PDA

Zobacz pełną wersję : olympus e-10



radiator
29.10.07, 09:14
witam
chce kupic od czlowieka aparat olympus e10 i slyszalem ze mozna sprawdzic ile zdjec zrobil wykonując kolejne zdjęcie z ustawionym indeksowaniem od początku kolejny numer będzie liczony od pierwszego zdjęcia.
gdzie to jest?

KaarooL
29.10.07, 10:11
radiator:

szczerze mówiąc, na Twoim miejscu darowałbym sobie E-10. ten model nie cechował się jakąś wielką żywotnością migawki. aparat może wyglądać jak z pudełka a jednocześnie być zajechany jak szkapa. licznik aparatu zawsze można zresetować, więc to nie stanowi a nie wiem czy w E-10 do menu serwisowego wchodzi się tak jak w aparatach 4/3.

praca w studio nie pozostawia śladów na body, ale mechaniki nie oszukasz. wymiana migawki to od 5 stówek w górę i to w niezależnych serwisach, nie wiem ile u OLKA.

poszukaj sobie używanego E-300/E-500 albo doskładaj do E-400, który chodzi teraz za psie pieniądze. jeśli lubisz pancerność, to upoluj E-1 za 1200-1300 pln, bo po tyle chadzają.

jeśli chodzi o obiektyw to do nauki styknie Ci 14-42, ale nie oczekuj cudów.

qbic
29.10.07, 17:38
witam
chce kupic od czlowieka aparat olympus e10 i slyszalem ze mozna sprawdzic ile zdjec zrobil wykonując kolejne zdjęcie z ustawionym indeksowaniem od początku kolejny numer będzie liczony od pierwszego zdjęcia.
gdzie to jest?

Pamiętam ze jakoś sie dało sprawdzić ilość pstryknięć, nie mniej jednak jak posiadałem E-10 to po paru dziwnych resetach aparatu wartość ta ustawila sie na 0.

E-10 wytrzymywał około 20`000 zdjęć wiec raczej nie polecam. Sam sprzedalem ten aparat jak zrobilo okolo 12 tys fotek mowiac to oczywiscie nabywcy.

Natomiast jak juz sie zdecydujesz na E-10 to sprawdź firmware
http://davidweikel.com/E20_Page/Firmware/version.shtml powinno byc 1.30 lub 1.33
Z tego co pamiętam dopiero powyżej wersji 1.19 było mapowanie uwalonych pixeli.

Rafał Czarny
29.10.07, 19:02
Posłuchaj Karola, dobrze prawi. Nie pakuj się w starego E10 - mało śmigane lusterka chodzą za małe pieniądze.

cadman
29.10.07, 21:23
Jeśli już to prędzej E-20, ale pozostaje problem 20 tys. klapnięć. Kosztowna jest wymiana migawki. W pracy mamy tego pancernika. Optyka piękna, jak to u Olka. Obsługa fajna, uchylny wyświetlacz, podgląd na żywo. Ciężki jak cegła. Obiektyw stały, bez możliwości wymiany. Są do niego konwertery Wide i Tele. Robi ładne foty, ale to jest "pradziadek". Technika idzie naprzód. Wybierz raczej E-300 lub E-500, które są do kupienia, zarówno "nówki" jak i "mało śmigane", w dobrej cenie. Obiektywy kitowe do kupienia na forum czy na Allegro w przystępnych cenach. Można również używać przez przejściówki stare dobre szkła OM lub M42 dostępne po bardzo niskich cenach. Wszystko zależy od zasobności portfela, od tego co się chce fotografować i jak intensywnie sprzęt ma być eksploatowany. Dokonanie trafnego wyboru jest trudną sztuką i wymaga poważnego zastanowienia.

krzyo88
31.10.07, 16:42
Witam, ja używam E-10 i nie jest taki straszny, zrobiłem kilka fajnych fotek, co do migawki to narazie się nie martwie bo kupiłem sprzęt juz po wymianie...
wada- brak szumu tylko przy iso80 więc troche dłuższe czasy, ale nadrabia to obiektyw f2.0

qbic
31.10.07, 23:31
Witam, ja używam E-10 i nie jest taki straszny, zrobiłem kilka fajnych fotek, co do migawki to narazie się nie martwie bo kupiłem sprzęt juz po wymianie...
wada- brak szumu tylko przy iso80 więc troche dłuższe czasy, ale nadrabia to obiektyw f2.0

Używałem E-10, swego czasu bardzo fajny sprzęt....ale ta zaleta w postaci szkła F2.0 można miedzy bajki włożyć.

