PDA

Zobacz pełną wersję : opakowanko wodoszczelne na mikrusa



realnasty
15.07.14, 15:37
Chciałam się zaptać Forumowiczów, czy macie może jakieś wypróbowane patenty na wodoodporne/wodoszczelne ubranko dla E-M10. Chciałam go zabrać na kajaki, spływ będzie raczej spokojny, ale wolałabym, żeby był zabazpieczony przed zachlapaniem. Jako że nie będzie ono często używane, wolałabym nie wydawać zbyt wiele kasy. Patrzyłam na alledrogo, ale tam są albo takie torebki na kompakty, albo takie wielkie pokrowce na luszczanki, zresztą nie wygląda to zbyt zachęcająco. Pamiętam, że pojawiały się jakieś dyskusje w wątkach autorskich, ale nie udało mi się to tego dotrzeć.

tymczasowy_
15.07.14, 15:57
Do M-10 nie ma firmowej obudowy, niefirmowej też pewnie nikt nie zrobi, bo zbyt mały byłby popyt.

Najtaniej wychodzi obudowa na E-PL5.

A najtańszy olympusowy zestaw podwodny to XZ-2 i obudowa do niego. Za komplet pewnie niewiele więcej niż 1500zł trzbaba dać, czyli taniej niż sama obudowa do E-Pl5 ... :wink:

Czyli jednak albo "plastikowy worek" na M-10, albo lepiej będzie zostawić M-10 na brzegu w bezpiecznym (czytaj suchym) miejscu.


PS
Nie wiem czy na kajaki nie najlepiej iść w jakieś wodoodporne olki, panasy lub inne tego rodzaju wynalazki.

realnasty
15.07.14, 16:17
Nie wiem, czy się jasno wyraziłam: nie potrzebuję obudowy wodoodpornej, bo nie zamierzam go zanurzać. Myślałam o czymś w stylu woreczka odpornego na zachlapania. Myślałam, że może Forumowicze mają jakieś sprawdzone patenty.

tymczasowy_
15.07.14, 16:26
Myślałam o czymś w stylu woreczka odpornego na zachlapania. Myślałam, że może Forumowicze mają jakieś sprawdzone patenty.Może przeźroczysta folia spożywcza?

droplet
15.07.14, 17:01
Do M-10 nie ma firmowej obudowy..
oczywiście, że jest Nauticam NA-EM10.

ja bym użył zwykłego worka strunowego, można zabrać parę na zapas.
Z tym że do worka włożyłbym pochłaniacz wilgoci - silica gel.
O to wszytko włożyłbym z kolei do worka np takiego:

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://fankajak.pl/image_func.php?img=gfx/6e6de151d484a4957ecc95dffa1c33d0.jpg&maxwidth=220)

realnasty
15.07.14, 17:21
A tak, żeby się dało zdjęcia robić w trakcie?

tymczasowy_
15.07.14, 17:51
oczywiście, że jest Nauticam NA-EM10.Firmowa, czyli od Olympusa. Niezła cena, 2xkorpus ...

---------- Post dodany o 15:51 ---------- Poprzedni post był o 15:49 ----------


A tak, żeby się dało zdjęcia robić w trakcie?W trakcie to trzeba wiosłować, a nie fotki robić ...

nightelf
15.07.14, 20:01
Masz dwa wyjścia, albo taki pokrowiec przeciw deszczowy:
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/kata-e-690-pl-oslona-przeciwdeszczowa-na-lustrzanke.html
Albo pokrowiec "podwodny":
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/-wp-s5-pokrowiec-podwodny.html

Choć nie wiem czy potrzebujesz takiego zabezpieczenia w czasie robienia zdjęć, ale ja to nigdy nie pływałem kajakiem.

realnasty
15.07.14, 20:22
Masz dwa wyjścia, albo taki pokrowiec przeciw deszczowy:
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/kata-e-690-pl-oslona-przeciwdeszczowa-na-lustrzanke.html
Albo pokrowiec "podwodny":
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/-wp-s5-pokrowiec-podwodny.html

Choć nie wiem czy potrzebujesz takiego zabezpieczenia w czasie robienia zdjęć, ale ja to nigdy nie pływałem kajakiem.

Dzięki. Te opcje już obczaiłam, ale nie bardzo mi pasują ze względu na wysoką cenę i słabą poręczność. Może ktoś coś jeszcze?

PanMarecq
16.07.14, 00:12
Hmm... gdzieś kiedyś słyszałem o...używaniu prezerwatyw jako takie etui ochronne... :D

banc
16.07.14, 03:57
Hmm... gdzieś kiedyś słyszałem o...używaniu prezerwatyw jako takie etui ochronne... :D

Prezerwatywa pasuje tylko na małe obiektywy.

hades
16.07.14, 07:46
Najporęczniej będzie wziąć to co zaproponował Droplet, ale tylko do przechowywania. Z workiem strunowum na aparacie nie da się robić zdjęć. Trzeba pokręcić rolkami ustawień, obiektywem, etc. Na czas zdjęć wyciągnąć z worka. To sensowna opcja dla każdego aparatu. A że spadnie kilka kropel, to od tego aparat nie ucierpi. Oczywiście warto mieć wtedy ściereczkę by to szybko zetrzeć.

Wersja dla majsterkowiczki.

