Zobacz pełną wersję : Używane body m4/3 do 1 tys zł EP3? EPL1? EPL3?
Panowie, szukałem takiego tematu ale nic nie znalazłem.
Chodzi mi o zakup drugiego body m4/3 używanego w cenie do 1 tys zł (najlepiej mniej), jako uzupełnienia do EM10. Chodzi mi o to, by awaryjnie mieć zawsze coś drugiego z innym obiektywem na szybko do chwycenia z torby. Posłużył by on tez mojej żonie do wycieczek w dzieciakami, więc dlatego też używany, żeby był tani i nie było go za bardzo szkoda :)
W sieci roi się od ofert używek. Kupił bym EPL5 bo już miałem i wiem co potrafi, ale jest za drogi do takiej roboty. Znalazłem tanio EP3 jak i kilka EPL1 i EPL3. Który z nich wybrać? Coś mi podpowiada, że EP3 będzie najlepszy, to w końcu była wyższa półka. Tylko, czy się nie mylę? :)
E tam wyższa półka. W zeszłym tygodniu sprzedałem pl3 za 500. Gdyby nie kółka nie przechodzilbym na OMD. Jeśli ma być jako zapasowy to kup EPM2. Najtaniej a na nowej matrycy.
Bralbym epm2. Ta sama matryca co em10.
Albo kup XZ2. Robi furrorę. Jest o tym cały wątek.
ZX2 odpada bo mam sporo obiektywów a to chyba z tego co widzę kompakt. EP3 mi podszedł bo ma wbudowaną lampę i też ma programowane koło nastaw. W nim też już jest chyba ta nowa matryca co w OMD.
patrząc na ceny innych aparatów nie rozumiem dlaczego G3 kosztuje tak mało.
zdecydowanie polecam XZ-2
---------- Post dodany o 16:16 ---------- Poprzedni post był o 16:15 ----------
ZX2 odpada bo mam sporo obiektywów a to chyba z tego co widzę kompakt. EP3 mi podszedł bo ma wbudowaną lampę i też ma programowane koło nastaw. W nim też już jest chyba ta nowa matryca co w OMD.
E-P3 ma starą matrycę
Xz-2 ma widać fajny obiektyw - bardzo jasny jak na kompakta i dość szeroki. Ale nie tego szukam. A EPL1? EPM2 jest dość drogi - ociera się o górkę budżetu. Wolałbym za te kasę zapolować na EPL5. I tak chyba zrobię. Bardziech chodziło mi tu o porady co do starszych sprzętów i czy te starsze matryce to jakieś złe?
"stare" matryce:
E-P1, E-P2, E-P3
E-PL1, E-PL2, E-PL3
E-PM1
"nowe" matryce
E-P5
E-PL5
E-PM2
OMD -wszystkie
---
Na wykresach stare matryce wyglądają słabo ale są osoby którym bardzo się tamte kolory podobały...
Jak do tysiaka to ja bym brał coś z nową matrycą, nie powinno być ciężko. Ja jako drugie body trzymam E-P3 ale głównie dlatego, że mi się podoba. Jak jest ciemno to go nie wyciągam.
Jak do tysiaka to ja bym brał coś z nową matrycą, nie powinno być ciężko. Ja jako drugie body trzymam E-P3 ale głównie dlatego, że mi się podoba. Jak jest ciemno to go nie wyciągam.
Czyli, że stare matryce były ciemniejsze?
Jak ma być tanio, na niższych czułościach, z wykorzystaniem JPGów z aparatu - E-PL1. Mając go nie miałem potrzeby ani pokusy wymieniania na coś nowszego na matrycy Panasa 12 Mpix. Jak pliki będą "ciągnięte", foty robione w gorszych warunkach oświetleniowych, dołożyć ale do E-PM2, nawet nowego z kitem i obiektyw pogonić. Takie moje sugestie ;-)
Czyli, że stare matryce były ciemniejsze?
