PDA

Zobacz pełną wersję : [OlyTest] M1 w lesie...



nyny
3.02.14, 23:15
Witam,


Dzięki firmie Olympus, a dokładnie uprzejmości Olympus Polska zostałem wyposażony do testowania w całkiem sympatyczny zestawik do zabawy. Mianowicie kurier pewnego ranka dostarczył mi dosyć sporą paczkę w której to zapakowane były:


- Korpus OMD M1 z całym fabrycznym zestawem (oraz dodatkowy aku)
110001
Źródło: Olympus Polska


- Korpus E5 z całym fabrycznym zestawem (oraz dodatkowy aku)
110000
Źródło: Olympus Polska


- Obiektyw ZD90-250/f2.8
109999
Źródło: Olympus Polska


- MMF-3 (dzięki czemu mogłem zapiąć szkło do mikrusa).
110002
Źródło: Olympus Polska




Do zgłoszenia chęci wypożyczenia tego konkretnego zestawu skłoniło mnie kilka rzeczy.

Po pierwsze Jedyny obiektyw E-systemu, z którym miałem najmniej do czynienia (nie na tyle ile bym sobie życzył). Po drugie i chyba najważniejsze to body M1. Na zlocie miałem sposobność potestować chwilę korpus. Tamte przemyślenia dotyczące AF oraz szybkostrzelności chciałem w nieco trudniejszych warunkach więcej pomęczyć. Przy okazji jako bekap po szybkiej wymianie korespondencji z Panią Eweliną (dzięki serdeczne za cierpliwość, szybkość i dosyć rzetelne informacje) dołożony został E5. Mając już arsenał trzeba było wybrać pole boju. Wybór chyba w moim wypadku oczywisty, jak testować to w warunkach średnio komfortowych, i tutaj dochodzimy do genezy tytułu tego testu ;)

W dalszych częściach będę chciał opisać na ile się da to co mi się rzuciło w kilku kwestiach podczas tego testu. W tej części to tyle, będą kolejne, tymczasem mała zdjęciowa zajawka.

Koziołek
OMD M1+MMF3+ZD90-250 (dane w exif, klikac do oporu)
110007

Dzięcioł duży
OMD M1+MMF3+ZD90-250 (dane w exif, klikac do oporu)
110006

Myszołów
E5+ZD90-250 (dane w exif, klikac do oporu)
110005


To na razie tyle, kolejne części będą sukcesywnie zamieszczane (chroniczny brak czasu ostatnimi czasy).

pozdro

MARSCooL
3.02.14, 23:24
czekam z niecierpliwoscia na kontynuację :)

barmichal76
3.02.14, 23:29
Rozumiem, że tytuł zobowiązuje, żebyśmy się dowiedzieli na ile "w lesie" M1 jest w pewnych kwestiach za np deczystaes :) Albo żeby zdementować te pogłoski...

Pozdr

ahutta
3.02.14, 23:29
Zamieszczone myszołowy, bo widze dwa ;) rozbudziły apetyt na kolejne fotki i opis. Czekam.

Namor1
3.02.14, 23:32
Bardzo ciekawy temat i obiektyw, ale
- przy fajnym dzięciole brak exifa,
- w pozostałych brak informacji o ogniskowej.

nyny
3.02.14, 23:39
Bardzo ciekawy temat i obiektyw, ale
- przy fajnym dzięciole brak exifa,
- w pozostałych brak informacji o ogniskowej.

Przeciez jest info o ogniskowej:
Koziel 174mm
Myszaki 236mm

Niestety w dzieciole skrypt forum wycial exifa:
Najwazniejsze dane:

Filename - P1280124_1000.jpg
ImageDescription - OLYMPUS DIGITAL CAMERA
Make - OLYMPUS IMAGING CORP.
Model - E-M1
Orientation - Top left
XResolution - 93
YResolution - 93
ResolutionUnit - Inch
Software - GIMP 2.8.4
DateTime - 2014:01:29 22:05:50
Artist -
YCbCrPositioning - Co-Sited
Copyright -
ExifOffset - 972
ExposureTime - 1/800 seconds
FNumber - 2.80
ExposureProgram - Aperture priority
ISOSpeedRatings - 800
ExifVersion - 0230
DateTimeOriginal - 2014:01:28 09:34:36
DateTimeDigitized - 2014:01:28 09:34:36
ComponentsConfiguration - YCbCr
ExposureBiasValue - 0.70
MaxApertureValue - F 2.80
MeteringMode - Spot
LightSource - Auto
Flash -
FocalLength - 250 mm
UserComment -
FlashPixVersion - 0100
ColorSpace - sRGB
ExifImageWidth - 1000
ExifImageHeight - 719
InteroperabilityOffset - 1708
FileSource - DSC - Digital still camera
CustomRendered - Normal process
ExposureMode - Manual
White Balance - Auto
DigitalZoomRatio - 1.00 x
SceneCaptureType - Standard
GainControl - High gain up
Contrast - Normal
Saturation - High
Sharpness - Hard


pozdro

Namor1
3.02.14, 23:47
Przeciez jest info o ogniskowej:
Koziel 174mm
Myszaki 236mm

Niestety w dzieciole skrypt forum wycial exifa:
pozdro

Dzięki nyny (https://forum.olympusclub.pl/members/11286-nyny) ale ja widzę exif tak:

110009

Może powinienem z jakieś innej wtyczki korzystać, jeśli jednak to jest

nyny
3.02.14, 23:57
Dzięki nyny (https://forum.olympusclub.pl/members/11286-nyny) ale ja widzę exif tak:

110009

Może powinienem z jakieś innej wtyczki korzystać, jeśli jednak to jest

To cos musi z Twoja wtyczka nie tak byc.

Pytanie mam do tosterow, gdzie wrzucacie orfy?

pozdro

ahutta
3.02.14, 23:59
Pytanie mam do tosterow, gdzie wrzucacie orfy?



Normalnie jako załączniki do posta. Masz status testera, to możesz ORF-y wrzucać.


Dzięki nyny (https://forum.olympusclub.pl/members/11286-nyny) ale ja widzę exif tak:

110009

Może powinienem z jakieś innej wtyczki korzystać, jeśli jednak to jest

Parę razy o tym pisałem, korzystasz z FxIF, a on czasem dziwnie pokazuje informacje o czasie ekspozycji i przysłonie. Sugeruję zmienić na Exif Viewer 2.00.

jagger
4.02.14, 00:05
zapowiada się ciekawie... jak masz, to wrzuć może fotkę jak wygląda EM1 z podpiętą kolumbryną przez MMf3... ;-)
pozdro mistrzu... ;-)

nyny
4.02.14, 00:18
Normalnie jako załączniki do posta. Masz status testera, to możesz ORF-y wrzucać.
Dzieki.
Zaraz sprawdzimy

Ciag dalszy.
Teraz bedzie troche przynudzania, potestowalem sobie jak rozmywa 45mm/1.8 i jak dziala stabilizacja.

1.8
110010

2.8
110011


3.5
110012

4.0
110013

5.6
110014

8.0
110015

I orfy:
110020110019110018110017110016110021
Jak widac, calkiem znosnie sie szklo zachowuje, a i stabilizacji nie mam nic do zarzucenia110020110019

pozdro

nyny
4.02.14, 00:33
Czas na ZD90-250 zapiete do M1.

2.8
110026

3.5
110027

4.5
110028

5.6
110029

8.0
110030


Tak natomiast prezentuje sie to szklo na E5.

2.8
110031

3.5
110032

5.6
110033

8.0
110034


I orfy:
E5:
110037110036110035110038

nyny
4.02.14, 00:35
Orfy M1:
110044110043110042110041110045

Milej zabawy z wywolywarkami :)


pozdro

nyny
4.02.14, 00:51
Teraz czas na zabawy z ISO.

M1:

200
110046

400
110047

800
110048

1600
110049

3200
110050

Orfy:
110054110053110052110051110055

cdn.

nyny
4.02.14, 00:55
Czas na E5

200
110056

400
110057

800
110058

1600
110059

3200
110060

I orfy
110064110063110062110061110065

Moim skromnym zdaniem roznica jest znaczna na korzysc M1. Mamy tutaj dwie topowe puszki tego producenta jednak producenci matryc inni co mysle, ze widac. Macie orfy do wgladu i tam widac, iz na tym polu E5 polegl ;)
Dobra starczy juz tych przynudzan, reszta testu mysle, ze bedzie mniej monotonna ;)

pozdro

nyny
4.02.14, 01:02
zapowiada się ciekawie... jak masz, to wrzuć może fotkę jak wygląda EM1 z podpiętą kolumbryną przez MMf3... ;-)
pozdro mistrzu... ;-)

Niestety, coprawda mialem w planie to zrobic w tygodniu, jednak rano telefon z Olka ze pilna potrzeba wspomozenia kogos, i trza bylo nieoczekiwanie odeslac M1 dzisiaj.

pozdro

witia
4.02.14, 09:23
Dobra robota nyny.
Szkoda, że musiałeś tak nagle skończyć :), ale ...
Dzięki.
Pozdrawiam.

glee
4.02.14, 10:07
Różnice w porównaniu iso widać tylko subiektywnie bardziej użyteczny by był inny motyw ; ) ale idzmy dalej - może Em-1 stanie naprzeciw siakiegoś Najkona ?

abir
4.02.14, 11:31
dobre i ciekawe,
nadasz się na test-etat do olka:wink:

nyny
4.02.14, 11:54
Teraz troszkę pogaworzymy ;)

Zacznę może od wyglądu i ergonomii.
Kwestii E5 nie będę zbytnio poruszał, gdyż to juz opisałem kiedyś przy okazji innego testu.
Skupię się na mniejszym bracie, i tak jak nie podoba mi się wizualnie M5 tak M1 wywarł na mnie wiele lepsze wrażenie. Pomimo, że są w jakiś sposób podobne do siebie, to jednak M1 dla mnie jest ładniejszym aparatem, być może to kwestia gripu i mnogiej liczby guzików.
Jak już jesteśmy przy nich to parę słów o ergonomii. Ten parametr dla mnie jest bardzo ważny, wszak w moich grabiach nie wszystko dobrze leży. M1 się pewnie trzyma, i klei się po prostu do dłoni, zdecydowanie lepiej niż to ma miejsce w M5. Jednak do E5 który dla mnie jest wzorem ergonomii to jeszcze sporo brakuje. Fantastycznym pomysłem było powyciąganie wszystkiego co potrzebne na przyciski, których jest sporo, jak dodać do tego dwa tryby jakie można dowolnie zdefiniować dla przycisków, to naprawdę można nie odrywać oka od wizjera by poustawiać co potrzeba. Wizjer to ogromny plus dla M1, tutaj brawa za wielkość i jakość.
Z jednej strony trochę mnie zmartwiła wielkość aparatu, jakoś do filozofii mikro to nie bardzo mi pasuje. Z drugiej natomiast zdaję sobie sprawę, że to ma na celu poprawę uchwytu, zwłaszcza jak ktoś używa dużych i ciężkich szkieł. Zatem mogę przymknąć oko na ten parametr.
Będąc przy dużych i ciężkich szkłach należy wspomnieć, iż M1 w pełni "support'uje" (zastosowanie AF fazowego) szkła z dużego systemu 4/3. Poprzez zastosowanie przejściówki MMF (1, 2, 3), można połączyć dowolny obiektyw 4/3 ciesząc się pełną automatyką.
Obiektyw, który tym razem testowałem to topowy zoom 4/3. Za dużo nie ma co pisać, moim zdaniem wart pieniędzy, kawał porządnego i ciężkiego szkła. Jakość, uszczelnienia, wewnętrzne ogniskowanie, to daje nam narzędzie do orki w ciężkich warunkach. Jeśli do tego dodamy uszczelniony adapter MMF-3, uszczelniony i odporny na ciężkie warunki M1 to mamy zestaw, który nie boi się bojów w ciężkich warunkach terenowych.
Właśnie w takich warunkach pracował przez parę dni ten sprzęt i można powiedzieć że nie zawiódł, kilka uwag jednak jest.
Jeśli w gołych rękach nie nastręczało problemów operowanie, tak w rękawicach już tak różowo nie było, wzorem na tym polu jest E5 (ale wiadomo to jest duże body i większe przyciski).
Wyważenie zestawu może nie idealne, ale o niebo lepsze niż np. zapinając M5 czy EPL3, tutaj właśnie błogosławiłem grip i większe rozmiary.
Frustrowały mnie dwie rzeczy. Pierwsza to fakt, iż dwa razy aparat sam przestawił mi parametry. Najpierw zmienił sobie zapis na tylko jpg, później przestawił sobie tryb zdjęć (dodam, że nic nie robiłem), pomogło ponowne ustawienie, tyle że niefajnie to sie zadziało bo minęło trochę czasu zanim zobaczyłem o co chodzi - zwłaszcza z zapisem jpg.
Niestety zdażyło się też, że aparat raz zmienił sobie balans bieli na AWB i "wyszarzył" pole wyboru, nijak nie można było zmienić tego parametru. Dopiero reset do fabryki przywrócił w pełni funkcjonalność.
W niskich temperaturach, lagi niestety zaczął zaliczać lcd, nie zawsze od razu reagował na dotyk, i odpowiadał z opóźnieniem (temperatury oscylowały poniżej -10 stopni).
Kolejną rzeczą bardzo irytującą to prędkość pożerania baterii (inaczej tego nazwać nie mogę). Na jedną baterie E5 przypadały niecałe 4 sztuki w M1, warunki te same, używane sprzęty tak samo, w M1 powyłączane "fifirifi" i inne "pierdy zwierdy" które ciągną baterie. Niestety tutaj porażka na całej linii, i niestety trochę się rozczarowałem bo liczyłem na nieco więcej.
To na razie tyle w kwestiach wyglądowych i ergonomicznych, wieczorem ciąg dalszy ;)

