PDA

Zobacz pełną wersję : MicroFotoŁowy



piasbog
21.04.14, 21:04
W piątek przyjechał do mnie testowy OMD-em5 z obiektywem mZD75-300 wersja I.
Wielu z Was już dawno posiada ten aparat i ten obiektyw lub odpowiednik Panasonica, więc pewnie zaskoczenia nie będzie. Dla mnie to nowa przygoda, ponieważ od dłuższego czasu fotografuję przyrodniczym "klasykiem" Canonem 50D z Lką 100-400. Na początek przez kilka dni będę zamieszczał zdjęcia, na koniec jak poznam lepiej aparat podsumuję. Warto oglądać te zdjęcia w pełnym rozmiarze.

Dawid i Goliat czyli porównanie 50D 100-400L i EM5 75-300
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=115639

Pierwszym moim modelem został dzięcioł duży
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=115631

Najwyraźniej budował sobie dziuplę, samiczka przyglądała się z daleka
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=115635

Dzięcioł co chwila przerywał prace i dokładnie badał co dzieje się wokoło
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=115633

Poranek był słoneczny, do dna lasu docierała ograniczona ilość światła, pracowałem na ISO1000
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=115634

Drwal z niego niezły, wióry leciały na wszystkie strony
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=115637

Co chwila mi się przyglądał, ale jakoś zaakceptował moją obecność
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=115632

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=115636

Pozował całkiem długo, chyba parze śpieszno było do nowego lokum
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=115638

Na dziś tyle, jutro przygotuję kolejną wrzutkę.

pozdrawiam

alnico
21.04.14, 21:07
Piękne zdjęcia :grin:

fazi75
21.04.14, 21:09
Czekam na następne, bo te zaprezentowane prezentują się znakomicie. Ciekaw jestem jak to małe gówienko leży w ręku z takim obiektywem. Zestaw 2Xmniejszy

lisiajamka1
21.04.14, 21:12
Gratuluję zdjęć i zakupu nowego sprzętu :)

piotreek27
21.04.14, 21:13
Jak dla mnie to temat się trafił jak znalazł , właśnie rozprawiam nad tym czy do mojej EM-5 dokupić owe mzuiko bądź panasa 100-300 czy też rzeczonego klasyka z jakąś białą lufą do zadań specjalnych w postaci foto ptaszków np. ;)
Więc prześledzę twoje rozprawiania w temacie .

Pozdr

jaclas
21.04.14, 21:16
Bardzo ładnie, jest na co popatrzyć. Czekam na następne.

witia
21.04.14, 22:26
Piękna seria.
Gratuluję i pozdrawiam.

emc2
21.04.14, 22:32
Sympatyczna, bezpośrednia relacja z budowy domu przez dzięcioła ;-) zdjęcia bardzo udane.
Różnica w zestawach ogromna, a kąt widzenia taki sam w obu przypadkach, czyli około 600mm? To już jest nieźle, a jak się spisuje słynna pięcioosiowa stabilizacja w M5? W oczekiwaniu na wnioski będę tu chętnie zaglądał.

k@czy
21.04.14, 23:44
A masz zdjecie z wciagnietymi tubusami?

aga_piet
21.04.14, 23:51
Same kadry jakoś średnio wycelowane mi się wydają, ale wyrazistość - uderzająca... Ciekawam dalszych Twych łowów.

piasbog
23.04.14, 23:33
Ciąg dalszy mojej przygody z EM-5 i 75-300
Tym razem dużo większe wyzwanie, mglisty poranek i brodźce. Następnym razem wezmę dodatkowo duży zestaw bo światło było marne i bez odniesienia mam spory kłopot jak ocenić to co wyprodukował ten zestaw. Jest jednak duża szansa, że ciemne 75-300 słabo sobie radzi w takiej sytuacji. Muszę też osłonić czymś obiektyw, ten który testuje jest srebrny i ptaki płoszą się. Na konkretną ocenę ciągle jeszcze za wcześnie.
Dzięki za komentarze.

Najpierw czajki, piękny i zwinny ptak, mocno kadrowane
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=115848

Przede mną rozegrał się prawdziwy pojedynek, trochę szkoda jakości
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=115844

Pióra się sypały
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=115845

Przyleciały już samiczki więc toki batalionów rozpoczęte
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=115843

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=115846

Krwawodziób
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=115847

No i oczywiście łęczak
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=115842

sepi19
24.04.14, 00:11
Fajnie komentowane, zdjęcia ładne, tylko porównania, które sam sprowokowałeś brak. Ale czekam i wiem że będzie :wink:

witia
24.04.14, 08:28
Kadry świetne ale jakość ... Szału nie ma.
Pozdrawiam.

Saboor
24.04.14, 11:28
/.../ porównania, które sam sprowokowałeś brak. Ale czekam i wiem że będzie :wink:
Uhm... ja też.

waruga
24.04.14, 11:33
Swietne foty.

Bodzip
24.04.14, 17:57
Jednak dobrze, że takie perełki admini wywalają na pierwszą stronę portalu. Dzięki temu trafiłem.
Przy okazji - czy pląta Ci się gdzieś stare ZD 70-300 z dużego 4/3 ? Fajnie by było porównać oba szkła.
Tak przy okazji - spokojnie możesz w E-M5 ustawić ISO 1600 bez utraty jakości.

piasbog
24.04.14, 20:48
Przy okazji - czy pląta Ci się gdzieś stare ZD 70-300 z dużego 4/3 ? Fajnie by było porównać oba szkła.
Tak przy okazji - spokojnie możesz w E-M5 ustawić ISO 1600 bez utraty jakości.
No właśnie nie mam, a też chodzi mi po głowie takie porównanie. Na 300mmm światło potrzebne w tym zestawie jak dla suchej ziemi woda. Nawet próbowałem zakupić na allegro, ale gość niespodziewanie przed godziną wycofał aukcję, no MMF-3 jeszcze potrzebny. Opinie klubowiczów którzy podnieśli wersję software w obiektywie i aparacie są pozytywne. Pozdrawiam

Bodzip
24.04.14, 21:27
Pytałem, bo mam - i 70-300 i przejściówkę. Używam, potwierdzam pozytywne opinie.
5,6 na końcu, ale koniec taki sobie. Często stosuję dobrze działający zestaw: E-30 + S150 + EC-20 daje mi to też 5,6 przy 300 mm ale jakość obrazka genialna. ISO dla takiego zestawu mogę podbić do 1250 bez utraty jakości. Działa też z E-PL5 ale tu już trzeba cierpliwości :)

szamaniec
24.04.14, 22:19
Pytałem, bo mam - i 70-300 i przejściówkę. Używam, potwierdzam pozytywne opinie.
5,6 na końcu, ale koniec taki sobie. Często stosuję dobrze działający zestaw: E-30 + S150 + EC-20 daje mi to też 5,6 przy 300 mm ale jakość obrazka genialna. ISO dla takiego zestawu mogę podbić do 1250 bez utraty jakości. Działa też z E-PL5 ale tu już trzeba cierpliwości :)

Ja prosty człowiek jestem, wytłumacz mi te skomplikowane skróty jak krowie na budowie - S150 ?

nyny
24.04.14, 22:23
Przyjemny tescik.



Ja prosty człowiek jestem, wytłumacz mi te skomplikowane skróty jak krowie na budowie - S150
?

Sigma 150/f2.8 na mocowaniu duzego olka - dosyc ciezko dostepna.

pozdro

szamaniec
25.04.14, 08:44
Wielkie dźwięki za info.

Roberto73
26.04.14, 10:03
No ładnie ujęte. Ale moim zdaniem to jakość pupy nie urywa , jak za sprzęt za ile .. 5 tysi ;) ? Nawet w miniaturkach jakieś plastikowate te jpgi olka.

piasbog
27.04.14, 21:51
Czas w końcu na porównanie 50D + L’ka z EM-5 +mZD.

Test 1
Po 19.00 przed swoim domem „zasadziłem” się na piecuszka. Najpierw seria jednym aparatem, potem drugim. Odległość ta sama, światło w granicach błędu też. Zdjęcia z ręki, łokcie podparte. Od razu komentarz: zdjęcia z canona bardzo powtarzalne, jak już złapałem ptaszka w wizjerze, zdjęcia wychodziły jak z taśmy. Inaczej w przypadku Olka (ISO1250 czasy 1/160), wybrałem najlepsze ale sporo było mocno ruszonych, w tym teście bardzo dokuczało światło mZD75-300. Stabilizacja w EM-5, dla mnie dobra, ale bez rewelacji. Canon gorszą stabilizację nadrobił wagą i lepszym światłem (ISO1000 1/320). Co ciekawe ilość „straconych” okazji była w obu zestawach taka sama, u Olka spowodowana zwłoką wybudzania, w Canonie trudniej było mi uchwycić ptaka w wizjer. Robiłem też zdjęcia Olkiem na ISO1600, wyszły kiepsko, co innego wysokie ISO w dobrym świetle a co innego skuteczność robienia zdjęć w słabym lub trudnym świetle. Test dla Olka zaliczony.

EM-5 Piecuszek #1
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116121
#2
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116120

50D Piecuszek #1
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116123
#2
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116122

Test 2
Poranny wyjazd na brodźcie. Technika robienia zdjęć, jak wyżej. Wszystkie zdjęcia kadrowane, mniej więcej tak samo – bliżej ptaki nie chciały podejść. Żeby lepiej ocenić sprzęt zamieszczam zdjęcia zrobione o 6.00, 7.00, 9.00 (mniej więcej). Dla mnie Canon przy słabym świetle wypadł lepiej (mniej poruszone), ale potem Olek nadrobił przy świetle. Moje odczucie to stabilizacja w EM-5 przy dłuższych odległościach od obiektu działa tak sobie. Ważna sprawa, ciężki Canon leżał na szybie samochodu, Olek w rękach więc trochę nierówne szanse. Nie miałem dyskomfortu ostrzenia Olkiem nawet oddalonych ptaków pomniejszonym punktem afu, choć Canon robił to odrobinę sprawniej. Co ciekawe w czasie tej wyprawy Olkowy AF nie zawiesił się ani razu. Jedno zdjęcie zrobiłem Olkiem pod słońce, wyszło całkiem dobrze. Canon walił lustrem jak z armaty, EM-5 fajnie, cichutko i dyskretnie. Dla mnie remis, na foty przed świtem i o zmierzchu zabrałbym Canona, na „włóczęgę” całodniową Olka.