Nie. Chodzi o to, że nowsze matryce lepiej radzą sobie na wyższych czułościach, a te z kolei potrzebne są gdy brakuje światła. Nie pytaj jak duża jest to przewaga bo na ten temat to na tym forum prawie wojny się toczyły. Nie chcę być przyczyną kolejnej. :wink:
Ja sam w E-P3 używam maksymalnie iso 800. E-M10 z nowszą matrycą nie mam zbyt długo ale zdarzyło mi się, że robiłem na iso 5000 i byłem zadowolony.
Nie czytałem odpowiedzi tylko tytuł i twój post: bierz Oly PM2.
easy_rider
29.04.14, 17:49
A mi leży niepotrzebny PL1 (z symbolicznym przebiegiem) - mogę za bezcen odsprzedać :wink:
Niby miałem przerabiać na IR ale jakoś mi się nie chce... :mrgreen:
zdecydowanie polecam XZ-2 Mocno bym się zastanawiał zanim poleciłbym komuś kto pyta o m4/3 kompakta...
---------- Post dodany o 16:16 ---------- Poprzedni post był o 16:15 ----------
E-P3 ma starą matrycę E-PL5, E-P5, E-PM2, ają te same matryce co E-M5 i E-M10.
Mocno bym się zastanawiał zanim poleciłbym komuś kto pyta o m4/3 kompakta...
tak, ale MikolajN (https://forum.olympusclub.pl/members/17295-MikolajN) pyta o drugi aparat, XZ-2 się ładnie w tej roli sprawdza a pozwala zaoszczędzić sporo kasy, którą kiedyś może uda sie wydać na E-M1 a wtedy E-M10 stanie sie backupem...
takie, tam luźne przemyślenia... kiedyś traktowałem E-P1 jako zapas do E-M5 ale to nie działało...
Ja się dziwię Wam, jak jesteście w stanie fotografować jednym aparatem i ciągle przepinać te stałki. Może to tylko moje lenistwo, ale bez dwóch pełnoprawnych body to ja się za reporterkę nie biorę. Chyba, że zapnę 12-40, chciaż wtedy brakuje tele do wyłapywania ciekawych sytuacji.
Ty przekładasz aparaty, ktoś inny obiektywy. Nie widzę różnicy. Przy dwóch aparatach mógłbym w ferworze walki pogubić się z ustawieniami.
Ja się dziwię Wam, jak jesteście w stanie fotografować jednym aparatem i ciągle przepinać te stałki. To trochę nie tak. Trudno z żonglowania optyką mieć frajdę. Jak ktoś fotografuje dużo, szybko, i różnymi kątami widzenia to zoom zrobi robotę. Ja stałek używam na dwa sposoby. Z jednej strony przy deficycie światła, przewaga nad bardzo dobrym zoomem to przynajmniej 1 EV, nad innymi znacznie więcej. Z drugiej strony dla frajdy, innej "filozofii" fotografowania. Jak się jakąś ogniskową lubi i dobrze zna ten kąt widzenia to się zaczyna myśleć w kategoriach tej właśnie ogniskowej. Bywało tak, że przez kilka tygodni (!) nie miałem potrzeby ani chęci odpinać od Pena 20/1.7.
Ja się dziwię Wam, jak jesteście w stanie fotografować jednym aparatem i ciągle przepinać te stałki.
Przecież jak ktoś preferuje fotografowanie różnymi ogniskowymi, nie decyduje się raczej na stałki, tylko na zooma. Ja, podobnie jak Karol, mam przez większość czasu przypiętego Panasa 20/1.7 i jest to moje szkło na co dzień, czasami podpinam fisha, a inne szkła w zasadzie okazjonalnie.
bo 20/1,7 to szkło magiczne :) miałem podobnie jak realnasty (https://forum.olympusclub.pl/members/16400-realnasty) i Karol (https://forum.olympusclub.pl/members/904-Karol)
Przecież jak ktoś preferuje fotografowanie różnymi ogniskowymi, nie decyduje się raczej na stałki, tylko na zooma. Ja, podobnie jak Karol, mam przez większość czasu przypiętego Panasa 20/1.7 i jest to moje szkło na co dzień, czasami podpinam fisha, a inne szkła w zasadzie okazjonalnie.
