualu i innych programach. pojawia się po kilkudziesięciu minutach od pierwszego włączenia. Znika po wyłączeniu i ponownym włączeniu na kilka minut by potem znów wariować. Zakłucenia są nie tylko takie jak na filmie, potrafi tez pół wyświetlacza się tylko ściemnić, nie zawsze jest to czarne bo bywa też i szare zakłócenie...
Czyli to ewidentnie usterka techniczna. Serwis pewnie włączył, stwierdził, że wszystko ok i nie wiadomo, co od nich chcesz. Załączyłeś filmik im tam?
tak, filmik wysłałem, skrobnięty jest też opis po angielsku... na 12-60 czekam już 3 tygodnie więc nie wiem czy w tym roku mi odeślą OMD... ;-)
Jaki masz problem z tym filmem?
Jaki masz problem z tym filmem?
wszystko już opisałem na początku wątku...
wszystko już opisałem na początku wątku...
ale to, że mój film Ci sie nie otwiera, napisałeś w poście nr 25 a nie na początku.
VLC media Player na pewno go otwiera.
ale to, że mój film Ci sie nie otwiera, napisałeś w poście nr 25 a nie na początku.
VLC media Player na pewno go otwiera.
a przepraszam :-)
hmmm Działanie opisane przez serwis jest moim zdaniem poprawne.
E-pl1 też cyka przesłoną.
Lustrzanki, jeżeli dobrze pamiętam, robiły to jeszcze intensywniej.
To czemu tego nie robił przez pierwsze 10 miesięcy? ;-)
Może Ci się to kombinuje z jakimiś ustawieniami.
Widzisz z opisów innych osób, że też mają podobnie.
Czy coś zmieniło się w obrazie, albo działaniu. Np ostrzy gorzej?
Resetowałeś do ustawień fabrycznych?
...
Lustrzanki, jeżeli dobrze pamiętam, robiły to jeszcze intensywniej.
A w jakim celu? :D Chyba, że olkowe i z tego powodu padło duże 4/3 :D
Może Ci się to kombinuje z jakimiś ustawieniami.
Widzisz z opisów innych osób, że też mają podobnie.
Czy coś zmieniło się w obrazie, albo działaniu. Np ostrzy gorzej?
Resetowałeś do ustawień fabrycznych?
on jest już w serwisie, (chyba, bo wysłałem w poniedziałek) zmieniałem oprogramowanie do 2.0 a w tedy wracają ustawienia fabryczne... gdyby on przyciemniał regularnie to ja bym mógł uwierzyć że to od przysłony ale on miga raz u góry raz u dołu wizjera, robi to po jakimś czasie od włączenia tak jakby się przegrzewał.......... a zdjęcia wychodzą tak samo świetne ;-) boje się tylko o to zgrzytanie w obiektywach... emki mam na gwarancji, ale jak mi strzeli sigma 150 ? w tedy nie wydolę z kasą... :-( za 12-60 które podczas zgrzytania mi strzeliło wystarczająco zabolało... nie podejmę ryzyka i nie podepnę do niego niczego póki nie naprawią
Cześć!
Aparat wrócił dzisiaj z serwisu. Wymienione zostały gumy, gdyż były zgięte. Jakie gumy i gdzie się one znajdowały tego nie napisali... aparat na razie działa bez zarzutu. Ktoś może wie o jakie gumy chodziło?
Cześć!
Aparat wrócił dzisiaj z serwisu. Wymienione zostały gumy, gdyż były zgięte. Jakie gumy i gdzie się one znajdowały tego nie napisali... aparat na razie działa bez zarzutu. Ktoś może wie o jakie gumy chodziło?
Uszczelki?
No właśnie nie wiem, nie znam się... Przyczyna wygięta guma, Czesi są małomówni :-)
mam pytanko co oznacza w menu aparatu: 'w połowie spust migawki IS' jest opcja włączy - wyłącz...gdy wyłączam to stabilizacja działa później, dopiero po naciśnięciu do końca migawki? faktem jest że jak to wyłączyłem, to przy wciskaniu do połowy spustu, aparat już nie 'szumi'... zastanawiam się natomiast czy w ogóle stabilizacja w tedy działa... ma ktoś wiedzę na ten temat? pozdrawiam.
Chodzi o to, że jak masz to włączone to przy złapaniu ostrości (spust migawki w połowie wciśnięty), to stabilizacja jest już aktywna. Masz wtedy stabilizowany podgląd przed zrobieniem zdjęcia. Gdy jest to wyłączone to stabilizacja włącza się tylko podczas naświetlania i nie szumi aparat (nie wydaje dźwięku stabilizacja matrycy) podczas gdy trzymasz przycisk do połowy wciśnięty.