pozdro

luzaczek82
4.02.14, 12:07
Fajny test i czekam na resztę...pozdro

And.N
4.02.14, 12:28
Różnice w porównaniu iso widać tylko subiektywnie bardziej użyteczny by był inny motyw ; )...
Obiektywnie też trzeba przyznać, że różnica na najwyższych iso jest spora, oglądając w skali 1:1. Po zmniejszeniu na potrzeby internetu czy wydruku już ta różnica będzie mała.
Mam inną uwagę odnośnie samych zdjęć z E5 i testu iso. Nie wierze, że podniesienie iso z 400 na 800 tak wpłynęło na ostrość, szczegóły na tym konarze (w RAW jest to samo) bo na szum na tle wpłynęło nieznacznie. Można kliknąć na iso 400 i następnie 800. Od iso 800 w górę sadzę, że nie jest dokładnie trafiona ostrość (dotyczy oczywiście tylko E5) co też ma wpływ na odbiór i to porównanie.

nyny
4.02.14, 13:33
Macie orfy i kazdy niech sobie popatrzy, pobawi sie surowkami, dla mnie to roznica jest spora, tak w szumie, i jego charakterystyce. Golym okiem widac, iz mniej go jest na M1, i nie jest to taka roznokolorowa packa w nim.
Dodatkowo przy probie odszumiania, bardziej podatna jest matryca z M1, sprobojcie sie tez pobawic ekspozycja.
Macie podstawke zrobiona w jednakowych warunkach, na jednakowych parametrach, jednakowym szklem wiec nic prostszego sie troche pomeczyc z orfami.
Ja podalem przyklady zdjec pomniejszonych, gdzie widac golym okiem roznice.


p.s. Ktos ptytal o nikona, napisze zatem dyplomatycznie, zapomnialem go zabrac do lasu, niestety M1 juz odjechalo wiec moze nastepnym razem ;)

pozdro

And.N
4.02.14, 13:56
Macie orfy i kazdy niech sobie popatrzy, pobawi sie surowkami, dla mnie to roznica jest spora, tak w szumie, i jego charakterystyce. Golym okiem widac, iz mniej go jest na M1, i nie jest to taka roznokolorowa packa w nim.
Dodatkowo przy probie odszumiania, bardziej podatna jest matryca z M1, sprobojcie sie tez pobawic ekspozycja.
Macie podstawke zrobiona w jednakowych warunkach, na jednakowych parametrach, jednakowym szklem wiec nic prostszego sie troche pomeczyc z orfami...
Tylko już na iso 800 choćbym nie wiem jak się męczył z orf, z E5 będzie gorszy rezultat od M1 bo mz. jest nie trafiona ostrość. Wydaje mi się nieprawdopodobne aby iso 800 tak degradowało szczegóły w E5. Znaczyłoby, że użyteczne jest tylko 400? Co do reszty masz zapewne dużo racji, różnica na najwyższym iso jest spora. Pokusiłbym się o wywołanie dla porównania przy docelowo zmniejszonym dłuższym boku do powiedzmy 1200pix gdyby była lepsza ostrość z E5.

Thomasso
4.02.14, 14:16
Tylko już na iso 800 choćbym nie wiem jak się męczył z orf, z E5 będzie gorszy rezultat od M1 bo mz. jest nie trafiona ostrość. Wydaje mi się nieprawdopodobne aby iso 800 tak degradowało szczegóły w E5. Znaczyłoby, że użyteczne jest tylko 400? Co do reszty masz zapewne dużo racji, różnica na najwyższym iso jest spora. Pokusiłbym się o wywołanie dla porównania przy docelowo zmniejszonym dłuższym boku do powiedzmy 1200pix gdyby była lepsza ostrość z E5.

W E-30 foty z ISO 800 są nieużywalne. Znaczy... jako pstryki takie o domowo-albumowe - spoko, ale do jakiegoś bardziej pro użytku się to nie nadaje. No chyba, że powiększenia wielkości pocztówki. Od ISO 800 spada ilość szczegółów, robi się papka i kolorowe placki, robiąc portret włosy się zlewają itp itd. Zatem na E-5 który de facto nie ma nawet trochę lepszej matrycy może być podobnie.


T.

szafir51
4.02.14, 14:25
Nie wierze, że podniesienie iso z 400 na 800 tak wpłynęło na ostrość, szczegóły na tym konarze (w RAW jest to samo) bo na szum na tle wpłynęło nieznacznie. Można kliknąć na iso 400 i następnie 800. Od iso 800 w górę sadzę, że nie jest dokładnie trafiona ostrość (dotyczy oczywiście tylko E5) co też ma wpływ na odbiór i to porównanie.

może to jest ten dowód, którego ostatnio szukałeś na "przepaść" pomiędzy starymi a nowymi matrycami Olympusów? Masz jak chciałeś, jeden kadr, jeden obiektyw, dwa korpusy z różnymi matrycami.

Co do ostrości to faktycznie, ciężko z E5 na ISO800 wywnioskować, czy jest czy nie jest w punkcie. W pierwszej chwili myślałem tak jak Ty, że AF nie trafił dokładnie. Ale jak dokładniej przyjrzałem się zdjęciu to już sam nie wiem i bardziej skłaniam się ku temu, że jednak trafił. Zresztą raz mógłby się pomylić, ale kilka razy w ten sam sposób - raczej nie.

And.N
4.02.14, 14:40
Niech będzie, że się czepiam:) Dla mnie po prostu dziwnym się wydaje diametralny spadek ostrości pomiędzy iso 400, a 800. Idąc dalej (iso 1600, 3200) logicznym by się wydawało, że dalej ten spadek będzie następował. Tymczasem praktycznie (na oko) ostrość (utrata szczegółów) zmienia się już niezauważalnie (w o wiele mniejszym stopniu). Tak maja wszystkie starsze olympusy? (w G1 tego nie zauwazyłem), jeśli tak zgadzam się jest przepaść w matrycach olympusa i to już na iso 800, a nie 3200:wink:

Thomasso
4.02.14, 15:26
Szybki test. E-30, na statywie, w ACR wyostrzanie 0, redukcja szumu luminacji i kolorów na 0. Pliki JPG 12MPix, jakość 10.


https://www.dropbox.com/sh/jd2ha4ro52tviqn/KyyRdT-mKt


T.

tymczasowy_
4.02.14, 15:38
Szybki test. E-30, na statywie, w ACR wyostrzanie 0, redukcja szumu luminacji i kolorów na 0. Pliki JPG 12MPix, jakość 10.


https://www.dropbox.com/sh/jd2ha4ro52tviqn/KyyRdT-mKt


T.Do 1600 włącznie jest ok. Na 3200 faktycznie zrobiło się kolorowo, rozumiem, że dla celów testowych, zastosowano taką samą obróbkę jak dla ISO 100, ale chyba nie o to chodzi, aby 3200 obrabiać identycznie jak 100. Podejrzewam, że po ruszeniu suwaczkami dla 3200, można uzyskać poprawę obrazka.

