PDA

Zobacz pełną wersję : reinkarnacja lustrzanek?



szamotl
11.02.14, 23:49
A co powiecie na http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/wielki-powrot-aparatow-fotograficznych,1990826,4199 i odwrócenie tendencji sprzedaży lustrzanek. Czy to łabędzie śpiew, czy jednak trwalsza tendencja?
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2014/02/Wielki_powrot_aparatow_6343471-1.jpg
źródło (http://img.interia.pl/biznes/nimg/n/f/Wielki_powrot_aparatow_6343471.jpg)

grizz
12.02.14, 07:02
Jakie odwrócenie? Lekka próba korekty. Ceny spadły. W 2011 był kryzys większy.

nightelf
12.02.14, 11:38
Ano właśnie. Lustrzanki miały mniejszą sprzedaż w 2012 roku z powodu kryzysu, oraz braku jakichś ważniejszych premier sprzętowych.
Zauważ, że kompakty z wymienną optyką zanotowały wzrost przez cały badany okres. Jednak nadal daleko im do liczby sprzedanych lustrzanek, które dominują na rynku zaawansowanych aparatów.
Zresztą nic dziwnego, bo w opinii "ogółu" lustrzanka = sprzęt wysokiej jakości.

Jan_S
12.02.14, 12:35
ciekawa sprawa i ciekawy jestem jak się to rozwinie... ale warto pamiętać o kilku aspektach:

1) jeszcze do niedawna (chyba) wszystkie bezlusterkowce były wyraźnie droższe od odpowiadających im możliwościami i przeznaczeniem lustrzanki
2) ceny starszych konstrukcji lustrzanek, wciąż przecież bardzo dobrych wyraźnie pospadały
3) w roku 2012 i 2013 miały miejsce ciekawe premiery lustrzankowe, w tym tzw. bieda-FF które odświeżyły trochę rynek.
4) oferta optyki do bezlusterkowców, pomimo ciągłego poszerzania, nie jest w stanie dorównać ofercie obiektywów do lustrzanek
5) wejście w system bezlusterkowy jest trudniejsze także dlatego że oferta na rynku wtórnym jest bardzo uboga
6) niezależni producenci optyki jednak preferują użytkowników lustrzanek - taka Sigma 18-35/1,8 to przecież obiektyw marzenie.

z kolei końcówka roku 2013 i 2014:
1) przyniosła kilka ciekawych premier bezlusterkowców.
2) Zadebiutował między innymi SONY A7 który okazał się być tańszym FF niż lustrzankowe bieda-FF.
3) Zaprezentowano kilka ciekawych obiektywów m.inn. 12-40/2,8 czy składane standardowe zoomy zaczynające się od ekw. 24 mm
4) bezlusterkowce coraz lepiej zdają się sobie radzić z AF-C gdzie dotychczas lustrzanki nie miały konkurencji

więc raczej obstawiam że bezlusterkowce będą się umacniać.

Darekw1967
12.02.14, 14:57
Witam !

Lustrzanka vs bezlusterkowiec to kwestia rozwoju nowszej technologii przekazywania obrazu do wizjera.
Eliminacja zbednych ruchomych podzespolow, zmniejszenie gabarytow i odciazenie korpusu + mniejsze i lzejsze szkla to zalety nowych rozwiazan.

Postep techniki bedzie narzucal nowe rozwiazania i predzej czy pozniej lustro przestanie miec racje bytu.
Problem jaki widze na dzis to...ceny... bezlusterkowcow wraz z oferowanymi obiektywami.

Jak podliczyc taki system z jednym szklem zoom

( http://www.fotoit.pl/pl_PL/p/Olympus-OM-D-E-M1-M.-Zuiko-12-40mm-f2.8-Pro/546 )
to cena wypada za zestaw prawie 9500 zl.

Przy lustrzance mozna miec znacznie taniej...

http://www.oleole.pl/obiektywy2/tamron-sp-af-17-50-mm-f-2-8-xr-di-ii-vc-ld-aspherical-if-nikon.bhtml?gclid=CIXntsPQxrwCFfPItAodW2kAjQ

1690 zl za samo szklo + Pentax K-3 za 4749 zl = 6439 zl


Pozdrawiam

fret
12.02.14, 15:27
Lustro musi przegrać z wizjerem elektronicznym, tu nie ma nad czym dyskutować. Mechanika zawsze przegrywa z elektroniką (np. magnetofony). To tylko kwestia czasu.