Na ISO 200 na E-1 ze szkłem F4.0 masz ten sam czas (nawet trochę krócej) a jakość zdjęcia dużo lepsza...

cadman
31.10.07, 23:49
E-10 i E-20 mają Crop x4 (ogniskowa 9mm jako ekwiwalent 36mm dla małego obrazka). Stąd wnioskuję, że matryca jest dużo mniejsza niż w E-Systemowych aparatach. Ta sytuacja powoduje, że te F2.0 nie jest takie jasne jakby sugerowała liczba 2.0. Stąd też zakres czułości ISO 80-320 (podstawowy)

qbic
31.10.07, 23:53
F2.0 = F2.0 jeżeli chodzi o jasność, niezależnie od wielkości rzucanego obrazu.

Czułość 80iso wynika z tego ze tam zamiast podnoszonego lustra jest półprzepuszczalne nieruchome lustro które zabiera 20% obrazu na użytek wizjera.

cadman
1.11.07, 00:08
Zgadza się. Może nieprecyzyjnie się wyraziłem. Miałem na myśli efekt końcowy, na który ma wpływ to co się dzieje ze światłem po drodze. Stąd dłuższe czasy ekspozycji i wrażenie, że ta jasność jest "niepełnowartościowa". Na tamte czasy to był naprawdę dobry sprzęt.

KaarooL
1.11.07, 00:30
cadman:
tam jest matryca 2/3" 4MPIX.

qbic:
to taka sama zależność jak między 4/3 a FF. nasze F2.0 a w FF F4.0 z wyższym ISO...

z tym lustrem to grubszy patent, bo jak się wyłączy E-10 to obraz w wizjerze ciemnieje... właśnie, w ten wizjer warto było spojrzeć parę razy.

krzyo:
w ISO80 to można sobie kompaktem szaleć... żaden obiektyw nie zastąpi wysokiego ISO na co dzień.

cadman
1.11.07, 01:09
W pracy, naszym biurze, które zajmuje się obsługą inwestycji, posiadamy E-20 i jest cały czas "na chodzie" czyli w pełnej sprawności. Nie wiem, ile ma na liczniku, będę musiał sprawdzić przez ciekawość. To rozwiązanie ze stałym obiektywem jest w tych warunkach idealne (zapylenie w fabryce + wielu użytkowników, często przypadkowych). Gdyby można było zdjąć obiektyw, to na pewno ktoś by go w końcu zdjął, aby zobaczyć co w nim siedzi. Skutek nie trudno sobie wyobrazić. Dzięki temu, że się nie da tego zrobić, aparat jest w doskonałej formie. Jakość wykonania i niezawodność jak to u Olympusa.

krzyo88
1.11.07, 18:36
właśnie, w ten wizjer warto było spojrzeć parę razy.

co masz na mysli??

KaarooL
1.11.07, 18:42
porównaj duży wizjer E-10 z wizjerkiem E-1 i jeszcze mniejszymi wziernikami OLKÓW konsumenckich...

siedmioletni (chyba) model z matrycą 2/3" powala wielkością okna na świat - to mam na myśli.

krzyo88
1.11.07, 20:14
zgadzam sie wizjer jest fajny, nie porownywalem go z nowszymi konstrukcjami,
ale zrobie to z ciekawosci jak najszybciej.

Syd Barrett
1.11.07, 22:46
swego czasu byłem bardzo napalony na e-10 a później na e-20.
Oba sprzęty można kupić w podobnej cenie. Swego czasu widziałem jak e-20 poszedł na allegro za 860zł! niestety zraziła mnie padająca matryca. Zdecydowanie jeśli kupisz już e-10 lub e-20 powinieneś wybrać model zaraz po wymianie matrycy, często właśnie takie są na allegro.
Koszt wymiany może wynosić nawet tylko 250zł a najtańszy serwis jest w Kr-owie (podobno).
Weź sobie jeszcze w wolnych chwilach poczytaj o e-20 na http://www.wrotniak.net/

dorjan
1.11.07, 23:21
Radiator, kupno E-10 w chwili obecnej nie jest najlepszym pomysłem, ale wszystko zależy od kwoty przeznaczonej na aparat. Jeżeli chcesz wydać 600-700zł i dostaniesz niewyeksploatowany w jakimś studio egzemplarz, to jak najbardziej polecam. Migawka w E-10 w nielicznych przypadkach może i pada po 20k fotek, ale i w E-1 to się zdarza. Olympus obiecywywał w E-10 trwałość migawki w granicach 100k i znam przypadki, że po 40k klatek E-10 działa i nic się nie dzieje. Nadal robi fotki.