Thomasso
4.02.14, 15:42
Jak napisałem.. każdy plik wołany tak samo w ACR. Oczywiście ruszając suwaczkiem można poprawić.

T.

And.N
4.02.14, 15:56
Szybki test. E-30, na statywie, w ACR wyostrzanie 0, redukcja szumu luminacji i kolorów na 0. Pliki JPG 12MPix, jakość 10.
Nie widzę tu spadku ostrości pomiędzy iso 400, a 800, nawet pyłki kurzu są widoczne w takim samym stopniu (oglądałem cropy 1:1). Od iso 1600 większy udział szumu kolorowego. Tym testem myślę zaprzeczyłeś sam sobie:

W E-30 foty z ISO 800 są nieużywalne. Znaczy... jako pstryki takie o domowo-albumowe - spoko, ale do jakiegoś bardziej pro użytku się to nie nadaje. No chyba, że powiększenia wielkości pocztówki. Od ISO 800 spada ilość szczegółów, robi się papka i kolorowe placki, robiąc portret włosy się zlewają itp itd. Zatem na E-5 który de facto nie ma nawet trochę lepszej matrycy może być podobnie.
Odchodzimy od tematu i może należałoby przenieść do jakiegoś nowego wątku.

Thomasso
4.02.14, 16:01
Ok. Może inaczej i w swym stwierdzeniu poszedłem na skróty. Na ISO 800 trzeba odszumiać jednak już mocniej, a przy bardziej intensywnej obróbce w PSie szczegóły się zatracają. Stąd moje.. odczucie. Fakt, na surowych plikach jak pokazałem spadku ostrości per se nie ma, ale na pewno spada szczegółowość detali. Po zaaplikowaniu redukcji szumu robi się papka. Acha.. f/2 było ale w EXIFach to jest :)


T.

apz
4.02.14, 16:27
Niech będzie, że się czepiam:) Dla mnie po prostu dziwnym się wydaje diametralny spadek ostrości pomiędzy iso 400, a 800. Idąc dalej (iso 1600, 3200) logicznym by się wydawało, że dalej ten spadek będzie następował. Tymczasem praktycznie (na oko) ostrość (utrata szczegółów) zmienia się już niezauważalnie (w o wiele mniejszym stopniu). Tak maja wszystkie starsze olympusy? (w G1 tego nie zauwazyłem), jeśli tak zgadzam się jest przepaść w matrycach olympusa i to już na iso 800, a nie 3200:wink:

1) Nie ma liniowości bo przepływ sygnału z matrycy został zmanipulowany, poczytaj test na Optycznych.
2) matryca z G1 daje tylko inne kolory , zachowuje się niemalże jak ta z E-5 i E-PL1
3) W ciemnych polach na dobrze naświetlonych kadrach widac róznicę w jakosci i kolorystyce szumu między Sony i Panasonikami
4) Małobeskidzkie porównanie opublikuje jck, który szukał ilustracyjnych kadrów ze żrodlem swiatła w kadrze.
5) Z matrycy Panasonika wyciągniesz max 1,5- 2 EV, z Sony bez problemu 3 -4 EV. Różnice w mozliwości rejestracji przez te matryce mają sie mnie więcej jak 8 : 10 EV + zapas także na ISO 200.

Nie zajmuję sie tu wcale tzw. użytecznym ISO.
Poza tymi róznicami nie ma przepaści.
Oba typy matrycy nadają sie do robienia pamiątkowych zdjęć rodzinnych i nie tylko.

szafir51
4.02.14, 17:00
W matrycy Panasonica (przynajmniej w moim G3) denerwujący jest kolorowy szum w czerniach, szczególnie przy dłuższych czasach ekspozycji. I nie jest to tylko kwestia czułości ISO - wg mnie te matryce w ciemnych fragmentach kadru żyją własnym życiem, są mocno wrażliwe na jakieś prądy czy temperaturę - nie wiem. Pewnie dlatego Panasonic ograniczył tryb B do 2 minut. Zdjęcia nocnego nieba wychodzą mocno zaszumione kolorową papką, nawet dla niskich wartości ISO.
Oglądałem zdjęcia z nowych matryc Sony i tam jest dużo, dużo lepiej. Dla mnie tylko w tym porównaniu można pełnoprawnie użyć słowa "przepaść". Jeżeli dodać do tego wyższą dynamikę i większy zapas EV, o którym wspominał apz to ciężko się spierać, że nowe matryce są po prostu lepsze.

Matryce z GX7 czy GM1 sporo poprawiły jeżeli chodzi o dynamikę i zapas tych tajemniczych EV-ek, ale obawiam się, że w ciemnych scenach dalej będzie kolorowo. Dalej jest ograniczenie czasowe trybu B .

Hrr
4.02.14, 17:10
Matryca z e-5 na iso 800 może i być ok, gdy to jest dobrze oświetlona scena i fota taka nie wymaga silnej obróbki. Jakiekolwiek wyciąganie będzie już bolało i nie będzie tam wielkiego pola do manipulacji.
Uzywając e-3 na koncertach niemal wyłącznie iso z przedziału 800-1600 i jest ok ze względu na charakterystykę tych zdjęć. Sportowym w dobrze oświetlonej hali przy iso 1600 również nie mam nic do zarzucenia.
Ale dla krajobrazu w skrajnych przypadkach nawet dla iso 100 ciężko doszukać się szczegółów w rozjaśnianych cieniach.

nyny
4.02.14, 17:15
Tu nie ma nad czym deliberowac.
Powyzej iso 400 jest kaszan na starych matrycach.
Jak juz kiedys pisalem, uzywalne iso to 800, na 1600 mozna sie zapuscic pod warunkiem poprawnego naswietlenia i niezbyt wymagajacych scen.
Zreszta rowniez to pisalem swego czasu, ze z e5 trzeba po prostu wiedziec gdzie sa jego granice i tak manewrowac by materiał juz na wejsciu byl w miare poprawny. Pozniej w obrobce ciezko cokolwiek zrobic by pasztety nie wychodzily.
Pod tym wzgledem matryce sony w olkach to zupelnie inna odlegla liga, co zreszta postaram sie pokazac w dalszej czesci testu :)

pozdro

szafir51
4.02.14, 17:39
dawaj nyny, dawaj. Pierwszymi zdjęciami zaostrzyłeś apetyt, potem wkleiłeś masę drewnianych zdjęć :)

nyny
4.02.14, 22:54
Wracając jeszcze na chwile do obrazka. Jak już wcześniej pisałem matryca w M1 ma całkiem spore możliwości. Są sytuacje gdzie z jakiś przyczyn nie zawsze się uda tak jak powinno, nawet średnie zdjęcie (w tym wypadku zbyt ciemne i słabo skadrowane) można próbować odratować. Co prawda na "bilbordy" się nie nadaje, ale już na mały wydruk, czy na potrzeby internetu myślę, że tragedii nie ma.

Orginał orf:
110133

To co mi się udało w dosłownie kilka chwil wywołując raw'a, poprawa ekspozycji, wydobycie cieni, balans bieli, wyostrzenie, odszumienie, kadrowanie (tutaj dzięki 16mpx matrycy można nieco pofolgować).

Myszak (klikać do oporu po lepszą jakość):
110131


Jak już wspomniałem o naświetlaniu i balansie bieli.
Tutaj mam mieszane uczucia. Bo jeśli chodzi o porównanie z M5 to w typowych scenach rodzinno/wycieczkowych mam wrażenie, ze M1 nieco prześwietla zdjęcia, moim zdaniem około 0.3EV. Zdjęcia z M5 w tych samych warunkach były ciemniejsze (wg, mnie dobrze naświetlone) niż z M1, które to ma tendencje do przepaleń.
Natomiast w porównaniu z E5, M1 lepiej sobie w tym względzie radził, nie miałem problemów z poprawnym naświetlaniem, przy E5 musiałem się jednak więcej nakombinować.
Podobnie z WB tutaj w porównaniu do M5 nie było zastrzeżeń, uważam że w obu puszkach jest fenomenalny. Za to E5 niestety nie radził sobie w sytuacjach gdzie M1 poprawne ustawił temperaturę barwową (co nie oznacza że jest zły, po prostu jest nieco gorszy niż w M1). Oczywiście dla tych, którzy robią w raw'ach nie ma to znaczenia, jednak piszę to co zauważyłem w praniu ;)
Reasumując obrazek jaki wypluwa M1 może zadowolić niejednego marudę. W moim odczuciu jest znacznie lepszy od starszych braci, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z trudniejszymi warunkami, czy wymagającymi scenami. Balans bieli znakomity, praktycznie można zdać się na auto, jeśli chodzi o pomiar światła to mam co do tego mieszane odczucia, po wprowadzeniu korekty 0.3EV było OK.
Jeszcze jedna uwaga co do pomiaru światła, przy wyborze punktowego, owszem mierzy w punkcie, ale pod warunkiem że tym punktem jest centralny (trzeba o tym pamiętać, bo może to w nieoczekiwanej chwili psikusa zrobić).
To na tyle jeśli chodzi o kwestie związane z obrazkiem.

W kolejnej części zajmę się ostatnimi sprawami, czyli autofokusem i trybami seryjnymi.

pozdro

jagger
4.02.14, 23:49
Świetnie to robisz.... Czekam na kolejne etapy testu...

nyny
5.02.14, 00:45
Świetnie to robisz.... Czekam na kolejne etapy testu...

Dzieki :)
Jutro wieczorkiem znowu wrzuce conieco i mysle, ze po malu bedziemy konczyc tescik ;)

pozdro

Jan_S
5.02.14, 09:35
... cięcie....

Jak już wspomniałem o naświetlaniu i balansie bieli.
Tutaj mam mieszane uczucia. Bo jeśli chodzi o porównanie z M5 to w typowych scenach rodzinno/wycieczkowych mam wrażenie, ze M1 nieco prześwietla zdjęcia, moim zdaniem około 0.3EV. Zdjęcia z M5 w tych samych warunkach były ciemniejsze (wg, mnie dobrze naświetlone) niż z M1, które to ma tendencje do przepaleń.
Natomiast w porównaniu z E5, M1 lepiej sobie w tym względzie radził, nie miałem problemów z poprawnym naświetlaniem, przy E5 musiałem się jednak więcej nakombinować.
Podobnie z WB tutaj w porównaniu do M5 nie było zastrzeżeń, uważam że w obu puszkach jest fenomenalny. Za to E5 niestety nie radził sobie w sytuacjach gdzie M1 poprawne ustawił temperaturę barwową (co nie oznacza że jest zły, po prostu jest nieco gorszy niż w M1). Oczywiście dla tych, którzy robią w raw'ach nie ma to znaczenia, jednak piszę to co zauważyłem w praniu ;)
..... cięcie ....



tak sobie myślę, że jeśli aparat ma do pomiaru ekspozycji i balansu bieli całą matrycę to może to precyzyjniej zrobić niż aparat który do tego celu posługuje się dodatkowym czujnikiem

nyny
5.02.14, 17:39
Czas pomału kończyć wywody związane z testem. W ostatnim rozdziale przed podsumowaniem opiszę moje wrażenia dotyczące autofokusa.
Miałem ciężki orzech do zgryzienia by to jakoś sensownie opisać i do tego ubrać w odpowiednie słowa.

Może zacznę od tego, że na zlocie pobawiłem się chwil parę M1 i testowałem AF, oraz szybkostrzelność. Wtedy panowały dosyć dobre warunki oświetleniowe i AF nie miał problemów z trafianiem i szybkością. Sprawdzałem na szkłach z dużego systemu (ZD150 i ZD90-250), w miarę szybko i bezbłędnie trafiał w nieruchome obiekty. Potestowałem też kulejący jak do tej pory w systemach bezusterkowych tryb AF-C (wg, mnie tryb ten do tej pory nie istniał), i byłem miło zaskoczony gdyż potrafił „ciągnąć” AF zbliżający się do mnie niezbyt szybko samochód. Naprawdę na tej podstawie można było już zacząć rozmowę o trybie AF-C w bezlusterkowcach. Na sam koniec przetestowałem tryb seryjny, i nieco rozczarowało mnie to, że blokował ostrość na pierwszej klatce i całą resztę robił na tej zblokowanej wartości (tryb H dla 10kl/s).
Pamiętając o tym co wyżej napisałem wypożyczając sprzęt chciałem trochę mocniej potestować go w nieco cięższych warunkach. I tak jak pisałem na wstępie mam mieszane uczucia. Raz zachwycał mnie AF innym razem głęboko rozczarowywał, ale do rzeczy.
System autofokusa M1 wymyślony jest tak, by ze szkłami m4/3 działał w oparciu o detekcję kontrastu, natomiast dla szkieł 4/3 oraz trybu AF-C działał w oparciu o detekcję fazy. Body samo rozpoznaje co ma zapięte i dobiera tryb, więc tutaj nie ma żadnych problemów.
Dla kontrastu mamy dostępne do wyboru 81 punktów z podziałem: wszystkie punkty, grupa punktów (9 obszarów), pojedynczy punkt (normalny bądź mały).
Dla fazy natomiast 37 punktów z podziałem: wszystkie punkty, grupa punktów (9 obszarów), jeden punkt (normalny bądź mały).
Tradycyjnie mamy do wyboru również kilka trybów pracy AF: MF, AF-S , AF-C, AF-S+MF, AF-C+MF, AF-C+tr (sledzenie).

Jeśli chodzi o ogólną szybkość i celność, to w większości sytuacji system w trybie AF-S działał poprawnie. Z obiektywami m4/3 w typowych sytuacjach (spacery, rodzinka itd.) M1 to szybka maszynka do robienia sweet fotek ;) Dodać należy, iż można włączyć różne wspomagacze (wykrycie twarzy, źrenicy itd.) to w dobrych warunkach, na scenach kontrastowych zapiernicza, aż miło, i tutaj nie mam raczej nic do zarzucenia. Schody się robią gdy nieco większe wyzwania dla AF następują.
Problemy zaczynają się gdy mamy do dyspozycji mało kontrastowe sceny, bądź jeśli chcemy coś wyłowić z dosyć zaśmieconej sceny, bądź sam obiekt jest lichych rozmiarów. Bardzo często albo autofokus nie może ustawić ostrości, albo jest ona zupełnie nie tam gdzie trzeba.

Przykłady - zdjęcia prosto z aparatu w oryginalnym rozmiarze, tak by pokazać o co chodzi, także klikać do oporu.
M1+mZD45mm
Czubatka
110167

Podobnie zachowuje się w detekcji fazy
M1+ZD90-250
Dzwoniec
110166

Jednak można się pobawić i próbować do skutku, jak obiekt cierpliwy to da rade, zwłaszcza w fazie;)
M1+ZD90-250
Kwiczoł
110165


Na następny ogień poszedł AF-C, tutaj niestety też za różowo nie jest. O ile mamy do czynienia z dosyć jednostajnym ruchem (np. poruszające się w naszą stronę niezbyt szybko auto) to AF śledzi obiekt, i słychać, że sobie przeostrza. Jednak tak jak w przypadku AF-S kłopoty zaczynają się dla podobnych sytuacji, oraz takich gdy ruch obiektu jest nieprzewidywalny. Niestety tutaj poległ, i jeszcze jest sporo na tym polu do poprawy. Dodam, że i tak do tej pory jest najlepiej działającym AF-C jeśli chodzi o bezlusterkowce, a w porównaniu z E5 jest nieco gorzej.
Na sam koniec zostawiłem tryby seryjne, M1 posiada: tryb pojedynczy, tryb H i tryb L. Tak jak na początku pisałem tryb H to tryb gdzie aparat strzela 10kl/s, niezły wynik, jednak szkoda, że tak się dzieje dla raz zblokowanej ostrości. Byłem przekonany i zniesmaczony po teście zlotowym i przeczytaniu instrukcji, że tak jest dla każdego trybu. Bardzo miło rozczarowałem się, że jednak aparat potrafi inaczej ;)
Dla trybu L (6kl/s) aparat jednak próbuje ciągnąć AF w ustawieniu AF-C, coprawda raz lepiej raz gorzej, ale jednak. Oczywiście z tymi samymi uwagami jak dla wcześniejszych trybów, miewa spore kłopoty, co ilustruje kilka klatek poniżej, no ale taki już jego urok ;)

M1+ZD90-250
Myszaki.
110168110169110170110171


Kończąc ten przydługi wywód, tak jak pisałem miewałem chwile radości i złości. Jednak ogólną ocenę raczej pozytywną. Tryb AF-C jest, i można już o nim rozmawiać w kategoriach działania.
Zauważyłem też dosyć dziwną i ciekawą przypadłość. Otóż wiele razy zdarzyło się, iż aparat po ustawieniu i potwierdzeniu ostrości robił fotę na której nic nie było ostre, albo było nie to co trzeba. Dziwne też sytuacje następowały gdy chciałem zrobić serię zdjęć, aparat błądził i błądził i w końcu nie ustawił nic, ja zwalniałem spust migawki, i po jakiś 2-3 sekundach sam robił zdjęcie, zaiste dziwna sytuacja, zwłaszcza że to nie raz, i nie dwa miało miejsce.
Napiszę jeszcze o buforze, z szybką karta (Sandisk exterme 8 i 16GB prędkość zapisu 95mb/s) w trybie zdjęć seryjnych H, przy ustawieniu Raw+JPG nie zdarzyło mi się bym zapchał bufor, tutaj wielkie brawa.

To na tyle, zostało jeszcze ogólne podsumowanie, i myślę że pojawi się jeszcze kilka fotek :)


pozdro

MAF
5.02.14, 17:47
Dobra robota :-)
Co do AF to szkoda trochę że nie można wymusić włączenia fazy dla szkieł m43 w trybie AF-S, wiem że niby można się zawsze przepiąć na AF-C, ale jednak czasem by się to przydało.

Często mam tak że w gorszych warunkach E-PL5 + 45 1.8 się poddaje całkowicie, a EOS 5D + 50 1.8 daje radę.

abir
5.02.14, 20:46
już dawno się tyle nie naczytałem:mrgreen:
ale z ciekawością i podziwem dla autora co do dokładności, staranności i jakości przekazu

realnasty
5.02.14, 20:59
Ja również dołączę się do peanów. Super, że komuś się chce poświęcić tyle czasu, by napisać rzeczy, które mogą się potem wielu przydać.

nyny
5.02.14, 23:30
Dzieki :)

Zanim zbiore mysli i spłodze podsumowanie, tymczasem coby sie nie nudzilo kilka fotek z E5+ZD90-250 (klikac do oporu po lepsza jakosc).
Jak widac swiatlo i warunki nie rozpieszczaly, ale mysle ze cos widac na tych fotach ;)

Modraszka:
110203

Sosnówka:
110204

Czubatka:
110208

Trznadel:
110205

Kowalik:
110209

Myszołów:
110206

110207


pozdro

droplet
5.02.14, 23:57
Czy może ktoś powiedzieć dlaczego tak dużo z was narzeka na brak AF-PD w E-M1 dla szkieł m4/3?
AF-C praktycznie nie działa dla 4/3. Ja miałem kłopot by zrobić zdjęcie szkłem ZD 50-200 łabędziowi, który się specjalnie nie ruszał. Aparat potwierdzał ostrość i robił całkowicie nie ostre zdjęcie. Oczywiście po przełączaniu AF-S ten fenomen ustąpił.

Nyny, ciekawy test, dzięki :-)

MAF
6.02.14, 02:17
Czy może ktoś powiedzieć dlaczego tak dużo z was narzeka na brak AF-PD w E-M1 dla szkieł m4/3?
AF-C praktycznie nie działa dla 4/3. Ja miałem kłopot by zrobić zdjęcie szkłem ZD 50-200 łabędziowi, który się specjalnie nie ruszał. Aparat potwierdzał ostrość i robił całkowicie nie ostre zdjęcie. Oczywiście po przełączaniu AF-S ten fenomen ustąpił.

Nyny, ciekawy test, dzięki :-)

Nie mam doświadczenia z E-M1, więc nie wiem jak działa tam detekcja fazy z matrycy, ale jak już pisałem kilka razy mam cały czas porównanie z klasyczną lustrzanką i widzę że o ile Af kontrastowy świetnie sobie radzi gdy są dobre warunki, to jednak lustrzanka ma wyraźną przewagę w gorszych. Dlatego miałem nadzieję że faza w E-M1 pomoże w takiej sytuacji.

klikacz
6.02.14, 11:29
Ta jak wytłumaczyć powstanie tego pięknego zdjęcia Eddiego na ISO 1600?
https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?album=25&pos=32


Ok. Może inaczej i w swym stwierdzeniu poszedłem na skróty. Na ISO 800 trzeba odszumiać jednak już mocniej, a przy bardziej intensywnej obróbce w PSie szczegóły się zatracają. Stąd moje.. odczucie. Fakt, na surowych plikach jak pokazałem spadku ostrości per se nie ma, ale na pewno spada szczegółowość detali. Po zaaplikowaniu redukcji szumu robi się papka. Acha.. f/2 było ale w EXIFach to jest :)


T.

Hrr
6.02.14, 11:39
Bardzo prosto, pisałem już o tym wyżej. Dobrze naświetlona scena, mogło nie być tego światła dużo ( co tłumaczy potrzebę iso1600) ale było dobre, a i to na zdjęciu widać.

glee
6.02.14, 12:39
warto porzyczać sprzęt dla takich testów - są informacje wrażenia oceny - ale nadal brak foty EM-1 z zapiętym 90-250 : D

nyny
6.02.14, 13:49
warto porzyczać sprzęt dla takich testów - są informacje wrażenia oceny - ale nadal brak foty EM-1 z zapiętym 90-250 : D

Juz pisalem, nie zdazylem tego zrobic z racji niespodziewanego zwrotu M1, i checi pomocy potrzebujacej duszyczce. Akcja byla blyskawiczna, telefon, pakowanie, i odbior paczki od kuriera.

pozdro

Thomasso
6.02.14, 15:09
Ta jak wytłumaczyć powstanie tego pięknego zdjęcia Eddiego na ISO 1600?
https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?album=25&pos=32

Dużo światła i dobrze/poprawnie naświetlone zdjęcie. Wtedy jest OK, ale kiedy chcesz sie "pobawić" kreatywniej taką fotą w wyciąganie cieni itp to kaplica.
Poza tym.. fota jest.. malutka trudno mówić cokolwiek o jakości. Po przeskalowaniu w dół szumy z ISO 1600 sobie znikają, plus mocniejsze odszumiane i oto jest :)


T.

nyny
7.02.14, 00:45
Bylo kilka fotek z E5, to teraz moze troche z M1 (caly czas nie moge sie zebrac do podsumowania).
Wszystkie zdjecia M1+MMF3+ZD90-250 (wszystko w exif) - polecam tez klikac pelen ekran.

Bogatka:
110276

Modraszka:
110281

Sosnówka:
110288

Czubatka:
110278110277

Kowalik:
110280

Trznadel:
110289

Dzięcioł duży:
110279

Sójka:
110287110286110285

Myszołów:
110284110283110282

To na tyle, milego ogladania :)

pozdro

ahutta
7.02.14, 01:39
Trzeba przyznać, że warto było poczytać i obejrzeć zdjęcia. Kawał dobrej roboty.

bartmika
7.02.14, 10:05
Świetne zdjęcia i test... Szkiełko super sprawa ale cena zaporowa :)

nyny
7.02.14, 16:49
W końcu nadszedł czas podsumować, postaram się to jakoś zwięźle napisać.
Jak wspomniałem w którymś z pierwszych postów E5 potraktowany po macoszemu, z racji tego iż popełniłem już jeden jego tekst i szkoda powielać.

Może zatem parę słów o obiektywie ZD90-250.
Do zalet zaliczam wewnętrzne ogniskowanie, światłosiła, uszczelnienia, bardzo dobry obrazek (ostry, kontrastowy). AF w miarę sprawny zwłaszcza jak dużo światła. To co mi trochę dokuczało to dosyć głośna praca, i nerwowość ruchów (nasilające się gdy brakowało światła). Moim zdaniem szkłu przydał by się lifting, wyposażenie go w silnik SWD myślę, że załatwiłoby problemy o których pisałem. Reasumując, bardzo dobry zoom, co prawda kosztujący niemało, ale trzymający poziom.

Pora podsumować głównego bohatera wątku czyli M1.
Bardzo ogromne wrażenie na mnie wywarła ergonomia, pasuje mi do rąk jak ulał, i bardzo dobrze się go trzyma (zapewne duża to sprawka gripu). Pomimo że jest większy i jakoś nie bardzo mi pasuje to do filozofii micro, to rozumiem że wybieg ten ma na celu poprawę pracy z dużymi i ciężkimi szkłami. Dodając do tego ilość klawiszy, praktycznie dowolną ich konfigurację, i również wygląd, który zdecydowanie wg. mnie jest ładniejszy niż M5 nie pozostaje mi nic innego jak bić BRAWA dla Olympusa.
W kwestii obrazowania przez ten aparat to również nie mam się do czego doczepić. Jak na dzisiejsze czasy to może nie top liga, ale trzyma poziom. Praca z plikami źródłowymi to przyjemność, zwłaszcza w kontekście faktu mocniejszej zabawy w wyciąganie czegokolwiek. Już przy okazji nowych matryc Olek pokazał, że to był dobry ruch i w końcu w parametrach DR, ISO nie jest na szarym końcu. Tutaj również nie mam żadnych zastrzeżeń. Nie zauważyłem też by matryca i obrazek były jakoś lepsze w stosunku do M5, co więcej uważam że to ten sam poziom. Jeszcze parę słów w kwestii balansu bieli i pomiaru światła. Do działania balansu bieli nie mam żadnych zastrzeżeń, AWB praktycznie wystarczał do wszystkiego i sprawował się lepiej niż w E5. Pomiar światła również nie budził zastrzeżeń, z jedną uwagą by pamiętać, ze przy wyborze punktowego pomiaru, mierzy w punkcie ale tylko centralnym.
Teraz kwestia autofokusa i szybkostrzelności, która najbardziej mnie przy okazji tego testu interesowała. Szczerze powiem, iż miałem chwile radości i złości z tymi parametrami związane. AF trzeba rozgraniczyć, na AF-S i AF-C. Jeśli chodzi o pojedynczy, zwłaszcza w dobrych warunkach, i z nie wymagającymi obiektami można powiedzieć, że jest bardzo szybki i precyzyjny, tutaj naprawdę nie ma wstydu. Niestety trochę gorzej robi się gdy przyjdzie w warunkach niezbyt komfortowych i do trudnych celów mierzyć, zdarzają się przestrzelenia, długie nastawy i błądzenie. AF-C to temat dosyć kontrowersyjny, moim zdaniem do tej pory nie istniał w bezlusterkowcach, w M1 można już się pokusić o stwierdzenie, że jest. Jego działanie bardzo mocno uzależnione jest od warunków i obiektów. Jeśli te warunki są dobre, cel nie jest zbyt mały, i porusza się jednostajnie niezbyt szybko w jednym kierunku to system AF śledzi go, i można nawet porobić zadowalające zdjęcia. W całej reszcie sytuacji to niestety zawodzi na całej linii. I tutaj mam mieszane uczucia, ale liczę na poprawę bo obrany kierunek (czujniki fazowe) jest dobry.
Krótko w temacie szybkostrzelności, szkoda że tryb H (10kl/s) nie ma permanentnego AF :(

