PDA

Zobacz pełną wersję : Czyszczenie 14-150



Janko Muzykant
5.07.14, 21:17
14-150 to dość dobre szkiełko jak na zakres, ale zdecydowanie niedopracowane pod względem szczelności przedniego członu. Nie używałem tego szczególnie często, a w środku cementownia po bombardowaniu. Można oczywiście oddać do serwisu, ale można spróbować samemu, choć... szkło nietanie. Ale zaryzykowałem.
Oczywiście na wstępie należy posprzątać i przygotować miejsce, a przede wszystkim narzędzia - porządny krzyżak, pisaki do zaznaczania tego i owego, pincetę. Wierzący mogą się pomodlić ;) i... odrywamy pierścień z napisami na froncie. Jest elastyczny, acz jego odrywanie będzie straszne. Jednak nic mu się nie stanie. Pod nim znajdziemy sześć śrubek i dużo śmieci. Odkręcamy wszystkie, delikatnie bardzo podnosimy człon z soczewkami i od razu zaznaczamy, gdzie i ile podkładek się znajduje (u mnie są 3+3+2, różnej grubości). Jak się pomieszają, to pupa - rozkalibrujemy szkiełko. Składamy je na trzy kupki (pisakami zaznaczamy przynależność każdej grupy do odpowiadającego gwintu) i możemy wydmuchać ze środka całe menu ostatnich lat. Ten patent podkładkowy jest upierdliwy, tak samo mocuje się matryca do body. Nie sposób nad tym zapanować, chyba specjalnie ktoś to tak wymyślił.
Do czyszczenia użyłem odkurzacza i oczywiście zeżarłem od razu jedną z gąbek (pseudo)uszczelniających. Chwila grzebania w worku i gąbka wróciła na miejsce. Do finałowego czyszczenia soczewek (w praktyce będą trzy powierzchnie - zewnętrzna i dwie, do których dostaliśmy się właśnie) należy użyć nieużywanej szmatki do optyki. Na końcu nawlekamy podkładki kalibrujące na wykałaczkę, układamy takiego ''szaszłyka'' w miejscu, w którym znajdował się oryginalnie i wszystko skręcamy.

Zapomniałbym o jednym - pierścień z napisami jest przyklejony dwustronnie klejącą gąbką, która się rozleci. Trzeba ją wyskubać zewsząd i nalepić w tych miejscach porządną taśmę dwustronną.

Karol
5.07.14, 22:36
Dobra robota, dzięki, może kiedyś skorzystam jak będzie potrzeba, starczy odwagi ;-) i braknie grosza dla panów urzędujących niegdyś na Czapskich.

14-150 to dość dobre szkiełko jak na zakres, ale zdecydowanie niedopracowane pod względem szczelności przedniego członu. Nie używałem tego szczególnie często, a w środku cementownia po bombardowaniu. Można oczywiście oddać do serwisu, ale można spróbować samemu, choć... szkło nietanie. Ale zaryzykowałem
Z reguły obiektywy zbudowane jak pompka z tłokiem zasysają syf do środka. Oglądnąłem swój egzemplarz używany w sumie dość często od dwóch i pół roku. Owszem - pod mocną lampką pod przednią soczewką można się doszukać kilku drobinek kurzu - jeżeli się dobrze przyjrzeć, nic wartego zawracania sobie głowy póki co.

WoRaS
7.07.14, 10:27
Gratuluję stalowych nerwów, szczególnie przy odrywaniu pierścienia...

Tak na marginesie, to skąd wiedziałeś, że trzeba go po prostu oderwać (a nie rozbierać szkło od drugiej strony)? No chyba, że po prostu zastosowałeś strategię "aaaa, jakoś to będzie, jedziemy" i "ciekawe co się stanie jak to oderwę"? :mrgreen:

realnasty
7.07.14, 10:37
Szacun. Czytałam tę relację z wypiekami na twarzy.

herbie_mp
7.07.14, 11:06
Janko, gratulacje za odwagę... :-)

nightelf
7.07.14, 12:53
Dziękujemy za poradnik.
Przyznam, że ja to bym się bał rozbierać. Mam niestety dwie lewe ręce.

Bodzip
7.07.14, 17:34
Mój na razie czysty. Ale - dobra robota. Tak nawiasem, to bardzo lubię to szkło.

Janko Muzykant
7.07.14, 18:01
Tak na marginesie, to skąd wiedziałeś, że trzeba go po prostu oderwać (a nie rozbierać szkło od drugiej strony)?
Domyśliłem się, lekko podważyłem, użyłem rozwiązań statystycznych i miałem szczęście :)

inkoguto
7.07.14, 19:26
Janko Muzykant wielki szacun, gdybym mógł dostałbyś ode mnie plusa. Osobiście nie odważyłbym się, ale podziwiam, że są tacy co nie dość, że się odważą to jeszcze zrobią relację dla innych. Szkoda, że bez zdjęć. Następnym razem sugeruję fotorelację.:mrgreen:

Janko Muzykant
7.07.14, 20:52
Następnym razem sugeruję fotorelację.
Miałem robić, ale to było takie proste, że jakoś mi się nie chciało ;)
Wyciąganie filtru aa z ep1, to było coś. Pot i złe słowa, dużo tego... :)

inkoguto
7.07.14, 22:16
Miałem robić, ale to było takie proste, że jakoś mi się nie chciało

A to nie jest wytłumaczenie, wszak z Krakowa z Ciebie gość to i nie brak na forum takich co z Krakowa, co by chętnie uwiecznili taką operację na zdjęciach. Może jakieś spotkanie i warsztaty? Np.: Jak rozebrać i złożyć obiektyw tak by nie zostały zbędne części a obiektyw nie stał się przyciskiem do papieru. Warsztat dla początkujących :mrgreen: Tylko dla pełnoletnich o mocnych nerwach.

Janko Muzykant
7.07.14, 23:32
A to nie jest wytłumaczenie, wszak z Krakowa z Ciebie gość to i nie brak na forum takich co z Krakowa, co by chętnie uwiecznili taką operację na zdjęciach. Może jakieś spotkanie i warsztaty? Np.: Jak rozebrać i złożyć obiektyw tak by nie zostały zbędne części a obiektyw nie stał się przyciskiem do papieru. Warsztat dla początkujących :mrgreen: Tylko dla pełnoletnich o mocnych nerwach.
Obawiam się, że musiałbym pod koniec zacząć zajęcia z psychologii, a konkretnie z leczenia depresji :)