Zobacz pełną wersję : Ogniskowe dylematy ;-)
Tak mnie naszło i piszę - wiem - że temat rzeka i niektórzy już "szykują popkorn" ;-). Moje "ulubione ogniskowe" to przedział 25-100 (50-200FF) i tu mam doskonale pasujący mi 35-100/2.8 panasonica i 25/14 panaleica. Ostatnio ciągnie mnie trochę do szerokiego kata (za sprawą dekielka 8mm) I tak się zastanawiam sprzedać 25/1.4 i zakupić 12-40/2.8 Olympusa lub 12-35/2.8 Panasonica, a może jednak sprzedać dekielek i kupić Samyanga 7.5/3.5 + np. 15/1.7 Leica ew. 17/1.8 Olympusa. Może ktoś już to przerabiał i coś doradzi ?
Jak chcesz coś szerokiego, to kup coś dedykowanego szerokiemu kątowi. 12-40 to trochę armata na wróble, bo owszem jest szeroki i wypełnia lukę pomiędzy 12 a 35-100mm, jednak... Lepiej coś mniejszego i poręcznego, jak nie będzie ci brakowało wypełnienia pomiędzy 12 a 35mm.
12-40 to trochę armata na wróble, bo owszem jest szeroki i wypełnia lukę pomiędzy 12 a 35-100mm, jednak... Lepiej coś mniejszego i poręcznego, jak nie będzie ci brakowało wypełnienia pomiędzy 12 a 35mm.
Dlatego dość mocno rozważam zakup 15/1.7 lub 17/1.8 +samyang 7.5/f 3.5 co wraz z 25/1.4 uzupełni podstawowy zakres ogniskowych do 35-100/2.8 - ale właśnie może z doświadczenia innych - odbywa się to kosztem uniwersalności (szybkość użycia 12-40 w porównaniu do konieczności przepinania szkieł, oraz pełny zakres ogniskowych - czy w kombinacji 7.5mm - 15mm - 25mm nie będzie za bardzo brakowało np. 12mm, 30mm ?), a jednocześnie daje chyba lepszą jakość i jednak lepsze światło.
Powiem z wlasnego doswiadczenia, choc mysle, ze kazdy moze miec inne.
W kwestii ogniskowej bylo przewaznie 50. Potem 35, w czasie gdy do 28 nie moglem sie przekonac, w koncu pomogla mi sigma Dp1. Z wiekiem idzie sie podobno w szerokosc (doslownie i w przenosni:)).
Dlugi czas juz w mikro mialem 9-18 (pozniej 7-14) jako obiektyw podstawowy reportersko-krajobrazowy, potem czasem 45/50 manual (40/2 LeicaM) i niesmiertelnego Zeissa* 85 1.4.
Zamienilem szerokie UWA na samyanga, srodek omijalem i stal sie praktycznie bezuzyteczny i zostalem z 85mm Zeissa. Zestaw na lata, 2 manuale, czysta przyjemnosc fotografowania.
Poprzedni sezon za to tyralem (w pracy) NX20 + 30/2 (przyspawany na stale), mialem inne min 12-24, 16, 20, 85, 50-200, ktore zbieraly kurz.
Aktualnie lapie sie na tym, ze zakres XZ-2 w zupelnosci wystarcza do wszystkiego, zgodnie z zasada: 'radzic se trzeba w kazdej sytuacji tym co sie ma'
Teraz slow kilka co do wymienionych pprzez Ciebie.
Zostawilbym sobie cos kolo 35mm skoro nie uzywasz nic szerzej i tu bez kompromisow Panas 35-100. Lekie szkla i daja rade. Z czasem zawsze cos mozesz zmienic, a przyznasz potem racje, ze lepiej mniej, niz wiecej i zakurzone.
Zas co do samyanga 7.5mm, to jedyny obiektyw, ktory w torbie moze byc zawsze POLECAM!
pozdroofka
PS
Co do zoomow reporterskich 24-70 to nigdy za nimi nie przepadalem w zadnym systemie, zas jesli chodzi o 'tyranie' to chyba jedynie sluszny wybor ale zakladam, ze zdjecia bedziesz robic dla przyjemnosci.