Jan_S
12.02.14, 15:42
czyli otwarta pozostaje nie kwestia czy przegra ale kiedy przegra. Są tacy co twierdzą że już to się dzieje, ale ja myslę że lustrzanki jeszcze przez jakieś 5 najbliższych lat będą się lepiej sprzedawać od bezlusterkowców

fret
12.02.14, 15:50
czyli otwarta pozostaje nie kwestia czy przegra ale kiedy przegra. Są tacy co twierdzą że już to się dzieje, ale ja myslę że lustrzanki jeszcze przez jakieś 5 najbliższych lat będą się lepiej sprzedawać od bezlusterkowców

Ja bym to rozpatrywał pod kątem ewolucji, a nie wygranej/przegranej.

k@czy
13.02.14, 03:43
Lustro musi przegrać z wizjerem elektronicznym, tu nie ma nad czym dyskutować. Mechanika zawsze przegrywa z elektroniką (np. magnetofony). To tylko kwestia czasu.
To jakbys jeszcze pobawil sie w proroka i przewidzial jakim urzadzeniem elektronicznym zastapimy samochody i np. otwieracz do piwa, to bym sie troche uspokoil na starosc :D

apz
13.02.14, 08:26
...
3) Zaprezentowano kilka ciekawych obiektywów m.inn. 12-40/2,8 czy składane standardowe zoomy zaczynające się od ekw. 24 mm
...

Składane zoomy maja dłuższą historię której nie raczyłeś zapamietać - !-szy kit Olympusa 14-42 i mZD 9-18mm ( w przeliczeniu 18-36 )...

gietrzy
13.02.14, 09:15
A co powiecie na

Szczerze i brutalnie do bólu: po tym jak zobaczyłem jak szybko ostrzy mi GF1@20/1.7 i po uświadomieniu sobie, że kontrastowy AF dużo mniej się myli niż fazowy nawet mi się nie chce czytać bo widzę: interia i skan z czcionką RZ. Artykuł na bank sponsorowany.
Szkła takie jak Sigma 18-35 zakochania się z powrotem w lustrzankach nie spowodują z prostego powodu: miałem kiedyś 20/1.8; przebierał mi kumpel z 4-5 egz. nie pamiętam dokładnie. Lustrzanki dla mnie to przeszłość lub narzędzie must have dla reporterów imprez sportowych. Tyle o mnie.
Jeśli chodzi o masę krytyczną to teraz (co widać po reklamach tabletek na chore gardło) trendy są tablety a i to powoli powszednieje i oddaje pierwszą pozycje foto-smartfonom typu "iksperia"; tyle nasze podwórko. W innych krajach niestety rządzi Rebel w kicie i 5D z do wyboru: 24-70, 70-200 czy T24-75VC. To są fakty z włóczenia się po NYC. Jeśli bezlustra to ewentualnie promil Nexów. Nic tego nie zmieni bo żaden koncern oferujący bezlustra nie ma góry pieniędzy na marketing jak Canon, który tutaj przez przypadek robi dobrze i Sonemu i Nikonowi.

maly16
13.02.14, 09:39
Szczerze i brutalnie do bólu: po tym jak zobaczyłem jak szybko ostrzy mi GF1@20/1.7 i po uświadomieniu sobie, że kontrastowy AF dużo mniej się myli niż fazowy nawet mi się nie chce czytać bo widzę: interia i skan z czcionką RZ. Artykuł na bank sponsorowany.
Szkła takie jak Sigma 18-35 zakochania się z powrotem w lustrzankach nie spowodują z prostego powodu: miałem kiedyś 20/1.8; przebierał mi kumpel z 4-5 egz. nie pamiętam dokładnie. Lustrzanki dla mnie to przeszłość lub narzędzie must have dla reporterów imprez sportowych. Tyle o mnie.

Nie ma co tak generalizować jeżeli chodzi o AF. Są różne tematy do fotografowania.
Mam w tej chwili E-3+14-54+50 i gx7+20+45. Jeżeli chodzi o szybkość i celność autofocusa masz rację, jest bardzo dobrze. Natomiast starym E-3, nawet z wolnym 50 macro, mogę zrobić zdjęcie dziecku w ruchu, na sali sportowej lub gdy scena jest mniej kontrastowa. Natomiast gx7 nie może w takich warunkach ustawić ostrości. Za wszystko inne kocham panasa, szczególnie za video ;) Jestem amatorem i liczyłem się z tym przy zakupie, ale czasami może umknąć przez to fajna chwila. Może część ludzi wróciła przez to do luster.

Jan_S
13.02.14, 09:56
...
3) Zaprezentowano kilka ciekawych obiektywów m.inn. 12-40/2,8 czy składane standardowe zoomy zaczynające się od ekw. 24 mm
...
Składane zoomy maja dłuższą historię której nie raczyłeś zapamietać - !-szy kit Olympusa 14-42 i mZD 9-18mm ( w przeliczeniu 18-36 )...

nie, nie zapomniałem tylko nie o to mi chodziło żeby było składane. Chciałem podkreślić że w bezlusterkowcach pojawiły się tanie, amatorskie obiektywy dające ekw. 24mm. Do tego w małej, kompaktowej obudowie. W lustrzankach o ile dobrze pamiętam, to żeby to osiągnąć trzeba było kupić drogie 24-70/2,8 i jeszcze droższy korpus FF. Dla APS-c było jeszcze gorzej bo standardowe zoomy zaczynały się od 17 mm co w najlepszym wypadku dawało 25-26 mm. Były bodaj za dwa obiektywy z ogniskową od 16 mm ale jeśli wierzyć Optycznym to na szerokim kącie jakością nie grzeszyły.