Czyli stwierdzasz, że jestem nienormalny ;) Ja preferuję stałki i różne ogniskowe. Przy ulicznym reportażu to jest 17 i 75, przy sesji z modelką 75 i 45. 12-40 mam w góry (dla 12 mm) i wszędzie tam, gdzie pył, brud. 40-150 właściwie od 2 lat leży nieużywany, ale pozbywać się nie warto.
Ok, a co z body Panasonica? Czy to jest tak, że jak posiadam obiektywy Olka bez stabilizacji to body Panasa są bezużyteczne? Wpadł mi w oko gx7. Jest jedena na allegro za 1000.
Ok, a co z body Panasonica? Czy to jest tak, że jak posiadam obiektywy Olka bez stabilizacji to body Panasa są bezużyteczne? Wpadł mi w oko gx7. Jest jedena na allegro za 1000.
gdzie takie cuda to kupuje od razu! :D
Ok, a co z body Panasonica? Czy to jest tak, że jak posiadam obiektywy Olka bez stabilizacji to body Panasa są bezużyteczne? Wpadł mi w oko gx7. Jest jedena na allegro za 1000.
Panasonic też ma trochę obiektywów bez stabilizacji i jakoś zdjęcia ludzie nimi robią. Po prostu czasami trzeba użyć większego czasu eskpozycji. Miałem przez dłuższy czas body Olka i Panasa. Z jasnym szkłem 20/1.7 nie pamiętam żebym czuł jakoś brak stabilizacji jak podpięte było do Panasonica.
Swoją drogą akurat GX7 posiada stabilizację matrycy, licytacja dopiero się zaczęła więc nie sądzę żeby poszedł tak tanio (strzelam, że pójdzie za więcej niż 2tyś).
Aha :) NIe sprawdziłęm ile kosztuje nowy więc zapewne masz rację :)
Nie chce zakładać nowego wątku, ale pytanie, czy Samyang 12mm 1:2.0 będzie dobrą, a może i lepszą, alternatywą dla Olympusowego 12mm? To nowość, ale może ktoś już się bawił?
epicure ma wersję dla Fuji, wrzucał sample do wątku o tym szkle. Ja chyba będę miała okazję przetestować w weekend. Jakieś życzenia ewentualnie?
Samyang to manualne szkło i moim zdaniem za tą cenę nie warto. To na pewno ciekawy obiektyw ale na APS-C. Olkowy 12mm też nie jest tak atrakcyjny odkąd wyszedł 12-40/2.8. Lepiej już chyba dołożyć i mieć dużo bardziej funkcjonalny obiektyw. No chyba, że komuś bardzo zależy na rozmiarze.
NIe - jakieś specjalne to nie - poprostu zapytałem bo jest znacznie tańsze od Olkowego a do tego zbiera niezłe opinie na zachodnich forach. Manual to jednak dla mnie problem (cenię AF w m4/3) więc odpada.
Szeroki kąt daje duże GO. OStrzenie jest jeszcze łątwiejsze z nowymi puszkami… a samego szerokiego aż tak się nie używa… może jednak warto rozważyć.
Fish Samyanga mimo że manualny, to praktycznie używa się jak AF. Nastawiam ostrość blisko nieskończoności i praktycznie zawsze mam ostro :)
Przy 12mm będzie całkiem podobnie.
Choć 12/2 Olka jest zdecydowanie mniejsze i jeśli zależałoby mi na kompaktowości to wybrałbym ją.
Masz zdaje się E-M10? Więc masz też focus peaking, komfortowe ostrzenie przy krajobrazach i innych takich.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.