Na razie noszę najczęściej 35-100/2.8 + dodatkowo 25/1.4 i w zasadzie faktycznie wystarcza ;-). Czasem w pomieszczeniach trochę brakowało coś szerokiego, a ostanie zabawy dekielkiem ciągną do rybki samyanaga ;-) stąd dylemat 12-40 byłoby fajne np. w pomieszczeniach, szczególnie przy dziecku. Ale właśnie duże, ciężkie i czasem za ciemne w porównaniu do np 15/1.7. Bo Samyanga 7.5mm raczej kupię. ;-)
krzysiek29
23.05.14, 13:17
Mam 14/2,5 i 17/1.8 i jeśli chodzi o kadrowanie 14 jest zdecydowanie poręczniejsza w pomieszczeniach, jeśli piszesz ,że u ciebie 25/1,4 prawie wystarcza wypróbuj 20/1,7 ja swoją 20/1,7 sprzedałem ze względu na zbyt mały kąt! oczywiście subiektywnie dla mnie.
A myślałeś o 12/2,0, np. Samyanga? Ja sama panuję taki zestaw: rybka - 12mm - 20/1,7 - jasny portret - a potem to już długi kit, czyli tak jak u Ciebie.
15 leicy jeszcze nikt nie ma więc ciężko poradzić czy będzie się sprawdzać. Jednak do fotografii ogólnej stałki spokojnie wystarczą.
Zoom może być wygodniejszy przy podróżach i przy reporterce . Albo dwa body każde z inną stałką .
Fisheye Samyanga mam i polecam.
A teraz mnie naszło mZD 9-18 (na zewnątrz wystarczająco jasny, w pomieszczeniach często i tak potrzebne dodatkowe światło) + to co mam 25/1.4 + 35-100/2.8 ? Może ktoś mnie odwiedzie ;-).
A teraz mnie naszło mZD 9-18 (na zewnątrz wystarczająco jasny, w pomieszczeniach często i tak potrzebne dodatkowe światło) + to co mam 25/1.4 + 35-100/2.8 ? Może ktoś mnie odwiedzie ;-).
Oczywiście że nie warto kupować tego zaj... szkiełka. Po co Ci naprawdę szeroki kąt zamknięty w kompaktowej obudowie. Nie kupuj, inni zrobią ciekawe ujęcia tam gdzie Ty oparty o ścianę będziesz kombinował jaki fragment rzeczywistości zarejestrować:wink:
Oczywiście że nie warto kupować tego zaj... szkiełka. Po co Ci naprawdę szeroki kąt zamknięty w kompaktowej obudowie. Nie kupuj, inni zrobią ciekawe ujęcia tam gdzie Ty oparty o ścianę będziesz kombinował jaki fragment rzeczywistości zarejestrować:wink:
Popieram kolegę. Ten nieużywalny obiektyw na dodatek się wysuwa do pracy a składa do transportu coby mniej miejsca w torbie zajmować! Skandal.
Popieram kolegę. Ten nieużywalny obiektyw na dodatek się wysuwa do pracy a składa do transportu coby mniej miejsca w torbie zajmować! Skandal.
Jeszcze większy skandal, że yamada go promuje po testach w Wysowej, fucąc na 12-40.
Jeszcze większy skandal, że yamada go promuje po testach w Wysowej, fucąc na 12-40.
Dać na chwile do łapy swój obiektyw to zaraz promować będzie :roll:
Dać na chwile do łapy swój obiektyw to zaraz promować będzie :roll:
Bo nie słyszałeś w Blechnarce Roberta:
"przy tym obiektywie to 12-40 powinien kosztować max 1500 zł"
Juz prawie zdecydowałem się na mZD 9-18, gdy w sprzedaży pojawiła się Leica 15/1.7 Wiec by nie było nudno ;-) znów mam dylemat. Za podobne pieniądze co 9-18 można miec 15/1.7 plus potem Samyang 7.5mm ?
Fish nie zastąpi dobrze obiektywu szerokątnego a z prostowaniem jest sporo roboty i spore straty. Panas? Moim zdaniem taka nijaka ogniskowa. Kup 9-18. Będzie Pan zadowolony ;-)
Moim zdaniem Leica 15mm będzie ciekawą propozycją, tylko ciekawe jak będzie z współpracą z Olympusem. Chodzi o ten pierścień sterowania przesłoną, może być kompatybilny tylko z body Panasonica.
Jednak 9-18 nie da się zastąpić fishem. Osobiście mam tylko fisha teraz, ale to dlatego, że ja lubię te "krzywe" zdjęcia :D
Ale ja tak lubię jasne staleczki ;-). Tak naprawdę jak pisalem wczesniej moim ulubionym zakresem jest 35-100mm (70-200ff) ale czasem brakuje mi cos szerokiego. Mam ostatnio 9mm/f8 olympusa i fish całkiem mi się podoba choć jakość i światło juz troche mniej. A wciąż chodzi po głowie 12-40 (12-35 panasa) jako cos bardziej uniwersalnego. Ech te dylematy zakupowe ;-)
Moim zdaniem Leica 15mm będzie ciekawą propozycją, tylko ciekawe jak będzie z współpracą z Olympusem. Chodzi o ten pierścień sterowania przesłoną, może być kompatybilny tylko z body Panasonica.
Pewnie będzie działać tak jak na 42.5mm. Czyli nie będzie, albo jak kto woli będzie działać w trybie A.
Swoją drogą z dylematu 12mm albo szerzej przeszliśmy do 15-17mm, czyli węziej niż kit.
Oj ;-) raczej do trzech rozwiązań 9-18 + 25 +35-100 czy 7.5 + 12-40 (12-35) + 35-100 lub 7.5 + 15 + 25 + 35-100. I szczerze mówiąc dalej nie jestem zdecydowany jakie rozwiązanie w zakresie rozbudowy szklarni w kierunku szerokiego kąta mi pasuje ;-(
Pierwsze wygląda najbardziej sensownie.
Jeszcze może 7-14 + 20 + 35-100?
oj ;-) raczej do trzech rozwiązań 9-18 + 25 +35-100 czy 7.5 + 12-40 (12-35) + 35-100 lub 7.5 + 15 + 25 + 35-100. I szczerze mówiąc dalej nie jestem zdecydowany jakie rozwiązanie w zakresie rozbudowy szklarni w kierunku szerokiego kąta mi pasuje ;-(
9-18 + 12-40 + 35-100 :-p
9-18 + 12-40 + 35-100 :-p
7-14 + 12-40 + 35-100
Kto bogatemu zabroni :P
7-14 + 12-40 + 35-100
Kto bogatemu zabroni :P
Ale tylko jako tymczasowe rozwiązanie, potem dwa skrajne wymienić na Olympusa 7-14 2.8 i 40-150 2.8 ;-)
Niegłupio byłoby też mieć stałki. Tutaj już bym wybierał Panasonica 15mm + 25mm + 42.5mm...
A poważnie to z proponowanych przez Ciebie opcji ja wybrałbym 7.5 + 12-40 (12-35) + 35-100. Ale tylko dlatego że dla mnie jednak szkło 12-40 jest podstawowe, reszta to uzupełnienie.
Niegłupio byłoby też mieć stałki. Tutaj już bym wybierał Panasonica 15mm + 25mm + 42.5mm...
Ja bym się zastanowił czy nie lepiej 17,5, 25 i 42,5 Voigtlandera.
Te Panasa to jakieś ciemne ;)
Ja bym się zastanowił czy nie lepiej 17,5, 25 i 42,5 Voigtlandera.
Te Panasa to jakieś ciemne ;)
Znowu "Voitki" bez AF...
Jak tu żyć... ;-)
Ja bym się zastanowił czy nie lepiej 17,5, 25 i 42,5 Voigtlandera.
Te Panasa to jakieś ciemne ;)
11.000 za trzy manuale ??
11.000 za trzy manuale ??
Panas wyjdzie podobnie. ;)
A tak wlasciwie ciekawe czy ktokolwiek na forum ma PanaLeicę 42,5.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.