Reasumując M1 to świetny aparat, jeśli się pamięta o jego ograniczeniach i ma świadomość o tych paru rzeczach o jakich wspomniałem przy okazji tego testu.
Czy bym go polecał - tutaj trzeba sobie jasno powiedzieć, że to fajna maszynka i rozgraniczyłbym rekomendację na kilka zależności:
Zdecydowanie TAK dla ludzi posiadających duże 4/3 (bo bardzo dobrze z tymi szkłami współpracuje).
Dla posiadających M5 i nie mających szklarni 4/3 to nie wiem czy jest sens wymiany (poza ergonomią uzysk nie za duży).
Cała reszta m4/3 jak posiada odpowiednie fundusze, to nie będą rozczarowani.
Ktoś, kto dopiero wybiera aparat, albo zmienia system, to M1 należy jak najbardziej postawić na szali, i również do grona potencjalnych kandydatów zaliczyć.

Na sam koniec spróbuję odpowiedzieć sobie na pytanie, czy w lesie się sprawdzi, oraz czy podoła szeroko rozumianej fotoprzyrodniczej. Odpowiem przewrotnie i tak i nie, są sytuacje gdzie będzie OK., ale jest gro takich gdzie niestety nie jest za dobrze. Macro, landszafty, przyroda nieożywiona, to naprawdę godna polecenia pucha. Z przyrodą ożywioną, zwłaszcza mocno ruchliwą już za różowo nie jest. Jednak dla fotohobbysty z większym budżetem myślę, że będzie to ciekawa propozycja, co nie znaczy, że nie ma lepszych ;)

Dziękuję za uwagę :)

I jeszcze kilka zdjęć z M1 ;)

M1+MMF3+ZD90-250 (reszta w exif), klikac do oporu po lepsza jakosc:

Sosnówka:
110314

Czarnogłówka:
110316110317

Czubatka:
110304

Kowalik:
110309110308110307

Trznadel:
110315

Dzwoniec:
110306

Dzięcioł duży:
110305

Sójka:
110313

Myszołów:
110312110311110310


I to koniec testu.
Dzięki

pozdro

Karol
7.02.14, 18:25
Z dużą przyjemnością oglądam foty załączone do testu i mam świadomość, że to zasługa bardziej fotografa niż sprzętu, jak dobry by nie był.

witia
7.02.14, 18:45
Tiaaaa :)
Obiektyw znakomity i foto nim robione - znakomite. Gratulacje.
Czas teraz na teścik EM-1 z jakimiś "budżetowymi" szkiełkami :)
Pozdrawiam.

Bodzip
7.02.14, 19:04
Doskonały test. I uczciwy.
Duży plus ... w pamięci niestety.
Ale zapisany - pozdrawiam :)

ahutta
7.02.14, 20:44
...postaram się to jakoś zwięźle napisać.
...

Zupełnie jak mój proboszcz :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Poza tym, dzięki za opis i zdjęcia. Warto było poczytać.

alnico
7.02.14, 22:38
Bardzo dobry test (oby więcej takich było) i plus w pamięci :grin:

banc
7.02.14, 23:22
Zupełnie jak mój proboszcz :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Poza tym, dzięki za opis i zdjęcia. Warto było poczytać.

Pomyśl, że mógł niezwięźle.

henry1
7.02.14, 23:37
Nyny, gratulacje. :mrgreen:
Trafiłeś na listę oczekujących (+). :grin:

MARSCooL
7.02.14, 23:52
Świetny wątek, świetny test, świetne zdjęcia i przewrotne pytanie czy mając inny sprzęt mógłbyś zrobić lepsze zdjęcia..?

Ola_Olga
7.02.14, 23:53
Nyny gratulacje za profesjonalizm i umiejętność przekazania wiedzy bez zanudzania odbiorcy.

piasbog
8.02.14, 11:42
Fajny test, gdybym miał ZD90-250 na pewno już bym był w posiadaniu M1, a tak wnioski z testu traktuję jako ciekawostkę. Pozdrawiam

nyny
8.02.14, 14:29
Dzieki :)
Ciesze, ze sie spodobal.

@MARSCooL: na pewno ulatwilby prace, byc moze pozwolil utrwalic ujecia, ktore z roznych wzgledow nie udalo sie M1 zrobic. Czy lepsze, wszystko zalezy od konkretnej sytuacji.

@piasbog: majac 90-250 to M1 raczej bezapelacyjnie "Must have" i wtedy jako bekap takie E5.


pozdro

krzysiek29
8.02.14, 20:21
Dzięki za leśny test; czy mógłbyś wstawi jakieś ISO 3200 lub wyższe? Znalazłem tylko sójkę na 1600 i wydaje się by całkiem użyteczne. Czy robiłeś może bardziej budżetowym tele np 75-300 i czy możesz to wkleic>

nyny
8.02.14, 20:29
Dzięki za leśny test; czy mógłbyś wstawi jakieś ISO 3200 lub wyższe? Znalazłem tylko sójkę na 1600 i wydaje się by całkiem użyteczne.
Jest w poscie #14 iso 3200 :)


Czy robiłeś może bardziej budżetowym tele np 75-300 i czy możesz to wkleic>
Niestety nie robilem.


pozdro

krzysiek29
9.02.14, 15:30
Jest w poscie #14 iso 3200 :)

pozdro

:)nieprecyzyjnie się wyraziłem ; miałem na myśli fakturę pióra

nyny
9.02.14, 16:03
:)nieprecyzyjnie się wyraziłem ; miałem na myśli fakturę pióra

Przejze, archiwum ale o ile pamietam nie zapuszczalem sie na 3200 przy kurczakach.
Z dwoch powodow, raz ze 3200 dla mnie to juz nie to, dwa lawirujac miedzy 200-1600 czasy mi starczaly, i nie mialem usilnej potrzeby wchodzic na 3200.


pozdro

hadan
9.03.14, 10:29
Wielkie dzięki za interesujący i ciekawy test zaopatrzony dużą ilością świetnych zdjęć. Twój test pomógł mi rozwiązać problem nad którym się właśnie głowiłem. W podzięce przy okazji, szklaneczka czegoś co lubisz. Serdecznie pozdrawiam.

waruga
20.04.14, 10:55
Piekny tescik, jest co podziwiac.