Do tego modelu dostępne są tanie konwertery, MCON-35 macro, WCON-08B szeroki i TCON-14B tele. Te trzy konwertery można obecnie upolować za ok. 600zł i polecam je również użytkownikom E-systemu.

W sumie za podobne pieniądze możemy kupić jedynie prosty kompakt, bez ustawień manualnych, bez zapisu w RAW, z ciemnym obiektywem o nieporównanie gorszej jakości. W ten sposób możesz spróbować lustrzanki za małą kasę o świetnej budowie i ergonomii.
Jednak ten model ma również wiele wad, z których najbardziej dokuczliwa jest powolność zapisu, duża zwłoka od naciśnięcia spustu do zrobienia fotki i jedyne akceptowalne ISO-80.
Gdybym miał wydać na E-10 ok. 1000zł to zdecydowanie lepiej jest poszukać okazji i kupić E-300.
Pozdrawiam.

Syd Barrett
2.11.07, 16:10
tak mi się jeszcze przypomniało co do sprawdzania ilość zdjęć - analogicznie należy zastosować odpowiednią kombinację klawiszy, tyle że nie dokładnie taką jak w Olympusach 4/3. Jest to gdzieś opisane na forum.. poszukaj może >>kody serwisowe<< / >>menu serwisowe<< - była tam też wzmianka o uzyskanie w niektórych modelach ISO 50, które nie było dostępne w zwykłym menu...

qbic
2.11.07, 20:09
Olympus obiecywywał w E-10 trwałość migawki w granicach 100k

To jest nieprawda, w FAQ Olympusa było ze MTBF to 20'000 klapnięć.

Franek1977
22.02.10, 16:33
Witam,

Ostatnio wpadł mi w ręce aparat E-10, chciałem nim porobić zdjęcia, ale nie mam instrukcji obsługi w języku polskim, w związku z tym prośba do wszystkich o pomoc w uzyskaniu takiej instrukcji. Zaznaczam że szukałem na stronie olympusa ale nie znalazłem
Może być link może być mailem na franek77@poczta.fm.

Jeśli nie macie instrukcji obsługi to proszę o pomoc w najpilniejszej sprawie, jak ustawić aby po zrobieniu zdjęcia pokazywało się ono na chwilę na ekranie LCD?

Z góry dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam

NightCrawler
22.02.10, 18:59
Moje tłumacznie instrukcji bo PL nie znalazłem (może nie idealne ale powinno zadziałać ;)):
1. Ustaw jeden z trybów PSAM
2. Naciśnij MENU
3. Znajdź strzałkami opcję REC VIEW (strzałka w dół)
4. Ustaw na AUTO lub 5sek - strzałką w prawo, a potem góra/dól(w trybie auto będzie pokazywany tak długo jak będzie trwało zapisywanie na karcie pamięci, 5sek - przez pięć sekund)
5. Naciśnij OK i potem jeszcze raz OK żeby zamknąć MENU

A o polską instrukcję zapytaj RadioErewan.

Franek1977
23.02.10, 11:50
Bardzo dziękuje za pomoc. Pozdrawiam

NightCrawler
23.02.10, 16:31
Nie ma za co. Jak by były jeszcze jakieś problemy to pytaj - postaram się pomóc (od razu mówię, że prośbę przetłumaczenia całej instrukcji rozpatrzę negatywnie ;)).

metody
2.01.12, 19:45
dzien dobry przesledzilem ten watek i obywatel zakladajacy ten watek zadal pytanie czy i jak mozna sprawdzic przebieg migawki w e-10?
konkretow zadnych nie zaobserwowalem .
tydzien temu nabylem e-10 nie do pracy ,na co dzien uzywam platformy innej niz forumowa.
nie potrzebne mi informacje , ze zly , ze sa lepsze , kupilem bo mi sie strasznie zawsze podobal ten korpus, zreszta jako jedyny.
i Jak ojciec zalozyciel pragne dowiedziec sie czy szanowni forumowicze znaja magiczne zaklecie okazujace liczbe wypstrykanych od nowosci zdjec.
moja puszka wyglada jak by wczoraj zeszla z manufaktury jednak z kronikarskiego obowiazku lub zboczenia
pragne dowiedziec sie czego nie dowiedzial sie szanowny inicjator.
pozdrawiam serdecznie metody kopydlowski