EM-5 Batalion ok 6.00
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116124
EM-5 Łęczak ok. 7.00
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116125
EM-5 Łęczak ok. 9.00
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116126

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116127

50D Batalion o. 6.00
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116130
50D Łęczak ok. 7.00
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116131
50D Łęczak ok. 9.00
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116132

Podsumowanie
Króciutko o budowie i konfiguracji
Oba aparaty są wykonane bardzo dobrze, Canon ergonomicznie jest lepszy, Olek po skonfigurowaniu kółek i przycisków ok. W zasadzie udało mi się dobrać ustawienia aby używać w czasie fotografowanie obu pokręteł przycisku oraz Fn2 i REC, przyciski na tylnej ściance zostawiam dla Chińczyków. Zoom Canona 100-400L jest niezniszczalny, mam go kilka lat a śladów użytkowania praktycznie nie widać, mZD jest to dobrze wykonany plastyk, trochę poprzecierany ale w zamian lekki.

Wrażenia z użytkowania
Największą zaletą EM-5+mZD jest jego waga i wielkość, po prostu chce się go mieć zawsze i wszędzie ze sobą. Po tym jak pierwszego dnia zabrałem go ze sobą do lasu, Canon zostawał w samochodzie i naprawdę czułem wewnętrzny opór aby ciągnąć tą cegłę ze sobą. Co innego jak się jedzie na czaty, duża waga jest pewną zaletą bo zestaw stoi pewnie na statywie, stabilizację można wyłączyć. Olek jest więc doskonały jako zestaw podróżniczy, w zimie na biegówki w lecie na rower. Jakość zdjęć przy dobrym świetle jest nawet lepsza od dużego konkurenta.
Olek ostrzy dobrze na AF-S, niestety nie udało mi się zrobić ani jednego ostrego zdjęcia na AF-C. Próbowałem też różnych kombinacji autofocusu z punktami ostrości i wyszło mi jedno zdjęcie nawet nie wiem czy do końca akceptowalne - wniosek tym zestawem ptaków w losie fotografować się nie da. Kolejna rzecz która mnie irytowała to lag po zrobieniu zdjęcia, w lustrzance robiąc serię widzimy fotografowany obiekt w bezlustrze strzelamy serię w ciemno, w tym czasie ptak jest 15 m dalej i całe namierzanie wizjerem trzeba zacząć od nowa. Wizjer sprawdził się co prawda przy fotografowaniu piecuszka, ale z kolei przy fotografowaniu batalionów nie umożliwiał obserwacji trawy przed ptakiem, pstryk w kontur ptaka a potem sprawdzanie na wyświetlaczu co wyszło, w sumie jak dla mnie duży dyskomfort w porównaniu do 50D. Ponarzekać muszę na sam AF który w lesie przy fotografowaniu dzięcioła i piecuszka się zawiesił, światła przy tym nie było wcale mało. Trzeba była skierować obiektyw w zupełnie inne miejsce aby „wyrwać” ustrojstwo ze stanu uśpienia.
Czy zatem EM-5+mZD75-300 może zastąpić 50D z Elką ? Łatwiej byłoby napisać, że jest doskonałym mobilnym uzupełnieniem, ale takie slogany piszą na wszystkich „mądrych” portalach. Zajrzałem do swojej olkowej galerii https://galeria.olympusclub.pl/thumbnails.php?album=5639&page=1 , na pewno tym aparatem nie zrobiłbym zdjęcia lewitującego kozła, biegnących po wodzie gągołów, szybującego jastrzębia, czapli białej – trochę szkoda bo to jedne z ciekawszych ujęć, z drugiej jednak strony wierzę, że zrobiłbym setkę innych równie fajnych, bo ten aparat można mieć zawsze przy sobie, zaryzykuję więc i napisze tak EM-5 w amatorskiej fotografii przyrodniczej może zastąpić 50D a jeszcze lepiej uda się to EM-1 z „przyszłym” 300/f4 (uff myślę, że wybrnąłem). Zamieszczę więc na koniec przykłady takich „spacerowych” fotek, gdy Canon ze względu na wagę „grzałby ławę” w domu

EM-5 Czapla
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116133
EM-5 Żurawie
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116134
EM-5 Pod słońce
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116128

emc2
27.04.14, 22:51
Bardzo dobre i wyczerpujące porównanie. Dwa wnioski: Olkiem trudniej gdy mniej światła i gdy trzeba złapać akcję. Ale za to łatwiej go nosić cały czas ze sobą. No i lepsza jakość, gdy światła dostatek.

piasbog
1.05.14, 23:13
Toki Batalionów się niestety już kończą. W tym roku były trudne do fotografowania, na środku podmokłych łąk, stąd brak u mnie napuszonych "kogutków". Poniżej kilka zdjęć zrobionych testowym EM-5. Trzy pierwsze o zachodzie słońca, stąd takie ciepłe kolory. Pozdrawiam

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116407

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116408

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116409

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=116410

Bodzip
2.05.14, 07:44
Warto tu zaglądać, zawsze coś pięknego :)

misior44
16.05.14, 13:26
Może ktoś ma zestawienie 75-300 + OM 10 z 3-osiową stabilizacją ,czy ten zestaw ma jakieś szanse ujęcia czegokolwiek przy tych ogniskowych i słabszej stabilizacji???

nyny
16.05.14, 17:55
Ciekawie sie czytalo niepowiem :)


pozdro

abir
16.05.14, 18:12
dobra robota.
jak oceniasz ergonomię przy konieczności szybkich zmian ustawień bez odrywania oka od wizjera. ? w przyrodzie często zdarza mi się, że trzeba śledzić obiekt, przy okazji podnieść iso, czy zmienić pkt af, czy coś tam jeszcze innego

witia
16.05.14, 18:34
Te o 9-tej - najlepsze (z obu)
Piecuszek lepiej "wypadł" z OMD - mbsz.
Pozdrawiam.

piasbog
16.05.14, 19:20
dobra robota.
jak oceniasz ergonomię przy konieczności szybkich zmian ustawień bez odrywania oka od wizjera. ? w przyrodzie często zdarza mi się, że trzeba śledzić obiekt, przy okazji podnieść iso, czy zmienić pkt af, czy coś tam jeszcze innego
Po oprogramowaniu dwóch kółek nastaw i dwóch przycisków z góry na obudowie (w tym przycisku od nagrywania) jest ok. Przyciski na tylnej ściance dla mnie nieużywalne do foto przyrody. No i to co pisał wcześniej nyny AF-C nie istnieje w EM-5.
Uzupełnię, że wywoływałem RAWy natywnym softem Canona i Olego (test), LR można wyciągnąć znacznie więcej, szczególnie w C. Nie mniej zestaw na tyle mi się spodobał, że sobie kupię OMD, jeszcze analizuję co (raczej nie EM-5), ale decyzja podjęta. Pozdrawiam

abir
17.05.14, 21:48
ok. dzięki.
następne pytanie, które mnie nurtuje. zgodnie z tematem wątku -fotołowy.
Mając na uwadze słabość AF-C oraz "dostępność" jasnych obiektywów do przyrody m4/3 czy mikrozestaw to jest alternatywa dla dużych systemów. czy poważne fotołowy są zbyt wymagające dla takiego zestawu.?
po Twoim teście moje wrażenie jest takie, że to głównie obiektyw przy omd ciebie ograniczał

piasbog
21.05.14, 19:20
Abir zacytuję jeszcze raz podsumowanie swojego testu, powinno odpowiadać na Twoje pytanie. Pozdrawiam
... na pewno tym aparatem nie zrobiłbym zdjęcia lewitującego kozła, biegnących po wodzie gągołów, szybującego jastrzębia, czapli białej – trochę szkoda bo to jedne z ciekawszych ujęć, z drugiej jednak strony wierzę, że zrobiłbym setkę innych równie fajnych, bo ten aparat można mieć zawsze przy sobie, zaryzykuję więc i napisze tak EM-5 w amatorskiej fotografii przyrodniczej może zastąpić 50D a jeszcze lepiej uda się to EM-1 z „przyszłym” 300/f4

yac
21.05.14, 19:38
Plasborg, bez różnicy czym fotografujesz, zdjęcia super. Dzięcioł cudny, jak Ty się do niego skradasz?

piasbog
21.05.14, 20:37
, bez różnicy czym fotografujesz, zdjęcia super. Dzięcioł cudny, jak Ty się do niego skradasz?
Dzięcioł dał się łatwo podejść, zajęty był wydobywaniem larw z drzewa, trafił chyba na wyjątkowy dla niego przysmak bo mimo mojej obecności powiększał zawzięcie dziuplę i wydobywał te robaki (drugi dzięcioł siedział obok i czekał na swoją kolejkę).
Inna sprawa, że trzeba być w odpowiednim miejscu i czasie aby trafić na taką sytuację. Tu jest właśnie widoczna moim zdaniem największa zaleta mikro: albo inwestujesz w kilogramy, budujesz czatownie, karmniki itp. i masz świetne efekty "miejscowe" albo wchodzisz w mikro i dużo się chodzisz, jeździsz rowerem, podróżujesz a okazja na pewno się trafi.

abir
21.05.14, 21:27
Abir zacytuję jeszcze raz podsumowanie swojego testu, powinno odpowiadać na Twoje pytanie. Pozdrawiam
... na pewno tym aparatem nie zrobiłbym zdjęcia lewitującego kozła, biegnących po wodzie gągołów, szybującego jastrzębia, czapli białej – trochę szkoda bo to jedne z ciekawszych ujęć, z drugiej jednak strony wierzę, że zrobiłbym setkę innych równie fajnych, bo ten aparat można mieć zawsze przy sobie, zaryzykuję więc i napisze tak EM-5 w amatorskiej fotografii przyrodniczej może zastąpić 50D a jeszcze lepiej uda się to EM-1 z „przyszłym” 300/f4
dzięki i przepraszam. w niewytłumaczalny sposób przeoczyłem ten akapit

ronin75
21.05.14, 21:39
Piasbog, zdjęcia świetne! :)
Mam jedną uwagę - jesteś pewien, że w teście 1 ptak przez Ciebie fotografowany to piecuszek? Bo na moje oko on mi wygląda na piegżę.

szamaniec
21.05.14, 21:51
Napisz jakiego iso najczęściej używałeś?

piasbog
21.05.14, 23:13
Ronin: nie jestem pewien czy to piecuszek, zerknąłem teraz w Collinsa i faktycznie piegża pasuje - jeśli masz w tym praktyke to pewnie tak jest
Szamaniec: dzięcioł duży - ISO1000 (tu obiektyw pracował na optymalnej ogniskowej ok. 150mm); czajki, biegus, bataliony - ISO1000, ale 300mm w poranne mgły; piegża - ISO1250 (Canon ISO1000), późne popołudnie; bataliony i łęczaki test 2 ISO1600 o 6.00, ISO1000 o 7.00, ISO500 o 9.00 wszędzie 300mm i kadrowane zdjęcia. Matryca do ISO1250 pracuje bardzo dobrze, obiektyw lubi światło (jest ostry ale ciemny). Dlatego podsumowałem, że jesli Olek zrobi zapowiadany zoom 300f4 to będzie ciekawa konkurencja do luster. Gdyby jeszcze zrobili do swoich tele konwertery przednie jak do stylusa 1 - byłby hit.
Dzięki wszystkim za odwiedziny i komentarze.

szamaniec
22.05.14, 07:58
Ronin: nie jestem pewien czy to piecuszek, zerknąłem teraz w Collinsa i faktycznie piegża pasuje - jeśli masz w tym praktyke to pewnie tak jest
Szamaniec: dzięcioł duży - ISO1000 (tu obiektyw pracował na optymalnej ogniskowej ok. 150mm); czajki, biegus, bataliony - ISO1000, ale 300mm w poranne mgły; piegża - ISO1250 (Canon ISO1000), późne popołudnie; bataliony i łęczaki test 2 ISO1600 o 6.00, ISO1000 o 7.00, ISO500 o 9.00 wszędzie 300mm i kadrowane zdjęcia. Matryca do ISO1250 pracuje bardzo dobrze, obiektyw lubi światło (jest ostry ale ciemny). Dlatego podsumowałem, że jesli Olek zrobi zapowiadany zoom 300f4 to będzie ciekawa konkurencja do luster. Gdyby jeszcze zrobili do swoich tele konwertery przednie jak do stylusa 1 - byłby hit.
Dzięki wszystkim za odwiedziny i komentarze.

Dźwięki wielkie, wciąż biję się z myślami czy aby nie iść pod prąd, kupić duże 4/3 żeby do kieszeni się nie zmieściło i o wyciąganiu z cieni zapomnieć :)

piasbog
25.05.14, 18:27
EM10 + Pana 100-300 na razie bez wniosków bo za wcześnie.
Piegża wykarmia teraz pisklaki, od rana do wieczora wyłapują wszelkie robactwo - efekt prawie wcale u mnie na działce przed domem nie ma już much i komarów. Mam nadzieję, że przyszłym roku również się zagnieżdżą.

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=118698

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=118697

pozdrawiam

Bodzip
25.05.14, 20:13
Doskonałe :)

abir
25.05.14, 20:20
piegża świetna

krzysiek29
25.05.14, 20:44
Świetnie uchwycona.

piasbog
20.06.14, 22:35
Test EM-10 z Panasonikiem 100-300 cz I
Zakupiłem EM-10 z gripem, to bardzo dobre rozwiązanie, aparat jest dalej mały a trzyma się go lepiej niż gołe EM-5 i trochę gorzej niż EM-5 z HLD6. Grip zabezpiecza spód EM-10 przed porysowaniem, chroni dość delikatną przykrywkę baterii i zapewnia łatwy dostęp do jej wymiany – dla mnie powinien być w każdym zestawie. Na temat ergonomii przycisków mogę potwierdzić to co napisali inni forumowicze – jest lepiej niż w EM-5, większe możliwości konfiguracji (największa zaleta), lepsza praca i ułożenie. Różnice nie są na tyle znaczące, że wymieniłbym EM-5 na EM-10, ale przy zakupie nowego wybrałem ten drugi. Z gadżetów (Wi-Fi, Lampka, Timelapsy) oferowanych przez EM-10, na razie użyłem tylko lampki pod ziemią w czasie zwiedzania sztolni w Kowarach.

Zdjęcia testowanego zestawu

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=121574

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=121575

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=121576

Jak widać z Panasonikiem 100-300 EM-10 tworzą zgrabny zestaw, dość dobrze wyważony przez znacząco większą wagę obiektywu od body. Mim zdaniem wpływa to korzystanie na stabilność całego układu szczególnie, że Panasonic (podobnie jak Olek 75-300) nie ma uchwytu statywowego. Panasonic w porównaniu do Olka ma lepsze światło i stabilizację optyczną, za to Olympus sprawniejszy i szybszy autofocus – o tym jednak napiszę w podsumowaniu.
Teraz seria zdjęć testowych w różnym oświetleniu:

Pliszka żółta dość trudne zdjęcie w silnym bocznym słońcu, na targanym wiatrem chwaście
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=121573

Trznadel – zdjęcie "ogrodowe"
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=121577

Dzięcioł duży: deszcz, ciemny las (ISO2000, f5.6, 1/60s,300mm)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=121578

Lis: zachód słońca, obserwował mnie leżąc na zboczu góry
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=121579

Lis: było już późno, próbował mnie przestraszyć ostro szczekając i pozorując atak (ISO1600, f5.6, 1/500s,300mm)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=121580

c.d.n.

Hrr
20.06.14, 23:01
Ale zgrabnie wygląda z tym gripem !

Jak się poszczęści to będę stał przed wyborem Em-5 / 10 i jesteś kolejną osobą mówiącą, że dziesiątka to bardziej kusząca propozycja. A na dodatek popierasz to niezłymi fotami. Oby takich więcej !

MAF
20.06.14, 23:49
Ale zgrabnie wygląda z tym gripem !

Jak się poszczęści to będę stał przed wyborem Em-5 / 10 i jesteś kolejną osobą mówiącą, że dziesiątka to bardziej kusząca propozycja. A na dodatek popierasz to niezłymi fotami. Oby takich więcej !

Obrazek akurat jest praktycznie nieodróżnialny. Różnica jest w obsłudze, wbudowanej lampie i uszczelnieniach, przy czym ja kierowałbym się tym ostatnim kryterium na zasadzie potrzebuję uszczelnień to E-M5, w przeciwnym wypadku E-M10 :-)

witia
21.06.14, 08:17
Bardzo dobre foto. Podobają mi się kadry z liskiem.
Pozdrawiam.

kolba
21.06.14, 10:09
Bardzo dobre zdjęcia szczególnie pliszka i dzięcioł.

Hrr
21.06.14, 12:04
Obrazek akurat jest praktycznie nieodróżnialny. Różnica jest w obsłudze, wbudowanej lampie i uszczelnieniach, przy czym ja kierowałbym się tym ostatnim kryterium na zasadzie potrzebuję uszczelnień to E-M5, w przeciwnym wypadku E-M10 :-)

Właśnie te uszczelnienia mnie tak bodźkają. Nie lubię się cofać gdy widzę dobre foto na horyzoncie, a długa przygoda z e-3 przyzwyczaiła mnie że nie muszę.
Ale tu i cena gra potężną rolę. Za nie taką dużą dopłatą do używki em-5 mam em-10 ( nowy z Jedi ) z tym fajnym kitem EZ. A biorąc pod uwagę, że mam tylko szkła 4/3 taki kit byłby zacny do cywilnych zastosowań...

MAF
21.06.14, 12:26
Właśnie te uszczelnienia mnie tak bodźkają. Nie lubię się cofać gdy widzę dobre foto na horyzoncie, a długa przygoda z e-3 przyzwyczaiła mnie że nie muszę.
Ale tu i cena gra potężną rolę. Za taką dużą dopłatą do używki em-5 mam em-10 ( nowy z Jedi ) z tym fajnym kitem EZ. A biorąc pod uwagę, że mam tylko szkła 4/3 taki kit byłby zacny do cywilnych zastosowań...

Jeszcze jedno mi się przypomniało. E-M10 nie ma portu akcesoriów. Dla mnie to nie miało żadnego znaczenia, ale dla kogoś może być dyskwalifikujące.

Hrr
21.06.14, 14:31
I dobrze że nie ma, jedna zaślepka do zgubienia mniej ;)

MAF
21.06.14, 15:11
I dobrze że nie ma, jedna zaślepka do zgubienia mniej ;)

Też tak myślałem, ale wyszomir uświadomił mnie że do macro to duża wada bo uniemożliwia podpięcie VF-4.

Hrr
21.06.14, 15:17
Przecież do makro nie ma nic wygodniejszego niż wyświetlacz, który na dodatek można sobie gibnąc aby patrzeć na niego z góry...

MAF
21.06.14, 16:55
Przecież do makro nie ma nic wygodniejszego niż wyświetlacz, który na dodatek można sobie gibnąc aby patrzeć na niego z góry...

Nie robię macro, nie znam się...