A o tym że duuuużo faaajniej jest mieć 24 niż 28 mm chyba nie trzeba nikogo przekonywać.

MAF
13.02.14, 10:06
Szczerze i brutalnie do bólu: po tym jak zobaczyłem jak szybko ostrzy mi GF1@20/1.7 i po uświadomieniu sobie, że kontrastowy AF dużo mniej się myli niż fazowy nawet mi się nie chce czytać bo widzę: interia i skan z czcionką RZ. Artykuł na bank sponsorowany.

Kupiłem E-PL5 z zamiarem sprzedania lustrzanki i przejścia całkiem na m43. Niestety okazało się że w trochę trudniejszych warunkach (np. w domu wieczorem przy sztucznym świetle) E-PL5 z 45 1.8 nie radzi sobie z ustawianiem ostrości, dlatego zostawiłem lustrzankę na takie okazje. W tej chwili więcej zdjęć robię E-PL5 niż DSLR, ale jak mam pstrykać w mieszaniu, w gorszym świetle to biorę jednak lustrzankę z kitem + 50 1.8 i lampę.

A moja lustrzanka to nie żaden demon celnego i czułego AF.

gietrzy
13.02.14, 10:06
A o tym że duuuużo faaajniej jest mieć 24 niż 28 mm chyba nie trzeba nikogo przekonywać.

Na pewno nie Samyanga, ciekawe kiedy zdejmą embargo na evf w lustrach typu jestem najtańszy, jestem żółty, :mrgreen:

MAF
13.02.14, 10:44
Były bodaj za dwa obiektywy z ogniskową od 16 mm ale jeśli wierzyć Optycznym to na szerokim kącie jakością nie grzeszyły.

Fakt że najtańsze konstrukcje obiektywów do DSLR APS-C zaczynają się od 18mm. Jak się chce mieć ekwiwalent 24mm to trzeba wydać trochę więcej, ale nie jest tak że się nie da:

Sony: 16-105 3.5-5.6, 16-80 3.5-4.5, 16-50 2.8
Canon: 15-85 3.5-5.6
Nikon: 16-85 3.5-5.6

Co do jakości tych obiektywów to nie słyszałem jakiś większych uwag.

wulf
14.02.14, 11:57
Nie chcę się specjalnie wdawać w cyferkowe starcia ale z praktyki nie widzę większych różnic w stosowaniu 28mm na fufu, 18mm na aps-c i 12mm na 4/3.
Ze względu na różnice w proporcjach matryc przy tym samym ekwiwalencie ogniskowych obraz z 3:2 jest trochę szerszy od tego z 4:3 ale za to trochę niższy. Tak więc używając 18 lub 28 mm na większych matrycach mam obraz o porównywalnej szerokości co z 12mm na 4/3 ale coś za coś, tracę trochę na wysokości w pionie albo na szerokości przy kadrach pionowych.
Za to przypięcie do matrycy o proporcjach 3:2 obiektywu o ogniskowej 24mm lub jego ekwiwalentu, daje już obraz znacznie szerszy niż 12mm na 4/3. Ma to swoje wady i zalety. Osobiście nie sądzę aby miało to powodować jakieś szczególne parcie na szkło. Jeśli w 4/3 jest dla kogoś potrzebne uzyskanie ultra szerokiego kąta to i tak musi zaopatrzyć się w coś o znacznie krótszej ogniskowej typu 9-18mm lub jeszcze lepiej 7-14mm. W aps-c będzie to 10-22mm a na fufu 16-35 lub 17-40.
A lustrzanki nie znikną całkowicie tak jak nie znikły aparaty wielkoformatowe i średnioformatowe. Ze względu na specyfikę działania dslr są mniej energochłonne od milc a niedługo zobaczycie, że pojawią się (najpierw pewnie w sprzęcie profi) wizjery hybrydowe optyczno elektroniczne dostarczające tyle samo informacji co cyfrowe ale dające obraz rzeczywisty w tym samym momencie.

/edit/
Ponieważ ostatnio szczególnie podoba mi się format 4:5 to i tak solidnie przycinam kadr i tu rzeczywiście 12mm z 4:3 ma teoretyczną przewagę nad 18 i 24mm z aps-c i fufu. Ale nie jestem maniakiem :wink: i nie noszę z sobą wszystkich aparatów i obiektywów żeby robić testy. :cool: