PDA

Zobacz pełną wersję : SP510-UZ



Mussolinka
11.10.07, 17:24
Aparat jak w tytule, nowiutki czarny SP 510-UZ.

Gdy aparat pochylony jest w dół kątem przynajmniej 30 stopni, obiektyw w pewnym momencie (zawsze tym samym) przybliżania zatrzymuje się i nie chce jechać dalej, przy czym czuć że o coś zahaczył. Aparat nie wykrywa tego i ustala dalej ostrość na dalsze obiekty aż osiągnie maksymalny zoom. Można to ominąć dochodząc przed ten punkt w którym obiektyw się zahacza, pochylić aparat lekko w górę i ominąć go po czym z powrotem można pochylić aparat w dół i kontynuować przybliżanie.

Czy może to być skutek wyjątkowo luźnego obiektywu z serii UZ? I czy da się to jakoś naprawić w domowe sposoby bez rozkręcania aparatu, czy zanoszenia do serwisu?

Z góry dziękuję za pomoc.

krzysiekz
11.10.07, 20:16
Czy może to być skutek wyjątkowo luźnego obiektywu z serii UZ? I czy da się to jakoś naprawić w domowe sposoby bez rozkręcania aparatu, czy zanoszenia do serwisu?


NIe ma wyjatkowo luznych obiektywow, wszystkie maja luz wymagany do prawidlowej pracy ;) Czy aparat nie byl uderzony albo wlaczony z deklem na obiektywie?
Co do domowych sposobow to woda swiecona, zaklecia itp - czyli nic nie poradzisz. Tylko serwis jesli jest uszkodzenie mechaniczne obiektywu.

Mussolinka
11.10.07, 21:35
Uderzeń nie było żadnych, z aparatem obchodzę się jak z jajkiem :) Natomiast dekiel czasami nie jest zdejmowany przy włączaniu a to dlatego że schodzi on na dmuchnięcie.