...ale z wyszomirem (https://galeria.olympusclub.pl/thumbnails.php?album=6780) nie zamierzam się w tej kwestii kłócić :-D

nyny
21.06.14, 18:04
Przecież do makro nie ma nic wygodniejszego niż wyświetlacz, który na dodatek można sobie gibnąc aby patrzeć na niego z góry...
Sproboj cos na nim uwidziec jak sloneczko zaczyna swiecic ;)

pozdro

Be_Beata
21.06.14, 18:18
Sproboj cos na nim uwidziec jak sloneczko zaczyna swiecic ;)

pozdro

zawsze można połączyć aparat z telefonem przez wi-fi i robić zdjęcia "telefonem" :) Właśnie wróciłam z warsztatów z Marcinem Dobasem - gdzie był poruszony ten temat i zamierzam to przetestować...

nyny
21.06.14, 18:30
zawsze można połączyć aparat z telefonem przez wi-fi i robić zdjęcia "telefonem" :) Właśnie wróciłam z warsztatów z Marcinem Dobasem - gdzie był poruszony ten temat i zamierzam to przetestować...
Ten sam problem, jak slonce przyswieci bez wizjera jest problem i to niemaly.

pozdro

MAF
21.06.14, 18:33
zawsze można połączyć aparat z telefonem przez wi-fi i robić zdjęcia "telefonem" :) Właśnie wróciłam z warsztatów z Marcinem Dobasem - gdzie był poruszony ten temat i zamierzam to przetestować...

A jak wtedy ustawiać ostrość gdy GO ma kilka mm?

Be_Beata
21.06.14, 18:35
tylko że z telefonem możesz się odwrócić, dać mu cień z własnego ciała itp... ale nie próbowałam więc się nie mądruję :):):)

Pozdro

Hrr
21.06.14, 22:34
Sproboj cos na nim uwidziec jak sloneczko zaczyna swiecic ;)

pozdro


Nie wiem, bo na oczy tego aparatu nawet nie widziałem - ani w słońcu ni też po zmroku. Tak tylko główkuję po analogii, że skoro w e-3 widać...

Artur72
21.06.14, 22:51
Pliszka bardzo fajnie pokazana. Od niedawna używam OMD E- M 10 między innymi z dużym ZD 70 – 300 do fotografowania owadów (dwa zdjęcia w moim wątku). Pozdrawiam

piasbog
21.06.14, 23:22
Zarówno em-5 jak i em-10 w zestawie z O75-300 lub P100-300 jest zestawem nieuszczelnionym. Dopiero jak pojawi się PRO 300f4 moim zdaniem warto będzie rozważyć zakup na fotołowy em-1 lub em-5 tylko, że wtedy em-1 będzie 30% tańszy a em-5 będzie w wersji II (gdybam oczywiście). Wybrałem em-10 bo jest tańszy a po drugie łatwiej go sprzedam (jeśli gdybanie się spełni), ze względu na sterowanie smartfonem i inne funkcjonalności których kupujący nie będzie używał, ale na allegro będą "must have". Dziękuję za komentarze do zdjęć. Pozdrawiam.

nyny
22.06.14, 12:39
Nie wiem, bo na oczy tego aparatu nawet nie widziałem - ani w słońcu ni też po zmroku. Tak tylko główkuję po analogii, że skoro w e-3 widać...
Tez nie widac, i nie mowie tutaj o uzywaniu AF, tylko konkretnie o makro i manualnym ostrzeniu.
Do precyzyjnego ostrzenia jak przyswieci sloneczko, jest naprawde gehenna, dlatego w sukurs przychodza wizjerki :)

pozdro

SlawekPS
26.06.14, 23:14
Nie wiem jak w Olku sprawa wygląda, ale podgląd i filmowanie przy użyciu WiFi, smartfona i kamer JVC powodował dramatycznie szybkie wyładowanie baterii. Często w połowie dnia smartfon lądował w plecaku wyładowany a kamera była używana baaaardzo oszczędnie.