Chodzi o to, że jak masz to włączone to przy złapaniu ostrości (spust migawki w połowie wciśnięty), to stabilizacja jest już aktywna. Masz wtedy stabilizowany podgląd przed zrobieniem zdjęcia. Gdy jest to wyłączone to stabilizacja włącza się tylko podczas naświetlania i nie szumi aparat (nie wydaje dźwięku stabilizacja matrycy) podczas gdy trzymasz przycisk do połowy wciśnięty.
czyli zdjęcia też powinny wychodzić nie poruszone?
mam pytanko co oznacza w menu aparatu: 'w połowie spust migawki IS' jest opcja włączy - wyłącz...gdy wyłączam to stabilizacja działa później, dopiero po naciśnięciu do końca migawki? faktem jest że to wyłączyłem to przy wciskaniu do połowy spustu aparat już nie szumi... zastanawiam się natomiast czy w ogóle stabilizacja w tedy działa... ma ktoś wiedzę na ten temat? pozdrawiam.
Zdanie tu są podzielone. Się o to kiedyś z kimś spierałem:) Uważam, że jak jest włączona opcja IS od wciśnięcia spustu migawki od połowy to właśnie stabilizacja zaczyna działać od tego momentu. Gdy stabilizacja jest włączona ale wyłączona wspomniana opcja od połowy spustu migawki to IS działa cały czas. Tak jest w panasonicu i przy stabilizacji optycznej w obiektywie.
Sądzę, że warto mieć włączone od spustu migawki do połowy, oszczędza się w ten sposób zużycie energii.
...Gdy jest to wyłączone to stabilizacja włącza się tylko podczas naświetlania i nie szumi aparat (nie wydaje dźwięku stabilizacja matrycy) podczas gdy trzymasz przycisk do połowy wciśnięty.
Tu właśnie mam spore wątpliwości czy to tak działa. Załóżmy mamy obiektyw tele i dla czasu 1/500s jest wskazane użycie stabilizacji. Czy w tak krótkim czasie stabilizacja zdąży zadziałać (po naciśnięciu spustu dopiero do końca) ?
Myslę, że tu stabilizacja działała już wcześniej, przed naciśnięciem spustu migawki i działa oczywiście także w tym czasie ekspozycji (po naciśnięcia spustu do końca).
o co więc chodzi z tym szumem? czemu w tedy nie występuje?
---------- Post dodany o 21:22 ---------- Poprzedni post był o 21:15 ----------
ok... wsłuchałem się i jest krótki szum podczas pstryknięcia...
Tak wogóle OMD EM1 ma taką opcję stabilizacji aby działała od wciśnięcia do połowy spustu migawki bo w instrukcji tego nie zauważam (w M5 też nie widzę takiej opcji w instrukcji). Albo coś z tymi instrukcjami nie tak albo, co bardzo możliwe, z moją znajomością ang:) (Choć M5 mam w PL)
to z M1: 139150
ja to znalazłem w menu aparatu... bo mimo że aparat wrócił z serwisu to po dwóch miesiącach zakłucenia w wizjerze podczas wciskania do połowy spustu znowu wróciły i staram się sam ten problem rozwiązać... bo na serwis to nie ma co już liczyć...
ja to znalazłem w menu aparatu...
Dla mnie to po prostu bardzo dziwne, że nie ma tego w instrukcji. U mnie w G1 jest wyraźnie napisane:
MODE1- Drgania są stale kompensowane podczas pracy
MODE2- Drgania są kompensowane, kiedy naciśnięty jest przycisk migawki
MODE3- Drgania są kompensowane dla ruchów w górę/dół. Jest to idealny tryb do realizacji panoramowania...
Używam MODE2.
Edit
Możliwe i tak pewnie jest (z tego co piszesz) że w EM1 dla trybów IS1;IS2:IS3 można dodatkowo w menu aparatu wybrać aby IS działała dopiero po naciśnięciu spustu migawki do połowy choć w instrukcji ciężko to znaleźć (albo i nic o tym nie pisze)
ja przy panoramowaniu to wyłączam stabilizację...
andtor2 mówisz o ustawieniach stabilizacji w ogóle, w OM-D jest jeszcze niezależne ustawienie poza trybem stabilizacji 1,2,3 i bez niej, które uruchamia stabilizację podczas przyciśniętego do połowy spustu migawki, o ile ta jest w ogóle włączona nazywa się fachowo Half Way Rls With IS i jest przedstawiona w instrukcji na stronie 87,
dodatkowo uwagi na temat stabilizacji są na stronie 49
http://www.olympus.pl/site/rmt/media/consumer/pim/_manuals_ss2012_/E-M5_MANUAL_PL..PDF
ja przy panoramowaniu to wyłączam stabilizację...
Ja w zasadzie też:), napisałem tylko co podpowiada instrukcja, jest tam jeszcze dokładniejszy opis:)
andtor2 mówisz o ustawieniach stabilizacji w ogóle, w OM-D jest jeszcze niezależne ustawienie poza trybem stabilizacji 1,2,3 i bez niej, które uruchamia stabilizację podczas przyciśniętego do połowy spustu migawki, o ile ta jest w ogóle włączona nazywa się fachowo Half Way Rls With IS i jest przedstawiona w instrukcji na stronie 87,
dodatkowo uwagi na temat stabilizacji są na stronie 49
http://www.olympus.pl/site/rmt/media/consumer/pim/_manuals_ss2012_/E-M5_MANUAL_PL..PDF
Masz rację, faktycznie jest o tym w instrukcji. Później edytowałem wcześniejszy wpis, jest to trochę mniej czytelne powiedzmy.
Pozostaje ewentualnie kwestia dyskusyjna czy stabilizacja gdy jest włączona, a nie włączona opcja od wciśnięcia spustu migawki do połowy czy wtedy działa cały czas czy dopiero po naciśnięciu spustu migawki do końca.
W panasie i stabilizacji w obiektywie działa cały czas. Sprawdzone doświadczalnie:) Możliwe, że przy stabilizacji matrycy IS działa wówczas dopiero po naciśnięciu spustu do końca. Właściwie, powiedzmy nieistotne, ważne że działa:)
Ja w zasadzie też:), napisałem tylko co podpowiada instrukcja, jest tam jeszcze dokładniejszy opis:)
Masz rację, faktycznie jest o tym w instrukcji. Później edytowałem wcześniejszy wpis, jest to trochę mniej czytelne powiedzmy.
Pozostaje ewentualnie kwestia dyskusyjna czy stabilizacja gdy jest włączona, a nie włączona opcja od wciśnięcia spustu migawki do połowy czy wtedy działa cały czas czy dopiero po naciśnięciu spustu migawki do końca.
W panasie i stabilizacji w obiektywie działa cały czas. Sprawdzone doświadczalnie:) Możliwe, że przy stabilizacji matrycy IS działa wówczas dopiero po naciśnięciu spustu do końca. Właściwie, powiedzmy nieistotne, ważne że działa:)
A tak trudno to sprawdzić?
Zakładając że E-M1 jest rozwiązane analogicznie do E-M5:
1. Stabilizacja nigdy nie działa gdy spust migawki jest zwolniony
2. Stabilizacja może działać gdy spust migawki jest wciśnięty do połowy - by tak było należy włączyć stabilizację obrazu (IS) i aktywować opcję w menu uruchamiania stabilizacji przy wciśniętym do połowy spuście migawki.
3. Stabilizacja może działałać w trakcie robienia zdjęć (wymagane załączenie stosownej opcji).
U mnie ustawiona jest opcja nr. 2. Jest to wygodnie i pomocne przy ostrzeniu zwłaszcza manualnym ale warto zauważyć, że przy dużych ruchach aparatu obraz nieco "jeździ".
działanie trybu 2 łatwo sprawdzić. Należy powłączać stosowne opcje i obserwować ekran lekko poruszając aparatem. Jeśli po wciśnięciu do połowy spustu migawki zacznie być słychać pracę układu stabilizacji, a sam obraz się uspokoi to znaczy że działa. Po zwolnieniu spustu, dźwięk się uspokoi z kolei obraz zacznie drżeć.
A tak trudno to sprawdzić? ...
Nie jest trudno, pisałem:): ..."W panasie G1 i stabilizacji w obiektywie działa cały czas (gdy wybrane MODE1 - post#51). Sprawdzone doświadczalnie:smile:"...
Pkt.3 nie jest dla mnie całkiem zrozumiały.
...działanie trybu 2 łatwo sprawdzić. Należy powłączać stosowne opcje i obserwować ekran lekko poruszając aparatem. Jeśli po wciśnięciu do połowy spustu migawki zacznie być słychać pracę układu stabilizacji, a sam obraz się uspokoi to znaczy że działa. Po zwolnieniu spustu, dźwięk się uspokoi z kolei obraz zacznie drżeć.
Na kilku stronach znalazłem taką informację (to na niebiesko):
..." Skoro stabilizacja matrycy zorganizowana jest w korpusie aparatu, to jest ona niezależna od podpiętego obiektywu. Dlatego posiadając ten mechanizm stabilizacji, możemy mieć pewność, że nawet po podpięciu tak leciwych obiektywów jak te na gwint M42, też będą stabilizowane! Jest oczywiście pewna niedogodność, ale nie można jej nazwać wadą. Jak już wspominałem, stabilizowany jest nie obraz, a matryca, więc obraz który oglądamy przez wizjer, czy ekranik LCD, będzie drżał (http://www.chip.pl/blogi/fotoblog/2009/05/stabilizacja-obrazu). ..."
Ile w tym prawdy mi trudno powiedzieć, a może dotyczy tylko lustrzanek, a nie bezlusterkowców.
PS.
W stabilizacji optycznej w obiektywie stabilizowany jest obraz podający na matrycę (ruchome soczewki) więc tu obraz na pewno się uspokoi.
andtor2 (https://forum.olympusclub.pl/members/10600-andtor2) - ludzie rózne bzdury wypisują (mnie też sie to czasem zdarza) ale to co napisałem powyżej sprawdziłem przed momentem u siebie w E-M5.
co zaś się tyczy tekstu:
więc obraz który oglądamy przez wizjer, czy ekranik LCD, będzie drżał (http://www.chip.pl/blogi/fotoblog/2009/05/stabilizacja-obrazu).
to ma to sens w lustrzankach z wizjerem optycznym. Przy torze wizyjnym elektronicznym opartym o obraz matrycy to obraz oglądany na ekraniku też będzie stabilizowany. O ile oczywiście stabilizacja działa.
---
co jest niezrozumiałego w punkcie 3? Stabilizacja w trakcie robienia zdjęć może działać (gdy jest włączona) lub nie działać (gdy jest wyłączona)
andtor2 (https://forum.olympusclub.pl/members/10600-andtor2) - ludzie rózne bzdury wypisują ...
Czytając to samo z kilku źródeł pomyślałem, że coś w tym musi być:) ale jest pewnie jak piszesz (i co podejrzewałem), że dotyczy lustrzanek z stabilizowaną matrycą.
...ale to co napisałem powyżej sprawdziłem przed momentem u siebie w E-M5...
Też jeszcze raz sprawdziłem jak jest w panasonicu (G1) i potwierdza się, że stabilizacja działa cały czas nawet gdy spust migawki jest zwolniony. Oczywiście musi być włączona i w trybie MODE1. Więc działa inaczej niż w Olympusie:
1. Stabilizacja nigdy nie działa gdy spust migawki jest zwolniony...
Pisałem o Olympusie. Panasonic to inna bajka
Podepnę się ze swoim problemem pod ten wątek. Prosiłbym o poradę lub zwyczajne uspokojnie i słowa w stylu "ten typ tak ma". Otóż mam wrażenie, że AF w moim EM1 przestał działać prawidłowo. Wczesniej nie zauważałem problemów z łapaniem ostrości. Było cicho i szybko. Natomiast teraz na obiektach o dość jednolitej kolorystyce biega po całej skali jakby nie miał o co zahaczyć. I nie chodzi tu o np gładką ścianę ale np o twarz gdzie skierowanie punktu pomiaru na czoło, czy gładki policzek powoduje owy efekt. Wiadomo, im ciemniej ty gorzej. Ale własnie w niezbyt dobrym świetle, powiedzmy coś koło 10lx, sam AF zaczął działać ślamazarnie i nawet na wyraźnych kontrastach przebiegnie ze dwa razy skalę po czy powolutku chwyci ostrość.
I teraz zastanawiam się, czy to ja wcześniej nie robiłem zdjęć celując w gładkie powierzchnie i nie zwróciłem na to uwagi w gorszych warunkach, czy też coś się skopało lub też poprzestawiało? Jak to u Was działa bo nie mam obecnie do czego się odwołać.
Zmien punkt AF na caly obszar, wlacz wykrywanie twarzy i oka to bedzie szybciej i nawet trafi.
pozdro
Zmien punkt AF na caly obszar, wlacz wykrywanie twarzy i oka to bedzie szybciej i nawet trafi.
pozdro
Czyli to normalne? :)
Wg mnie tak. Gładkie powierzchnie jak czoło czy policzek nadal nie dają właściwego kontrastu dla systemu AF. Wystarczy, że w ramce AF znajdzie się kawałek nosa i oka i już jest okej, jeden przebieg i ostrość złapana.
No i mam zagwostkę dzisiaj miałem inny model omd em1 w ręku... po godzinie pstrykania wystąpił ten sam problem... Może ja jestem przewrażliwiony....?????? Czy ktoś jest w stanie mnie uspokoić???
No i mam zagwostkę dzisiaj miałem inny model omd em1 w ręku... po godzinie pstrykania wystąpił ten sam problem... Może ja jestem przewrażliwiony....?????? Czy ktoś jest w stanie mnie uspokoić???
A ile pstrykow wykonales w tej godzinie pstrykania??
A ile pstrykow wykonales w tej godzinie pstrykania??
Nie róbmy sobie żartów, to model "pro" :)
Nie róbmy sobie żartów, to model "pro" :)
Nie robie zartow tylko pytam.A to czy pro czy nie to nie zalezy od dopsiku w modelu.
mozna po 10-ciu pstrykach to zauwazyc a mozna i przy 2657 pstryku.
powedzmy po 50 pstrykach...
powedzmy po 50 pstrykach...
Jesli dostrzegasz to samo w innym modelu to mozesz byc przewrazliwiony.Ale jesli to nie ma wplywu na normalne amatorskie fotogarafowanie to sie bym nie przejmowal.
jeśli chodzi o jakość zdjęć to nie ma to rzadnego wpływu... jestem zadowolony... jednak cały czas mam stracha jeśli chodzi o prace listków przysłony w obiektywach... zaczynają one w tedy działaś skokowo a nie płynnie, widac to na załączonym filmiku:
141530
mz to ma coś wspólnego z pomiarem światła... poprzednim razem serwis napisał że były zgięte gumy, dwa miesiące było ok a teraz znów to samo i to w dwóch modelach...
Filmik widzialem.Tylko teraz pytanie jak jest prawidlowo czy plynnie czy skokowo.Czy plynnie to powolna reakcja na informacje.Czy skokowo to blyskawiczna reakcja na informacje.Pokusil bym sie o statyw i pewny punkt pomiaru,zeby aparat byl unieruchomiony i wtedy porownal filmiki.
Aparat wrócił z serwisu. została wymieniona tylna obudowa (?) gdyż podobno była zepsuta (?????)
dostałem też list uspakajający o treści:
when the camera is not in active use it closes the aperture little bit to protect the image sensor and user's eyes against strong incoming light. After half - pressing the shutter button the aperture is opened so the exposure could be correctly measured. This is mostly noticeable with fast lenses f1.8
Regarding the noise some lens especially zuiko m45 f18 has quite loud aperture. It has no effect on picture or video quality...
Wychodzi na to że jestem przewrażliwiony :-)
Zastanawia mnie tylko ta wymieniona obudowa... poprzednim razem wymienili gumy... czy EM1 tak szybko się zużywają????? ;-)
przy okazji bardzo chciałbym podziękować panu doradcy z polskiego olympusa, który nie wiadomo jakim sposobem gdzieś znalazł do mnie telefon ( ja go nie podawałem) zadzwonił do mnie i wysłuchał mojego biadolenia a następnie obiecał że osobiście przypilnuje by mój EM1 został porządnie sprawdzony.
Niestety nie pamiętam nazwiska tego pana... więc mogę tylko w tej sytuacji napisać tutaj na forum.
WIELKIE DZIĘKI :-)
Najważniejsze aby ustąpił ten problem o którym pisałeś. Przyznam byłbym wkurzony płacąc tyle za aparat i mieć z nim taki kłopot. Moim zdaniem te migotania na ekraniku jak i działanie skokowe przysłony nie jest prawidłowe. Nawet w bardzo kontrastowych scenach czy tam gdzie trudno w ogóle złapać ostrość. Nie sądzę abyś był przewrażliwiony.
Najważniejsze aby ustąpił ten problem o którym pisałeś. Przyznam byłbym wkurzony płacąc tyle za aparat i mieć z nim taki kłopot. Moim zdaniem te migotania na ekraniku jak i działanie skokowe przysłony nie jest prawidłowe. Nawet w bardzo kontrastowych scenach czy tam gdzie trudno w ogóle złapać ostrość. Nie sądzę abyś był przewrażliwiony.
tak... tylko teraz klamka zapadła... wyżej już nie mam gdzie odesłać... jedyna nadzieja to w tym że po zaktualizowaniu aparatu do oprogramowania 3.0 od dwóch plenerów aparat nie miga... nie chcę zapeszać ale może w tym tkwi diabeł. :-)
...jedyna nadzieja to w tym że po zaktualizowaniu aparatu do oprogramowania 3.0od dwóch plenerów aparat nie miga... nie chcę zapeszać ale może w tym tkwi diabeł. :-)
Oby tak pozostało:)
tak... tylko teraz klamka zapadła... wyżej już nie mam gdzie odesłać...
Wysyłałbym do skutku ( w to samo miejsce :) ), tak być nie powinno, moim zdaniem.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.