Można wziąć worek lub siatkę na zakupy z grubszej, przeźroczystej foli. Wykonać otwór w bocznej ściance na obiektyw. W okół tego otworu, za pomocą igły i grubszej nitki zrobić przeplatankę po to by zrobić ściągacz. Po włożeniu aparatu do środka wystarczy zacisnąć ściągacz na obiektywie. Worek nie będzie się zsuwał i zasłaniał obiektywu. Podobny ściągacz można wykonać z gumki i dodać go na rękę. Warto zadbać też o jakiś otwór na ekran by było go lepiej widać. Oczywiście należałoby znaleźć worek dopasowany rozmiarem do aparatu lub wyciąć odpowiedni rozmiar folii i zgrzać go zgrzewarką do woreczków śniadaniowych (dostępne na aukcjach).
Mimo tych zabezpieczeń warto posiłkować się rozwiązaniem Dropleta na czas odkładania aparatu. Niespodziewana wywrotka na kajaku uchroni aparat przed kompletnym zmoczeniem.

Dodane: na obiektyw warto dodać filtr UV.

apz
16.07.14, 08:43
...
Dodane: na obiektyw warto dodać filtr UV.

Na pewno na morze, słona woda ma ponoć zdolność korodowania powłok, ale na słodkowodne wyprawy - po co szczelne to to nie jest a dodaje dwie kolejne granice do załamywania się światła.

hades
16.07.14, 10:12
Lepiej przeciera się płaską soczewkę filtru. Poza tym w tych warunkach lepiej odrapać lub rozbić pierwszą soczewkę filtru niż pierwszą obiektywu. Jeśli nie będzie niebezpieczeństwa zawsze można ją zdjąć.

realnasty
16.07.14, 10:29
Najporęczniej będzie wziąć to co zaproponował Droplet, ale tylko do przechowywania. Z workiem strunowum na aparacie nie da się robić zdjęć. Trzeba pokręcić rolkami ustawień, obiektywem, etc. Na czas zdjęć wyciągnąć z worka. To sensowna opcja dla każdego aparatu. A że spadnie kilka kropel, to od tego aparat nie ucierpi. Oczywiście warto mieć wtedy ściereczkę by to szybko zetrzeć.

Wersja dla majsterkowiczki.

Można wziąć worek lub siatkę na zakupy z grubszej, przeźroczystej foli. Wykonać otwór w bocznej ściance na obiektyw. W okół tego otworu, za pomocą igły i grubszej nitki zrobić przeplatankę po to by zrobić ściągacz. Po włożeniu aparatu do środka wystarczy zacisnąć ściągacz na obiektywie. Worek nie będzie się zsuwał i zasłaniał obiektywu. Podobny ściągacz można wykonać z gumki i dodać go na rękę. Warto zadbać też o jakiś otwór na ekran by było go lepiej widać. Oczywiście należałoby znaleźć worek dopasowany rozmiarem do aparatu lub wyciąć odpowiedni rozmiar folii i zgrzać go zgrzewarką do woreczków śniadaniowych (dostępne na aukcjach).
Mimo tych zabezpieczeń warto posiłkować się rozwiązaniem Dropleta na czas odkładania aparatu. Niespodziewana wywrotka na kajaku uchroni aparat przed kompletnym zmoczeniem.

Dodane: na obiektyw warto dodać filtr UV.

Dziękuję bardzo. Będę kombinowała w tym kierunku.

Janeczek
16.07.14, 11:32
Dzięki. Te opcje już obczaiłam, ale nie bardzo mi pasują ze względu na wysoką cenę i słabą poręczność. Może ktoś coś jeszcze?

Zobacz w Decathlonie sa worki na sprzet tanie, uzywalem kiedys takiego przezroczystego do kompakta, nie wiem czy beda jakies wieksze wymiary,
potem pozostaje Ci klon Eva Marine, szukaj w duzych firmach co sciagaja chinczyki, cos mieli w afe.pl.

A moj sprawdzony patent przetestowany wielokrotnie np przy fotografowaniu sztormu, aparat przygotowac, miejsce bagnetu zakleic szczelnie tasma izolacyjna, zalozyc filtr na obiektyw i to samo na laczeniu filtra.
Uzywalem wiele razy, sypialo piachem (sztorm, wyscigi crossowe) lalo woda, zacinalo deszczem, sniegiem i aparaty zyja do tej pory.

pozdroofka

realnasty
16.07.14, 11:36
Zobacz w Decathlonie sa worki na sprzet tanie, uzywalem kiedys takiego przezroczystego do kompakta, nie wiem czy beda jakies wieksze wymiary,
potem pozostaje Ci klon Eva Marine, szukaj w duzych firmach co sciagaja chinczyki, cos mieli w afe.pl.

A moj sprawdzony patent przetestowany wielokrotnie np przy fotografowaniu sztormu, aparat przygotowac, miejsce bagnetu zakleic szczelnie tasma izolacyjna, zalozyc filtr na obiektyw i to samo na laczeniu filtra.
Uzywalem wiele razy, sypialo piachem (sztorm, wyscigi crossowe) lalo woda, zacinalo deszczem, sniegiem i aparaty zyja do tej pory.

pozdroofka

Dziękuję, plusik poleciał.

WUJEK MARO
8.09.14, 20:24
Sezon kajakowy się kończy, ale...
Pływając pontonem po morzu, aparat wraz ze zwykłym pokrowcem wkładałem zawsze do worka jak pod linkiem TUTAJ (https://www.google.pl/search?q=sea+to+summit+worek+wodoszczelny&espv=2&biw=1600&bih=802&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=ovMNVJbPLISfygP8u4GYCw&ved=0CAYQ_AUoAQ)
Koszt do przełknięcia, zabezpieczenie pewne.