piasbog
30.06.14, 19:36
Test EM-10 z Panasonikiem 100-300 cz II + podsumowanie

Z Canonem 50D i Lką 100-400 pożegnałem się na zawsze, ponieważ nie dawał on w praktyce żadnej przewagi nad EM-5 z 75-300 Olego. Zakupiłem EM-10 z zamiarem jego sprzedaży po wakacjach i zakupu na zimę jakiegoś „mocniejszego” zestawu. Nie wiem czy zamiaru nie zmienię bo w parze z Panasonikiem 100-300 przypadł mi do gustu. Po kilku tygodniach robienia zdjęć w różnych warunkach nie czuję żadnego dyskomfortu w użytkowaniu, operuje się nim sprawnie i szybko. Trochę trudniejszą jest ocena obiektywu . Zaletami Panasonica 100-300 w porównaniu do Olka 75-300 jest przede wszystkim światło tak potrzebne w tym typie fotografii oraz stabilizacja w obiektywie, która na długich ogniskowych i czasach ekspozycji jest zauważalnie lepsza od wbudowanej w EM-10. Na krótszych ogniskowych i czasach się stabilizacja w Olku jest bardzo dobra, ale w ciemnym borze jednak oddaje pola rozwiązaniu konkurencyjnem. Panasonic w zestawie daje osłonę do obiektywu – istotny dla mnie gadżet ponieważ w lesie nigdy nie stosuje zakrywki, to właśnie tulipan chroni filtr przed brudem, śniegiem czy kroplami deszczu. Panasonic wydaje się też równiejszy w zakresie ogniskowych i od środka do brzegu kadru.
Panasonic ma też wadę – gorszy od Olka autofocus. Jeżeli mamy szansę dwukrotnie ostrzyć - zdjęcie będzie ok., jeżeli focus nie jest wstępnie ustawiony mamy 50% szansę na dobre zdjęcie. Piszę oczywiście o pracy w „polu” gdzie zazwyczaj na wykonanie zdjęcia mamy 1-3 sekundy a nie o sweet foci jakiegoś kwiatka. Testowałem tylko wersję I Olego, podobno II jest lepsza, będę musiał to zweryfikować, ale na dziś mój wybór jest taki: jako tele turystyczne wybrałbym Olka 75-300, do przyrody rozumianej jako częste fotografowanie o wschodzie i zachodzie słońca wybrałem Panasonika 100-300.
Na koniec seria zdjęć, niektóre bezpośrednio zrobione w jpg, co moim zdaniem widać.

Błotniak łąkowy – zdjęcia w locie da się robić z użyciem AF punktowego i trybu seryjnego (kto pisał, że mikro nie da się robić zdjęć dynamicznych ?)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=122858

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=122857

Trzciniak środowiskowo
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=122856

Sarna o poranku, miałem sekundę na wykonanie zdjęcie, dała susa natychmiast gdy ją zauważyłem
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=122859

Szarak – portret (zima im sprzyjała, bo kica ich trochę w tym roku)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=122860

pozdrawiam i tradycyjnie dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym wątek

Rysiek_O
30.06.14, 20:15
Bardzo przydatne i praktyczne uwagi sprzętowe. Zdjęcia lecących ptaków świetne! Sam próbowałem i wiem jakie to trudne. Pozdrawiam

Bodzip
1.07.14, 07:34
Fajnie, że dalej nadajesz i dzielisz się z nami tak zdjęciami, jak i uwagami o sprzęcie. Dzięki :)
Duży plus ode mnie.

abir
1.07.14, 07:56
i wszystko jasne,
chce mi się podziekować że tobie chciało się testować:grin:

JoteM
1.07.14, 08:09
Plus za szczególowe opisy.

inkoguto
1.07.14, 08:35
Zdjęcie szaraka jest rewelacyjne! Przy okazji bardzo ciekawe porównanie możliwości sprzętu. Z przyjemnością przeczytałem.

szamaniec
1.07.14, 11:53
Bardzo pomocne informacje w doborze sprzętu. Nie mogę się zrewanżować no może tak troszeczkę w wyborze Volvo :)

yamada
1.07.14, 15:00
mam nadzieję ze będą kolejne foty, co do szkiełek miałem okazję troszkę pobawić się i panasem i olkowym i po tych krótkich zabawach lepsze wrażenia mam z zabawy panasem.

piasbog
27.07.14, 12:38
Pstryknąłem kilka "robali" moim EM10+100-300. Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie, ale myślę że do takiej zabawy ten zestaw też można wykorzystać. Zdjęcia z ręki, przed zachodem słońca. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i komentujących wątek.

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=125119

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=125120





BP

piasbog
6.08.14, 21:44
Kilka zdjęć z pontonu z niedzielnego wypadu na ryby (nie brały)

młody perkoz
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=126000&d=140735404

zaniepokojony rodzic
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=126001&d=1407354045

czyszcząca piórka łyska
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=125999&d=1407354038

pozdrawiam
B

abir
6.08.14, 21:59
jakiś czas temu widziałem z bliska jak małe perkozy jeżdżą na rodzicach, oczywiście aparatu nie miałem. później ta okazja już się nie powtórzyła.
nie wiem czy młody perkoz nie jest zbyt niebieski, za to rodzic jest świetny. perkozy to ostrożne ptaki, nie łatwo zrobić im dobre zdjęcie. łyska podoba mi się bo nie jest smolisto czarna i widać to co powinno być widać:grin:

piasbog
6.08.14, 22:12
Powiedzmy, że zdjęcia są "rozwojowe". Płynąłem pontonem (na elektryku oczywiście) z całą rodziną i zbliżanie się do ptaków było dużym kompromisem. Muszę się kiedyś wybrać nad to jezioro wyłącznie z aparatem to efekty powinny wyjść lepsze.

abir
6.08.14, 22:17
jak w zeszłym roku spełniłem swoje marzenie i zacząłem ogólnie fotografować ptaki, tak teraz czuję, że za jakiś czas będę miał swoje pływadełko i będę buszował z tymi perkozami. apetyt rośnie w miarę jedzenia:)